fbpx
Sposoby na bulion i rozpoczęcie cyklu „cudze chwalicie, swego nie znacie”
Img

Podstawą dobrego sosu jest bulion. Nie ma mowy o smacznym, aromatycznym, wyrazistym w smaku sosie, bez bulionu przygotowanego w taki sposób, aby wydobyć ze składników to co najlepsze.
Są takie zupy, które także przygotowujemy na bazie bulionu. Krem z pomidorów, krem z dyni, marchewki czy wiele innych.
Bardzo wiele osób posiłkuje się wtedy kostkami bulionowymi. Tłumaczą że tak jest szybciej, że pracują, nie mają czasu etc. O tym co siedzi w kostkach bulionowych pisałam TU. Zdecydowanie nie są to produkty jadalne i radzę jak najszybciej pozbyć się tej chemii z kuchni.
Pytania o bulion pojawiają się zawsze po publikacji przepisu w którym jednym ze składników jest bulion.
Czy za każdym razem robię na świeżo ?  Jak robię ? Z czego ? Jak długo ? etc.
Dziś odpowiem na te pytania, aby wszelkie wątpliwości rozwiać w jednym miejscu.

Bulion do sosów robię zazwyczaj warzywny (bardzo rzadko mięsny). Od jakiegoś czasu zaczęłam też robić zupy na wywarach z samych warzyw.
Dlaczego ?
Dlatego że ze względów zdrowotnych nie mogę jeść drobiu fermowego. Kupuję ekologiczny.
Zawsze są to 2-3 kurczaki, które porcjuję i mam na jakiś czas. Kawałki na zupę zawsze kończą się najszybciej, dlatego zaczęłam robić zupy na wywarach z warzyw. W smaku nie tracą niczego, a nie mają wcale tłuszczu.
Sekretem dobrego bulionu są świeże, dorodne warzywa. Musi być ich dużo bo z pustego i Salomon nie naleje. Nie mogą też być zwiędłe ani nadpsute.
Obrane warzywa zawsze zalewamy zimną, najlepiej lodowatą wodą i gotujemy na małym ogniu, powolutku, bez bulgotania i nie na wyścigi. Ja gotuję 40 minut, do godziny, od momentu jak bulion zacznie się gotować. Skręcam wtedy gaz do minimum i nie podnoszę pokrywki.
Uprzedzę pytania w komentarzach o bulion na bazie mięsa. Owszem wywary mięsne są bardziej treściwe, bardziej syte, ale po co nam ten tłuszcz ? Jako dietetyk mam inny punkt odniesienia ponieważ pisząc komuś dietę i wprowadzając produkty na potrawę do programu widzę różnicę w tłuszczu jak np. zupa jest na wywarze z warzyw i na wywarze z kurczaka. Zamiast tłuszczu w wywarze wolę dać łyżkę winegretu czy łyżkę płatków migdałowych czy pestek dyni więcej do sałatki. Jakość tłuszczu ma ogromne znaczenie.

Składniki na 2 litry bulionu : 
  • 3 marchewki
  • 2 pietruszki
  • kawałek selera
  • 3-4 łodygi selera naciowego
  • biała częś pora
  • pół cebuli opalonej nad ogniem
  • sól, 3 listki laurowe, pół łyżeczki ziarenek pieprzu, 1-2 ziarenka ziela angielskiego,
  • 2,5 litra wody
Przygotowanie:
Aby nie gotować bulionu za każdym razem jak potrzebujemy, do sosu czy podkreślenia smaku jakiejś potrawy warto ugotować go więcej i :
1) wystudzony przelać do woreczków od lodów (lub specjalnych pojemników) i zamrozić. Idealny do podkreślenia smaku sosu, którego bulion nie jest podstawą, lub jako dodatek np. do mięsa na pulpety – są wtedy bardziej soczyste i delikatne.
2) zamrozić w 500 ml pojemnikach. Doskonałe jako baza do sosów i zup.
3) zapasteryzować w słoikach – należy gorący bulion wlać do słoika, mocno zakręcić i odwrócić do góry dnem.
Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
Zapiekanka włoska. Przepyszna 😉

Idealna na obiad w leniwe, sobotnie popołudnie. Można przygotować ją przed południem, a w porze obiadowej włożyć do piekarnika i Czytaj dalej

Puszysty sernik Oreo – obłędnie dobry
sernik oreo z białą czekoladą

Obłędnie dobry sernik w sam raz na wyjątkowe okazje. Spróbujesz raz i będziesz go robić już zawsze.   Składniki na Czytaj dalej

Dynia z warzywami po polsku. Baza do obiadu!

Dziś nie będzie po tajsku, włosku czy indyjsku. Będzie po polsku 😉 Tradycyjnie, smacznie i aromatycznie. Przepis który chcę Wam Czytaj dalej

Chrupiące placuszki z młodej cukinii

Placuszki które zasmakowały mojemu synowi, który nie lubi cukinii. Ich sekretem jest tajemniczy dodatek który nadaje cudownej chrupkości. To go Czytaj dalej

76 komentarzy

AnonimowyDodano:  10 listopad 2014 - 11:37
Gosiu a co robisz zwarzywami
Dodano:  10 listopad 2014 - 12:28
Niestety wszystko co najlepsze już się z nich wygotowało i jest w wywarze. Wyrzucam.
AnonimowyDodano:  30 marzec 2015 - 14:59
Ja zawsze z warzyw rosołowych robię sałatkę jarzynową :) Polecam tą formę wykorzystania produktów. Nic sie nie marnuje.
AnnaDodano:  31 październik 2018 - 21:58
można też zrobić pasztet warzywny ;)
Odpowiedz
Adrianna PlatoDodano:  10 listopad 2014 - 11:43
I jak długo taki zapasteryzowany może stać? Miesiąc, dwa, więcej?
Dodano:  10 listopad 2014 - 12:27
Mi się nie zdarzyło trzymać dłużej niż miesiąc.
Odpowiedz
JustynaDodano:  10 listopad 2014 - 11:52
Kolorowy , fajny spot , ale szkoda ze gotują zupę w proszku.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  10 listopad 2014 - 12:35
Małgosiu, gdzie kupić ekologiczny drób?
Dodano:  10 listopad 2014 - 12:53
Najlepiej w sklepach eko tylko jeśli jesteś z W-wy szukaj pod miastem. W stolicy ceny powalają.
Mariusz PurgałDodano:  10 listopad 2014 - 23:32
A jaka cena za drób ekologiczny jest normalna? ok 30 zł/kg tuszy to standard, czy już przepłacone?
Dodano:  10 listopad 2014 - 23:35
Ja płacę 20 zł za kilogram. Kurczaki z Podlasia.
AnonimowyDodano:  12 listopad 2014 - 15:38
Małgosiu doradź w których miejscowościach pod Warszawą znajdę drób ekologiczny? u mnie niestety nie ma takich sklepów :( z chęcią wybrałabym się do takiego, od kilku dni zaczęłam zdrowo się odżywiać i mam zamiar wypróbować wszystkie twoje przepisy :)
Dodano:  12 listopad 2014 - 16:20
W Józefowie
AnonimowyDodano:  5 styczeń 2015 - 23:16
Małgosiu, ja chciałam dopytać o te kurczaki,kupujesz tzw kurczaka zagrodowego? ja ostatnio kupiłam takiego zagrodowego z podlasia właśnie (pakowany w całości) karmiony paszą roślinna bez GMO. O takim właśnie mówisz czy o jakimś innym specjalnym?dziękuję za odpowiedź:)pozdrawiam PS. bo jesli o takim to jest dostepny u mnie w gzelli na zamowienie:) 13,99 zł za kg;)
Dodano:  6 styczeń 2015 - 11:01
ja płacę 20 zł za kg w sklepie ekologicznym, kurczak jest z wolnego wybiegu z gospodarstwa eko z certyfikatem unijnym
ale jak nie masz dostępu do eko to ten zagrodowy będzie lepszy niż taki klatkowy
AnonimowyDodano:  6 styczeń 2015 - 13:01
Dziękuję bardzo za odp.?
Odpowiedz
Justyna ŻakDodano:  10 listopad 2014 - 13:55
bulion i zupy na jesień to wybawienie
Odpowiedz
Katarzyna ŁabęckaDodano:  10 listopad 2014 - 14:38
Też zrobiłam bulion i zamrozilam! Rewelacyjna sprawa. Korzystając z okazji mam pytanie z innej beczki (nie znalazłam na ten temat posta), a mianowicie jaka jest Twoja opinia na temat kwasu chlebowego?
Dodano:  10 listopad 2014 - 14:44
Kwas chlebowy jest bardzo zdrowy. Mi niestety nie smakuje :(
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  10 listopad 2014 - 18:19
Małgosiu co sądzisz o kostkach rosołowych bio? Mam takie, które w składzie mają: sól morska, olej palmowy, cukier brązowy, syrop glukozowy, ekstrakt z drożdży, por, marchew, seler, lubczyk, cebula, pomidory, czosnek, gałka muszkatołowa, pietruszka, seler naciowy, kurkuma, pieprz, tymianek, rozmaryn, bazylia
Chyba też do kitu, co?
Dodano:  10 listopad 2014 - 18:30
bio, ale takie ze sklepów eko jak najbardziej tak, trzeba czytać składy,
ta którą opisałaś ma olej palmowy i syrop glukozowy w zasadzie ten syrop nie wiadomo do czego,
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  10 listopad 2014 - 18:32
Małgosiu, czy myślisz, że spożywanie amarantusa może mieć związek z wysypem pryszczy na twarzy?
Mam 28 lat, pryszcze zawsze miałam raczej sporadycznie, zawsze jadłam dość dużo słodyczy, kupnych jak i swoiskich, ale nigdy jakoś bardzo mi się to w postaci trądziku nie zwracało. Dodam, że pozatym jem raczej zdrowo, albo nawet bardzo zdrowo, tyle że weekendami objadam się słodkim. Od około pół roku pije siemie lniane (zalewam na noc wrzątkiem, rano piję) i może ze 4 miesiące codziennie spożywam ok. 2 łyżek amarantusa ekspandowanego. Jestem z tobą od stycznia tego roku i przeczytałam bloga od deski do deski kilka razy. Wiem że pryszcze raczej są winą słodziuchów, ale dlaczego akurat teraz, skoro zawsze miałam do nich słabość?
Dodano:  10 listopad 2014 - 18:43
Ciężko powiedzieć :/
Spróbuj zrezygnować ze słodyczy na 2 tygodnie i zobaczysz jaki będzie efekt.
Odpowiedz
IwonaDodano:  10 listopad 2014 - 18:40
Witaj Małgosiu, ja mam pytanie z innej beczki do Ciebie.....jestem w 2 miesiacu 2 ciazy. w pierwszej ciaży przytyłam 30 kg a to przez objadanie sie. Tym razem sie zaparłam i nie moge dopuscic do takiego zaniedbania. stad moje pytanie. czy korzystajac z jadłospisow i cwiczac 3 razy w tyg na biezni szybki marsz i twoje cwiczenia na nogi bede w stanie sie uchronic przed zbednymi kg? Jak jeszcze moge ćwiczyc w ciazy??
Mam 167 wzrostu i waze 56kg. duzo cwicze ale obawiam sie ze przez cała ciaze nie dam rady.....pomoż prosze. co moge robic?
Dodano:  10 listopad 2014 - 18:45
Inspiruj się jadłospisami, przeczytaj post który napisałam o żywieniu w ciąży (zakładka Trochę Zdrowia) i o tym o ile należy zwiększać kaloryczność w poszczególnych trymestrach.
O aktywności powinien decydować lekarz ale ja osobiście polecam basen.
AnonimowyDodano:  11 listopad 2014 - 12:14
Iwona, ja jestem teraz w 8 m-cu ciąży, to moja pierwsza ciąża. Do dnia dzisiejszego przytyłam 15 kg. Od 12 tygodnia ciąży chodziłam 2 razy w tygodniu na zajęcia fitness dla kobiet w ciąży, od 3 trymestru chodzę 3 razy w tygodniu. Poza tym staram się dużo spacerować. Jem 5 posiłków dziennie w stałych porach, makarony i ryże zamieniłam na pełnoziarniste, jeżeli mam ochotę podjadać to zawsze pod ręką mam owoce. A kiedy mam okropną chęć na pączka lub coś innego, to też sobie nie żałuję, tylko ograniczam się do 1 sztuki. Unikam żywności wysokoprzetworzonej i napojów gazowanych (chociaż czasami i to dopiero od 3 trymestru- nie częściej niż raz w tygodniu, wypijam pół szklanki coli- nie wiem dlaczego mam na nią taka ochotę, wcześniej cola to był dla mnie tylko dodatek do drinka, poza tym mogła nie istnieć). Nie łykam suplementów, badania mam co miesiąc i wszystko jest ok, ja się czuję dobrze, a dziecko poprawnie się rozwija. Zaznaczam, że nie jestem dietetykiem, ani sportowcem. Przed ciążą nie odżywiałam się zdrowo i wcale nie ćwiczyłam. Później zaczęłam czytać fora i blogi dotyczące odżywiania, obserwowałam swój organizm, a lekarz prowadzący kontrolował moje wyniki. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  10 listopad 2014 - 20:15
Iwona, polecam trzymania się jadłospisow. W drugiej ciąży również się obawialam tego, że za dużo przytyje. Od 13 tygodnia jadłam wg jadłospisow Gosi, , zwiekszalam tylki liczbe kalorii o 300. Przytyłam 12 kilo i jest ok. Teraz inspirujące się nimi nadal, ale muszę go mocno modyfikować ze względu na karmienie Powodzenia!
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  10 listopad 2014 - 20:49
Gosiu Kochana, to troszkę z innej beczki, czy mogłabyś podać przepis na pastę z awokado. ,taka która można stosować zamiast masła? Twoja wierna czytelnika :)
Dodano:  10 listopad 2014 - 23:35
oki ;)
Odpowiedz
magrestDodano:  10 listopad 2014 - 23:25
Mam te garnki (cały komplet) w kolorze zielonym. Piękne są :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  10 listopad 2014 - 23:52
Czasem używasz do bulionu zieloną część pora a czasem białą (np w tym poście) Czy to ma znaczenie dla smaku której czesci użyjemy?Ja do tej pory myślałam że tej zielonej sie nie stosuje, że to taki "odpad" ;)
Dodano:  11 listopad 2014 - 0:09
nie ma znaczenia której części użyjemy,
Odpowiedz
AlkmenaDodano:  11 listopad 2014 - 8:13
Gosiu co sądzisz o maśle? Bardzo lubię warzywa na patelnie, które wykładam na łyżeczce masła. Czy ono jest zdrowe?
Dodano:  11 listopad 2014 - 8:33
Masło jest w każdym moim jadłospisie ;)
Jeśli chodzi o podsmażenie na maśle to tylko na klarowanym.
AlkmenaDodano:  11 listopad 2014 - 8:42
super :D teraz jestem na wyjeździe i musiałabym sie ratowac tym z Mlekovity a słyszałam nieciekawe opinie o nim. Co sądzisz?
Dodano:  11 listopad 2014 - 18:56
Nie znam tego masła, nie widziałam składu.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  11 listopad 2014 - 8:17
Dzień dobry Pani :) Jestem 14-latką, walczę już dłuższy czas z wypadaniem włosów, stosuję się do Pani porad, korzystam z pomysłów na codzienne menu, postanowiła wprowadzić do swojej diety soję :) Znalazłam w sklepie soję suszoną i niestety tylko do takiej mam dostęp, jestem jeszcze troszkę "zielona" w tym temacie i dlatego zwracam sie do pani z uprzejmą prośbą, jak mogę tą suszoną soję wykorzystać do codziennych posiłków, śniadanie kolacja, obiad no to gotują rodzice :) z czym mogę ją połączyć, z serkiem, twarogiem, jogurtem, ryżem ? proszę o pomoc ;)) i pozdrawiam serdecznie
Dodano:  11 listopad 2014 - 8:34
Możesz ją ugotować i zrobić pastę do pieczywa, kotleciki, dodawać ugotowane ziarenka do sałatek.
AnonimowyDodano:  11 listopad 2014 - 18:18
moja mama, która ukończyła biologię, mówi że lepiej soi nie jeść bo obecnie jest modyfikowana genetycznie i więcej z niej szkody niż pożytku, to prawda?
Dodano:  11 listopad 2014 - 18:44
to zależy stąd jest soja,
ja kupuję bio z upraw niemodyfikowanych genetycznie
AnonimowyDodano:  31 grudzień 2014 - 11:47
Soja nawet bio jest bardzo niezdrowa. Jedyna soja ktora moze byc spozywana to sfermentowana w postaci natto.
Dodano:  31 grudzień 2014 - 15:59
a skąd taka opinia ?
dlaczego soja jest niezdrowa ?
podaj proszę źródło tych informacji ?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  11 listopad 2014 - 8:32
Witaj Gosiu!
Mam do Ciebie pytanie z innej beczki.
Zrobiłam dzisiaj sobie na śniadanie ciasto/muffina (właściwie sama nie wiem co to jest :p) mojego autorstwa, i jak myślisz jest on zdrowy? Od razu mówię, że nie zaliczałam go do tzw. cheat meal, tylko jako normalne zdrowe śniadanie. Czy to ciasto może być takim urozmaiceniem?

Załączam przepis :)
Składniki:
-2 łyżki mąki pełnoziarnistej
-jajko
-płaska łyżka ksylitolu
-kopiasta łyżka jogurtu naturalnego
-ok. 30ml mleka 2%
-łyżeczka otrębów owsianych
-średniej wielkości jabłko
-garstka orzechów włoskich

Przygotowanie:
Białko oddzielamy od żółtka i ubijamy na sztywną pianę. Z żółtkiem mieszamy wszystkie składniki, nie licząc jabłka i orzechów. Następnie dodajemy wcześniej ubite białko i delikatnie mieszamy. Orzechy rozgniatamy na drobne kawałeczki i wysypujemy nimi dno kokilki. Potem obieramy jabłko i kroimy na cieniutkie plastry - połowę z nich układamy na orzechach. Następnie wylewamy ½ masy, przekładamy jabłkami, a na końcu pozostałością ciasta. Kolejno wkładamy do nagrzanego piekarnika (180°) na ok. 35 minut.
Dodano:  11 listopad 2014 - 18:57
Skład bardzo fajny ;)
AnonimowyDodano:  13 listopad 2014 - 18:22
Uff! Też mi się tak myślałam, ale gdy spróbowałam to wydawało mi się niemożliwe, aby tak dobrze smakowało, a było zrobione z takich składników haha :). Bardzo dziękuję za odpowiedź, inaczej miałabym długo ciąąąągnące się wyrzuty sumienia ;)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  11 listopad 2014 - 14:53
Piszesz że wyrzucasz warzywa z wywaru bo nie mają juz wartości ale przecież taki bulion to rosół jedzony z makaronem?Czy marchewka z takiego rosołu naprawdę jest już taka bezwartościowa? Bo ja daję ją dziecku I mięso z rosołu?czy mięso też już nic w sobie nie ma?
Dodano:  11 listopad 2014 - 18:49
Mięso ma białko a warzywa całą swoją wartość oddały już do wywaru ;)
Odpowiedz
Ania MiiDodano:  11 listopad 2014 - 15:09
Domowy bulion to jest to! Też coraz częściej zdarza mi się robić taki warzywny :) Widzę, że dodajesz seler naciowy, nie psuje smaku? Jest w sumie specyficzny.
AnonimowyDodano:  11 listopad 2014 - 22:21
Zdecydowanie Poprawia smak
AnonimowyDodano:  7 grudzień 2014 - 10:08
A wg mnie go psuje, dla mnie bulion jest wtedy tylko selerowy...
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  11 listopad 2014 - 18:16
Małgosiu, czy jak zjem w ciągu dnia więcej niż powinnam czy dobrym pomysłem jeść poćwiczyć wieczorem - czy to wyrówna nieco bilans kaloryczny, no i najważniejsza kwestia, podobno po każdym wysiłku fizycznym powinno się zjeść np. jajko/daktyle/serek wiejski... czy w przypadku gdy byłby to 6/7 posiłek w ciągu dnia w dodatku przed samym spaniem to zjeść po ćwiczeniach czy nie?
W jakim przypadku wybiera się mniejsze zło przed spaniem jak w ciągu dnia za dużo zjedliśmy:
a). ćwiczyć->iść spać już nic nie jedząc
b). nie ćwiczyć, nic nie jeść, iść spać
c). ćwiczyć, zjeść coś lekkiego bogate w białko i iść spać..
dzięki za pomoc!
Dodano:  11 listopad 2014 - 18:47
Jeśli w ciągu dnia zjadłaś więcej warto poćwiczyć wieczorem i nic już po ćwiczeniach nie jeść.
Nie ma takiej potrzeby. Ćwiczysz wtedy po to aby się poruszać i pobudzić perystaltykę jelit.
AnonimowyDodano:  11 listopad 2014 - 20:18
dziękuję Ci bardzo! Na Ciebie zawsze można liczyć :) mam jeszcze do Ciebie pytanie dotyczące ziemniaków, Rosemary Conley w swojej książce 'Jak schudnąć' bardzo promuje ziemniaki, zachęcając by zastąpić nimi jak najczęściej kaszę, zmniejszać porcje mięsa na rzecz ziemniaków, kiedyś czytałam w jakieś ulotce też, że z ziemniaków taki 'cud-miód', czy powszechne zdanie aby na diecie ograniczyć jedzenie ziemniaków jest błędne? To są dwie skrajne teorie i nie wiem która bliższa prawdy. Dziękuję za odpowiedź!
Dodano:  11 listopad 2014 - 21:57
Ja jestem ostrożna z ziemniakami ze względu na skrobię.
Nie wykluczam ich i od czasu do czasu można jeść ale jako dobry zastępnik kaszy to bym polemizowała. Kasza ma dużo więcej wartości.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  11 listopad 2014 - 19:16
Tak siedzę i czytam te wszystkie nasze komentarze i tylko myślę, że podziwiam tą Naszą Gosię że ma tyle cierpliwości żeby odpisywać na te nasze "problemy". A to zjadłam za dużo, a to czy mogę to, a tamto zjeść w zamian tamtego....oj te baby:) Pozdrawiam!
magdaDodano:  12 listopad 2014 - 17:46
Oj tak. Ja od początku podziwiam za to naszą Małgosię. Czytam wiele blogów, ale QI są pod tym względem wyjątkowe. Małgosia ma teraz mniej czasu i boję się o jej czas dla nas. Mam jednak nadzieję, że to się nigdy nie zmieni. Unikatowy kontakt. Czuję jej szacunek dla nas, chęć niesienia pomocy i służenia radą.
Odpowiedz
martadobrDodano:  12 listopad 2014 - 19:21
"Po co nam tłuszcz?"

Jak to po co? Czyżby promowało się tutaj trudny do wyrugowania mit, że tłuszczu w diecie należy unikać?
Dodano:  12 listopad 2014 - 19:25
Proszę najpierw przeczytać artykuł o tłuszczu który znajduje się w zakładce Bądź Fit.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  12 listopad 2014 - 21:53
A ja ostatnio zrobiłam domową kostkę rosołową,która składa się z warzyw, ziół i przypraw. Bez żadnej chemii. Idealna do zup i sosów. Pastę przechowuje się dłuższy czas w lodówce w słoiku. A przede mną przygotowanie domowej vegety. Polecam :)
Odpowiedz
EwelkaNMDodano:  15 listopad 2014 - 23:19
Jak intensywny jest ten bulion? Ile należy go użyć na przygotowanie zupy warzywnej w ok. 3 litrowym garnku?
Dodano:  16 listopad 2014 - 9:04
Bulion jest bardzo esencjonalny. Na 3 l bulionu użyj składników z 1,5 porcji.
Odpowiedz
AgnieszkaDodano:  18 listopad 2014 - 16:21
A ile soli dać do bulionu?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 listopad 2014 - 7:10
Nie mam ani pora ani selera (mam tylko naciowy). Czy ich brak wplynie znaczaco na smak bulionu?
Dodano:  21 listopad 2014 - 8:55
Daj więcej naciowego
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  5 luty 2015 - 18:52
Małgosiu, mam problem :( Zrobiłam dzisiaj drugie podejście do bulionu i nie wychodzi mi. Wcześniej robiłam według przepisu, dziś dałam trochę więcej warzyw i mniej wody i dalej wychodzi w smaku wodnisty, mało esencjonalny. Kupiłam warzywa w zaufanym warzywniaku. Co mogę robić źle?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  8 sierpień 2015 - 20:20
mój bulion wyszedł strasznie GORZKI :( co mogło pójść nie tak? dałam dosyć dużo selera, może to przez niego? tyle wywaru i do wrzucenia
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  6 wrzesień 2015 - 21:46
Małgosiu jeżeli chce zrobić mimo wszystko bulion z mięsem kurczaka, to najpierw zaczynam od gotowania mięsa, a po jakimś czasie warzywa czy wszystko razem?
pozdrawiam Ania
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 8:27
Najpierw wkładasz kurczaka. Jak zacznie się gotować zbierasz tę pianę i dopiero wkładasz warzywa.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 wrzesień 2015 - 22:37
Ja lubię rosół z dodatkiem kapusty Czy do warzywnego wywaru też mogę ją dodać ?
Dodano:  22 wrzesień 2015 - 8:40
Jeśli lubisz to nie ma przeszkód.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  14 wrzesień 2016 - 10:34
A co zrobić jak ma się kuchenkę elektryczną i nie ma się jak opalić cebuli? Osmażyć ją na suchej patelni? Upiec w piekarniku? Help! :)
AnonimowyDodano:  16 styczeń 2017 - 20:12
Mam ten sam problem, opalona cebula jest mega aromatyczna, a niestety
(w tym przypadku) mam kuchenkę indukcyjną..
Odpowiedz
KasiaDodano:  6 styczeń 2017 - 13:33
Małgosiu
A gotowanie zup oraz wywaru warzywnego w szybkowarze (Redmond) przy użyciu programów zmienia jakość wywaru? Ja czasami wybieram funkcję wolnego gotowania, ale jednak z uwagi na brak czasu w większości razy używam jednak funkcji krótkiego a co za tym idzie i szybkiego gotowamia. Czy wówczas tracę właściwości, wit. i minerały?
Pozdrawiam cieplutko
Kasia
Odpowiedz
Kasia Dodano:  21 styczeń 2019 - 19:36
Gosiu, a dlaczego ze względów zdrowotnych nie możesz jeść drobiu fermowego? Ja też mam Hashimoto i IO a ostatnio zaczęłam pić często rosół robiony na normalnym kurczaku, żeby mieć więcej kolagenu w diecie. Ale dzisiaj właśnie myślałam czy z takiego kurczaka z kości też jakieś szkodliwe składniki przechodzą? Wywar w lodówce zrobił mi się jak gęsta galaretka, to chyba znaczy że dużo kolagenu wyszło z kości i mięsa? Pozdrawiam
Odpowiedz
NataliaDodano:  6 maj 2021 - 18:06
Cześć Malgosiu! Nie wiem czemu nie mogę znaleźć przygotowania. Jestem zielona, jak zrobić ten wywar? Wkładam wszystkie warzywa, zalewam woda i ile gotuje? Przykrywam pokrywka czy nie? Z góry dziękuje za odpowiedz ❤️❤️❤️
Małgosia, DIETOTERAPIA LENAROWICZDodano:  8 maj 2021 - 8:36
Gotujesz jak rosół. Powoli, długo na małym ogniu.
Odpowiedz
Oferty
img1
DIETA INDYWIDUALNA
redukcja, Hashimoto, NT, IO, PCOS, WZJG, cukrzyca, fodmap i in.
ZAMÓW DIETĘ
img1
Gotowe diety
7-dniowe jadłospisy o niskim indeksie glikemicznym
SKLEP
img1
MOJE KSIĄŻKI
porady żywieniowe i przepisy bezglutenowe, bezmleczne i bezjajeczne
SKLEP
img1
GOTOWE JADŁOSPISY NA CAŁY ROK
dla osób zdrowych
CZYTAJ WIĘCEJ
img1
ZRÓB ZAKUPY
Miejsca i produkty, które szczególnie polecam z uwagi na jakość.
CZYTAJ WIĘCEJ
Instagram
Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze? 

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać” 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze?

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać”

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

467 50
Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych. 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych.

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

518 22
Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem. 
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie. 
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to? 
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO? 

#sibo #imo

Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem.
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie.
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to?
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO?

#sibo #imo
...

1388 114
Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK! 

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet

Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK!

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet
...

1998 3206

Masz problem z utrzymaniem zdrowych nawyków żywieniowych ?
Mam coś, co Ci pomoże !
Czytaj więcej

MOJA KSIĄŻKA


"Smacznie i zdrowo na diecie ograniczającej mięso" to książka dla tych, którzy szukają inspiracji na zdrowe posiłki i preferują tradycyjną formą książkową.

Ponad 70 stron porad żywieniowych oraz 65 pysznych i prostych w przygotowaniu przepisów. Dzięki podanym przy każdej potrawie wymiennikom węglowodanowym i białkowo-tłuszczowym szczególnie polecam ją osobom cierpiącym na cukrzycę typu I, kiedy kluczowe jest określenie dawki insuliny.

Idealny prezent dla każdego, kto chce zacząć przygodę ze zdrowym odżywianiem, ale nie koniecznie jest gotowy na ścisłe trzymanie się diety. 

 

PRZEJDŹ DO SKLEPU

This will close in 20 seconds