fbpx
Słodycze, do których mam słabość…
Img

Czy jadam słodycze? Jakie? Jak często? Ile? Takie pytania otrzymuję bardzo często. W zasadzie nie ma tygodnia, aby ktoś nie zapytał w mailu o tematykę “słodyczową”. Słodycze to temat rzeka i wiele osób dziwi się jak odpowiadam, że je lubię i że jadam. Jak to? Przecież od słodyczy się tyje!
Owszem, od słodyczy się tyje ale tylko wtedy, kiedy się je pochłania w nadmiarze i zbyt często.

Jak to u mnie było ze słodyczami?

Jak cztery lata temu zaczęłam się odchudzać, przez pierwsze trzy miesiące odstawiłam słodycze definitywnie.
Dlaczego? Trzy miesiące to czas jaki organizm potrzebuje na odzwyczajenie się od słodkiego smaku. Po tym czasie przestaje ciągnąć. Potrafiłam usiąść nad paterą z ciastem i nawet zapach nie robił na mnie wrażenia. Dla porównania powiem, że na odzwyczajenie się od słonego wystarczą dwa tygodnie. Nie bez powodu cukier nazywany jest heroiną XXI wieku. Uzależnia jak diabli. Do tego zamula, zakwasza, powoduje, że jajniki produkują androgeny, co odbija się na cerze. To tak w telegraficznym skrócie, ponieważ wpływ cukru na organizm jest tak duży, że przydałby się na to osobny post. 
Po trzech miesiącach wprowadziłam słodką niedzielę. Na początku po zjedzeniu kawałka ciasta zaczynało mnie mdlić. To efekt odzwyczajenia od słodkiego.

Dlaczego słodka niedziela ?

Ciągłe wyrzeczenia źle odbijają się na psychice. Życie to nie spacer po gwoździach. Jeśli cały czas będziesz sobie wszystkiego odmawiać, to w którymś momencie pękniesz. A wtedy popłyniesz. Znam mnóstwo przypadków osób które wraz dietą na 1200 kcal otrzymywały od dietetyka kategoryczny zakaz słodyczy. Jak już pękły to potrafiły na raz pochłonąć 3000 kcal. Smutno się czyta takie listy i słucha takich opowieści.
Ale podejdźmy do tematu logicznie. Dieta 1200 kcal masakrycznie spowalnia i “rozwala” metabolizm. Na takiej diecie nie ma słodkiej niedzieli, ponieważ organizm odłoży cokolwiek ponad, a już na pewno cokolwiek słodkiego. Dlatego ja jestem kategoryczną przeciwniczką diet głodowych. Powtórzę po raz kolejny i będę powtarzała do znudzenia: kalorie to nie wszystko! i mam nadzieję, że dietetyczny świat w końcu to zrozumie. Metabolizmu nie oszukamy! Na redukcji liczą się proporcje. Suwaczki, jak ja to nazywam. Dobrze dobrane proporcje potrafią zdziałać cuda, a dieta redukcyjna to nie maraton. Jeśli masz spowolniony metabolizm, będziesz chudła wolniej, ale schudniesz. Jednak liczy się to, abyś schudła trwale. Diet naprawiających metabolizm piszę bardzo dużo i sytuacje, w których waga spada powoli, są mi dobrze znane. Pamiętajmy. Jeśli coś popsuliśmy w kilka miesięcy, to nie oczekujmy, że naprawimy w tydzień czy dwa. Wielokrotnie słyszę “Małgosia, może zjedziemy niżej?”. Ale ja jestem twarda i nie schodzę. Czas mija i waga pięknie spada. Gdybym dała dietę głodową, waga spadłaby szybko, tylko co dalej? Kto nie rozumie tej zależności,  niech przeczyta post “Im mniej zjesz tym bardziej utyjesz” – zakładka Bądź Fit. Jeśli ktoś Wam proponuje dietę 1200 kcal – uciekajcie :).

O co chodzi w słodkiej niedzieli i czym są cheat meal przeczytacie TU.  

Jak jest teraz?

Nie ma tygodnia, aby ktoś nie zapytał, dlaczego cały czas jem 1500 kcal 😉 Otóż 1500 kcal nie jem od dawna ponieważ już od prawie 3 lat nie jestem na redukcji. Zdrowe odżywianie to moja pasja i zasady zdrowego odżywiania obowiązują w naszym domu cały czas. Lubimy to i wiemy po co to robimy. Wszyscy. I ja i mąż. Dzieci się uczą. Staram się nie jadać słodyczy w tygodniu. Oczywiście zdarzają się wyjątki np. służbowe spotkanie w kawiarni czy czyjeś urodziny/imieniny. Nie, nie jestem dziwakiem i jak koleżanka ma urodziny w środę to nie oświadczam, że nie zjem tortu, bo to nie niedziela.
Poza małymi wyjątkami zachowuję słodką niedzielę i to jest dzień kiedy jem słodycze i cieszę się z tego. Pamiętajcie! Nigdy nie jedzcie z wyrzutami sumienia. Stres hamuje wydzielanie soków żołądkowych i żołądek ma kłopoty z trawieniem, a jak coś zalega to fermentuje. Jeśli sześć dni w tygodniu jecie zdrowo i właściwe ilości, proporcje, to wasz metabolizm działa jak wielki piec. Rozgrzany metaboliczny piec spali wszystko. Słodkiej niedzieli nawet nie zauważy.
Jeśli chodzi o słodycze, to też nie jest tak, że ja łapię się za wszystko. Nie zjem byle czego. Nie zjem produktów czekoladopodobnych, paczkowanych ciastek smakujących jak piach, bitej śmietany z dyfuzora (ohyda), paczkowanych ciast, batonów z tłuszczem palmowym etc. Zwracam uwagę na jakość. 
Jeśli chodzi o moje słodyczowe słabości to są trzy takie rzeczy, które uwielbiam.Oczywiście lubię też jabłecznik, sernik, makowiec, połączenie sernika i maku w jednym cieście i dobre lody (poza Grycanem nie jadam gotowych, takich do kupienia w sklepach. Żadnej Algidy, Koral, Carte Dor czy innych przesłodzonych. Tylko z dobrych cukierni.)
Poniższa trójka to absolutny top.

1. Turecka chałwa. To mój absolutny numer jeden. Jak uda mi się kupić, bądź ktoś mi przywiezie tę prawdziwą turecką nie liczę kalorii. Wtedy jest cheat meal na maxa. Kocham ten smak i chałwę kocham od dzieciństwa.

2. Waniliowa panna cotta. Cudownie waniliowa i cudownie miękka. Zrobić dobrą to sztuka. Jak wyjdzie za twarda jest do wyrzucenia.  

3. Orzechy w czekoladzie. Uwielbiam. Kakao plus orzechy to kopalnia magnezu. Polecam uczącym się. Samo zdrowie.
Miłość do orzechów w czekoladzie warto zaszczepić dzieciom. Ja wożę je w torebce i jak dziecko ma chęć na coś słodkiego podsuwam. I zdrowo i smacznie.

W przypadku czekolad i czegokolwiek w czekoladzie zwracajcie uwagę na skład. Te poniżej mają świetny.
Nerkowce surowej czekoladzie to 50 % czekolada (zawierająca 70% kakao), 50 % orzechy.
Orzechy laskowe w surowej czekoladzie to 35% orzechów i 65% czekolady.
Banany w surowej czekoladzie to w 50% banany i 50% czekolada.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
Dokąd zmierzamy? Gdzie jest granica?
Zapakowane w plastik świeże warzywa

Zupełnie nie planowałam tekstu o tej tematyce. Ba! Nie miałam nawet pojęcia, że to, o czym za chwilę przeczytacie, ma Czytaj dalej

14 zasad jak przetrwać falę upałów i poradzić sobie z obrzękami, bólami głowy i ogólnym osłabieniem
14 zasad jak przetrwać falę upałów i poradzić sobie z obrzękami, bólami głowy i ogólnym osłabieniem

W Hong Kongu było wczoraj 29, a w Madrycie 27 stopni. U nas 36 w cieniu. Temperatury mamy identyczne jak Czytaj dalej

Trzy ulubione kawy! Codzienna, ice coffee i na specjalną okazję.
kawa o poranku

Mam ogromną słabość do kawy i wiecie o tym doskonale. Uwielbiam ten aromat, smak, cały rytuał parzenia. Zaparzona, świeżo zmielona Czytaj dalej

Spektakularna metamorfoza – minus 20 kilogramów

Kochani! Na progu nowego, 2020 roku, zanim zacznę edukować Was merytorycznymi wpisami, muszę powiedzieć, podkreślić coś, co na łamach tego Czytaj dalej

143 komentarze

AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 9:05
Pani Malgosiu na poczatku wrzesnia byl post jak sie przygotowac do jesieni, nie moge go znalezc ani na fb ani na blogu w dziale Troche Zdrowia :( czy opublikuje go Pani jeszcze raz? czy on gdzies jest a ja nie moge go znalezc?
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 9:38
Dziś go wrzucę do Trochę Zdrowia. Póki co szukaj na dole na stronie głównej .
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 9:40
Dziekuje :) Milego dnia zycze
AnonimowyDodano:  23 wrzesień 2015 - 13:27
Malgosiu, lubie czytac i wracam do towich psotow zeby sie motywowac. Wyszukiwanie satrych postow jest trudne. Moze udaloby ci sie dodac funkcje wyszukiwania po hasle na stronce?
Dodano:  23 wrzesień 2015 - 16:59
Wyszukiwarka jest na blogu od zawsze. Znajduje się z prawej strony bloga tuż nad wtyczną facebookową "Follow me".
AnonimowyDodano:  30 październik 2015 - 13:05
Gdzie można kupić te produkty CO COA tzn. orzechy w czekoladzie?
.
Dodano:  30 październik 2015 - 18:53
np. na ekozakupy.pl
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 9:14
uzależnia jak diabli,połknęłaś k
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 9:35
Dzięki ;)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 9:15
Chałwa uwielbiam uwielbiam <3
Mogłabym jeść tonami tak jak i orzechy ;(
jednak niestety bardzo kaloryczne są i niestety nie mam umiaru w orzechach są gorsze niz cukier
Gosiu to ile jesz dziennie kalorii teraz?
I powiedz mi jak np w tygodniu ćwicze codziennie to co Podała Ewa Chodakowska czyli
Pon: TURBO WYZWANIE
Wt: SKALPEL 2
Sro: SECRET
Czw: METAMORFOZA
Pt: SKALPEL 2
Sob: SECRET
Mam 25 lat 160 wzrostu, 50 kg wagi
To ile powinnam jeść dziennie kalorii, i czy przy takiej aktywności powinnam zwiększyć ilość białka w diecie?
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 9:37
Teraz ok. 1800 jak nie ćwiczę i plus 250 kcal jak ćwiczę.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 9:23
Słodycze to nałóg, wiem, bo próbuję rzucić i jakoś to strasznie nie wychodzi...
Chciałbym i nie daję rady, zajadam stres...
Po raz kolejny próbuję zacząć się odchudzać. Zaczynam i szybko kończę, zjadając całą czekoladę, zajadając stres. Stres permanentny jest w moim życiu obecny i niestety słodycze to lekarstwo, które "POMAGA".
Dziś podejmuję kolejną próbę, może tym razem się uda. Zaczynam dietę. Najpierw 36 godzinne oczyszczanie koktajlowe. Potem wprowadzę czterodniowy detoks, po którym zamierzam stosować Twoje ogólnodostępne jadłospisy. Uda się!!!
Trzymaj kciuki, grupa wsparcia by mi się przydała:))))))
Anula
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 10:08
Na pewno sie uda! Przeczytaj sobie rozne fajne posty Gosi z zakladki "badz fit" albo w wolnej chwili wpisz sobie w Google:"wplyw cukru na organizm"- na mnie zawsze dziala to trzezwiaco i odstrasza od kupnych slodyczy:)POWODZENIA!!
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 9:24
Pięknie Małgosiu napisałaS:))
Tylko co ja mam począć?
Byłam na Twojej diecie miesiąc, potem sama już dawałam radę. Schudłam i trzymam wagę.
Jednak ochota na słodkie przyszła znowu. I zjem prawie codziennie a to wafelka, a to kawałek czekolady, a to chałwę....Na razie na wadze sie to nie odbija.Gorzej z moją głową.....
Wcześniej nie miałąm tak nieodpartej ochoty na czekolady, batoniki czy cukierki. Tak się odzwyczaiłam. A teraz znowu łazi mi po głowie słodkie.
Czy znowu przyzwyczajam organizm do słodkości?
Nie mogę wytrwać do niedzieli......
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 9:35
Wszystko siedzi w głowie. Na razie na wadze tego nie widzisz bo działa efekt diety. Metabolizm pięknie pracuje ale jak nie skończysz z codziennym podjadaniem słodyczy to niebawem na wadze zauważysz efekty tych wafelków ;)
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 9:48
jakbym czytała o sobie... chęć do słodyczy wraca jak bumerang.
Gosiu, co sądzisz o zażywaniu chromu organicznego, bo ponoć pomaga w namiętnej miłości do cukru.
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 9:58
Właśnie tego się obawiam Gosiu!!!
Czy to podjadanie to tylko w głowie siedzi czy już może jakieś przyzwyczajenie do słodkości się powtarza?
No i wyrzuty sumienia mnie zagryzają:((
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 10:18
Pomaga i jak nie dajesz rady warto łykać.
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 11:15
Nie powinno się przyjmować chromu, bo bierze udział w metabolizowaniu cukru, może zaburzyć wydzielanie insuliny!!!
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 11:37
Ale tylko przyjmowany w nadmiernych ilościach. Wszystko w nadmiarze szkodzi.
AnonimowyDodano:  24 wrzesień 2015 - 23:42
Ech, mam podobnie, a kiedyś też miałam tak, że 3 miesiące Małgosiu jak piszesz nie jadłam słodyczy, więc przyzwyczajenie, uzależnienie powinno minąć, a gdzie tam, bo zapach czy nawet widok na zdjęciu czegoś słodkiego nadal powodował ochotę na słodycze, cały czas mnie kusiło. Chyba to kwestia indywidualna i możliwe, że potrzebuję do odzwyczajenia się więcej czasu. A dzisiaj zjadłam tabliczkę czekolady heh ;p No, ale to mi się rzadko zdarza, więc nic raczej nie będzie, ale postaram się i tak ograniczać. Może się w końcu uda ;p
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 9:45
Mam pytanko odnosnie ksiazki, pojawi sie w ty roku? juz nie moge sie doczekac :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 10:05
Gosiu, czyli jak jestem na twojej diecie redukcyjnej nie mogę też robić sobie cheat meal (w formie miesa)? Bo że słodkiej niedzieli nie mogę to juz wiem (w formie słodyczy).
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 10:20
Napisz do mnie na skrzynkę kontaktową. To zależy jak chudniesz, w jakim tempie. Muszę to oszacować.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 10:08
Małgosi a masz przepis jak zrobić mleko kokosowe?
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 12:02
zmiksować wiórki kokosowe z wodą? ot, cały przepis
Judyta KapicaDodano:  21 wrzesień 2015 - 14:23
No chyba jednak tak nie do końcca...?
Mleko kokosowe zrobisz zalewając 1 szklankę wiórków kokosowych 1 szklanką gorącej wody, zostawić pod przykryciem na ok 2h. Potem blendować dolewając kolejne 0,5 szklanki gorącej wody i przecisnąć przez drobne sitko lub gazę.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 10:09
A czy sa jakieś deser dla cukrzykow? Typ 2?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 10:09
Czy ciężko Ci było wytrzymać te 3 miesiące bez słodyczy? hm.. teraz jest dobry czas zacząć i skończyć tuż przed świętami. Tak bym chciała się odzwyczaić, a moja cera wręcz mnie o to błaga :( Pozdrawiam serdecznie
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 10:19
Dzięki Gosiu za kolejny "mega" post. Walczę ze słabością męża do słodyczy..Dzięki Tobie wszytko jest na dobrej drodze. Wczoraj robiłam Twoje śliwki pod kruszonką...pycha!! A mogłabyś się Gosiu podzielić z nami przepisem na taką panna cottę jak w poście? Byłabym Ci bardzo wdzięczna. Pozdrawiam, Dorota.
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 13:00
Niebawem
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 10:38
Ale jesli ja mam 150 cm wzrostu, waze 42kg to chyba dieta 1300kcal jest dobra?przy czym moje dzienne zapotrzebowanie minimalne to 1230 Jak cwicze jem 1400. Teraz juz nie jestem na redukcji od roku.
AnonimowyDodano:  23 wrzesień 2015 - 14:14
też mam zawsze problem jak to jest - mam 152 cm i 50 kg wagi i wg jednej metody pomiaru wychodzi mi 1200 kcal - około, by utrzymać wagę - jakiś hardkor, moim zdaniem kalkulator to tylko orientacyjny jest i nie sprawdza się w przypadku dorosłych ale niskich osób. Sama Małgosia mi kiedyś pisała że radzi nie schodzić poniżej 1500 cal dziennie - wbrew temu co mówi kalkulator

Pozdrawiam
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 10:42
A jak gotujesz dla całej rodziny to też porcjujesz dania ile każdy powinien zjeść, jakoś wagowo do tego podchodzisz czy robisz dużo a sobie nakładasz mniej więcej ile uważasz na talerz a jak zostanie to zostanie, i czy dalej przy robieniu obiadu liczysz ile potrawa będzie mieć kalorii. Nie wiem jak to zrobić z tym planowaniem wszystkiego.:P
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 12:59
Ja wiem jaka jest kaloryczność obiadu bez liczenia. Dzień w dzień pisze diety więc ja w nocy o północy wiem co ile ma kalorii. To taka choroba zawodowa. Patrzę na talerz i wiem. Tabele kaloryczne mam wkute na pamięć ;) Ale nie jestem jakimś ewenementem. Każdy by tak miał jakby pisał diety codziennie ;)
Wiem też ile muszę nałożyć na talerz aby było dobrze. Praktyka robi swoje ;)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 10:46
Już prawie miesiąc bez żadnych słodyczy. Czasem ciągnie, ale myśl, że po 3 miesiącach się odzwyczaję mobilizuje :)
Małgosiu mam pytanie, które może się wydawać głupie.. Mianowicie, jak gotować ziemniaki, aby zachowały jak najwięcej wartości? U mnie zawsze się obierało, kroiło, zalewało wodą, soliło i gotowało. Ja jednak teraz obieram i w całości wrzucam już do gotującej się wody. A kiedy dodać odrobinę soli?
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 12:56
Najlepiej na parze. Raz że dochodzi wtedy do retrogradacji skrobi a druga kwestia to to że nie wypłukują się witaminy rozpuszczalne w wodzie np. witaminy z grupy B których ziemniak ma sporo ale jak pływa w wodzie to wszystkie witaminy wylewamy.
Gotując na parze solimy podczas gotowania.
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 14:10
Super, dziękuję za odpowiedź ;)
Odpowiedz
EwaDodano:  21 wrzesień 2015 - 10:57
Dziękuję za wpis :) chciałabym zapytać, jakie proporcje między węglowodanami, białkiem a tłuszczami powinna zachować osoba na diecie redukcyjnej ćwicząca ok. 4 x w tygodniu?
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 12:52
To zależy jaka waga, jaki wzrost, wiek, jaka historia odchudzania i czy wogóle jakaś historia była czy to pierwszy raz. Nie ma jednego wzorca.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 11:01
Malgosiu, piszesz ze odzwyczajenie się od slodkiego to 3 miesiace a od slonego to 2 tygodnie tylko. Niestety u mnie jest całkowicie na odwrot. Moge usiasc nad patera z ciastami, czekoladami i innymi deserami i nic nie czuje. A sama mysl o chipsach, frytkach czy innych fast foodach powoduje u mnie slinotok... Cale zycie jadlam wszystko na slono, np owsianka- tylko posolona. Nawet corn flakes solilam.... I to jest dla mnie najgorsze ze jedzenie ktore jest zdrowe zadko mi smakuje, jak sie zmienić, jak sie zmusić jak zdrowe jedzenie mi wogole nie smakuje, sam pomysl na slodka owsianke to dla mnie koszmar? Próbowałam wiele razy i mi tak ciezko... Co mi radzisz?
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 12:50
Warto ograniczyć sól i odzwyczaić się od słodkiego ponieważ sól to nadciśnienie i kłopoty sercowo - naczyniowe. Nawet jeśli teraz ich nie masz to z pewnością za parę lat dadzą o sobie znać.
Od słonego trzeba się odzwyczajać stopniowo bo wszelkie nagłe zwroty nie kończą się dobrze.
Należy redukować stopień słoności z tygodnia na tydzień aby organizm się przyzwyczaił.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 11:40
Małgosiu, jakie polecasz domowe sposoby na przeziębienie. Dopadło mnie choróbsko i tak pije czystek, sok z aloesu, łykam duże dawki wit C, miód z mniszka - własnej roboty :), łykam spirulinę. Co jeszcze ?:)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 11:43
Pani Małgosiu, serdecznie dziekuję za post! Ja w sumie mam chopla na punkcie zdrowego jedzenia ale ostatnio raz w tygodniu mam napady jedzenia na ciasto, batonika czy ciasteczko, wszystko z umierem, np napad na to by zjesc te 2 cukierki, tylko 2 na tydzien a w glowie swieci lampka ze po co jadlam... i w płacz. unikam slodkich niedziel, nie mam takiego wydzielonego dnia na grzeszki przez co w tygodniu pekam i chce od tak zjesc pół kosteczki czekolady i mam wyrzuty, i ta czekolada siedzi w mojej glowie ze ja zjadlam, ze za duzo, ze nie powinam. metabolizm dzila elegancko i nigdy nie odbija sie to na wadze a takie zjedanie czegosc niedozwolonego w momencie jedzenia daje uczucie radosci ze wreszcie skubnełam to co za mna tak dlugo chodzilo. wtedy ta czekolada smakuje inaczej, mozna sie delektowac i musze przyznac, kiedys przysiadlabym i zjadla pol tabliczki szukajac jeszcze i jeszcze . teraz kostka sprawia ze jest za slodko i musze przepic woda po paru minutach od jej zjedzenia. to kwestia odzwyczajenia od cukru, i nawet ulubiona czekolada wydaje sie za slodka. :) mam nadzieje ze nie popadne ze sklarjnosci w skajnosc :) kocham chalwe ale z pol roku nie jadlam, kocham ciasta, tak i lody szczegolnie z maszyny ale kiedy pomysle ile maja kalori rezygnuje z ich spozycia. co ciekawe nawet jak mam ochote na cos malego slodkiego 2 cukierki ktore kupie to zanim przyjde z nimi do domu chowam na poznij 'bo za duzo kalori' by je zjesc. to juz obsesja :) pozdrawiam
Odpowiedz
SylwiaDodano:  21 wrzesień 2015 - 11:55
Spróbujcie siły autosugestii. Mi pomogła :) Wmówiłam sobie, że nie lubię słodkiego, powtarzałam to sobie bardzo często, aż uwierzyłam. To było kilka lat temu. Teraz zjem od czasu do czasu ale bez ciśnienia, symbolicznie. Stałam się "wybredna" jeśli chodzi o jakość. Kupne i chemiczne słodycze mi nie smakują. Wolę domowy sernik czy szarlotkę. Czekolada jako dodatek, sama w sobie jest dla mnie za słodka.
Odpowiedz
Samira ZDodano:  21 wrzesień 2015 - 12:10
Ja zrobiłam detox na 3 tygodnie na początku zmiany żywienia i pomogło! Bo słodycze to była moja zmora , dzięki Tobie i Twojemu blogowi od lutego mam minus 19 kg ;)
Dziękuje :*
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 13:49
Ja zaczęłam w lutym-odstawiłam słodycze całkowicie. Teraz od czasu do czasu skuszę się na kawałek ciasta, raz w tygodniu, da się:)
Samira ZDodano:  21 wrzesień 2015 - 20:17
pewnie ze się da ;)
Odpowiedz
UnknownDodano:  21 wrzesień 2015 - 12:17
Dziękuję za artykuł, dużo mi wyjaśnił:) Szukałam na stronie przepisu na pana cottę, jednak nie znalazłam - jest tu gdzieś? Jeśli nie, można się go spodziewać? Pozdrawiam serdecznie:)
Odpowiedz
Patrycja ChrabąszczDodano:  21 wrzesień 2015 - 12:25
Dziękuję za artykuł, dużo mi wyjaśnił:) Szukałam przepisu na pana cottę, jednak nie znalazłam - jest tutaj? Jeśli nie, można się go spodziewać? Pozdrawiam:)
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 12:47
Tak. Zrobię i wrzucę przepis i zdjęcie.
Odpowiedz
UnknownDodano:  21 wrzesień 2015 - 12:39
Dziwię się, że jadasz lody Grycana. Ja przestałam po lekturze listy składników, z których zrobione są te popularne wyroby lodopodobne.
Jeśli chodzi o lody gotowe, to polecam Ci Haagen Dazs. Są nietylko pyszne, ale i zobione z prawdziwej śmietany, cukru i jajek, do których dodają prawdziwą wanilię, truskawki, belgijską czekoladę...ach!
Odpowiedz
FitStudentkaDodano:  21 wrzesień 2015 - 12:44
Biegam 3-4 razy w tyg, dieta mniej więcej na tym samym poziomie a waga od jakiegoś czasu ani drgnie. Co Pani radzi ?
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 12:54
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Aby znaleźć przyczynę trzeba prześledzić co jesz, jaką masz historię z wagą, czy nie masz spowolnionego metabolizmu, jak wygląda Twój dzień, co jesz, jak etc.
To nie jest tak że ktoś nie chudnie i od razu jest gotowe rozwiązanie. Każdy jest inny i trzeba dokładnie przeanalizować daną osobę aby znaleźć przyczynę.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 12:52
A jaka jest dieta by naprawić metabolizm ?
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 13:11
Wystarczy wysłać do Małgosi formularz na dietę naprawiającą metabolizm. Każdy organizm jest inny nie można wrzucić do jednego wora - niestety.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 12:55
Czasami też mam napady na słodkie i wtedy ratują mnie daktyle są (jak dla mnie ) bardzo słodkie zjem 2-3 sztuki max.5 i mam z głowy słodkie do następnego razu ;-)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 13:18
Napisz proszę post o słodyczach dla dzieci, co dajesz swoim.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 13:40
Słodyczy nie jem od ok. 3 lat. Obecnie pozwalam sobie na 2-3 małe kosteczki gorzkiej czekolady tygodniowo. Wprawdzie często korci mnie aby zjeść więcej (jestem na przytyciu), ale boję się że mój organizm znowu zacznie powoli przyzwyczajać się do tego smaku.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 13:50
Małgosiu chciałabym zacząć jeść zdrowiej i chciałabym trochę odchudzić męża. powiem szczerze że nie dam rady finansowo płacić ok. 500 zł za nasze diety od Ciebie (A szkoda). I tu moje pytanie czy gotowe jadlospisy mają odpowiednią ilość wartości odżywczych, proporcji o których ciągle piszesz? czym się różnią gotowe jadlospisy od indywidualnych diet? dziękuję bardzo za odpowiedź i pozdrawiam gorąco :) Ania
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 16:52
Diety dla par w większości dopasowuję tak aby można było stosować jedną dietę i za jedną dietę się płaci. I wtedy jeśli np. mąż ma podwyższony cholesterol to Tobie dieta z takimi parametrami nie zaszkodzi. No chyba że połączenie dwóch w jedną jest rzeczywiście niemożliwe. Gotowe jadłospisy mają inny rozkład białek, tłuszczów i węglowodanów ponieważ te gotowe nie są dietą redukcyjną a inspiracją jak jeść zdrowo i ciekawie i dowodem że da się to połączyć.
Odpowiedz
Patrycja OwczarekDodano:  21 wrzesień 2015 - 13:56
Ze słodkiego się wyleczyłam. moja największa bolączka sa tzw.fast foody. Na usprawiedliwienie mam tylko to, ze sa one home made :) Ja od ponad miesiąca staram się jesc 5 posiłkó dziennie inspirując się twoimi przepisami i poki co schudłam 2 kg. Mało wiem, ale gdyby nie weekendowe grzeszki byłoby więcej
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 15:00
Czy jeżeli codziennie zjem 1-2 cukierki typu dumle(toffi w czekoladzie) to jest bardzo źle? :P Dodam, że na co dzień zdrowo się odżywiam, 4-5 razy w tygodniu ćwiczę i staram się pilnować odpowiedniego rozkładu BTW i kalorii.
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 16:56
Dla jelit lepiej będzie jak raz w tygodniu zjesz całą paczkę tych cukierków niż codziennie po 1-2.
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 19:22
Wyjaśnisz dlaczego? :) a jak będzie lepiej dla figury? :D
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 20:18
To rozległy temat i już o nim pisałam. Chodzi o funkcjonowanie metabolizmu i o to aby przez 6 dni jeść tak aby ten metabolizm chodził jak maszyna. Druga kwestia to słodycze które zamulają, zakwaszaj, podnoszą poziom insuliny która oddziałuje na cały organizm.
AnonimowyDodano:  22 wrzesień 2015 - 14:57
Podłączę się do dyskusji. Czy w związku z tym lepiej dodać kostkę gorzkiej czekolady lub łyżkę prawdziwego kakao codziennie do śniadania w ramach bilansu kalorycznego, czy lepiej zjeść całą tabliczkę w jeden dzień? Chodzi mi tutaj o taką zdrową słodycz dającą jeszcze jakiś witamin a nie o takie bezwartościowe "śmieciówki" z masą cukru i dodatków.
Dodano:  22 wrzesień 2015 - 21:12
Kakao to inna sprawa, takie prawdziwe, gorzkie. Inna jest też sytuacja jeśli się uczysz, chodzisz do szkoły i dodasz sobie do owsianki kosteczkę czekolady rano.
To nie jest tak że wszystkich da się postawić w jednej linii. Każdy jest inny, ma inny tryb życia etc.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 15:31
Małgosiu czy w takim razie podczas tego 3 miesięcznego odzwyczajania się od słodyczy zrobienie na deser musu z awokado, kakao,banana i odrobiną ksylitolu traktujemy jako słodycz czy taka forma deseru jest dopuszczalna? Dziękuję za odpowiedź;)
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 16:48
Nie traktujesz tego jako słodycz ale jako owocową przekąskę.
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 20:39
Super, w takim razie zaczynam taki detoks, mimo zgubienia od początku roku 17 kg (również dzięki Tobie i Twoim poradom i za co bardzo Ci dziękuję;)) rzuciłam się na słodkie jak głupia i prawie przez miesiąc jadłam jakieś kupne słodkie dziadostwa. Dobrze, że nie porzuciłam aktywności fizycznej to nie odbiło się to jakoś znacząco na wadze;))
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 17:02
Witaj Małgosiu. Powiedz proszę co myślisz o szczepieniach przeciwko grypie dla osób, które nie znajdują się w grupach wysokiego ryzyka.
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 20:20
Nie szczepię się i każdemu odradzam. Grypa to wirus i każdego roku jest inny bo się mutuje. Szczepionka jest na szczep najpopularniejszy w roku ubiegłym. Czy ten szczep dopadnie nas w tym roku to jak gra w totka.
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 22:59
a jakie jest Twoje podejscie do szczepien dzieci? Bo teraz jest gdzie nie spojrze wojna miedzy anty a proszczepieniowcami..
Dodano:  22 wrzesień 2015 - 8:51
Już o tym komuś pisałam w komentarzu. Szczepienia nie są złe i ja swoje dzieci szczepię ale TYLKO I WYŁĄCZNIE szczepionkami bez rtęci. Rtęć dodaje się jako środek bakteriobójczy co w XXI wieku uważam za cofanie się do tyłu. Ja rtęci mówię NIE.
AnonimowyDodano:  24 wrzesień 2015 - 23:44
Rtęć może powodować wiele problemów zdrowotnych? Zawsze się mówiło, że rtęć jest szkodliwa, ale co i tak dodają do szczepionek? ;/ Ja byłam szczepiona w szkole też na wiele rzeczy, obowiązek był chyba, ale ciekawe jak to z tym jest. Teraz mam 24 lata.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 17:04
Ma Pani jakąś godną polecenia gorzką czekoladę dostępną w marketach za rozsądną cenę?
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 20:15
No pewnie. I Wedel i jest taka w Biedronce gorzka ale nie pamiętam teraz nazwy.
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 20:33
A Lindt 85% lub 90% jest dobrą czekoladą?
Dodano:  22 wrzesień 2015 - 8:45
Bardzo dobrą. Najbardziej lubię z pomarańcza i z chili.
AnonimowyDodano:  23 wrzesień 2015 - 14:20
Polecam z Lidla J.D. Gross z ziaren kakao odmiany Arriba Czekolada gorzka 81%, skład:miazga kakaowa, cukier, kako w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu, emulgator:lecytyny (ze słonecznika), ekstrat z laski wanilii (kupuję tylko zwykłą bo smakowe z tej samej serii zawierają już syrop glukozowo - fruktozowy)
AnonimowyDodano:  24 wrzesień 2015 - 9:33
Z Biedronki gorzka z pomarańczą-mniammmmmmmm
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 17:16
Ja mam pytanie takie trochę z innej beczki ale mam nadzieję ze odpowiesz. Mecza mnie wzdęcia odkad pamiętam mimo ze unikam produktow wzdymajacych. Jakie badania bys mi polecila zeby wykonac na poczatek?
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 20:18
Zaczęłabym od testów na nietolerancję.
AnonimowyDodano:  22 wrzesień 2015 - 9:48
Dziękuję za opowiedź. A jeśli test Food Detective nic nie wykazał jaki może być następny krok?
Dodano:  22 wrzesień 2015 - 9:59
Badania u gastrologa w kierunku chorób układu pokarmowego.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 17:45
Małgosiu a co z nie jedzeniem laktozy. Słyszałam, że "przeszkadza" w odchudzaniu ( spowalnia spalanie tłuszczu)
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 20:13
To nie prawda czego dowodem jestem ja sama i moi klienci.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 17:48
Gosiu, jeśli mam 17 lat, chodzę do szkoły, intensywnie się uczę + mam codziennie treningi, to dopuszczalny jest cheat meal raz w tygodniu? Tylko wtedy mogłabym pochłonąć naprawdę dużo kcal... Czy może raz w tygodniu to za dużo i robić rzadziej? Dodam że jestem bardzo szczupła i chcę utrzymać wagę.
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 20:21
Spokojnie możesz sobie na taki cheat meal pozwolić. Szczególnie że codziennie trenujesz, jesteś bardzo młoda więc Twój metabolizm hula jak maszyna.
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 22:21
To super, dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 17:58
Troche inne pytanie, koło ilu kalorii ma obwarzanek z sezamem ? i czy jeśli wkomponuje go w kaloryczność dzienną to może wystąpić czy troche zepsuje efekty diety ?
Odpowiedz
Klaudia CebulaDodano:  21 wrzesień 2015 - 18:01
ja po rocznym detoxie rzuciłam się na słodkie, do tego stopnia, ze teraz codziennie prawie musze zjesc cos slodkiego
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 19:30
Małgosiu a co teraz ćwiczysz, że musisz dodać te 250 kcal?
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 20:12
To zależy jak stoję z czasem ale najczęściej biegam.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 19:53
Pani Gosiu, obecnie trwa sezon na dynię, mam pytanie czy taka dynię hokkaido można pieczoną zjeść na kolację w postaci sałatki z jajkiem pomidorem i papryka?
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 20:14
Tak
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 20:17
to super ta dynia uzależnia :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 20:05
Małgosiu, mogłabyś oszacować ile kcal ma szklanka puree z upieczonej dynii, takiego bez dodatków? Nigdzie w internecie nie mogę niestety znaleźć takich informacji :-(
Dodano:  21 wrzesień 2015 - 20:16
Ma tyle ile użyta do jej przyrządzenia dynia.
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 22:27
Kurczę nie orientuję się :( dynia to mało popularny produkt i jest mało informacji w internecie, moglabys Gosiu podać mi wartość energetyczną jednej szklanki? Byłabym bardzo wdzięczna :)
AnonimowyDodano:  22 wrzesień 2015 - 21:41
100g ma około 39 kalorii, ale dynia ma wysoki IG 75 ( dużo węglowodanów)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 20:35
A może samemu zrobić takie orzechy? Mam dostęp do włoskich więc myślę że to świetny pomysł, a jak z czekolada? :) masz jakis ciekawy pomysł ?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 20:36
Czy to prawda że w diecie antycellulitowej nalezy wyelminować produkty mleczne?
Dodano:  22 wrzesień 2015 - 8:44
Nie zawsze ale jeśli od tego dochodzą kłopoty z cerą to warto.
Odpowiedz
truskawaDodano:  21 wrzesień 2015 - 21:22
oj ciężko wygrać z cukrem....
AnonimowyDodano:  22 wrzesień 2015 - 12:04
bardzo ciężko, ale da się:)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 21:32
Małgosiu czy podczas detoksu rezygnujemy również z miodu? Czy odrobina do owsianki śniadaniowej czy do posłodzenia twarogu do naleśników będzie ok?
Dodano:  22 wrzesień 2015 - 8:42
Jeśli to jest detoks ścisły np. same warzywa i soki to tak. Jeśli nie jest ścisły to można.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 21:46
Wita,
chciałabym skorzystać z gotowych jadłospisów, a ponieważ pracuję i nie bardzo mam możliwość zjeść ciepły posiłek w pracy, to czy mogę zamienić kolację z obiadem? Tzn. kolację zabrać do pracy, a ciepły obiad zjeść w domu ok. 18:00-19:00. czyli jakieś 4 godz. przed spaniem?
Dodano:  22 wrzesień 2015 - 8:42
Tak oczywiście.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 22:28
Małgosiu, czy mogłabyś Mi doradzić co może być przyczyną mojego problemu. Nigdy nie ciągnęło mnie do słodyczy. Nie przepadałam też za ciastami i innemu tego typu wypiekami na słodko. Czekolady i bombonierki które dostawałam okazjonalnie w prezencie wyrzucałam do kosza bo traciły termin ważności. Od marca do sierpnia byłam na diecie redukcyjnej i schudłam 10 kg. Teraz już tylko utrzymuje dobre nawyki żywieniowe i staram się trzymać wagę. Nie wiem jednak co się stało, ale pożerałabym wszystko co słodkie. Czekolady, ciasta, drożdżówki itp. Czy to może mieć związek z jakimś niedoborem, tylko właśnie czego? Czy może to jakaś inna przyczyna, albo po prostu moje kubki smakowe zwariowały i nie mam się doszukiwać problemu? Dodam że jak byłam na diecie też nie ciągnęło Mnie do słodkiego. Tylko teraz od jakiegoś miesiąca jak jestem na stabilizacji.
Dodano:  22 wrzesień 2015 - 8:46
A ile jesz owoców ?
AnonimowyDodano:  22 wrzesień 2015 - 9:37
Polecałabys jeść więcej owoców żeby zaspokoić chęć na słodkie czy wręcz przeciwnie mogę jeść ich zbyt dużo i dlatego mam taki problem?
AnonimowyDodano:  22 wrzesień 2015 - 9:39
Dołączam się do pytania o ciągoty na słodkie.
Jem codziennie gruszkę, jabłko, 30dkg śliwek,marchewki, a ciągoty jak są tak są:((
AnonimowyDodano:  22 wrzesień 2015 - 11:27
Przynajmniej raz dziennie jem na przemian różne owoce. Latem jadłam głównie te sezonowe, truskawki maliny jeżyny. Piłam dużo koktajlów.Teraz to bardziej banany, brzoskwinie, kiwi, winogrona. Dodam jeszcze ze biegam ok 3 razy w tyg. przez godzinę plus skacze na skakance. Owoce jem przeważnie po treningu.
Dodano:  22 wrzesień 2015 - 13:06
Skoro jesz owoce to nie pozostaje nic innego jak walczyć ze słodyczowymi pokusami po prostu nie kupując słodyczy. Wiem że łatwo mówić ale takie rzeczy siedzą w głowie.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  22 wrzesień 2015 - 0:12
Witam, od niedawna jestem fanką bloga i przepisów ale nie odnajduje się w liczeniu kalorii. W jaki sposób jeść prawidłowe porcje i posiłki bez ciąglego liczenia kalorii ?
AnonimowyDodano:  22 wrzesień 2015 - 12:27
Jedz na małych talerzach i komponuj posiłki tak, aby 1/3 talerza to było białko (np. jajko sadzone, jakieś mięso itp.), 1/3 to węglowodany (ziemniaki, kasze, makarony), a 2/3 niech zajmują warzywa (zarówno w formie surówek jak i gotowane). :)
AnonimowyDodano:  22 wrzesień 2015 - 15:25
Z tych obliczeń wynika że wszytko nie zmieści się na tym talerzu, bo powinien mieć wymiary odpowiednio 4/3 :D
Taka mała uwaga matematyczna :P
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  22 wrzesień 2015 - 8:24
Gosiu a jak ktoś jest na redukcji (chodzi o zrzucenie ok 5 kg) i jest w stanie kontrolować się i jeść coś słodkiego tylko w niedzielę to może czy lepiej odpuścić?
Dodano:  22 wrzesień 2015 - 8:38
Na początku warto odstawić słodycze z uwagi na ich mocno zakwaszające działanie.
Dieta redukcyjna daje wtedy lepsze efekty.
Odpowiedz
Oferty
img1
DIETA INDYWIDUALNA
redukcja, Hashimoto, NT, IO, PCOS, WZJG, cukrzyca, fodmap i in.
ZAMÓW DIETĘ
img1
Gotowe diety
7-dniowe jadłospisy o niskim indeksie glikemicznym
SKLEP
img1
MOJE KSIĄŻKI
porady żywieniowe i przepisy bezglutenowe, bezmleczne i bezjajeczne
SKLEP
img1
GOTOWE JADŁOSPISY NA CAŁY ROK
dla osób zdrowych
CZYTAJ WIĘCEJ
img1
ZRÓB ZAKUPY
Miejsca i produkty, które szczególnie polecam z uwagi na jakość.
CZYTAJ WIĘCEJ
Instagram
Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze? 

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać” 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze?

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać”

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

467 50
Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych. 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych.

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

518 22
Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem. 
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie. 
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to? 
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO? 

#sibo #imo

Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem.
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie.
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to?
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO?

#sibo #imo
...

1388 114
Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK! 

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet

Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK!

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet
...

1998 3206

Masz problem z utrzymaniem zdrowych nawyków żywieniowych ?
Mam coś, co Ci pomoże !
Czytaj więcej

MOJA KSIĄŻKA


"Smacznie i zdrowo na diecie ograniczającej mięso" to książka dla tych, którzy szukają inspiracji na zdrowe posiłki i preferują tradycyjną formą książkową.

Ponad 70 stron porad żywieniowych oraz 65 pysznych i prostych w przygotowaniu przepisów. Dzięki podanym przy każdej potrawie wymiennikom węglowodanowym i białkowo-tłuszczowym szczególnie polecam ją osobom cierpiącym na cukrzycę typu I, kiedy kluczowe jest określenie dawki insuliny.

Idealny prezent dla każdego, kto chce zacząć przygodę ze zdrowym odżywianiem, ale nie koniecznie jest gotowy na ścisłe trzymanie się diety. 

 

PRZEJDŹ DO SKLEPU

This will close in 20 seconds