Obiady
Wege
FIT Koktajle
Dla dzieci
Śniadania
Dania z rybą
Przekąski
Słodkości
Zupy
Sałatki
Lunch BOX
Święta
Witamina D, B12, żelazo, kwasy tłuszczowe z rodziny Omega 3, karotenoidy i duuużo pełnowartościowego białka. Takie jest moje wielkanocne faszerowane jajo. Pyszne i zdrowe. Założę się że takiej kompozycji smakowej jeszcze nie jedliście, i założę się że taka wersja faszerowanego jaja przypadnie Wam do gustu.
Farsz nie ma majonezu. Ma za to słodką marchewkę delikatnie podkręconą imbirem. Do tego nasiona chia które nadają ostatecznego charakteru. Zachęcam do wypróbowania.
Takie jajka na pewno zostaną zauważone na świątecznym stole ;).
Jedna połówka jajka ma ok. 40 kcal
- 5 jajek
- 100 gramów marchewki
- łyżeczka klarowanego masła
- pół łyżeczki imbiru
- pół łyżeczki ksylitolu
- płaska łyżka nasion chia
- szczypta soli
- Jajka wkładamy do zimnej wody. Gotujemy 6 minut licząc od momentu, aż woda zacznie się gotować.
- Marchewkę ścieramy na drobnej tarce. W garnku o szerokim dnie rozgrzewamy klarowane masło. Dodajemy marchew, sól, imbir i ksylitol. Mieszamy, przykrywamy pokrywką, zmniejszamy ogień do minimum i dusimy 2 minuty. Wyłączamy ogień, odstawiamy na 10 minut.
- Ugotowane jajka obieramy ze skorupek, przekrawamy na pół, wydłubujemy żółtka.
- Do rozdrabniacza (lub malaksera) wkładamy marchew i żółtka. Ucieramy. Mieszamy z nasionami chia. Farszem napełniamy białka – ja użyłam szprycy do tortów. Jeśli nie mamy ani rozdrabniacza, ani malaksera należy utrzeć widelcem.
Sekretem tego dania są przyprawy. To one nadają mu charakteru i podbijają smak pozostałych składników. Ostatnimi czasy jestem w indyjskim Czytaj dalej
Spaghetti z chrupiącymi migdałami, wędzonym łososiem, karmelizowaną papryką, świeżą bazylią oraz oczywiście oliwą z oliwek aromatyzowaną czosnkiem to moja wariacja Czytaj dalej
Pomysł na dzisiejszy deser zrodził się kilka dni temu kiedy podjadając maliny przygotowywałam moją ukochaną ice coffee (klik). Myślałam wtedy Czytaj dalej
Ta sałatka to propozycja na lunch do zabrania do pracy oraz jako kolacja po treningu. Szczególnie dla wegan. Cieciorka i Czytaj dalej
Przy badaniu hormonów tak, ale przy ocenie podstawowych parametrów nie ma.
Farsz koniecznie wypróbuj. Jajeczka są naprawdę przepyszne.
Jeśli chodzi o syna to warto by było sprawdzić czy nie jest na nic uczulony.
Bards ciekawy pomysl kulinarny! Podoba mi sie Twoja fantazja :)
w opisie potrawy piszesz, że są one bezglutenowe i bezmleczne, w składnikach jest mąka owsiana , ja cały czas jej unikałam w obawie przed glutenem (od 3 lat leczę się na niedoczynność) .W jednym z komentarzy ktoś pytał o zamiennik mąki owsianej , zaproponowałaś orkiszową, ja jej też unikam , ale czy ja w ogóle dobrze robię, że używam tylko migdałowej, kokosowej,gryczanej i ryżowej ? I jeszcze jedno pytanko , robiłam dzisiaj cukinię zapiekaną (cukinia, ser lazur , cebula imbir) zjadłam 1 połówkę w towarzystwie kilku kostek (ala gulasz, na 4 os 1 łyżeczka śmietany)) mięsa wołowego, , to była moja kolacja po której miałam bardzo wzdęty brzuch, co zrobiłam żle, może połączenie ? Dodam, że od 2 tygodni stosuję się do Twoich zaleceń żywieniowych , piję 2l wody dziennie.
Małosiu a co sądzisz o tym : czy osoba nie uczulona na gluten (test) powinna się go całkowicie wystrzegać i czy od czasu do czasu można sięgać po jogurty,kefiry, twarożki ,ale całkowicie wykluczając mleko przy niedoczynności? Z góry dziękuję Ci za odp. ostatnio tylko Tobie ufam, bo lekarze oczywiście uparcie negują wpływ jakiejkolwiek diety na samopoczucie niedoczynnościowców :( bardzo to smutne :(
Przy niedoczynności wykluczamy mleko i gluten wtedy kiedy jest nietolerancja. Profilaktyczne wykluczanie nie ma sensu.
Jeśli wychodzi nietolerancja silna wykluczamy całkowicie. Jeśli słaba, można od czasu do czasu zgrzeszyć.
Widzisz, kolejny raz przekonuję się , że nalezy słuchać rad Profesjonalisty! A nie sugerowac się "doktorem google" ,jak endo nie dokonca tłumaczy :(
Miłej pracy :)
pytanie, piszę teraz tutaj pomimo,iz nie dotyczy to tych slicznych smakusnych jajeczek:) bo nie widze mojego komentarza.
Kochana chcę zamówic u Ciebie dzisiaj dietę (bedę wysyłać formularz) i niedokońca wiem czy zamówić dietę redukcyjna przy niedoczynności tarczycy i hashimoto , czy też redukcyjną przy n.t i hashi ale bezglutenową i bezmleczną - nie mam nietolerancji, ale tyle wszyscy teraz grzmiąna temat ograniczenia mleka i glutenu w n.t . Doradź , proszę bo wiem ,. że czas oczekiwania jest długi, a chciałanym juz działać :)
Mam mnóstwo pacjentów z niedoczynnością tarczycy którzy nie mają nietolerancji więc nie stosują diety eliminującej gluten i mleko i w wyniku odpowiednio zastosowanych proporcji pięknie regulują się hormony.
2. doczytałam się na składzie jednego z moich chlebów ; "słód prażony żytni i jęczmienny" czy to chodzi o ten słód koloryzujący chleb na ciemno :( ?
3.Czy lepiej piec chleb w domu , kiedys tak robiłam,
4.jeżeli tak , to żeby uniknąć zgagi to na jakiej mące?
Wiem , że jesteś zapracowana, przepraszam za taką ilość pytań w jednym komentarzu .
Pozdrawiam:)
2 - tak
3 - to zależy, jeśli masz dobrą piekarnię to nie ma takiej bezwzględnej konieczności
4 - na graham lub orkiszowej
Zgaga zwiastuje kłopoty z refluksem i tu najlepszy będzie albo chleb orkiszowy, albo graham.
Pozdrawiam
DZIEKUJE I PZDR:)
Staram się zmienić dietę ale jest mi bardzo ciężko wykluczyć nabiał, który poza mlekiem,które wywołuje u mnie wysypkę,był podstawą mojej kiedyś codziennosci.
Nie umiem tyle warzyw wsadzic w jadłospis,wiem że dla niektórych to może wydawać się proste,ale od dziecka nie lubiłam warzyw i zmiana diety to dla mnie horror.
Czy mogę jeść jajka przy moim schorzeniu?
A czemu ilość kasz itp jest tak mała,zalecana? Czy chodzi o każda kaszę? Nawet jaglana? Czy można się spodziewać jakiś przykładowych jadlospisow żeby jakos postarać się to naśladować u Ciebie???
Bardzo proszę o odpowiedź
Bardzo Ci dziękuję Małgosiu :-) żałuje że tak daleko mieszkam,bo na pewno bym się do Ciebie wybrała na wizytę :-)
niestety jeszcze nie robiłam synkowi zadnych testów na nietoerancje ale właśnie podejrzewam że mleko może powodować tą wysypkę na buzi, bo kiedy dostał owsianke na mleku to stan się bardzo pogorszył:( czym moge smarować mu buzię żeby troszke się choc poprawiło??? jakiś krem, maść, olej z czarnuszki?? proszę o podpowieć jak mu pomóc
Pzdr
Z góry przepraszam, że pytanie bardzo nie w temacie, ale będę wdzięczna za doradzenie,
mocno pozdrawiam i życzę miłego dnia :) - Dorota