Kochani dziś coś dla dzieci. Ale i duże łasuchy też będą zachwycone. Placuszki drożdżowe z malinami i borówkami amerykańskimi. Bajecznie puszyste w środku, cudnie chrupiące na zewnątrz. 
Moje dzieci je uwielbiają. Mąż wyjada jak nikt nie widzi ;) Jestem pewna że i Waszym pociechom przypadną do gustu. Sprawdzą się i na słodki podwieczorek, i śniadanko.
Słodko - cierpka malina idealnie współgra ze słodyczą amerykańskiej borówki i samego ciasta. Czy sprawdzi się do tego jogurtowa polewa z wanilią? Jak najbardziej ;)
Polecam i koniecznie dajcie znać jak Wam smakowały ;)

Zwróćcie uwagę na pulchność ciasta. Racuszki są jak gąbeczka. Ciasto ma zupełnie inną konsystencję niż zwykłe ciasto tzw. gęste naleśnikowe.

Składniki na ok. 30 placuszków:

• 300 gramów mąki orkiszowej typ. 650 lub 700
• 250 ml mleka
• 3 jajka
• 50 gramów cukru trzcinowego 
• 50 gramów rozpuszczonego, chłodnego klarowanego masła
• 40 gramów drożdży
• sól
• szklanka borówek amerykańskich
• szklanka malin

Sposób przygotowania:

1. Do ciepłego mleka dodajemy drożdże i cukier. Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia. Dodajemy roztrzepane jajka, sól, mąkę i zimne rozpuszczone, klarowane masło. Miksujemy ok. 3 minut do uzyskania gładkiej, jednolitej masy.  Przykrywamy ściereczką, odstawimy w ciepłe miejsce na 30 minut.
2. Jak ciasto potroi swoją objętość mieszamy je z owocami.
   PS:Zwróćcie uwagę na zdjęcie w którym pokazuję wymieszane z owocami ciasto. Widać na nim wyraźnie bąbelki. To dzięki nim racuszki są pulchne i puszyste.
3. Gotowe placuszki smażymy na złoty kolor. Nadmiar tłuszczu odsączamy na ręczniku papierowym.