fbpx
Frytkowe placki ziemniaczane z marchewką, czyli jak przemycić dzieciom więcej warzyw
Img
Dzisiejsze danie jest wstępem do jutrzejszego posta o tym ” Jak przekonać dzieci do jedzenia warzyw” .
Da Wam pewien obraz o co chodzi, a mnie będzie łatwiej opowiedzieć w czym rzecz 🙂

Placki ziemniaczane lubi każde dziecko, nie wspominając o frytkach. Zresztą nie ma chyba nikogo kto nie lubiłby frytek, bez znaczenia, czy jest mały, czy duży.

Placki które chcę Wam dziś zaproponować, moje dzieci nazywają “frytkowe placki”. Są fantastycznie chrupiące i przypominają frytki. Kiedyś robiłam je z samych ziemniaków, ale w pewnym momencie postanowiłam dodać marchewkę, czego moje dzieci na talerzu w ogóle nie zauważyły.
Marchewka sprawia że placki nabierają przyjemnej słodyczy i ładnego złotego koloru. Odkąd robię z marchewką moja córka na jeden raz potrafi zjeść 6-7 sztuk, co zadziwia nas za każdym razem.
Moje dzieci lubią je z jogurtem. 200 ml jogurtu + 2 płaskie łyżeczki cukru trzcinowego, lub łyżeczka modu.

No dobra, a teraz zdradzę Wam sekret 🙂 Placki ziemniaczane to moja miłość. Frytki nie, ale takie frytkowe placki uwielbiam !
Jak je robię to jest to moment, kiedy nie liczę kalorii. Robię je średnio raz w miesiącu i zjadam wtedy z 5-6 sztuk. Jak najem się po kokardę to tej przyjemności starcza mi do następnego razu 🙂
Ale zasada jest taka. Placka po zdjęciu z patelni wykładam na talerz z ręcznikiem papierowym. W ten sposób usuwam nadmiar tłuszczu.
Przyjemność, przyjemnością, ale zawsze trzeba zachować rozsądek 🙂

Składniki:
  • kilogram ziemniaków
  • 2 duże marchewki
  • 1 jajko
  • 2 łyżki mąki pełnoziarnistej, orkiszowej lub żytniej
  • mała cebula
  • sól
  • olej rzepakowy do smażenia
  • ręcznik kuchenny papierowy do odsączania

Cała masa ma ok. 970 kcal  i wychodzi z niej ok. 16 placków. 
Jeden ma ok. 80 kcal nie licząc tłuszczu, którego kaloryczność w tym wypadku ciężko oszacować, tym bardziej, że część odsączamy. 

Przygotowanie:
  1. Ziemniaki i marchewkę ścieramy na grubej tarce (ja używam specjalnej nakładki na maszynkę do mięsa).
  2. Dodajemy pokrojoną w drobną kostkę cebulę,jajko i sól. Mieszamy.
  3. Na koniec dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy.

    UWAGA ! Masę na placki trzymamy na sitku, aby spływała woda.
  4. Smażymy bardzo cienkie placki (patrz zdjęcie). Po usmażeniu kładziemy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, aby odsączyć tłuszcz. Od góry też odsączamy.
 
Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
Rolada drobiowa z pieczarkami w pelerynce z szynki parmeńskiej

Kochani, dziś mam dla Was coś eleganckiego w sam raz na świąteczny obiad w pierwszy lub drugi dzień świąt. Rolada Czytaj dalej

Zakwas na domowy chleb żytni

Nie jestem fanką chleba i bułek na drożdżach. Zdecydowanie wolę pieczywo na naturalnym zakwasie. Pieczywo pachnie pięknie. W zasadzie każde. Czytaj dalej

Śniadaniowy, biszkoptowy omlet z jagodami

Biszkoptowy omlet z jagodami poleca się na szybkie weekendowe śniadanie do aromatycznej kawy. Pyszny, puszysty i bardzo delikatny. Porcja zawiera Czytaj dalej

Pieczone faszerowane pieczarki. Smaczna przekąska na kolację, rodzinną imprezę, do pracy czy na spotkanie przy grillu.
Pieczone faszerowane pieczarki

Przed nami ostatni weekend wakacji, ma być ciepło, więc pomyślałam sobie że przygotuję dla Was przekąskę którą możecie zabrać zarówno Czytaj dalej

42 komentarze

AnonimowyDodano:  16 marzec 2014 - 12:37
A próbowałaś je kiedyś upiec w piekarniku? Czytałam o takim sposobie na placki ziemniaczane :)
Dodano:  16 marzec 2014 - 12:48
próbowałam ale wychodzą suche :(
wolę w ten sposób, ale pozwalam sobie na nie tylko raz w miesiącu, czasami rzadziej

Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 marzec 2014 - 12:58
Witam, mam pytanie - jesli juz padlo,a pewnie tak - wybacz - odkrylam Twoj blog niedawno i nie zdazylam jeszcze wszytskiego przeczytac. Jaka rade dalabys osobie, ktora odzywia sie zdrowo, nie podjada tylko nie potrafi planowac do przodu zakupow, potraw ktore przyrzadzi. Wracam z pracy ok 18:00, robie zakupy na biezaco (pewnie to jest problemem) i na szybko mysle co by tu zjesc, wybieram zdrowe produkty,ale przez to,ze jest juz pozno, wiem,ze jeszcze trening przede mna wiec decyduje sie na cos 'prostego' - czyli danie, ktore jem dosc czesto. To mnie dobija - ze nie jem roznorodnie. Czy Ty na poczatku tez mialas taki problem? Ja nigdy nie bylam kucharka i raczej preferuje szybkie gotowanie, nie lubie eksperymentowac b osie szybko zrazam. Czy moze lepiej byloby planowac obiady z tygodniowym wyprzedzeniem? Zakupy wowczas robic na biezaco czy np. 2 x w tygodniu? Pozdrawiam Cie serdecznie. Karola
Dodano:  16 marzec 2014 - 16:47
Karola ja jestem z tych "planujących" , tak już mam i zawsze planuję :)))
Ale nie martw się, tego da się nauczyć.
Jeśli chodzi o to o czym wspomniałaś czyli że lubisz na szybko i w biegu, to się świetnie składa bo ja też lubię na szybko :) i większość moich dań zrobisz w nie więcej niż 30 minut, niektóre nawet mniej. Są oczywiście dania bardziej pracochłonne ale te zostawiam sobie na weekend bo wtedy mogę "sprzedać" dzieci tacie pod opiekę :))
Karola naucz się planowania bo to ułatwi Ci życie. Dużo łatwiej jest zrobić zakupy raz w tygodniu a w ciągu tygodnia dokupywać tylko to co musi być świeże. To oszczędność czasu. Policz ile czasu spędzasz codziennie po pracy idąc na zakupy. Przypuszczam że 20 minut minimum. W ciągu 5 dni to godzina i 40 minut minimum.
Możesz inspirować się jadłospisami które publikuje lub planować sama.
AnonimowyDodano:  16 marzec 2014 - 17:32
Dziekuje! Jak napisalam poprzedni komentarz wlasciwie sama sobie juz nim odpowiedzialam,ze powinnam planowac. Chcialabym i sprobuje,ale znam siebie i tak jak zawsze na ostatnia chwile wychodze z domu, czesto sie spozniam wystarczyloby tylko miec plan i wstac 5 min predzej.. ale ja lubie ta adrenalinke gdy zostaje mi 15min do wyjscia,ok bo zbaczam z tematu. Twoje przepisy sa boskie! biore kartke i notuje co kiedy gotuje i robie liste zakupow. A czas ktory zaoszczedze w ciagu tyg. przeznacze na relaks :) Z Twojego jadlospisu niestety nie moge skorzystac bo jestem bezglutenowcem i nie jadam nabialu wiec nie moge niestety isc na latwizne i korzystac z gotowcow :( ale i tak sie ciesze bo przeczytalam sporo inspirujacych mnie przepisow. Pozdrowionka
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 marzec 2014 - 13:13
nie przepadam za bardzo za plackami ziemniaczanymi, ale ostatnio mój mężczyzna zaskoczył mnie troszkę ich inną odmianą. Dodam, że chodził za mną grilowany oscypek z żurawiną. Przyznam, że nie znam przepisu, ale były przepyszne, były bez tłuszczu, bo z piekarnika i był w nich oscypek, spałaszowaliśmy oczywiście z żurawiną. i prawdopodobnie, były bez mąki. aaa i ani trochę nie wyszły suche. gdy dowiem się jaka to była receptura to chętnie się podzielę :)

co do Twoich placuszków, to pewnie za jakiś czas sobie na nie pozwolę, teraz jednak po tych oscypkowych muszę troszkę odczekać na takie dobrodziejstwa

pozdrawiam
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 marzec 2014 - 13:28
Mmmmm... jesteś moją inspiracją :) Uwielbiam placki. Ja robiłam do tej pory inną wersję - trochę bardziej kaloryczną - ziemniaki, ser i cebula - wszystko starte na grubych oczkach - ser głównie do smaku, nie daję go dużo. Raz na jakiś czas można, o ile te przepisy "raz w miesiącu" (których jest wiele u każdego w jadłospisie) nie pojawią się codziennie....
A mam jeszcze pytanie - dostałam dwie książki z przepisami Ani Starmach - co sądzisz o jej przepisach?? Oglądałam też program w TVN Style - Pyszne 25. Masz jakąś opinię na ten temat?
Dodano:  16 marzec 2014 - 16:54
Dobrze że o tym wspomniałaś bo każdy ma jakieś swoje "grzeszkowe" przepisy i trzeba je umiejętnie rozplanować żeby nie było tak że co drugi dzień jest to "raz na jakiś czas" :))))
Mówiąc "raz na jakiś czas" mam na myśli 2-3 grzeszki w miesiącu.

Mam jedną książkę Ani Starmach i zdarza się, że oglądam jej program w TVN Style. Lubię bo tak jak ja ceni czas i szybkość przygotowania potraw.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 marzec 2014 - 14:32
kiedy lepiej zjeść takie packi ? Na obiad , czy na kolację też się nadadzą ? ;)
Dodano:  16 marzec 2014 - 16:49
zdecydowanie na obiad i to taki sobotni żeby później iść na rower lub solidnie poćwiczyć :)
Odpowiedz
Run for balanceDodano:  16 marzec 2014 - 17:02
Tak się zastanawiam, czy np. zdrowsze nie byłoby usmażenie ich na oleju kokosowym lub maśle klarowanym? Co o tym sądzisz? Pozdrawiam! Ania
Dodano:  16 marzec 2014 - 17:38
nie ma znaczenia
Odpowiedz
MonikaDodano:  16 marzec 2014 - 18:33
A ja robię standardowe placki: ziemniaki, cebula, dużo czosnku i koperku, jajko i nie używam maki tylko płatki owsiane. Nie można z nimi przesadzić, żeby nie wyszły placki jak kamienie, ale sprawiają, że są chrupkie i dobrze wchłaniają wodę z ziemniaków. Czasem robie na słodko i dodaje wtedy grubo startą marchewkę. :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 marzec 2014 - 19:08
ja takie zrobilam z cukinii i chwile obgotowanego i posiekanego szpinaku, z jajkiem i maka, jak na klasyczne placki ziemniaczane. warzywowy 4 letni wtedy niejadek zezarl caly talerz... tak samo zje krewetki czy inne ryby z frytkownicy, a z pieca juz nie .... oby smazone bylo, to te potwory zjedza, pieczone albo gotowane i marudza.... Natalia
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 marzec 2014 - 19:24
Jogurt naturalny + cukier?
Dodano:  16 marzec 2014 - 19:52
tak, trzcinowy lub miód,
niesłodkiego niestety nie zjedzą :( a wolę naturalny + ilość cukru którą ja ustalę niż smakowy z "toną" cukru
Justyna ŚwistekDodano:  21 kwiecień 2015 - 14:27
uwielbiam jogurt naturalny z miodem :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 marzec 2014 - 19:59
Witaj Małgosiu
Szukam przepisu "zdrowego" z szynką szwarcwaldzką może masz jakiś pomysł ?? A czy własnej roboty kluski na parze można jeść stosując Twoje przepisy ??
Odpowiedz
Dodano:  16 marzec 2014 - 20:34
jest u mnie w dziale sałatki, sałatka z szynką szwarcwaldzką i cudną śliwką marynowaną, PYCHA !
a co do klusek to w rozsądnej ilości tak, ale jako dodatek do dania nie jako samodzielny posiłek, ;)
AnonimowyDodano:  16 marzec 2014 - 21:24
O że ja nie widziałam wcześniej tek sałatki Dziękuje.
Raczej myślałam o 3 kluskach na parze jako obiad bo np.: z truskawkami nie lubię .. W zasadzie co mogło by być dodatkiem zdrowym ??
Dodano:  16 marzec 2014 - 21:31
np. sos pieczarkowy z np. filetem z kurczaka + brokuły
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 marzec 2014 - 22:46
Malgosiu

Śledzę Twój blog juz dlugi czas, zadaje Ci pytania, zawsze odpowiadasz, baaardzo Ci dziękuję, jestem na diecie bezglutenowej, jestem baaardzo uczulona na wiele produktow. Jestem pod duzym wrazeniemmTwojego wplywu na nasze zywienie. Bardzo Co za to dziekuje Ala
Odpowiedz
IwonaDodano:  17 marzec 2014 - 12:53
Bardzo fajny przepis; sama chętnie skorzystam. Niestety u mojej młodszej siostry by to nie przeszło, bo ona ziemniaki je tylko pod postacią chipsów... :/
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  17 marzec 2014 - 21:25
to mam nowy przepis do wyprobowania:)

zapraszam na blog z inspiracjami modowymi i gotowymi zestawami(ostatnio przedwiosenne stroje) i poradami dietetyczno-kosmetycznymi: http://patosichaos.wordpress.com/
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  18 marzec 2014 - 22:01
witam, jeśli chodzi o frytki to mam pytanko, razem z moja rodziną staram się zdrowo odzywiać i dlatego fast foody rzadko goszczą na naszym stole. Jednak jutro mój syn obchodzi urodziny i w związku z tym że już jakiś czas prosi mnie o zrobienie frytek uznałem że z tej okazji mogłabym troszkę zgrzeszyc i zafundować swoje rodzinie małej kaloryczne przyjemności od której wzbrania się ponad pół roku.Moje pytanie brzmi ile powinna ważyć taka jedna obiadowa porcja dla jednej osoby i ile kalorie może mieć taka porcja frytek smażona we użytkownicy?
Dodano:  18 marzec 2014 - 22:06
raz na jakiś czas, przy takiej okazji nikomu krzywda się nie stanie, mogę podać Ci kaloryczność ale nie licz jej, zjedzcie ze smakiem i przyjemnością :)
a od następnego dnia dalej wróćcie do zdrowego odżywiania :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  19 marzec 2014 - 7:01
prosiła bym jednak o podanie przybliżonej wielkości porcji i jej kalorycznosci tak z czystej ciekawości
Dodano:  19 marzec 2014 - 8:29
jeden usmażony placek o wadze 50 gramów będzie miał ok. 100 kcal
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  19 marzec 2014 - 8:35
chodziło mi raczej o zwykłe frytki smażone w frytkownicy
Dodano:  19 marzec 2014 - 8:40
100 gramów frytek smażonych w domu to ok. 300 kcal. Po usmażeniu połóż je na blaszce wyłożonej ręcznikiem papierowym aby wchłonął nadmiar tłuszczu.
Odpowiedz
Konczi i SzpileczkaDodano:  19 marzec 2014 - 15:43
Świetna propozycja .. inspiracja zaczerpnięta :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  19 marzec 2014 - 16:39
więc teraz chciałabym się jeszcze upewnić czy dobrze zrozumiałam. 100 gr frytek ma około 300 kcl i chodzi tu o już gotowy produkt czyli ziemniaki usmazone a nie surowe? czy smazenie wpływa jakoś na masę ziemniakow?
Dodano:  19 marzec 2014 - 17:10
tak chodzi o usmażone, smażone są lżejsze,
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  24 marzec 2014 - 15:05
jak czesto mozna dzieciaczkom zrobic takie placki?
Dodano:  24 marzec 2014 - 15:08
ja robię raz w miesiącu
Odpowiedz
Anna WandorDodano:  29 marzec 2014 - 23:12
Ja bym dodała do tego sos czosnkowy na jogurcie naturalnym Pychotka !!! :D
Odpowiedz
HonciaDodano:  22 kwiecień 2014 - 15:53
to już wiem co dziś na kolację :)
Odpowiedz
AgusiaGdaDodano:  23 czerwiec 2014 - 8:03
Od kilku lat robię takie placki(tarte na dużych oczkach) :) Bardzo spodobała mi się Twoja nazwa :) "Frytkowe placki" :) Gdy pojawił się mój Syn i dorósł do placków - zaczęłam dodawać więcej składników(też trzeba było bawić się w przemycanie warzyw) ;) Ziemniaki, jabłko, cebula i majeranek - to minimum :) Żeby było bardziej kolorowo - marchewka, cukinia ze skórką, a dla wzbogacenia smaku jeszcze kawałek selera lub korzeń pietruszki :) Wszystko tarte na tarce o dużych oczkach :) U mnie takie placki z dużą ilością warzyw i kolorów nazywają się "kolorowe placki" ;)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 sierpień 2014 - 14:16
Myślę, że gdyby mąkę zastąpić zmielonymi płatkami owsianymi (lub innymi), smażyć na patelni teflonowej bez tłuszczu i pominąć żółtko (dać samo białko), to by się obniżyła wartość kaloryczna takich placków. Spróbuję takie zrobić w wolny dzień, bo ciekawa jestem czy wyjdzie.

p.s. dodam jeszcze odrobinę cukinii, bo kocham cukiniowe placuszki w wersji fit
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  27 październik 2015 - 12:45
Czy mozna dodac do nich troche ugotowanej kaszy jaglanej?
Odpowiedz
mamaNFDodano:  28 wrzesień 2016 - 13:41
Witaj Małgosiu! Czy zamiast mąki orkiszowej mogłabym dodać ryżowa albo Jaguara? Chodzi mi o brak glutenu w mące. Będę wdzięczna za odpowiedź
Dodano:  28 wrzesień 2016 - 13:46
Tak.
Odpowiedz
Oferty
img1
DIETA INDYWIDUALNA
redukcja, Hashimoto, NT, IO, PCOS, WZJG, cukrzyca, fodmap i in.
ZAMÓW DIETĘ
img1
Gotowe diety
7-dniowe jadłospisy o niskim indeksie glikemicznym
SKLEP
img1
MOJE KSIĄŻKI
porady żywieniowe i przepisy bezglutenowe, bezmleczne i bezjajeczne
SKLEP
img1
GOTOWE JADŁOSPISY NA CAŁY ROK
dla osób zdrowych
CZYTAJ WIĘCEJ
img1
ZRÓB ZAKUPY
Miejsca i produkty, które szczególnie polecam z uwagi na jakość.
CZYTAJ WIĘCEJ
Instagram
Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze? 

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać” 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze?

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać”

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

467 50
Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych. 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych.

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

518 22
Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem. 
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie. 
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to? 
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO? 

#sibo #imo

Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem.
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie.
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to?
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO?

#sibo #imo
...

1388 114
Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK! 

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet

Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK!

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet
...

1998 3206

Masz problem z utrzymaniem zdrowych nawyków żywieniowych ?
Mam coś, co Ci pomoże !
Czytaj więcej

MOJA KSIĄŻKA


"Smacznie i zdrowo na diecie ograniczającej mięso" to książka dla tych, którzy szukają inspiracji na zdrowe posiłki i preferują tradycyjną formą książkową.

Ponad 70 stron porad żywieniowych oraz 65 pysznych i prostych w przygotowaniu przepisów. Dzięki podanym przy każdej potrawie wymiennikom węglowodanowym i białkowo-tłuszczowym szczególnie polecam ją osobom cierpiącym na cukrzycę typu I, kiedy kluczowe jest określenie dawki insuliny.

Idealny prezent dla każdego, kto chce zacząć przygodę ze zdrowym odżywianiem, ale nie koniecznie jest gotowy na ścisłe trzymanie się diety. 

 

PRZEJDŹ DO SKLEPU

This will close in 20 seconds