Planujesz romantyczną kolację we dwoje? Nie masz pomysłu co przygotować? Moja propozycja, to krewetki w tempurze podane z ryżem na białym winie z grzybową nutą, bakłażanem i świeżą kolendrą.
Dziś mam dla Was coś specjalnego. W zasadzie powinnam ten przepis opublikować bliżej weekendu, ale pomyślałam sobie że jak opublikuję w poniedziałek, to dam Wam czas abyście sobie wszystko zaplanowali.
Poniedziałek to początek tygodnia, dzień na ogół nielubiany, bo zaraz po weekendzie, który zawsze jest za krótki. Tym postem chcę to przerwać i przerzucić Wasze myśli na planowanie następnego weekendu.
Czy romantyczną kolację we dwoje można zjeść tylko w Walentynki? Czy można w zwykły, nazwijmy to roboczy weekend? Można! A nawet trzeba!
Dobre jedzenie, dobre wino, ukochana osoba. Czegóż chcieć więcej i nie ma znaczenia czy to 23 stycznia, 14 luty, 6 marca czy słoneczny dzień sierpnia. Liczą się ludzie. Zawsze!!!
Krewetki to afrodyzjak i genialnie nadają się na kolację we dwoje. Do tego aromatyczny ryż na białym winie z bakłażanem i świeżą kolendrą. To mój najnowszy przepis i obydwoje z mężem pokochaliśmy to danie.
Powiecie, że mała porcja?
Tak ma być. Romantyczna kolacja to nie jest sytuacja, w której mamy się objeść jak bąki.
Myślę, że dla wszystkich jest jasne dlaczego ;)
Kolacja dla jednej osoby ma ok. 330 kcal
- 80 gramów mieszanki ryżu jaśminowego
- 20 gramów ryżu czerwonego
- 30 gramów białej cebuli (najlepsza będzie cukrowa)
- garść świeżej kolendry
- czubata łyżka oleju ryżowego
- 100 ml białego wytrawnego wina
- 150 ml bulionu grzybowego (garść suszonych grzybów leśnych, liść laurowy, kawałek cebuli, 4 ziarenka czarnego pieprzu, sól, kawałek selera)
- 150 gramów bakłażana
- 12 krewetek tygrysich (dokładnie oczyszczonych)
- czubata łyżka tempury
- olej ryżowy do smażenia krewetek
- Suszone grzyby zalewamy 400 ml wody. Odstawiamy na kilka godzin (ja zazwyczaj odstawiam na noc).
- Cebulę opalamy nad ogniem aż ściemnieje (jak do rosołu).
- Do wody z grzybami dodajemy opaloną cebulę, liść laurowy, pieprz, sól i selera. Gotujemy na minimalnym ogniu przez godzinę.
Do przepisu używamy 150 - 200 ml, resztę można zamrozić. Grzyby także.
- Bakłażana i cebulę kroimy w kosteczkę. Wrzucamy równocześnie na rozgrzany olej ryżowy.
- Podsmażamy aż z bakłażana całkowicie odparuje woda.
- Do warzyw dodajemy ryż, szklimy, wlewamy wino. Smażymy bez przykrycia, często mieszając aż wino całkowicie odparuje.
- Następnie wlewamy bulion grzybowy, przykrywamy pokrywką, dusimy aż ryż będzie al dente. W razie potrzeby dolewamy bulionu.