Tak to już jest, że najlepsze pomysły przychodzą mi do głowy na głodniaka i jak się spieszę.
Na zakupy przekornie chodzę głodna bo wtedy wyostrza mi się apetyt. Już w samochodzie wracając od domu myślę co zjem, co mam w lodówce, co mam w torbie z zakupami ..... to sprawia że robię się jeszcze bardziej głodna ale to mnie jeszcze bardziej nakręca.
Nie lubię momentu rozpakowywania zakupów ale nie zaczynam gotowania zanim w kuchni nie będzie idealnego ładu. Tak już mam. Nie lubię bałaganu.

Proste dania są najlepsze zwłaszcza w sytuacji kiedy jesteśmy głodni, nie mamy za wiele czasu na gotowanie a mamy ochotę na ciepły posiłek a nie na suchą kanapkę.

Tym razem postawiłam na danie z rybą, warzywami i makaronem. Zdrowo i sycąco. W sam raz na lunch lub kolację.
Słodycz młodej marchewki doskonale współgra z delikatnym smakiem cukinii. Łosoś nadaje daniu charakteru a całość fajnie się razem komponuje. Danie jest lekkie, świeże i sycące. 

• makaron spaghetti ( najlepszy jest świeży - warto poszukać w okolicy)
• 250 gram świeżego fileta z łososia
• 5 młodych marchewek
• 2 średnie cukinie
• 150 ml śmietany 18%
• 3 łyżki klarowanego masła
• sól

1. Cukinię kroimy w słupki, marchewkę ścieramy przy pomocy skrobaczki na tagliatelle. Dusimy pod przykryciem na klarowanym maśle. Delikatnie solimy.
2. Dodajemy pokrojonego w kawałki łososia. Dusimy do momentu aż nie będzie surowy i wlewamy śmietanę. Podgrzewamy 3-4 minuty często mieszając.
3. Do gotowego sosu przekładamy ugotowany makaron (al dente). Mieszamy.