fbpx
Hiszpańska Paella
Img

Na kuchnię hiszpańską, tę znaną na całym świecie, składa się to co najlepsze w poszczególnych regionach kraju (a regionów jest siedemnaście).
Kuchnia poszczególnych regionów różni się ze względu na panujące w nich odmienne warunki klimatyczne i wegetacyjne.
Nie będę się na ten temat rozpisywała, żeby Was nie zanudzać, ale chcę opowiedzieć trochę o potrawie, którą dziś przyrządziłam a mianowicie o paelli. 

Paella wywodzi się z Walencji i w wersji klasycznej jest to potrawa z ryżu gotowanego z szafranem z dodatkiem kawałków kurczaka, pikantnej czosnkowej kiełbasy, świeżej papryki, pomidorów i zielonego groszku. W takiej wersji nosi nazwę paella valenciana.
Nazwa tej potrawy pochodzi od naczynia – paellery – w którym jest przygotowywana.
Tradycyjna  paella valenciana to potrawa biedaków. Na wsiach dodawano do niej to co akurat było pod ręką. Nie zawierała owoców morza jak to można spotkać obecnie.
Paella to ogólnonarodowy przysmak Hiszpanów i występuje w wielu odmianach w zależności od regionu.
Obecnie najchętniej przygotowuje się ją z dodatkiem małży, kalmarów oraz krewetek – paelle marinera . W Katalonii do tej potrawy dodaje się wino cava lub rosado.
Tradycyjnie pod koniec przygotowywania, patelnia z paellą  trafiała do pieca, w którym palono gałęziami krzewów winorośli lub drzew pomarańczy.Dzięki czemu paella przechodziła aromatem dymu i zyskiwała smakowitą skorupkę zwaną socarrda.

Nie mam pieca opalanego krzewami winorośli, ale różnorodność składników dostępnych obecnie w sklepach pozwala spokojnie zrobić paellę w domu.Wszystkie składniki bez problemu można kupić w delikatesach Alma.

Nieoryginalnym i nietypowym składnikiem mojej paelli będzie dynia, której w oryginale nie ma, a w której ostatnio jestem zakochana i dodaję ją prawie do wszystkiego. Póki co nie dodaję jej jeszcze do kawy …..

Składniki:Hiszpańska Paella
  • 5 skrzydełek z kurczaka
  • 250 gram krewetek
  • łyżeczka masła
  • ząbek czosnku
  • pół łyżeczki szafranu
  • szklanka wytrawnego czerwonego wina
  • 2 łyżki oliwy
  • 300 gram kiełbasy chorizo (nie udało mi się kupić więc kupiłam myśliwską z czosnkiem )
  • mała czerwona cebula
  • 2 szklanki ryżu calrose
  • 1 papryka
  • 3 pomidory obrane ze skórki i bez pestek
  • 3 szklanki bulionu z kurczaka
  • kawałek dyni
  • sól
  • opcjonalnie choć ja nie dodałam : groszek (mój syn nie lubi)  i małże (ja nie lubię )Hiszpańska Paella
Przygotowanie:
  1. Wymieszaj szafran z winem w szklanym naczyniu i odstaw na 30 minut.
  2. Na dużej, głębokiej patelni (ja używam woka) rozgrzej oliwę, dodaj osolone skrzydełka kurczaka i smaż aż będą ładnie przyrumienione. Wyjmij z patelni a na ich miejsce włóż plasterki kiełbasy. Smaż aż zbrązowieją. Wyjmij i na miejsce kiełbasy włóż pokrojoną w kostkę cebulę, paprykę, dynię i ryż. Smaż aż ryż nabierze szklistego koloru.
  3. Na patelnię wlej wino z szafranem i gotuj pod przykryciem, aż ryż wchłonie płyn. Dodaj pokrojone w kostkę pomidory (bez skóry i nasion) i bulion z kurczaka. Gotuj pod przykryciem, aż bulion zostanie wchłonięty, a ryż będzie miękki.
  4. Na oddzielnej patelni rozgrzej masło. Dodaj czosnek i lekko osolone krewetki. Smaż ok. 1 minutę z każdej strony.
    Hiszpańska Paella
  5. Zdejmij mięso ze skrzydełek i dodaj do paelli (wymieszaj). Na górze ułóż krewetki i kiełbasę i podgrzewaj pod przykryciem na maluteńkim ogniu ok. 5 minut. Możesz też przełożyć danie do naczynia żaroodpornego i zapiec ok. 5- 8 minut w piekarniku  w temperaturze 200 stopni.
Hiszpańska Paella
Kaloryczność
Cała paella przygotowana według mojego przepisu ma ok. 3900 kcal
 i spokojnie starczy na obiad dla 7 osób 
Porcja dla jednej osoby to ok. 560 kcal
Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
Sok marchewkowy. Jakie ma wartości odżywcze ? Z sokowirówki czy ze sklepu ?
sok z marchwi

Do ostatniego jadłospisu włączyłam sok marchwiowy. W końcu ! Marchewka jest świetna na cerę i oczy. Wystarczy 10 dag marchewki, by Czytaj dalej

Kuchnia Chińska – indyk w marynacie ze smażonymi warzywami
Kuchnia Chińska - indyk w marynacie ze smażonymi warzywami

Kuchnia Chińska czyli kuchnia wschodniej i południowo - wschodniej Azji,  charakteryzuje się bogactwem smaków, aromatów, dużą ilością warzyw i małą Czytaj dalej

Cukinia faszerowana ! Przepyszna, aromatyczna i niskokaloryczna. Jako samodzielne danie, lub jako dodatek do mięska
cukinia faszerowana

Mój mąż powiedział, że to danie jest MEGA, a jak mój maż mówi, że danie jest mega, to jest ! Czytaj dalej

Sandacz na carpaccio z aromatyzowanego pieczonego buraka w towarzystwie pietruszkowo – koperkowego pesto!

Bardzo lubię połączenie smaków które widzicie na talerzu, dlatego postanowiłam zdradzić Wam ten przepis. Być może zechcecie wykorzystać go w Czytaj dalej

39 komentarzy

Agnes JuszczykDodano:  12 wrzesień 2013 - 11:12
Niesamowity przepis!! Wygląda wykwintnie i apetycznie!
Odpowiedz
agateqDodano:  12 wrzesień 2013 - 11:40
Ta potrawa mnie prześladuje, w ciągu kilku ostatnich tygodni słyszałam o niej kilka razy:p nie jestem przekonana z uwagi na krewetki, ale oryginalny przepis można zawsze lekko zmodyfikować i wrzucić zwyczajne mięso:)
Dodano:  12 wrzesień 2013 - 11:50
Jak najbardziej możesz zmodyfikować. Hiszpanie dodają np.małże których ja nie trawię i nie zjem za żadne skarby świata :)
Agnieszka KDodano:  26 sierpień 2014 - 16:32
malze sa pyszne przygotowanie w bulionie warzywnym :)
Odpowiedz
Justyna BąkDodano:  12 wrzesień 2013 - 11:49
takie danie chętnie bym zjadła:)
Odpowiedz
Katarzyna MissKateShowDodano:  12 wrzesień 2013 - 11:59
zrrrrobię! ;))
Odpowiedz
ChocoMonsterDodano:  12 wrzesień 2013 - 12:01
mmm uwielbiam paellę :) jadłam z cukinią, kurczakiem i papryką i była mega :) a z krewetkami zazwyczaj robię włoskie risotto, które jest bardzo podobne do paelli :)
Odpowiedz
lightandpleasantDodano:  12 wrzesień 2013 - 12:11
uwielbiam paelle, ale taką prawdziwą hiszpańską. czasami robię ją w domu, ale nigdy nie wychodzi tak smaczna i wilgotna jak właśnie w hiszpanii :)
Odpowiedz
Milie P.Dodano:  12 wrzesień 2013 - 12:58
mhm, pycha... kiedy byłam w Hiszpanii objadałam się paellą. żałuję tylko że nie spróbowałam czarnej (z dodatkiem atramentu kałamarnicy). Twoja wygląda niesamowicie :)
Odpowiedz
Marta- Taste EatDodano:  12 wrzesień 2013 - 14:44
matko, wygląda obłędnie. w przeciwieństwie do moich przedmówczyń- ja nigdy nie jadłam takowej i bardzo chętnie spróbuję, zwłaszcza, że krewetki to jedyne owoce morza, które toleruję w paszczy:)
Dodano:  12 wrzesień 2013 - 14:56
To tak jak ja :) małż nie tykam a ośmiornica smakuje jak dętka od roweru ;) Jedynie krewetki akceptuję ;)
Odpowiedz
icookandlook.plDodano:  12 wrzesień 2013 - 15:04
aż ślinka cieknie :-) pięknie wygląda !
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  12 wrzesień 2013 - 17:38
Czesc Małgosiu..Podpowiedz proszę jak udaje Ci się policzyć kalorie zawarte w potrawach,które przygotowujesz? pozdrawiam,Magda
Dodano:  12 wrzesień 2013 - 18:31
Witaj Magda,

Policzenie kalorii jest bardzo proste. Wiem ile kalorii mają poszczególne produkty w 100 gramach. Przed przyrządzeniem po prostu je ważę i stąd wiem ile mają kalorii. Sumuję wartość kaloryczną wszystkich produktów i wiem ile kalorii ma cała potrawa.
Pozdrawiam ,
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  12 wrzesień 2013 - 21:10
Dziękuję za odpowiedź..Bardzo starannie się przygotowujesz..Oczywiście można sprawdzić w różnych tabelach kalorycznych wartość kaloryczną danego produktu,ale nie wiem jak liczysz np. ile ma kcal ma bulion,usmażone skrzydełka,kiełbaska którą kupiłaś..podpowiedz proszę coś więcej .. Może jakieś strony internetowe:) pozdrawiam,Magda
Dodano:  12 wrzesień 2013 - 21:32
Bulion ma tyle kalorii ile składniki dodane do przygotowania (udko kurczaka, marchewka etc.... ) usmażone skrzydełka to suma tłuszczu na którym smażysz + kaloryczność samych skrzydełek.
Dobra strona z wartościami kalorycznymi dla "laików" którą mogę polecić to http://www.ilewazy.pl/ tam jest sporo produktów z podliczonymi wartościami odżywczymi.
Odpowiedz
toPestka!Dodano:  13 wrzesień 2013 - 10:14
wygląda bosko po prostu!
Odpowiedz
Gabi M.Dodano:  14 wrzesień 2013 - 9:10
moja mama jest mistrzynią w robieniu paelli! jedno z moich ulubionych dań :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 wrzesień 2013 - 7:48
Małgosiu - mam jeszcze pytanie techniczne ;-) odnośnie ilości kalorii w potrawie.

Rozumiem to co napisałaś w poprzednim komentarzu --> ilość kalorii ogółem w całej potrawie to suma ilości poszczególnych jej składników w gramach pomnożona przez ilość kalorii w 100g. Ok ;-)

Ale co dalej? tutaj właśnie moje pytanie i proszę rozwiej wątpliwości ;-)
Przyjmujemy, że całe danie nie jest jedną porcją dla jednej osoby ---> jest "tego" więcej. W takim razie jak wyliczyć ilość kalorii w zjedzonej przeze mnie porcji?

Potwierdź czy dobrze myślę ----> znamy ilość kalorii całej potrawy, musimy też znać ile waży cała potrawa --> czy waga całej potrawy to suma wag jej poszczególnych składników?
Jeśli tak to sprawa jest prosta --> dalej wyliczam sobie ile ma kalorii 100g tej potrawy, a potem ile ma zjedzona przeze mnie porcja. To jest proste ;-))

Wątpliwości mam przy np. zupach.... - dolewamy bulion lub wodę - wiemy ile i wiemy ile to kalorii, ale ostatecznie w trakcie gotowania część tego płynu wyparuje i na końcu gotowa zupa będzie "lżejsza" ----> jak sprawdzić ile waży gotowa zupa? Zważyć ją po prostu na wadze?.....

Rozpisałam się... proszę o odpowiedź ;-)))
Dodano:  16 wrzesień 2013 - 8:43
Rozumowanie jest dobre ;) Jeśli chodzi o wodę w zupie to sprawa jest prosta bo woda nie ma kalorii ale jeśli chodzi o bulion to np. dolewasz litr rosołu który przeciętnie (gotowany tradycyjnie) ma ok. 500 kcal w litrze. I po gotowaniu z warzywami trochę go wyparuje i zostaje Ci powiedzmy 800 ml. To liczysz że te 800 ml ma 500 kcal z rosołu + kaloryczność dodanych warzyw. Liczą się kalorie produktów dodawanych bo one nie wyparowują.

Co do kalorii w jednej porcji to : mięso prosta sprawa bo je ważysz, warzywa to samo ale trudniej jest w przypadku dań "jednogarnkowych" i tu uśredniasz wartość energetyczną. Obliczasz kaloryczność 100 gram potrawy i ważysz ile ma porcja jaką sobie nałożyłaś. Wiadomo że nie wyliczysz z dokładnością do jednej kalorii dlatego ja piszę "około/ok." Dania jednogarnkowe są wymieszane, składniki są rozłożone raczej równomiernie więc te kalorie też są "równomiernie" porozkładane.

Waga całej potrawy nie jest sumą wag jej poszczególnych składników. Waga całej potrawy jest wagą jej składników po przyrządzeniu. Z wielu składników wyparowuje woda więc są lżejsze.

Rozwiałam wątpliwości ?
AnonimowyDodano:  16 wrzesień 2013 - 10:24
Dzięki ;-) już jest lepiej ;-)))

Napisz mi jeszcze ---> skoro waga całości nie jest sumą wag ---> tzn. żeby wiedzieć jaka jest waga gotowej potrawy to całość muszę zważyć? -- to głównie dotyczy zup i dań jednogarnkowych.
Dodano:  16 wrzesień 2013 - 11:07
Tak musisz zważyć gotową potrawę.
AnonimowyDodano:  16 wrzesień 2013 - 12:06
Dziękuję Ci Małgosiu :))) bardzo mi pomogłaś ;-)
Dzięki za poświęcony czas ;-)
KingaDodano:  26 sierpień 2014 - 16:43
Małgosiu, mam pytanie: czy na co dzień liczysz tak skrupulatnie zjadane przez siebie kalorie? Są różne "szkoły" - jedni mówią, żeby liczyć kaloryczność potraw, inni, że to przesada i należy jeść po prostu "z głową", bo takie liczenie kalorii może doprowadzić do zaburzeń odżywania. Dodam, że nie mam nadwagi ani nie chcę schudnąć, tylko utrzymać stan na dzień dzisiejszy :)
Dodano:  26 sierpień 2014 - 18:09
Ja już nie liczę.
Z kaloriami jest tak że należy je liczyć ale na początku.
Dlaczego ?
Ktoś kto się odchudza bo ma problemy z wagą na ogół je ponad miarę. W momencie kiedy zaczyna liczyć kalorie w którymś momencie zdaje sobie sprawę że niektóre produkty są naprawdę kaloryczne.
Liczenie kalorii pozwala poznać produkty czy potrawy i ich kaloryczność. Dzięki wiesz ile i czego możesz zjeść.
Dla przykładu : migdały mają 570 kcal w 100 g. Są zdrowe więc nie mając świadomości ile to kalorii można by pomyśleć że zjeść można dużo, 100 g zjesz bez problemu. Wiedząc jaką mają kaloryczność wiesz ile możesz zjeść.
Mam nadzieję że nie zagmatwałam i wiesz o co mi chodzi.
KingaDodano:  26 sierpień 2014 - 20:42
Wiem oczywiście :) myślę tak samo, bo ciągłe liczenie kalorii może doprowadzić do obsesji. W sumie liczyłam je kilka miesięcy, ale doszłam do wniosku, że ciągle tak być nie może.. Najważniejsze znać orientacyjną kaloryczność i mieć świadomość, że chociażby małe, kruche ciasteczko ma 50 kcal, a przecież żaden problem zjeść 4-5.. Kiedy jednak wiesz, że to nie jest takie "nic", łatwiej się powstrzymać :)
Dodano:  26 sierpień 2014 - 21:02
dokładnie :)
Odpowiedz
martawkuchni.blog.plDodano:  18 wrzesień 2013 - 14:01
wygląda cudownie:)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  2 listopad 2013 - 17:34
Małgosiu pomocy w sprawie ryżu calrose, jestem własnie w trakcie zakupow,czy to ten ryz do sushi-tylko na nim pisze calrose...poprosze wiecej szczegolow czy to typ ryzu czy marka lub czego uzyc w zastepstwie...ew.za jaka marka ryzu sie rozgladac...Agata
Dodano:  2 listopad 2013 - 20:51
Calrose to typ ryży i jest na nim napisane Calrose,
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 luty 2014 - 16:23
witam,
czy moge szafran zastapić inną przyprawą, czy lepiej ominąc ją jeśli nie mam.
Dodano:  21 luty 2014 - 17:06
pomiń
Odpowiedz
AgaDodano:  26 sierpień 2014 - 16:00
świetne smaki, uwielbiam Twoje inspirację. Proszę o więcej przepisow na cudne warzywo jakim jest dynia. Dziękuję :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  26 sierpień 2014 - 16:36
Najlepsza potrawa na świecie! Nie rozstawałam się z nią podczas pobytu w Hiszpanii! żadna nie dorówna tej hiszpańskiej ale z przepisu chętnie skorzystam ;)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 sierpień 2014 - 22:53
Małgosiu czy jak o 23 po bieganiu zjem 200g serka wiejskiego bedzie ok, czy moze mam coś zmienić?
Dodano:  30 sierpień 2014 - 7:30
będzie ok
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 wrzesień 2014 - 17:09
Witam.Małgosiu nigdzie nie mogę dostać ryżu Calrose, czy mogę go zastąpić jakimś innym?Jeśli tak to którym??Z góry dziękuję za odpowiedz.Pozdrawiam.
Dodano:  16 wrzesień 2014 - 17:14
tak, może być basmati, jaśminowy lub arborio
AnonimowyDodano:  17 wrzesień 2016 - 10:29
Małgosiu co zamiast paelli nadawałoby się tego dnia na obiad żeby pasowało pod względem kalorycznym i każdym innym? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam Cię serdecznie:)
Odpowiedz
Oferty
img1
DIETA INDYWIDUALNA
redukcja, Hashimoto, NT, IO, PCOS, WZJG, cukrzyca, fodmap i in.
ZAMÓW DIETĘ
img1
Gotowe diety
7-dniowe jadłospisy o niskim indeksie glikemicznym
SKLEP
img1
MOJE KSIĄŻKI
porady żywieniowe i przepisy bezglutenowe, bezmleczne i bezjajeczne
SKLEP
img1
GOTOWE JADŁOSPISY NA CAŁY ROK
dla osób zdrowych
CZYTAJ WIĘCEJ
img1
ZRÓB ZAKUPY
Miejsca i produkty, które szczególnie polecam z uwagi na jakość.
CZYTAJ WIĘCEJ
Instagram
Nie brak Ci silnej woli.
Nie jesteś leniwa.
Po prostu Twój organizm nie ma zasobów, żeby działać na pełnych obrotach i realizować Twoje cele.

Jeśli Twoja ferrytyna szura po dnie, dieta jest zbyt restrykcyjna i niedoborowa, a do tego śpisz za mało i funkcjonujesz w chronicznym stresie to Twoje ciało wchodzi w tryb przetrwania.

Dlatego skuteczna redukcja nie zaczyna się od kolejnej diety, tylko od zrozumienia organizmu i zaplanowania procesu mądrze! Z uwzględnieniem regeneracji, gospodarki żelazem, hormonów, stresu i realnych możliwości.

Redukcja masy ciała to nie kara i nie test silnej woli. To strategia, która ma działać w zgodzie z Tobą, a nie przeciwko Tobie.
Jeśli chcesz nauczyć się, jak zaplanować ją mądrze i skutecznie, dobrze wszystko policzyć, wiedzieć co może Cię po drodze spotkać i jak to okiełznać zapraszam Cię na moje szkolenie „Dlaczego nie chudnę” o  redukcji z głową i bez głodu.

Skomentuj 𝐔𝐤ł𝐚𝐝𝐚𝐧𝐤𝐚 i dowiedz się więcej. 

• niska ferrytyna • odchudzanie • redukcja masy ciała #redukcjawagi #redukcja #odchudzaniezgłową

...

299 80
Wysuszone gardło w trakcie lub tuż po infekcji?Drapanie, chrypka albo uczucie podrażnienia po długim mówieniu?
To znak, że Twoje śluzówki potrzebują wsparcia, nawilżenia i regeneracji.

Ten prosty koktajl z siemienia lnianego to naturalna mikstura na nawilżenie i tonizację śluzówek gardła. Zawarte w siemieniu śluzowe polisacharydy tworzą delikatny film ochronny, który łagodzi, osłania i wspiera odbudowę śluzówek.

Świetnie sprawdzi się:
📍jeśli pracujesz głosem,
📍w trakcie lub po infekcji,
📍przy suchości gardła od klimatyzacji czy ogrzewania.

Składniki:
📍2 łyżki ziaren siemienia lnianego (świeżo zmielonych),
📍200 ml wody o temperaturze ok. 80°C,
📍1 łyżeczka miodu,
📍3 -4 truskawki i kilka jeżyn (mrożonych, po rozmrożeniu), 

Przygotowanie:
1. Zmiel na świeżo siemię lniane. Zalej 200 ml gorącej (ok. 80°C) wody i dokładnie wymieszaj.
2. Gdy lekko przestygnie i zgęstnieje, przelej z powrotem do blendera. Dodaj rozmrożone owoce i miód. Zblenduj na gładki koktajl.

Pij powoli, małymi łykami najlepiej wtedy, gdy czujesz suchość, podrażnienie lub pracujesz głosem. To naturalne wsparcie, które nawilża, tonizuje i regeneruje śluzówki od środka.

* infekcja • naturalne metody na ból gardła

...

612 17
Niska ferrytyna to nie zawsze kwestia wewnętrznych zaburzeń, czy stanów chorobowych. Często to kwestia diety, czego wiele osób nie bierze pod uwagę☺️. 

Wiemy, że na redukcji białko jest kluczowe, to oczywiste, i dziś kiedy sklepowe półki obfitują w wysokobiałkowe produkty nabiałowe jego podaż nie jest dużym problemem. Tyle, że dieta może być idealnie „białkowa”, a prowadzić do niedoboru żelaza, które jest kluczowe chociażby w transporcie tlenu do mięśni,
produkcji energii w mitochondriach,
a nawet syntezie neuroprzekaźników takich jak serotonina i dopamina (wpływ na nastrój).

Bez odpowiedniego poziomu żelaza:
➡️ czujesz się cały czas zmęczona,
➡️ nie masz siły podczas treningu i gorzej się po nim regenerujesz,
➡️ spada Twoja wydolność i masa mięśniowa,
➡️ włosy zaczynają wypadać, a koncentracja siada.

Na co zwracać uwagę w diecie:
📍włącz źródła żelaza hemowego (lepiej przyswajalnego): wołowina, wątróbka, cielęcina, drób, ryby,
📍nie zapominaj o roślinnych źródłach (soczewica, tofu, pestki dyni, kasza gryczana) ale łącz je z witaminą C, żeby zwiększyć wchłanianie,
📍nie pij kawy i herbaty do posiłku oraz do 2 godzin po posiłku (ograniczają wchłanianie), 

Pamiętaj, że dieta redukcyjna musi być doborowa w żelazo, nie tylko białko, a białko to nie tylko nabiał ☺️

Masz niską ferrytynę? Obserwuj mój profil. 

#redukcjawagi #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #odchudzaniezgłową #zmęczona • niska ferrytyna • anemia • wypadanie włosów

...

739 74
Wiem, że wiele osób rezygnuje z picia olejów przez smak, zapach albo oleistą konsystencję. A szkoda, bo dla szczelności bariery naskórkowej, ograniczenia przeznaskórkowej utraty wody, a co za tym idzie poprawy nawilżenia i elastyczności wysokiej jakości oleje są ważne. Szczególnie o tej porze roku (wiatr, chłód, suche powietrze wewnątrz budynków). 

Z tej potrzeby, z myślą o osobach odczuwających opór przed wypiciem olejów powstał  Duo Complex Skin. Połączenie świeżych, tłoczonych na zimno olejów Olini z wiesiołka i ogórecznika oraz ekstraktów standaryzowanych: 

📍Tetrahydrokurkuminoidy – działanie nawet 5x silniejsze niż klasyczna kurkumina. Chronią włókna kolagenu i elastyny przed stresem oksydacyjnym.

📍Tymochinon (z czarnuszki) - działa przeciwzapalnie i wspiera regenerację.

📍Polifenole (z wiesiołka) – wzmacniają elastyczność i chronią przed wolnymi rodnikami.

Skomentuj słowem 𝐉𝐚𝐤𝐨ść, jeśli chcesz zobaczyć, jak działa ta dwufazowa formuła.

[współpraca reklamowa] #olini #dietoterapialenartowicz #duocomplexskin #wspolpraca •suplement na skórę • suplement na cerę

...

139 30

Masz problem z utrzymaniem zdrowych nawyków żywieniowych ?
Mam coś, co Ci pomoże !
Czytaj więcej