fbpx
Pasta jajeczna bez majonezu i parę słów o jajku
Img

Przygotowuję ją bez dodatku majonezu, więc kaloryczność takiej pasty jest mocno zredukowana.

Pamiętajcie, że łyżka majonezu, oczywiście w zależności od rodzaju, to aż 166 kcal. Gdybyśmy zrobili majonez sami, można by się jeszcze skusić od czasu do czasu, ale kupne majonezy które zawierają żółtkami w proszku w ilości maksymalnie 5 %, możemy sobie darować, bez żalu. 

Jajko to życie, bo zawiera wszystkie osiem aminokwasów egzogennych, czyli takich, których organizm człowieka nie jest w stanie wytworzyć sam. Dwa jajka pokrywają dzienne zapotrzebowanie człowieka na aminokwasy. 
Żółtko jaja to bogactwo witamin A, D, E, K, witamin  z grupy B oraz minerałów, cynku, wapnia, fosforu i  potasu. Opinia, że nie powinno się jadać więcej niż 2-3 jajka tygodniowo, została już dawno uznana za nieuzasadnioną. Światowa Organizacja zdrowa dopuszcza jedzenie 10 jajek tygodniowo.

Jeśli chodzi o jajka, zasada jest taka jak ze wszystkimi produktami zawierającymi tłuszcze zwierzęce: im więcej jemy owoców i warzyw, tym częściej możemy pozwolić sobie na jajko, dlatego ważne jest, co często powtarzam, aby zawsze łączyć produkty pochodzenia zwierzęcego z warzywami.

Moja pasta jest żołciuteńka ze względu na użyte jajka. Mam dobre, pewne źródło 😉

Pasta jajeczna w połączeniu z pesto smakuje wybornie. Do tego rzodkiewka i zielona herbata. Pycha !
 
 Kaloryczność:
Łyżka pasty jajecznej (25 gramów) mojego przepisu, to ok. 38 kcal
 
Składniki: 
  • 7 jajek
  • płaska łyżeczka musztardy sarepskiej
  • łyżeczka twarożku grani
  • 2-3 krople oliwy z oliwek
  • sól, pieprz
Przygotowanie: 
  1. Jajka wkładamy do wody i gotujemy 7 minut od momentu, w którym woda zacznie się gotować.
    Od razu po ugotowaniu wkładamy jajka do bardzo zimnej wody. Jajko nie może być w środku twarde, nie wolno przegotować jajek, bo pasta będzie niesmaczna. Najlepiej jak żółtka są jeszcze lekko miękkie.
  2. Jajka siekamy drobno, lub przy użyciu specjalnego kółeczka do sałatek.
  3. Serek mieszamy dokładnie z musztardą i oliwą. Masę jajeczną solimy i pieprzymy, łączymy z serkiem. Dokładnie mieszamy.

 

Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
Krewetki po tajsku z kapustą pak choi i makaronem ryżowym

Znacie moje zamiłowanie do kuchni tajskiej. Mam za sobą dwa kursy tej kuchni, uwielbiam te składniki, te kombinacje, te smaki. Czytaj dalej

Delikatne placuszki z cukinii z tajemniczym, bardzo zdrowym dodatkiem, czyli jak przemycić mało popularny składnik do znanego dania. Danie w wersji dla dzieci i dorosłych! Bezglutenowe!
placuszki z cukinii

Dziś w kolejnej odsłonie cyklu Mama i dziecko, delikatne placuszki z cukinii z tajemniczym dodatkiem, czyli przemycamy do znanego dania Czytaj dalej

Moja wersja risotto z serem cheddar, grana padano, lub parmezanem ! Genialny dodatek do każdego dania !
risotto z serem cheddar, grana padano, lub parmezanem

Tak jak obiecałam, dziś kontynuacja dania z kurczakiem w roli glównej.  Dobrze zrobione, wyraziste w smaku risotto, może być doskonałym Czytaj dalej

Pijany kurczak ze śliwkami na niedzielny obiad
Pijany kurczak ze śliwkami na niedzielny obiad

Przed nami niedziela, ma być ciepło i słonecznie więc prawdopodobnie nic nie stanie na przeszkodzie, aby podać obiad w plenerze. Czytaj dalej

93 komentarze

AnonimowyDodano:  26 kwiecień 2014 - 8:24
właśnie ugotowałam jajka i wzdrygałam się przed majonezem:) ale trafiłaś!!! :)))
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  26 kwiecień 2014 - 8:27
Czekałam na ten przepis ;)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  26 kwiecień 2014 - 8:27
Serek grani? Niewiem ktory to... :(
AnonimowyDodano:  2 styczeń 2015 - 22:16
Wiejski inaczej ;)
AnonimowyDodano:  1 kwiecień 2015 - 17:36
np. twarożek grani Piątnicy ;>
AnonimowyDodano:  2 grudzień 2015 - 0:29
Grani to nie wiejski :)
AnonimowyDodano:  12 styczeń 2017 - 21:52
To w końcu wiejski czy nie? ;-)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  26 kwiecień 2014 - 8:28
Uwielbiam jajka! Tym bardziej chętnie zrobię pastę :) Twarożek grani to to samo co serek wiejski?
Dodano:  26 kwiecień 2014 - 8:37
wiejski jest "kulkowy" a grani to tak jakbyś zmieliła wiejski
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  26 kwiecień 2014 - 8:49
a może być serek bieluch?
Dodano:  26 kwiecień 2014 - 9:09
może być bieluch ;)
AnonimowyDodano:  28 luty 2015 - 22:20
Bieluch to z mojego miasta serek - CHEŁM :)
Odpowiedz
siwaDodano:  26 kwiecień 2014 - 8:59
Małgosiu podaj przykład serka grani proszę :)
Dodano:  26 kwiecień 2014 - 9:09
https://www.google.pl/search?q=grani+pi%C4%85tnica&newwindow=1&client=firefox-a&hs=GRy&rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=iVtbU9GPL4LJOfrWgQg&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1280&bih=657
Odpowiedz
Aleksandra PotockaDodano:  26 kwiecień 2014 - 10:55
Oh genialny pomysł z tym grani! Uwielbiam pastę jajeczną, ale wcześniej robiłam ją tylko z majonezem, teraz kiedy wiem jak bardzo jest kaloryczny myślałam, że będę musiałam obejść się smakiem, a dzięki Tobie nie muszę <3
Odpowiedz
CzarnowłosaDodano:  26 kwiecień 2014 - 11:34
U mnie też dziś pasta jajeczna, z tuńczykiem. Ale z majonezem. Na szczęście nie lubię nadmiaru tego składnika i moje pasty czy sałatki nie ociekają majonezem.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  26 kwiecień 2014 - 11:46
Mam pytanie, wczoraj zrobilam pastę z fasoli, jutro pewnie zrobię jajeczną, ile czasu mogą one stać w lodówce?
Dodano:  26 kwiecień 2014 - 13:33
4 dni spokojnie postoi, dłużej nie sprawdzałam,
nas jest czwórka, więc szybko nam idzie ;)
AnonimowyDodano:  26 kwiecień 2014 - 16:17
Jeżeli dobrze zrozumiałam to taka pasta jajeczna również (spokojnie) powinna wytrzymać 4 dni w lodówce?
Dodano:  26 kwiecień 2014 - 16:32
z fasoli 4, jajeczna 2 (dłużej nie próbowałam)
Odpowiedz
kuchnia - moje miejsce spotkańDodano:  26 kwiecień 2014 - 16:35
Ja za jajkami nie przepadam. Jem sporadycznie i to raczej z rozsądku niż ze smaku. Oczywiście tylko wiejskie, sklepowe mi śmierdzą. Staram się je przemycać w różnych potrawach, głównie w omlecie z suszonymi pomidorami i szpinakiem, bo się w nim zakochałam i mogłabym go jeść w kółko :) Niestety uwielbiam majonez. No i w święta sobie pozwoliłam na majonez (żeby zabić smak jaj) i wiecie co? Opryszczyło mnie jakbym miała 13 lat! W ogóle bardzo źle się czułam po świętach (zjadłam troszeńkę bigosu u teściowej) - widać, że bardzo się odzwyczaiłam od takiego jedzenia i po prostu już mi nie służy:) Organizm sam najlepiej wie co dobre :)
Dodano:  26 kwiecień 2014 - 17:40
Mam to samo. Jak bym podjadła trochę jedzenia z jakąś chemią w środku na efekty na skórze nie musiałabym długo czekać.
W święta podjadłam trochę ciasta (a nie jadłam cały post) i na twarzy 4 krosty :/
AnonimowyDodano:  27 kwiecień 2014 - 20:35
Ale od czego? Domowe ciasto chyba nie jest jakoś szczególnie chemią nafaszerowane prawda? Słodkie - to po cukrze te krosty? Pytam bo mnie też wypryszcza a staram się jeść jak najmniej chemii, czasami właśnie słodkiego się najem ale ogólnie myślę że trądzik w wieku 29 lat ma podłoże hormonalne i choćby się o samej wodzie i sałacie żyło to i tak będzie i tak. Ja odstawiłam tebletki jakieś pół roku temu hormonalne no i się zaczęło....:/
Dodano:  27 kwiecień 2014 - 21:42
Nie chodziło mi o chemię w cieście ;)
Ale jeśli mowa o cieście, to tak, wypryszcza mnie po słodkim.
Problemy z cerą w dorosłym życiu to najczęściej problem zbyt dużej ilości estrogenów w porównaniu z progesteronem. Estrogenem są spryskiwane warzywa w marketach, jest w mięsie. Można wyregulować zbyt dużą ilość estrogenów dietą, ale nie jest to łatwa sprawa.
Hormony są powiązane z wątrobą a tam jest metabolizowane jedzenie, stąd to co jemy ma wpływ na cerę.
AnonimowyDodano:  28 kwiecień 2014 - 7:33
Oj ale mnie zasmuciłaś bo już nie wiem co jeść...Warzywa te co w marketach to i w warzywniakach- tylko w warzywniakach droższe, ale też nie pochodzą z ekologicznych upraw. Trudno dostać jeszcze o tej porze roku świeże, naturalne warzywa a i te sezonowe na rynku jak są to przecież też nie takie swojskie. Wszyscy na handel pryskają, bo jak nie popryskane to brzydkie, a takich nikt nie kupi i o taką żywność mamy teraz. Do mięsa też nie mam dostępu tylko te sklepowe kupuję. Jedynie co to jajka właśnie jeszcze wiejskie staram się kupować, nic poza tym nie jestem w stanie ani sama wychodować ani kupić. Chyba bym musiała zamieszkać na wsi żeby poczuć smak naturalnej żywności, ale na dzień dzisiejszy to niemożliwe. A Ty Małgosiu skąd kupujesz warzywa, owoce? Kupujesz w supermarketach? Ja przez cały rok pomidory, sałatę i paprykę wcinam z Biedronki:) Pozdrawiam.
Dodano:  28 kwiecień 2014 - 13:07
warzywa musisz dokładnie myć (np. ludwikiem - płynem do naczyń)
mięso ogranicz,
ja warzywa kupuję na targowisku, mam takich dziadków zaprzyjaźnionych,
w sklepach też kupuję, wtedy myję dokładnie
kuchnia - moje miejsce spotkańDodano:  28 kwiecień 2014 - 21:32
U mnie to nie jest sprawa hormonów, bo od kilku miesięcy (odkąd zaczęłam inaczej jeśc) miałam cerę idealną, aż do świąt. I powiem szczerze, że jestem zdziwiona reakcją bo na prawdę jadłam w święta jak wróbelek. Nawet bym tego "grzechem" nie nazwała. Ale muszę się przyznac, że z czerwonym wytrawnym sobie pofolgowałam i w święta i na dwa dni przed jak stałam w kuchni i to wszystko szykowałam.Może to po winie właśnie....
AnonimowyDodano:  7 marzec 2016 - 7:01
Warzywa myć płynem do naczyń? Jak dla mnie brzmi to jeszcze gorzej od tego pryskania chemią! Myślałam, że płyn jest szkodliwy?
Dodano:  7 marzec 2016 - 8:41
A jak myjesz naczynia płynem? Talerze etc. To też zjadasz ten płyn?
Płyn jest biodegradowalny.Spłukuje się.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  26 kwiecień 2014 - 17:32
dzięki za kolejny świetny przepis Gosiu:)
Odpowiedz
KasiaDodano:  26 kwiecień 2014 - 18:09
Czytam Twojego bloga od kilku miesięcy i muszę przyznac że poprzestawiał on kompletnie moj swiatopoglad :) od 15 roku życia nie bylo tygodnia żebym sie nie glodzila badz nie rzucala na jedzenie, nie wyszukiwala kolejnych bezsensownych diet i wiele innych glupich rzeczy ... Rozreulowalam sobie metabolizm i mialam powazna niedowage, nie potrafilam wrocic do normalnej wagi, bylam bardzo slaba. I wtedy trafilam na Twojego bloga, ktory zmienil moje podejscie do jedzenia i ogolnie do zycia. Nauczylam sie nie odmawiac sobie niczego, zamienilam glodowki na cwiczenia, nie wariuje gdy zjem kawalek ciasta wiecej :) moja waga jest w dolnej granicy normy, wyniki krwi lepsze niz kiedykolwiek, a ja ucze sie akceptowac siebie. Dziekuje Ci ze - co prawda nieswiadomie, ale jednak - odmienilas moje zycie. Pozdrawiam i zycze dalszych sukcesow!
Dodano:  26 kwiecień 2014 - 21:15
Kasiu bardzo się cieszę :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  27 kwiecień 2014 - 9:49
Witaj Malgosiu.
Moj syn ma alergie na bialko mleka-czym mozna zastapic twarozek? Mozna og pominac?
Dodano:  27 kwiecień 2014 - 12:13
można pominąć
Odpowiedz
soniazaDodano:  27 kwiecień 2014 - 11:26
ktoś tu nie umie gotować jajek, żeby nie przegotować. Jajka na miękko gotuję 3,5 minuty - wkładam do gotującej wody, a jajka na pastę gotuję 5 minut, a nie 7! Oczywiście schładzam po wyjęciu. Mój mąż gotuje jajka na miękko 4 minuty od momentu zagotowania sie wody - tez dobre.



AnonimowyDodano:  23 czerwiec 2014 - 10:32
po 5 minutach to ledwo na miekko mi wyszły i na pewno do pasty się nie nadały!
AnonimowyDodano:  9 sierpień 2015 - 12:24
Ja też gotowałam 4minuty i idealne do pasty :) :)
AnonimowyDodano:  7 marzec 2016 - 7:03
Zwróćcie uwagę na to, że wszystko zależy od temperatury jajka i jego wielkości. Ja czasem gotuje jajka 4 minuty a wychodzą na twardo, dlatego, że były poza lodówką wcześniej i są gramatury "S", a czasem 4 minuty i żółtko jest płynne.
Odpowiedz
Chill RunnerDodano:  27 kwiecień 2014 - 11:38
Świetny blog, niezwykle motywujący !
Masz bardzo bogatą wiedzę, zajmujesz się tym zawodowo ? ;)

Dodano:  27 kwiecień 2014 - 12:10
jeszcze nie ale już wkrótce, tak ;)
Odpowiedz
Chill RunnerDodano:  27 kwiecień 2014 - 12:00
Świetny blog, bardzo motywujący ! ;)
Przejrzałam chyba wszystkie artykuły i przepisy na blogu i jestem pod wrażeniem ! Masz bardzo bogatą wiedzę, a przecież nie zajmujesz się tym zawodowo.. Moje pytanie brzmi czy mogłabyś polecić mi jakieś konkretne książki, które zmieniły Twój sposób myślenia ? :) Mój pogląd zaczął zmieniać się wraz z pierwszymi stronami książki Allena Carra ' Metoda jak skutecznie pozbyć się zbędnych kilogramów' a potem poszło już lawinowo :)
Dodano:  27 kwiecień 2014 - 12:10
Polecam Ci 'Nowoczesne zasady odżywiania" T.Campbell
Ewa Dąbrowska "Ciało i ducha ratować żywieniem"
koniecznie Michał Tombak "Czy można żyć 150 lat" ale także resztę jego książek
genialna książka Haylie Pomroy "Dieta przyspieszająca metabolizm"
a jak chcesz trochę mocniej to William Davies Dieta bez pszenicy
myślę że na początek wystarczy ;)
AnonimowyDodano:  12 maj 2014 - 17:39
Witaj, a jak ustosunkowujesz się do teorii Campbella odnośnie niespożywania produktów odzwierzęcych ? W Twoich jadłospisach występują czyli nie jesteś zwolenniczką takiego podejścia ?
Dodano:  12 maj 2014 - 19:40
nie lubię podejścia zero - jedynkowego, do każdej kwestii podchodzę indywidualnie, dlatego też do teorii Campbella też podchodzę z rezerwą,
w moich jadłospisach jest mięso, aczkolwiek nie ma go dużo,
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  27 kwiecień 2014 - 14:42
Ja dalam caly serek grani i mi smakuje
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  27 kwiecień 2014 - 15:09
Zakupy zrobione na paste i pesto. Gosiu, jak najdłużej zachować świeżość ziół kupionych w doniczce? Bazylia, pietruszka ?
Do pasty jajecznej zakupiłam serek "łaciaty" śmietankowy, będzie ok ?
Dodano:  27 kwiecień 2014 - 19:32
zioła w doniczce trzeba podlewać ale nie do ziemi tylko wstawić je do czegoś np. miseczki, talerzyka i podlewać
nie znam tego serka, ale myślę że będzie ok ;)
AnonimowyDodano:  27 kwiecień 2014 - 23:41
Moze glupia jestem, ale sie upewnie ;)
Z doniczka do miseczki czy wyjąć i z ziemia do mieseczki z odrobina wody ? Lol
Dodano:  28 kwiecień 2014 - 13:11
z doniczką w której kupiłaś bazylię do miseczki lub na talerzyk, wody wlej sporo, bazylia lubi sobie popić :)
Odpowiedz
Anna LiketobeDodano:  27 kwiecień 2014 - 19:37
Uwielbiam pastę jajeczną, a mając na nią teraz przepis bez majonezu można ją zjadać bez ograniczeń ;)
Odpowiedz
Małgorzata RitaDodano:  27 kwiecień 2014 - 21:17
Przepis hit, zdobył moje serce i wpadnie do linków miesiąca <3 pomysł z musztardą boski!
pozdrawiam Try to design
Odpowiedz
Małgorzata TomaszewskaDodano:  28 kwiecień 2014 - 8:08
Witaj, wiem że to nie jest może odpowiednie miejsce na tego typu pytania ale jak ten sposób odżywiania się ma wpływ na tabletki anty? Mam zamiar powrócić do antykoncepcji ponieważ bez niej moja cera jest tragiczna, może to też dlatego że jadłam nieodpowiednie jedzenie. nie wiem. wiem jedno- Twój blog Małgosiu zmienił mój pogląd na temat jedzenia i na pewno będę tu częstym gościem :) dziękuję że jesteś, że dajesz takie cudowne rady i pyszne przepisy :)
Dodano:  28 kwiecień 2014 - 13:04
nie ma wpływu na tabletki, to klasyczne odżywianie oparte na naturalnych, nieprzetworzonych produktach,
zanim lekarz przepisze Ci tabletki niech Ci zrobi cytohormony, bo możesz mieć przewagę estrogenu i wtedy wystarczy sam progesteron w II fazie cyklu, np. Duphaston (to lek który bierze się w ciąży na podtrzymanie) i cera będzie ok.
porozmawiaj z lekarzem
Odpowiedz
UnknownDodano:  28 kwiecień 2014 - 12:16
Pycha :)
Mam takie pytanie: jak powinnam rozkładać posiłki w dni, kiedy wstaję o 5:00 jadę na trening o 6:00 kończę o 7:00 i w pracy jestem o 8:00? Co jeść przed i po treningu bo tak wcześnie głodna nie jestem... Magda
Dodano:  28 kwiecień 2014 - 12:58
jak wstaniesz wypij sobie wodę z cytryną i zjedz banana lub wypij koktajl , bananowy, truskawkowy + otręby
po treningu czyli już na śniadanie zjedz to co u mnie w jadłospisie na śniadanie ze szczególnym uwzględnieniem jajek,
wstajesz wcześnie, więc będziesz miała 6 posiłków, ale się tym nie martw, tak ma być :)
Odpowiedz
EKaDodano:  28 kwiecień 2014 - 13:15
Czesc :)
Jutro wyjezdzam na weekend majowy, oczywiscie bede sie starala jesc jak najzdrowiej, ale chetnie skusze sie rowniez na kielbaske z grilla. czy to bardzo zly pomysl? skusic sie czy lepiej odpuscic? jak myslisz?
Dodano:  28 kwiecień 2014 - 13:18
jeśli to będzie prawdziwa kiełbasa a nie produkt udający kiełbasę to jak najbardziej możesz zjeść,
pamiętaj że mięso się szybciej trafi w towarzystwie warzyw więc nie zapomnij o sałatkach :)
EKaDodano:  28 kwiecień 2014 - 13:23
Super, dzieki :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 kwiecień 2014 - 2:14
Małgosiu jestem na twoim blogu dopiero od wczoraj,ale nie umiem wyrazić słów jak mnie urzekł :-)

Mam pytanko co do pasty:czy ma jakieś większe znaczenie ,że oddzielnie mieszamy musztardę i twarożek a nie bezpośrednio do jajek wrzucamy?
Pozdrawiam sredecznie
Dodano:  29 kwiecień 2014 - 8:03
Bardzo się cieszę, że blog Ci się spodobał :)
Jeśli chodzi o pastę możesz i twarożek i musztardę dodać oddzielnie i wymieszać.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 kwiecień 2014 - 2:21
Jak zrobic żeby nie byc anonimowy tylko wpisac swoje imię ? :-) nie umiem sobie z tym poradzić :-)

Dodano:  29 kwiecień 2014 - 8:02
załóż konto email w google
MartaDodano:  29 kwiecień 2014 - 20:15
ja też mam z tym problem:) nowa technika i pogubiona jestem
konto mam założone ale nie wiem gdzie ustawić bym miała informację o nowych komentarzach i gdzie je będzie widać
Odpowiedz
EKaDodano:  6 maj 2014 - 16:28
Musisz byc zalogowana, to przy dodawaniu komentarza zaznacz opcje ""Powiadamiaj mnie"". Bedziesz dostawala mejla za kazdym razem jak Twoj kometarz zostanie dodany, albo ktos odpowie :-)
Odpowiedz
OlciaDodano:  10 maj 2014 - 12:14
właśnie zjadam pastę jajeczną <3 już nigdy nie zrobię z majonezem ;)
Odpowiedz
OlciaDodano:  10 maj 2014 - 12:15
właśnie zajadam pastę <3 już nigdy nie zrobię z majonezem, a byłam przekonana że z niczym innym jajka nie będą smakowały dobrze ;) super!!
Odpowiedz
aktywnawdomuDodano:  12 maj 2014 - 14:56
Właśnie oczekuję na Męża, który ma mi dostarczyć twarożek...i pierwszy raz w życiu zrobię pastę jajeczną bez majonezu...jestem strasznie ciekawa, czy mi będzie smakowała, bo ja po prostu uwielbiam (moja największa kulinarna zguba) majonez...
Ale ponieważ zrobiłam już dziś piersi z kurczaka w pieczarkowym sosie oraz pesto z Twoich przepisów...i po prostu BRAK MI SŁÓW, żeby opisać, jak wyśmienite wyszły mi te potrawy, jestem skłonna już teraz uwierzyć, że stanie się cud...i pasta bez majonezu będzie wyśmienita ;)
Odpowiedz
aktywnawdomuDodano:  12 maj 2014 - 17:31
No i stał się CUD!!! Zrobiłam pastę z musztardą, której nienawidzę, zamiast majonezu, który uwielbiam :) DZIĘKUJĘ CI!!!!!!
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  12 maj 2014 - 23:10
pasta z jajek jest rewelacyjna! Małgosiu, czy możesz zamieścić przepis na pastę z tuńczka?
Odpowiedz
Julia NikolinDodano:  15 maj 2014 - 19:50
Witam :> przeglądam twój blog od niedawna, ale uważam, że jest wprost genialny :> i mam pytanie- czy musztarda musi być koniecznie ta jaka w przepisie? czy może to być dowolna musztarda?
Dodano:  15 maj 2014 - 20:00
może być jakakolwiek , taka jaką lubisz
Odpowiedz
catherinaDodano:  16 maj 2014 - 21:50
Gosiu czy z tą musztarda sarepska wychodzi pasta ostra? chce żeby zjadła ją moja córeczkę tez, ma 20 miesięcy i nie dawałam jej jeszcze ostrych potraw.
Dodano:  16 maj 2014 - 22:13
nie, pasta nie wychodzi ostra, musztardy jest mało, ona podkreśla smak na tyle że pasta nie jest mdła,
spokojnie 20 miesięcznemu dziecku możesz dać
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  27 maj 2014 - 8:31
Gosiu a jak robię paste jajeczna z miękkim maselkiem ( oczywiście troszkę tylko do polaczenia jajek) i do tego sporo szczypiorku to grzesze bardzo? ;) rzecz jasna nie smaruje potem chleba juz masłem tylko daje no liść salaty. Uwielbiam taka paste ale Twoja na pewno też wypróbuję
Dodano:  27 maj 2014 - 8:48
masło jest jednak kaloryczne - 100 g to 730 kcal
100 g twarożku grani to 100 kcal
a ja jak smaruję kanapki moją pastą bez majonezu to też nie daję już masła
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  27 maj 2014 - 9:02
Ok dziekuje w takim razie na pewno nastepny raz robię Twoją wersję
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2014 - 17:04
czy mozna dodac do tej pasty szczypiorek?
Dodano:  28 maj 2014 - 17:21
no pewnie ;)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  5 sierpień 2014 - 19:36
Nie wiem jak Wy robicie tą pastę, ale mi z tych proporcji wyszła bardzo sucha. Dodałam więcej serka i oliwy, ale nadal smak nie ten sam co z majonezem., Dodałam więc szczypior i tuńczyka, na kanapkę pomidor i papryka i było zjadliwe.. Chyba jednak nie umiem oszukać tej pasty :(
Odpowiedz
edelkaDodano:  12 sierpień 2014 - 22:09
Naprawdę na 7 jaj tylko łyżeczka twarożku?
Ja musiałam dać więcej bo inaczej było bardzo suche, musztardy też więcej... I jogurtu dodałam ciut (greckiego, bo był otwarty). Pewnie od razu bardziej kaloryczna się pasta zrobiła...
Mąż nie wie, że nie ma tam majonezu, ciekawe jak mocno będzie marudził jak spróbuje jutro... ;-)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  18 sierpień 2014 - 11:52
Naprawdę świetny blog. Przeglądam go od niedawna i jestem zaczytana. Staram się jeść według jadłospisu, pilnuję 5 posiłków dziennie i ilości kalorii. Blog to dla mnie kopalnia zdrowych przepisów, które są świetne, a pasta jajeczna rewelacyjna. Dodałam szczypiorku i naprawdę nikt się nie zorientował, że jest bez majonezu.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 sierpień 2014 - 12:52
Polecam dodać do pasty odrobinę przyprawy curry - fajnie podkręca smak jajek. Ja robię pastę z jajek startych na tarce, do tego jogurt naturalny, curry, pieprz, odrobina musztardy i dużo szczypiorku. Dobrze smakuje a żółto-zielona pasta fajnie wygląda na kanapce.
Odpowiedz
shellterDodano:  10 wrzesień 2014 - 18:11
Pyszna! Zrobiłam i pożarliśmy ją z mężem ze smakiem ;)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  25 wrzesień 2014 - 13:31
A musztarda sarepska jest zdrowa?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  12 luty 2015 - 19:47
Przepyszna ja dodałam jeszcze pokrojony por żeby trochę wyostrzyć smak :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  24 marzec 2015 - 12:03
czy zamiast musztardy sarepskiej moge dodac chrzanowa i zamiast grani dac zwykly twarog chudy?? Niestety moje zapasy w lodowce sa liche a na zakupy nie mam czasu:(
Dodano:  24 marzec 2015 - 13:29
tak ;)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 czerwiec 2015 - 14:29
Małgosiu, o co chodzi z tą rzodkiewką? Widzę, że jej pełno w Twoich jadłospisach a nie jest to moje ulubione warzywo - jak jest za ostra to mi się po niej odbija.
Jest tak świetna, że warto się przełamać i jeść nawet na siłę?
Odpowiedz
Aleksandra TuskDodano:  1 grudzień 2015 - 20:50
PYSZNA :) Zrobiłam i dzieciaczki też się zajadają :)
Odpowiedz
Dorota SzemplińskaDodano:  2 grudzień 2015 - 9:45
Świetny majonez można zrobić z serka grani z żółtkiem i przyprawić, wszystko zmiksować, pycha!
Odpowiedz
AgaDodano:  10 wrzesień 2017 - 18:41
Witam Pani Małgosiu, czy osoby insulinooporne lub cukrzycy mogą spożywać do 10 jaj tygodniowo? czytalam, ze jaja spozywane przez cukrzykow zle wplywaja na serducho, ptawda to?
Małgosia, DIETOTERAPIA LENAROWICZDodano:  11 wrzesień 2017 - 8:57
To zależy jakie są wyniki badań. Jeśli cholesterol jest ok to tak.
Odpowiedz
WiolettaDodano:  18 czerwiec 2020 - 15:35
Dzień dobry, bardzo super blog! Od kilku dni sie zaczytuję:-) Mam pytanie dotyczące przepisów w ogóle a na pastę z jajek bez majonezu w szczególności. Ile w tym przepisie jest 3-łyżkowych porcji? Mieszkam sama i gotuje dla siebie. Chciałabym skorzystać z Twoich jadłospisów, ale w przepisie na śniadanie sa 3 łyżki pasty. A przepis na 7 jajek.... Jak zrobic na jedną osobę? I z góry przepraszam, jeśli odpowiedź na to pytanie gdzieś jest - nie mogę znaleźć:-) Dziękuję i będe wdzięczna za pomoc
Odpowiedz
Oferty
img1
DIETA INDYWIDUALNA
redukcja, Hashimoto, NT, IO, PCOS, WZJG, cukrzyca, fodmap i in.
ZAMÓW DIETĘ
img1
Gotowe diety
7-dniowe jadłospisy o niskim indeksie glikemicznym
SKLEP
img1
MOJE KSIĄŻKI
porady żywieniowe i przepisy bezglutenowe, bezmleczne i bezjajeczne
SKLEP
img1
GOTOWE JADŁOSPISY NA CAŁY ROK
dla osób zdrowych
CZYTAJ WIĘCEJ
img1
ZRÓB ZAKUPY
Miejsca i produkty, które szczególnie polecam z uwagi na jakość.
CZYTAJ WIĘCEJ
Instagram
Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze? 

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać” 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze?

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać”

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

467 50
Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych. 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych.

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

518 22
Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem. 
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie. 
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to? 
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO? 

#sibo #imo

Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem.
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie.
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to?
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO?

#sibo #imo
...

1388 114
Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK! 

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet

Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK!

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet
...

1998 3206

Masz problem z utrzymaniem zdrowych nawyków żywieniowych ?
Mam coś, co Ci pomoże !
Czytaj więcej

MOJA KSIĄŻKA


"Smacznie i zdrowo na diecie ograniczającej mięso" to książka dla tych, którzy szukają inspiracji na zdrowe posiłki i preferują tradycyjną formą książkową.

Ponad 70 stron porad żywieniowych oraz 65 pysznych i prostych w przygotowaniu przepisów. Dzięki podanym przy każdej potrawie wymiennikom węglowodanowym i białkowo-tłuszczowym szczególnie polecam ją osobom cierpiącym na cukrzycę typu I, kiedy kluczowe jest określenie dawki insuliny.

Idealny prezent dla każdego, kto chce zacząć przygodę ze zdrowym odżywianiem, ale nie koniecznie jest gotowy na ścisłe trzymanie się diety. 

 

PRZEJDŹ DO SKLEPU

This will close in 20 seconds