Img

40 % tłuszczu w diecie 1600 kcal czyli wspieramy układ hormonalny i pomagamy mu „wyjść na prostą”

Kontynuując temat tłuszczów, zgodnie z Waszymi prośbami publikuję przykładowy dzienny jadłospis ze zwiększoną ilością tłuszczu.

Przyznam się szczerze, że ilość maili, jaka przyszła do mnie od dziewczyn, które w wyniku wymyślonych przez siebie restrykcyjnych diet stosowanych na własną rękę przestały miesiączkować, mocno mnie przeraziła, ponieważ nie spodziewałam się że jest to aż taki problem.

W zdrowej diecie powinno być 30 % tłuszczu, 10-25 % białka. Reszta powinny stanowić węglowodany.
Tłuszcz jest bardzo ważny i nie może zostać wyeliminowany. Pisałam o tym TU  .
Jeżeli jesteśmy bardzo aktywne powinnyśmy zwiększyć kaloryczność posiłków, co tym samym przełoży się na ilość tłuszczu w diecie. Osoba ćwicząca intensywnie (intensywne ćwiczenia to takie przy których puls wzrasta powyżej 130 uderzeń/minutę) nie mogą jeść 1600 kcal. Muszą jeść więcej bo potrzebują energii.
Żeby była miesiączka musi być leptyna, a żeby była leptyna musi być tłuszcz. Jak ćwiczymy intensywnie, spalamy tłuszcz. Nie możemy być beztłuszczowe ! Tłuszczu musimy sobie stale dostarczać w diecie bo jest nam najzwyczajniej w świecie potrzebny do życia.
Niestety wciąż panuje pogląd, lansowany niestety w internecie i wielu gazetach, że chcąc schudnąć należy ograniczyć tłuszcz. Jako pierwsza zatrzymuje się miesiączka. Niestety ma to wpływa na cały układ hormonalny i jeżeli dziewczyna nie miesiączkuje przez kilka miesięcy rzutuje to negatywnie na cały organizm w tym najbardziej na układ rozrodczy i hormonalny. Powrót do stanu fizjologicznego jest tym cięższy, im dłuższy jest czas bez miesiączki.
Poniżej przedstawiam Wam przykładowy dzień diety w której jest 40 % tłuszczu, 40 % węglowodanów i 20 % białka. Dieta jest z programu na którym będę pracowała (jadłospisy piątkowe będą w takiej formie jak do tej pory). To jest dieta która wspiera powrót do stanu fizjologicznego. Jak widać nie ocieka tłuszczem, spoglądając na ten jadłospis nie widać tego tłuszczu, a jest i stanowi 40 %.
Dostałam kilka przykładowych diet od dziewczyn które twierdziły że jedzą tłuszcz i to całkiem sporo. Niestety po wrzuceniu takiej diety do programu okazało się albo nie na nawet 10 % albo jest kilkanaście. Nasuwa mi się wniosek, że u dziewczyn które chcą zwiększyć ilość tego tłuszczu wciąż gdzieś z tyłu głowy jest strach, że jak dodadzą więcej tłuszczu, to przytyją.
Zdecydowałam że napiszę przykładowy dzień na 1600 kcal.
Dlaczego?
Większość dziewczyn które do mnie pisały to osoby które jedzą bardzo mało i które są przekonane że zwiększona ilość tłuszczu oznacza od razu dietę wysokoenergetyczną. Bardzo się tego boją i cały czas gdzieś tam z tyłu głowy jest obawa, że jak doda tłuszcz to utyje.
Mamy więc 1600 kcal i 40 % tłuszczu. Czy dieta ocieka smalcem i boczkiem ?
Po pierwsze tłuszcz to nie tylko smalec i boczek.
Osoby aktywne do tych 1600 kcal dodają ilość kcal jaką spalają przy treningu. Tak jest najzdrowiej.
 
 



Copyright 2024 Qchenne-inspiracje.pl

All rights Reserved