Któż z nas nie lubi gofrów. Słodkie, chrupiące, delikatne w smaku. Mnie osobiście kojarzą się z wakacjami, bo jako dziecko, tylko tam je jadałam. Najbardziej lubiłam te z bitą śmietana i jagodami. Smakowały wybornie. W dzisiejszych czasach mamy dostęp do domowych gofrownic, więc nasze dzieci nie muszą czekać do wakacji, aby zjeść pyszne gofry. W ubiegłą sobotę zrobiliśmy sobie śniadaniową, gofrową ucztę i ciesząc się promieniami słońca i niczym nieograniczonym czasem delektowaliśmy się smakiem. Gofry które chcę Wam dziś zaproponować nie zawierają białek mleka krowiego i glutenu. Świetnie nadają się dla alergików. Niestety w przypadku gofrów nie da się zastąpić jajek. Testowałam mój przepis i z glutkiem z siemienia i z ubitą na sztywno aquafabą, ale niestety nie wychodzą chrupiące i są zwarte, a w gofrach nie o to chodzi.

• 3 jajka
• 380 ml mleka ryżowego
• 20 gramów cukru
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 150 gramów mąki kukurydzianej
• 100 gramów mąki ryżowej
• 75 gramów oleju rzepakowego
• szczypta soli

1. Białka oddzielamy od żółtek. Ubijamy na sztywną pianę.
2. Obydwie mąki umieszczamy w miseczce razem z proszkiem do pieczenia, mieszamy, przesiewamy przez sito.
3. Żółtka umieszczamy w miseczce. Miksujemy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy olej, mleko, przesiane mąki z proszkiem do pieczenia i sól. Miksujemy na gładką masę ok. 2 minuty.
4. Do masy dodajemy ubitą pianę z białek. Delikatnie mieszamy łyżką.
5. Przygotowujemy w gofrownicy.