Pulpeciki z pieczoną papryką inspirowane kuchnią gruzińską
Danie inspirowane niedawną wizytą w gruzińskiej restauracji. Jadłam przyrządzoną w ten sposób jagnięcinę. Cudownie aromatyczne warzywa, doprawione kolendrą i pietruszką. Lekko pikantne, wyraziste w smaku, cudownie pachnące. Do tego mięciutka, rozpływająca się w ustach jagnięcina.
W domu postanowiłam odtworzyć to danie, ale jagnięcinę zastąpić pulpecikami z indyka. Po pierwsze chodzi o dostępność. Kupno jagnięciny nie jest prostą sprawą i z dnia na dzień ciężko ją dostać, po drugie moje dzieci uwielbiają pulpeciki w każdej postaci i jeśli mam je przekonać do nowości jaką będzie sos, to w towarzystwie pulpecików będę miała ułatwione zadanie.
Kuchnia gruzińska to kuchnia pełna barw, smaków i aromatów. Dania przygotowuje się powoli, aby wydobyć z produktów to co najlepsze. Tu nie ma mdłych dań. Tu jest moc ;)
Do przygotowania tego dania trzeba użyć garnka, który będzie miał grube dno i który będzie równomiernie rozprowadzał ciepło. Idealnie byłoby zapiec w piekarniku, ale chcąc przygotować tradycyjnie na ogniu, z garnków które każdy z nas z pewnością ma w domu sprawdzi się teflonowy wok, albo wysoki teflonowy garnek/rondel.
Kaloryczność
Jeden pulpet ma ok. 80kcal
- 500 g mięsa z udźca indyka
- pół szklanki płatków owsianych
- pół szklanki wywaru z warzyw (polecam sposób na wywar)
- jedno jajko
- 4 czerwone papryki
- puszka krojonych pomidorów (400 g )
- 2 łyżki oleju ryżowego
- 2 gałązki rozmarynu
- sól, płaska łyżeczka słodkiej papryki, pół łyżeczki curry, mały ząbek czosnku, pół łyżeczki pieprzu młotkowanego z kolendrą i szczypta ostrej papryczki.
- natka pietruszki
- Mięso z udźca z indyka mielimy w maszynce. Dodajemy jajko, sól, słodką paprykę, rozgnieciony mały ząbek czosnku i curry. Dokładnie mieszamy, owijamy folią spożywczą i wkładamy na 2-3 godziny do lodówki.
- Płatki owsiane zalewamy gorącym wywarem z warzyw. Przykrywamy pokrywką, odstawiamy do napęcznienia (ok. 5 minut).
- Do mięsa dodajemy płatki (jeśli płatki nie wchłonęły całego wywaru nie odcedzamy go), dokładnie mieszamy i formujemy pulpeciki.
- W wysokim garnku rozgrzewamy olej (ryżowy ma najwyższą temperaturę dymienia i do podsmażenia będzie idealny). Wkładamy gałązki rozmarynu i smażymy ok. 1 minuty aby wydobyć aromat.
- Wyjmujemy rozmaryn z garnka, wkładamy pulpeciki, obsmażamy z każdej strony aby "zamknąć mięso". Podsmażone pulpeciki wyjmujemy i odkładamy na talerz.
Polecam silikonowe nakładki na rączki. Garnek nagrzewa się równomiernie więc i rączki są gorące. - Z papryk usuwamy gniazda nasienne, kroimy w ósemki, wrzucamy na patelnię. Obsmażamy 1-2 minuty na małym ogniu po czym zalewamy pomidorami. Dodajemy pieprz młotkowany z kolendrą i ostrą paprykę.
- Na papryki kładziemy pulpety i rozmaryn, skręcamy ogień do minimum i dusimy ok. 20 - 30 minut pod przykryciem na bardzo malutkim ogniu.
Papryki duszone powolutku w ten sposób smakują jak pieczone.
Do tego dania najlepiej pasuje kuskus (należy go zalać intensywnym bulionem).