Problemy z układem pokarmowym. Część pierwsza – zaparcia. Przyczyny oraz dwa rodzaje diety w dwóch wersjach problemu.
Do problemów z zaparciami przyznaje się coraz więcej osób. Stres związany z coraz szybszym tempem życia, siedząca praca, mała aktywność fizyczna, czy nieprawidłowe odżywianie to najczęstsze przyczyny tego stanu rzeczy, ale nie jedyne.
Nowy cykl, "Problemy z układem pokarmowym" chciałabym zacząć właśnie od zaparć, ponieważ są wstępem do wielu innych schorzeń min. choroby hemoroidalnej, choroby uchyłkowej jelit, problemów z funkcjonowaniem całego organizmu, na nowotworze jelita grubego kończąc.
Każdego dnia jemy. Każdego dnia powinniśmy się zatem wypróżniać, czyli oczyszczać z niestawionych resztek pokarmu, toksyn, bakterii gnilnych czy pozostałości przyjmowanych leków.
Zamieszkujące jelito grube bakterie gnilne muszą być systematycznie usuwane ponieważ jak sama nazwa wskazuje, powodują gnicie niestrawionych, zalegających resztek pokarmowych produkując przy tym duże ilości gazów. W przypadku zaparć, przestrzegałabym jednak przed polecaną przez wiele osób lewatywą, ponieważ jelito grube zamieszkują też dobre bakterie, min. produkujące witaminę K, B12, B7 (biotynę), B5 czy kwas foliowy. Lewatywa, podobnie jak każda antybiotykoterapia to reset całej flory bakteryjnej.
Przestrzegam tez przed środkami farmakologicznymi. Rozleniwionym jelitom, za które ktoś wykonuje ich pracę, ciężko będzie znów ja podjąć.
W terminologii medycznej o zaparciach mówimy wówczas, kiedy wypróżnianie następuje rzadziej niż trzy razy w tygodniu. Jednocześnie za częstotliwość prawidłową uznaje się od jednego do dwóch dziennie, do trzech w ciągu tygodnia. Biorąc pod uwagę fakt, iż nieusunięte toksyny wchłaniają się z powrotem do krwi, osobiście nie wyobrażam sobie sytuacji, aby wypróżniać się rzadziej niż raz dziennie.
Przyczyny zaparć
1) Dieta ubogobłonnikowa
Błonnik pokarmowy to włókno roślinne odporne na działanie enzymów trawiennych.
* zmniejsza wchłanianie węglowodanów i zapobiega gwałtownym skokom poziomu glukozy we krwi.
* reguluje wydzielanie wewnętrzne trzustki. Poprawia metabolizm u chorych na cukrzycę ponieważ opóźnia wchłanianie glukozy.
* pęczniejąc w żołądku daje uczucie sytości.
* wypełnia jelita, zwiększa perystaltykę i usuwa z nich niestrawione resztki pokarmów, co zapobiega nowotworom jelita grubego, stanom zapalnym jelit, hemoroidom i żylakom podudzia.
* powoduje rozwój pałeczek kwasu mlekowego, które wypierają bakterie gnilne.
* obniża poziom cholesterolu, zapobiegając miażdżycy (wiąże cholesterol w wyniku czego jest on wydalany).
* zmniejsza ilość lipidów i triglicerydów we krwi (są wiązane i wydalane).
* działa odtruwająco ponieważ posiada zdolność wiązania substancji toksycznych i jonów metali ciężkich.
* pożywienie bogate w błonnik ma utrudniony kontakt z enzymami trawiennymi i powierzchnią resorpcyjną jelita przez co obniżone jest wykorzystanie energii.
2) Stres
3) Zbyt mała ilość wypijanych płynów
4) Schorzenia upośledzające motorykę jelita grubego
5) Nietolerancje pokarmowe
Deta w zaparciach bez bólu i krwawień
- Jemy dużej ilości warzyw i owoców w postaci surowej przy jednoczesnym picu dużej ilości płynów. 2 litry to absolutna konieczność. Pamiętajmy że pijemy systematycznie. Nie może być tak, że nie pijemy 4 godziny, a potem łapiemy się i wypijamy na raz pół litra.
- Podstawowym źródłem węglowodanów mają być gruboziarniste kasze i razowe pieczywo.
- Każdego dnia do potraw dodajemy 2-3 łyżki otrębów. Nie dodajemy jednak wszystkiego do jednego dania. Dzielimy tę ilość na kilka potraw.
- Ograniczamy ilość spożywanego nabiału. Wybieramy chudy np. twarożki, jogurty.
- Nie wolno jeść serów topionych, pleśniowych, mozzarelli, sera żółtego i serów słonych typu oscypek.
- Unikamy fasoli, grochu, bobu, cebuli, suszonych owoców, kapusty, potraw ciężkostrawnych, smażonych, tłustych, słonych.
- Całkowicie eliminujemy zaklejające słodycze i cukier.
- Nie wolno jeść potraw z oczyszczonej białej mąki typu kluski, kopytka, pyzy, biały makaron, chleb, ciasto francuskie, drożdżówki, paczki etc.
- Z mięs wybieramy te chude np. indyka, kurczaka, królika, całkowicie eliminując wieprzowinę poza polędwiczką od czasu do czasu.
- Jeśli chodzi o tłuszcz to wskazane są tłuszcze roślinne w postaci niezmienionej czyli oliwa do sałatek lub pesto. Unikamy smalcu, mięsnych wywarów, tłustej śmietany.
- Nie pijemy alkoholu, gazowanych napojów.
- Jeśli mając zaparcia chorujemy na niedoczynność tarczycy, cukrzycę, nadciśnienie czy inne choroby, dietę, a konkretnie ilość i rodzaj poszczególnych składników pokarmowych, tłuszczów, ziaren, warzyw, kasz, etc. należy dostosować do choroby. Przy zaparciach upewnienie się czy nie mamy nietolerancji pokarmowych jest kwestią absolutnie konieczną.
- Ruszamy się! Wcale nie musisz zapisywać się na siłownię. Idź na spacer, trzy razy w tygodniu poodkurzaj, wysiądź dwa przystanki wcześniej i idź do domu na piechotę, zrezygnuj z windy, ćwicz w domu korzystając z dostępnych w sieci programów treningowych.
Dieta w zaparciach z bólem i krwawieniami
- Kupując warzywa i owoce zwracamy uwagę na ich wygląd. Kupujemy te starsze które mają już dojrzałe, bardziej miękkie włókna. Twarde włókna błonnika w warzywach i owocach młodych będą działały drażniąco na przewód pokarmowy. Nie spożywamy warzyw i owoców w postaci surowej, chyba że w formie sałatki, posiekane w drobniutką kosteczkę lub przy użyciu malaksera. Idealną sposobem obróbki warzyw jest gotowanie na parze, a w przypadku owców lekkie obgotowanie i przetarcie na mus. Polecam także zupy, warzywne sosy, lecza, warzywne musy.
- Przy zaparciach występujących z bólem i krwawieniami kluczowa jest ilość spożywanego pokarmu. Nie wolno się przejadać! Raczej nie dojadamy, niż jemy do syta. Jeśli mamy nadwagę, jej redukcja jest absolutną koniecznością.
- Należy się jak najwięcej ruszać, aby pobudzać perystaltykę jelit.
- Pijemy systematycznie, przez cały dzień. Minimum 2 litry płynów. Polecam ciepłe napary ziołowe.
- Podstawowym źródłem węglowodanów mają być drobnoziarniste kasze np. jaglana, jęczmienna. Uważamy na pieczywo. Można jeść razowe, ale miękkie. Wystrzegamy się chlebów twardych, gruboziarnistych. Dobrze tolerowane jest pieczywo graham i orkiszowe.
- Ograniczamy ilość spożywanego nabiału. Wybieramy chudy np. twarożki, jogurty.
- Nie wolno jeść serów topionych, pleśniowych, mozzarelli, sera żółtego i serów słonych typu oscypek.
- Unikamy fasoli, grochu, bobu, cebuli, suszonych owoców, kapusty, potraw ciężkostrawnych, smażonych, tłustych, słonych.
- Całkowicie eliminujemy zaklejające słodycze i cukier.
- Nie wolno jeść potraw z oczyszczonej białej mąki typu kluski, kopytka, pyzy, biały makaron, chleb, ciasto francuskie, drożdżówki, paczki etc.
- Z mięs wybieramy te chude np. indyka, kurczaka, królika, całkowicie eliminując wieprzowinę poza polędwiczką od czasu do czasu.
- Jeśli chodzi o tłuszcz to wskazane są tłuszcze roślinne w postaci niezmienionej czyli oliwa do sałatek lub pesto. Unikamy smalcu, mięsnych wywarów, tłustej śmietany.
- Nie pijemy alkoholu, gazowanych napojów.