Pełnoziarniste muffinki z nietypowymi składnikami
Muffinki, które dziś Wam prezentuję to mój wczorajszy, bardzo udany eksperyment. Udany na tyle, że ja sama zjadłam tylko dwie, a moje dzieci resztę. Wieczorem piekłam drugi raz, bo moja córka, zażyczyła sobie na dziś do szkoły.
W składzie mąka żytnia i graham razowa, płatki migdałowe, oraz składniki mocno kontrowersyjne, czyli świeża bazylia i imbir.
Zapach od razu przyciągnął moje starsze dziecko do kuchni.
M: mamo co jest w środku ?
MM: a smakuje Ci ?
M: ale co jest w środku ?
MM: powiem jak zjesz, smakuje ?
M: pycha. Co jest w środku ?
MM: bazylia i imbir,
MM: dobre, daj jeszcze ;)
Młodociany spróbuje wszystkiego, byle pachniało i wyglądało.
Dzieci zachwycone.
Polecam ! Będę testowała też inne konfiguracje smaków, bo mam już kilka pomysłów :)
- 160 gramów mąki żytniej
- 60 gramów mąki graham razowej
- 2 łyżki płatków migdałowych
- pęczek świeżej bazylii (same listki)
- 80 ml oleju rzepakowego
- 2 jajka
- 3 łyżki cukru trzcinowego
- szklanka maślanki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta sody oczyszczonej
- łyżeczka imbiru (w przyprawie)
- sól
- Do miseczki wlewamy oliwę. Dodajemy porwane na małe kawałeczki listki bazylii, pokruszone płatki migdałowe, sól i imbir. Miksujemy lub blendujemy.
- Jajka miksujemy z maślanką i cukrem. Dodajemy do masy z bazylią i ponownie miksujemy.
- Obydwie mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia i sodą. Dodajemy do masy z bazylią i dokładnie miksujemy na najwyższych obrotach.
- Napełniamy papierowe foremki do wysokości 3/4. Pieczemy w temperaturze 180 st. przez 20-25 minut.