Za sześć dni moje urodziny i już planuję uroczystą kolację na tę uroczystość. Wielokrotnie pytacie, co ja przygotowuję na tego typu okazje. Czy stoję w kuchni pół dnia i szykuję dania wymagające i skomplikowane, czy może gotuję szybko i prosto? Nie ma dnia abym nie dostała maila o treści "Małgosia za kilka dni ......... poradź co przygotować do jedzenia".

Dla większości osób uroczyście, znaczy pracochłonnie. Ja unikam takich historii i stanie pół dnia w kuchni to nie jest mój ulubiony sposób spędzania czasu. Jeśli po wyjściu z kuchni bolą mnie nogi i zaczyna łamać w krzyżu, to radość z jedzenia mam żadną. Na dania wymagające wolę iść do restauracji i rozkoszować się faktem że ktoś mi je poda pod nos. Takim daniem jest np. ravioli. Kocham te małe włoskie pierożki, najbardziej z farszem z ricotty i szpinaku, ale jak pomyślę, że mam je lepić dla kilku osób, to na samą myśl już mnie wszystko boli.
Dzisiejszym daniem chcę Wam udowodnić, że ciekawe, smaczne i eleganckie danie możecie zrobić w 20 minut. Moja dzisiejsza propozycja pasuje na każdą okazję.
Każdy, kto mnie zna wie, że kocham wszystko, co z grzybami. Dzisiejszy sos przygotowałam na bazie mleka kokosowego. Jak pierwszy raz robiłam to danie, mój mąż zdziwiony zapytał, czy jestem pewna, że mleko kokosowe i grzyby to dobre połączenie? Po spróbowaniu już nie miał wątpliwości. Całość dopełnia świeży tymianek, genialny do dań z grzybami. Sos pokochają osoby, które muszą być na diecie bezmlecznej i dotychczas grzybowe sosy, na ogół na bazie śmietany, były dla nich nieosiągalne. Połączenie kokosa, grzybów i świeżego tymianku, uwierzcie mi, bajkowe.
No i mięsna część, czyli dobrze zamarynowany filet z kurczaka w czosnku i pietruszce. Soczysty i aromatyczny. Marynata, to podstawa jeśli chodzi o delikatny w smaku drób.
Makaron na uroczystą kolację? A dlaczego nie?
Zachęcam do wypróbowania.

• jeden podwójny filet z kurczaka ze skórą (ok. 300 gramów)
• 2 średnie ząbki czosnku lub jeden duży
• 2 łyżki drobniutko posiekanej natki pietruszki
• sól

1. Pietruszkę, sól i czosnek umieszczamy w blenderze. Siekamy. Nacieramy fileta. Odstawiamy na minimum 6 godzin do lodówki.
   
2. Po tym czasie kładziemy fileta na patelni grillowej (suchej) i grillujemy 4 minuty z każdej strony. Ja mam grilla który grilluje jednocześnie z dwóch stron, więc grilluję w sumie 4 minuty.

• dwie garście mrożonych leśnych grzybów
• 60 gramów pełnoziarnistego makaronu tagliatelle
• 4 łyżki mleka kokosowego ale tej gęstej masy, bez wody
• łyżeczka klarowanego masła
• pół małej cebuli
• garść 4 drobno posiekanego świeżego tymianku
• sól

1. Na klarowanym maśle szklimy pokrojoną w kosteczkę cebulkę. Dodajemy grzyby i dusimy, aż się rozmrożą i zmiękną. Solimy. Z grzybów powinna odparować woda. Nie musi całkowicie. Jak widzicie, u mnie poniżej trochę tej wody jest.
   
2. Do grzybów dodajemy świeży tymianek i mleko kokosowe. Mieszamy, dusimy 1-2 minuty. Mieszamy z ugotowanym al dente makaronem.