Ziarna konopii. Czy są jadalne? Czy są legalne? Jakie mają wartości i czy warto włączyć je do diety?
Temat ziaren konopi zainteresował mnie stosunkowo niedawno, po tym jak o samej konopi zaczęło być głośno za sprawą poprawienia się stanu zdrowia chorych w niektórych chorobach. Aby była jasność, ci chorzy nie jedli ziaren!!! Ale roślina to roślina. Postanowiłam zgłębić temat ponieważ zarówno ziarna konopi jak i olej konopny są całkowicie legalne i w sprzedaży powszechnie dostępne.
Wiedzę na temat medycznego zastosowania konopi zgłębił i rozpowszechniał już 2700 lat p.n.e. chiński cesarz Shen Nung. W Polsce w XIV wieku ziarna konopi stanowiły jedno z podstawowych źródeł pożywienia dla ludzi ubogich. W USA końcem XIX i na początku XX wieku z konopi produkowano większość leków. W 1939 roku przemysł farmaceutyczny mimo dobrych efektów terapeutycznych przy prawie stu chorobach zakazał jej stosowania. Osobiście mnie to nie dziwi ponieważ nasion konopi opatentować się nie da ponieważ to roślina więc dobro wspólne. Dla farmaceutycznego biznesu to poważny kłopot. Zakazano więc stosowania konopi w przemyśle farmaceutycznym jako powód podając psychoaktywne właściwości. Nagle ktoś na to zwrócił uwagę. Tyle set lat ludzkość stosowała konopię jako lek i jakoś świat na głowie nie stał i rzesze wariatów po ulicach nie biegały. Ale biznes to biznes i jeśli w grę wchodzą dolary to nie ma dyskusji ;).
O co chodzi z tą konopią ?
W skrócie chodzi o wpływ na układ nerwowy a konkretnie na receptory kannabinoidowe CB1 i CB2 które przez układ endokannabinoidowy wpływają na pracę całego organizmu. Ów układ do prawidłowego funkcjonowania wykorzystuje kannabinoidy, które co ciekawe naturalnie występują w konopiach.
Mowa o CBD, CBG, CBN, CBC i THC. Najsilniej na układ endokannabinoidowy wpływa CBD. Występuje on w konopiach przemysłowych i jest całkowicie legalny. Nielegalne jest THC w dawce powyżej 0,2 %.
Wracając do całkowicie legalnych ziarenek ;)
W XIV wiecznej biednej Polsce konopie stanowiły podstawę żywienia. Są źródłem pełnowartościowego białka. Dla ludzkiego organizmu nie ma więc znaczenia czy zjadasz jajko, kawałek kurczaka czy ziarna konopi. O ile dostęp do jajek nie stanowił kiedyś problemu o tyle mięso było rarytasem. 100 gramów ziaren to 34 g białka, 100 g kurczaka to 21 g białka. 100 g tofu to 14 g białka a mozzarelli 17 g.
Taka torebka ziaren waży 250 gramów. Nie trzeba ich gotować, ani poddawać jakiejkolwiek obróbce termicznej. Można je wymieszać z kaszą i warzywami, dodać do zupy, do musli, do koktajlu, sałatki. Nafaszerować nimi np. cukinię. Sposobów na wykorzystanie jest mnóstwo.
Ziarenka to źródło kwasów tłuszczowych z rodziny Omega 3, Omega 6 i Omega 9. Ponadto zawierają dużo wapnia, potasu, cynku, manganu, fosforu, żelaza, błonnika, witaminy E oraz witamin z grupy B.
W 100 g ziaren konopi mamy tylko 8 g węglowodanów.
Komu polecam ?
- z uwagi na wysoką zawartość błonnika każdemu kto chce zachować prawidłową masę ciała oraz zapewnić prawidłową pracę układu pokarmowego.
- z uwagi na pełnowartościowe białko, wapń i fosfor osobom na diecie wegańskiej oraz osobom na diecie bezmlecznej.
- z uwagi na błonnik i potas osobom mającym problemy sercowo - naczyniowe, podwyższone ciśnienie kwi oraz podwyższony posiom cholesterolu.
- z uwagi na magnez, NNKT oraz witaminy z grupy B, uczącym się, osobom mającym kłopoty z koncentracją i migrenowymi bólami głowy.
- olej z nasion konopii będzie świetnym lekiem dla osób mających problemy skórne np. łuszczycę, egzemy, suchą skórę.
- zawartość cynku i witaminy E wzmocni skórę, włosy i paznokcie.