Doskonałe na przystawkę, przekąskę oraz do zabrania do pracy. Dla miłośników bakłażana i migdałów do których ja się zaliczam, prawdziwa gratka.
Roladki z grillowanego bakłażana z pastą migdałową. Danie wegetariańskie i wegańskie. Zero mięsa, mnóstwo kwasów tłuszczowych z rodziny Omega 3, wapnia, potasu, magnezu i tryptofanu, aminokwasu działającego przeciwdepresyjnie. Tryptofan jest prekursorem serotoniny, co oznacza że pobudza organizm do jej wytwarzania, a serotonina zwana jest hormonem szczęścia.
Roladki robi się błyskawicznie. Z przepisu wychodzi 7 sztuk więc biorąc do pracy starczy na dwa razy, jako przekąska na imprezkę ilościowo według uznania.
Po zrobieniu trzeba odstawić na 2-3 godziny aby smaki się "przegryzły".

• jeden średni bakłażan (ok. 364 g)
• 100 g migdałów
• 2 łyżki oliwy z oliwek
• pół łyżeczki curry
• 1/3 łyżeczki imbiru
• pół małego ząbka czosnku
• sól

1. Bakłażana kroimy w cienkie paski. Grillujemy na patelni grillowej (lub zwykłem teflonowej) bez dodatku tłuszczu. Solimy do smaku.
2. Migdały blendujemy lub kupujemy już gotowe zmielone.
3. Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy migdały, rozgnieciony ząbek czosnku i przyprawy. Smażymy na minimalnym ogniu, często mieszając ok. 1 minutę aż smaki się połączą pod wpływem ciepła.
4. Przygotowaną pastę rozsmarowujemy na bakłażanie zostawiając na końcu każdego paska ok. 2 cm margines. Zawijamy w roladkę.