Zielony power koktajl, czyli jak dodać sobie energii przed treningiem w pochmurny dzień!
Uwielbiam ten koktajl, szczególnie w takie dni jak dziś. Za oknem szaro, buro, ponuro. Człowiek najchętniej wyłączyłby telefon, zakopałby się w pościeli, lub z herbatą zaległ na kanapie i włączył kolejny odcinek House of Cards. Ale nie ma lekko. Dzieci, dom, codzienna gonitwa. Praca, praca, praca. Wieczorem po całym dniu za biurkiem wypadałoby zrobić treningi, ale człowiek zmęczony i senny. I wtedy ten koktajl mobilizuje mnie do działania. Swoim smakiem i kolorem. Zielony to symbol świeżości. Ze świeżością kojarzy mi się także ruch i wysportowana sylwetka. Robiąc ten koktajl, nie sposób lenistwem wymigać się od ćwiczeń. Spróbujcie, a jestem pewna że ta receptura na stałe zagości w Waszym menu.
Ten koktajl to doskonały motywartor.
Składniki:
- garść szpinaku
- jedno kiwi
- pół jabłka
- sok wyciśnięty z połowy cytryny
- łyżeczka miodu
- 250 ml wody
- 3 łyżki płatków jaglanych
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki blendujemu na gładki koktajl.