Pstrąg w sosie orzechowym na bazie mleka kokosowego
Pstrąg tęczowy w sosie orzechowym na bazie mleka kokosowego to moje ostatnie kulinarne odkrycie inspirowane mintajem w sosie orzechowym, którego jadłam w Hotelu Lidia.
Zaciekawiło mnie połączenie ryby i orzechów, bo na pierwszy rzut oka wydało mi się niemożliwym, aby te dwa składniki mogły z sukcesem iść w parze. A jednak :) Rybka bardzo mi smakowała i postanowiłam odtworzyć to danie w domu.
Nie byłabym jednak sobą, gdybym odtworzyła je dokładnie. Zresztą dokładne odtworzenie nie było możliwe, ponieważ nie miałam przepisu. Musiałam działać intuicyjnie.
Lubię ten etap tworzenia, ponieważ gotowanie to zabawa i tworząc każdy przepis, nigdy do końca nie wiem jaki będzie efekt końcowy.
Postanowiłam pójść w stronę kuchni tajskiej. Ryba lubi się z mlekiem kokosowym, a mleko kokosowe lubi się z orzechami. To połączenie musiało się udać. I udało się ;)
Kaloryczność:
Porcja obiadowa zawierająca 130 gramów ryby, 3 łyżki sosu,
100 gramów brokułów i 50 gramów pełnoziarnistego makaronu (waga przed ugotowaniem) to ok. 520 kcal
- 400 gramów pstrąga (ja użyłam tęczowego)
- sól
- pieprz cytrynowy
Rybę oprószamy solą i pieprzem cytrynowym. Wstawiamy do lodówki na 2 godziny.
- pół łyżki klarowanego masła
- 60 gramów orzechów laskowych
- 250 ml mleka kokosowego
- łyżka sosu sojowego
- szczypta imbiru
- Na patelni rozgrzewamy klarowane masło. Delikatnie obsmażamy pstrąga z każdej strony.
- Zdejmujemy rybę z patelni, wrzucamy pokruszone orzechy (można je pokruszyć bardziej, można je nawet zmielić) i smażymy minutę.
- Na patelnię wlewamy mleko kokosowe i sos sojowy. Gotujemy 4-5 minut do zredukowania wody. Doprawiamy szczyptą imbiru.
- Do sosu wkładamy rybę i dusimy ok. 5 minut na małym ogniu (sos nie może bulgotać).