Odchudzanie zaczyna się w głowie ! Jak zdrowo chudnąć i jak ja wyglądałam zanim schudłam ?
Chyba idzie wiosna bo zasypałyście mnie mailami z pytaniami o odchudzanie :))
Spraw jest mnóstwo. Przeróżne historie, przeróżne doświadczenia z dietami, z dietetykami, ze środkami na odchudzanie ...... Pojawiły się prośby o pomoc w napisaniu jadłospisu, o rozpisanie całej diety, nawet o spotkanie i osobistą pomoc i wsparcie :)
Na połowę maili już odpisałam. Połowa czeka. Spokojnie, odpiszę każdemu, ale to wymaga czasu :)
Część maili naprawdę mnie przeraża. Jedząc 530 kcal dziennie można poważnie zaszkodzić zdrowiu, a nawet życiu !!!
Postanowiłam podziałać trochę edukacyjnie i motywacyjnie, bo naprawdę niektóre Wasze plany mnie przerażają.
Za około 2 miesiące, może wcześniej, w gazetach i internecie, jak co roku zacznie się akcja "DIETA CUD". Złapie się na to mnóstwo kobiet. Będą jadły, jak każe gazeta. Według schematu.
Schudną, ale i tak wrócą do wagi wyjściowej.
Dlaczego ?
Bo tak kończy się każda dieta. Prędzej czy później.
Po zakończeniu diety, ile jesteś w stanie wytrzymać jedząc według schematu ? Wszyscy w domu będą jedli inaczej,Ty inaczej.
Co innego będziesz gotowała dla siebie, co innego dla rodziny.
Zwolni Ci metabolizm. Na widok koleżanki w pracy jedzącej drożdżówkę zacznie Cię skręcać. Staniesz się nerwowa.
Zacznie Ci brakować tego co normalnie jadłaś.
W końcu na imieninach u znajomej pofolgujesz, no bo ile można. Później pofolgujesz drugi raz i trzeci ........ wrócisz do dawnych nawyków.
Kto raz był na diecie wie o czym mówię.
Diety mają za zadanie odchudzić szybko i intensywnie. Większość diet obiecuje utratę kilkunastu kilogramów w bardzo krótkim czasie. Niestety taka jest tendencja, bo Panie chcące się odchudzać oczekują szybkiego efektu . Organizm wariuje. Zwalnia metabolizm. Waga wraca.
Na swoim przykładzie mogę powiedzieć : jeśli chcesz schudnąć zapomnij o jakichkolwiek dietach!
Jakichkolwiek! Nawet tych polecanych przez koleżankę.
Jeśli chcesz schudnąć, musisz zmienić sposób odżywiania.
NA STAŁE ! NIE NA JAKIŚ OKREŚLONY CZAS !
Musisz jasno określić cel i priorytety.
Jak chcesz, aby wyglądało Twoje życie. Twoje zdrowie.
Odżywianie to inwestycja i jeśli zmienisz sposób w jaki się odżywiasz, Twoja waga spadnie.
Kupując w sklepie fileta z kurczaka możesz zrobić na obiad:
- Kotlety w panierce z ziemniakami i sałatką z kapusty pekińskiej z papryką,ogórkiem i majonezem
lub - Grillowaną pierś z kurczaka zamarynowaną w pieprzu cytrynowym i ziołach, a do tego brązowy ryż z mieszanką warzyw (marchewka, fasolka szparagowa, cukinia etc.)
Na przekąskę zamiast batonika czy drożdżówki możesz zjeść dwie pomarańcze lub dwa jabłka. Zamiast słodkiego jak ulepek jogurtu owocowego możesz zjeść jogurt naturalny ze świeżymi owocami. Zamiast gotowej owsianki z kubeczka z cukrem i sztucznymi aromatami zrób w domu naturalną owsiankę na bazie naturalnych płatków owsianych i dodaj suszone owoce.
Widzisz różnicę ?
Zmień swoje odżywianie.Zacznij inaczej żywić rodzinę. Wszyscy na tym skorzystacie.
Zacznij od przeanalizowania:
- co jadłaś w ciągu ostatniego tygodnia, spisz to na kartce, podlicz ile było w tym warzyw, ile słodyczy, chleba, jaki to był chleb, ile mięsa, ile słodkich napojów, soków, etc.
- jak przygotowujesz posiłki, czy smażysz, gotujesz, pieczesz, panierujesz, polewasz tłustymi sosami, dodajesz zasmażki, okraszasz skwareczkami etc.
- w jakich odstępach czasu jesz,
- czy podjadasz, jak często,
- jak rozkładają się posiłki, czy np. po całym dniu głodówki nie fundujesz sobie obfitej kolacji po 20-tej?
Po takiej analizie będziesz miała obraz tego, jak teraz wygląda Twój jadłospis i sposób w jaki się odżywiasz.
Zmień to !
Szczupła sylwetka w 70% zależy od odżywiania, a w 30 % od aktywności fizycznej.
Zanim schudłam wyglądałam tak:
Wyraźnie widać szerokie biodra, brzuch. Na pierwszym zdjęciu wałeczek na plecach tuż nad paskiem spodni i wałek na brzuchu. No i nogi.
Waga została mi po ciążach (przed urodzeniem dzieci byłam bardzo szczupła), aczkolwiek nie ukrywam, że sama też za bardzo sobie pofolgowałam w wielu kwestiach.
Schudłam 13 kilo w 6 miesięcy, dwa lata temu. Zrozumiałam, że kluczem do szczupłej sylwetki jest zmiana moich nawyków żywieniowych.
Na szczęście nigdy nie miałam złudzeń, że w dłuższej perspektywie pomoże mi jakakolwiek dieta.
To co jem ma wpływ nie tylko na moją sylwetkę, ale również i przede wszystkim, na stan mojego zdrowia.
Urodziłam dwoje dzieci. To nie prawda, że jak urodzisz dziecko to masz mieć wałki tu i tam. Możesz być taka jak chcesz. Dziecko nie usprawiedliwia tego jak wyglądasz.
Wróciłam do wagi sprzed urodzenia dzieci. Mam idealne wyniki badań.Skończyły się problemy z włosami, cerą, paznokciami. Doskonale się czuję, jestem aktywna i diametralnie poprawiła mi się wydolność organizmu.
Co jest najważniejsze ?
- przede wszystkim odchudzanie to proces i aby było efektywne i długofalowe musi trwać.
Zdrowe odchudzanie to utrata 2-3 kg w miesiącu. Za utratą masy musi nadążyć skóra!Organizm musi mieć czas na przyzwyczajenie się do nowej sytuacji. Trzeba powoli obniżać poziom zjadanych kalorii i dużo się ruszać.
Ja zeszłam do 1800 przez pierwsze 3 miesiące. Później do 1500 przez kolejne 3 miesiące. Żołądek się przyzwyczaił do tej ilości i więcej nie potrzebuje. Cały czas jem około 1500 kcal.
- kluczowy jest metabolizm - diety odchudzające spowalniają nasz naturalny metabolizm. W efekcie organizm przestawia się na tryb oszczędzania i cokolwiek zjemy więcej, odkłada na zapas. Aby nasz metabolizm działał sprawnie, trzeba jeść w odstępach 3-4 godzinnych. Unikamy napadów głodu, mamy stały poziom cukru we krwi,organizm trawi na bieżąco, nie robi zapasów.
- sposób przygotowania posiłków - można usmażyć w panierce, ale można też grilować, dusić, piec.
- to co jemy i ile tego jemy - kluczowy jest sposób w jaki się odżywiamy i ilość na talerzu. Jemy po to żeby żyć, a nie żyjemy po to, aby jeść. Zmniejsz porcje. Nie pochłaniaj jedzenia. Smakuj.
Unikajmy słodyczy, słodkich gazowanych napojów, fast foodów na mieście (domowa pizza to co innego), białych napompowanych bułek, białego pieczywa,słonych przekąsek etc.
Jedzmy produkty naturalne, jak najmniej przetworzone, unikajmy chemii, czytajmy etykiety .Gotujmy w domu.
Przeanalizuj moje jadłospisy i korzystaj z przepisów FIT, które publikuję.
- rozkład posiłków.
3 główne posiłki: śniadanie, obiad, kolacja i 2 przekąski.
U mnie wygląda to tak:
około godziny 7 rano - śniadanie
około godziny 10 - przekąska
około godziny 13 - obiad (korzystaj z przepisów FIT na zimno i na ciepło do zabrania do pracy/ na uczelnię, które publikuję )
około godziny 16 - przekąska
około godziny 18 -19 - kolacja
Jedząc w taki sposób głodni nie będziecie.
- ruch !!! - minimum to 30 minut dziennie. Zmniejszona wartość kaloryczna musi iść w parze z aktywnością fizyczną. To ujędrnia ciało, poprawia ukrwienie, dodaje energii, nastraja pozytywnie.
Ruch uzależnia. Ja już nie potrafię się obyć bez aktywności fizycznej.Ćwiczę codziennie 40 minut, obecnie nie po to aby chudnąć, ale aby utrzymać kondycję i ciało w formie.
- motywacja i jasno określone priorytety.
Jeśli poukładasz sobie w głowie i jasno sprecyzujesz co chcesz zmienić i z jakiego powodu, to da Ci to siłę i wiarę w siebie. Skrzydeł doda Ci każdy utracony kilogram.
Jeśli będziesz wiedziała po co te zmiany, koleżanka jedząca drożdżówkę nie zrobi na Tobie wrażenia.
Cóż może być wartościowego w białej napompowanej słodkiej bułce ? Niech sobie je i niech jej idzie w biodra ! Ty jesz już inaczej. Jesz zdrowo !
Pamiętaj, że zdrowe odżywianie to sposób na życie!