Dawno nie było słodkości, więc postanowiłam to nadrobić.

Bezglutenowe ciasteczka jaglane polubi każdy. I mały i duży. Dlaczego?
Ponieważ oprócz tego że najzwyczajniej w świecie są bardzo smaczne, są także bardzo kruche co dla mnie jeśli chodzi o ciastka jest kwestią bardzo istotną.
Kruchość i lekkość zapewniają bezglutenowe płatki jaglane i mąka jaglana. Nie ma glutenu który kleikuje i nadaje ciężkości.
Sprawdzą się w dziecięcej śniadaniówce, jako przekąska do pracy lub na pikniku.

UWAGA! 

• zamiast mąki jaglanej można użyć mąki orkiszowej typ 600 lub 700 ale wtedy już ciasteczka przestaną być bezglutenowe ;)
• osoby na diecie przeciwgrzybiczej zamiast stewii dodają ksylitol,
• osoby na diecie bezmlecznej zamiast masła dodają masło klarowane lub olej kokosowy,

• 200 g płatków jaglanych
• 100 g mąki jaglanej
• jedno jajko
• 2 łyżki stewi lub ksylitolu
• 130 g masła (osoby na diecie bezmlecznej używają masła klarowanego lub oleju kokosowego)
• opcjonalnie - kawałki gorzkiej czekolady

1. Z płatków, mąki, stewi, jajka i miękkiego masła wyrabiamy ciasto (jeśli decydujemy się na dodatek czekolady, dodajemy ją także). Zawijamy w folię do żywności i wkładamy na godzinę do lodówki.
2. Powstałą kulę kroimy na plastry. Każdy plaster rozwałkowujemy na grubość ok. pół centymetra i wycinamy ciastka.
   
3. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Pieczemy 15 minut.