Kochani, jutro Sylwester, więc spieszę z przepisem na przepyszną sałatkę. Ostatnimi czasy jestem fanką pieczonego buraka, więc przygotujcie się, że co jakiś czas będzie się pojawiał na blogu ;).

Pieczony jest przepyszny. Słodki, wyrazisty. Ech .... no co tu dużo mówić. Trzeba spróbować!
Słodki burak, plus słodko cierpki granat, plus orzechowe w smaku awokado przełamane fajnym sosem na bazie domowego majonezu, sosu sojowego i soku z limonki.
Nie macie wyjścia, musicie spróbować ;)

Uwaga weganie! Chcąc zrobić tę sałatkę, zamiast jajek do majonezu dodajcie tofu!

• jeden duży burak
• jedno dojrzałe awokado
• pół dużego lub jeden mały granat
• sól
• kilka kropel soku z limonki
• łyżeczka sosu sojowego
• łyżeczka domowego majonezu (przepis TU)

1. Buraka zawijamy w folię aluminiową, błyszczącą stroną do środka. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na godzinę. Po tym czasie wyłączamy piekarnik, ale nie wyciągamy buraka. Ma wystygnąć w środku. Dobrze jest to zrobić dzień przed przygotowaniem sałatki.
2. Wystudzonego buraka kroimy w kosteczkę, delikatnie solimy. Mieszamy z nasionami granatu i pokrojonym w kostkę, uprzednio skropionym sokiem z limonki awokado.
3. Majonez mieszamy z sosem sojowym. Dodajemy do sałatki. Mieszamy.