Pęczak jest chyba najmniej lubianą kaszą i jeśli w sondzie ulicznej zapytałabym, jaką kaszę jadasz najczęściej, jestem przekonana, że pęczak będzie raczej na ogonie niż w czołówce. Większości osób bardziej kojarzy się z zanętą dla ryb, niż jedzeniem dla ludzi ;). Owszem, jeśli zwyczajnie ugotujemy go w wodzie i rzucimy na talerz będzie mało zachęcający, ale przyrządzony w ciekawy sposób, jest bardzo smaczny. Jak zresztą każda kasza.

Pęczak powstaje z ziaren jęczmienia, takich samych jak kasza jęczmienna. W ogóle zachęcam Was do jedzenia kasz, każdych, ponieważ są doskonałym źródłem magnezu i witamin z grupy B, które wspólnie pozytywnie działają na nasz układ nerwowy. Osoby regularnie jedzące kasze rzadziej są rozdrażnione i podenerwowane. Na ogół lepiej radzą sobie z emocjami, jesienną chandrą, a panie z PMS. Z uwagi na magnez i witaminę B6 (która poprawia wchłanianie magnezu) powinny je włączyć do diety osoby lubiące kawę (kawa wypłukuje magnez). Kasze to bogactwo błonnika, dlatego są dobrym źródłem węglowodanów dla cukrzyków i osób z insulinoopornością, ponieważ poziom cukru we krwi po spożyciu kasz rośnie powoli i stopniowo. Tzw. sercowcy, czyli niestety także i ja, powinni jeść kasze z uwagi na dużą zawartość potasu i witaminy E. Kasze to także wapń, cynk, krzem, siarka i miedź, czyli mocne kości i piękna skóra.

Dziś mam dla Was pęczak z leśnymi grzybami smażony na sposób risotto. Bardzo lubię to danie. Można powiedzieć, brakuje jedynie białego wina, więc jeśli lubicie ten winny posmak, możecie go dodać. Mnie osobiście brak wina nie przeszkadza. Cały aromat dają świeże zioła.
Uwielbiam leśne grzyby, sos grzybowy i absolutnie wszystko z dodatkiem grzybów. Grzybowy aromat jest nie do zastąpienia. Jeśli będziecie używać grzybów suszonych zalejcie je na noc przegotowaną wodą i tą wodą z moczenia grzybów zastąpcie warzywny bulion.

Ja lubię tę potrawę jako samodzielne danie, ale jako dodatek do mięsa czy ryby też się świetnie sprawdzi.

 

 

• 50 gramów kaszy pęczak
• ćwiartka małej cebuli
• łyżeczka klarowanego masła
• 4 średniej wielkości leśne grzyby lub garść suszonych
• łyżka posiekanej natki pietruszki
• łyżeczka posiekanej kolendry
• łyżka świeżego tymianku
• bulion warzywny
• czubata łyżka startego parmezanu lub sera cheddar (ok. 12 gramów)

1. Kaszę dokładnie płuczemy pod bieżącą wodą. Na klarowanym maśle szklimy pokrojoną w drobną kosteczkę cebulę. Dodajemy kaszę oraz pokrojone w kawałki grzyby. Podsmażamy ok. 1-2 minuty po czym wlewamy bulion około dwa centymetry ponad poziom kaszy. Dusimy cały czas bez przykrycia, często mieszając. Bulionu dolewamy do momentu, aż kasza będzie miękka.
2. Miękką kaszę mieszamy z drobniutko posiekanymi ziołami i serem. Dokładnie mieszamy.