Znudziła Ci się jajecznica, jajko na twardo, jajko na miękko i omlet ? Wypróbuj jajka sadzonego na pełnoziarnistej razowej grzance.
Mój syn powiedział, że chrupka grzanka z jajkiem z płynnym żółtkiem smakuje doskonale.
Trzeba mu uwierzyć. To prawdziwy smakosz ;). Do tego jest szczery do bólu i jak ostatnio zrobiłam pierogi z soczewicą, bez dyplomatycznych owijanek stwierdził, że są bleee.
Jajko to symbol życia. Zawiera komplet aminokwasów egzogennych czyli takich, których nasz organizm nie wytwarza sam. Musimy je dostarczyć z pokarmem i jajko jest ich doskonałym źródłem.
Zawiera witaminy A, D, E, K oraz B12, której w naszej szerokości geograficznej wciąż mamy niedosyt. Ponadto minerały: magnez, potas, cynk, wapń i żelazo. Żelazo doskonale przyswaja się w obecności witaminy C, dlatego jedząc jajka pijcie np. sok z cytrusów.
Nie ma badań naukowych, które jednoznacznie potwierdzają zależność między jedzeniem jajek, a poziomem cholesterolu we krwi. WHO dopuszcza jedzenie 10 jajek tygodniowo aczkolwiek ja moim dietowym klientom nigdy tyle nie daję. Te ilości należy dostosować indywidualnie ponieważ wpływ zjadanego w pokarmach cholesterolu na wartość wskaźników lipidowych zależy od indywidualnej wrażliwości organizmu i jest przede wszystkim związany ze stosowaną na co dzień dietą i trybem życia.
Jeśli mamy nadwagę, która umówmy się, z powietrza się nie wzięła, w naszej diecie przeważają tłuszcze nasycone i nie żałujemy sobie cukru, cholesterol będzie szalał. I w takiej sytuacji nawet jajko go podniesie.
Bawi mnie pogląd, że nie zjem jajecznicy, bo jajko ma cholesterol, ale mielonego z mizerią (ze śmietaną) wsunę ze smakiem ;). Redukcję cholesterolu zaczyna się zawsze od zmiany diety, a nie od redukcji jajek. Cholesterolu wcale nie obniży dieta uboga w jajka. Do tematu trzeba podejść całościowo.
Żółtko ma cholesterol, owszem, ale ma także kwasy Omega 3 i lecytynę. Lecytyna emulguje (rozbija na malutkie cząsteczki) cząsteczki cholesterolu i tłuszczu, zapobiegając ich osadzaniu na ścianach naczyń, tym samym zapobiegając tworzeniu się blaszki miażdżycowej. Ponadto rozpuszcza cholesterol w żółci i chroni przed tworzeniem się kamieni żółciowych.
O co chodzi z tym masłem ?
Do przygotowania tego dania użyłam masła klarowanego, ponieważ jajko zawiera witaminy A,D,E i K i są to witaminy rozpuszczalne w tłuszczach. Aby się przyswoiły potrzebujemy więc tłuszczowego dodatku.
Jeśli jemy jajko na miękko, które wiadomo, gotuje się bez tłuszczu, dodajmy do śniadania kromkę chleba np. z pesto.
Kaloryczność:
200 ml soku z pomarańczy ok. 80 kcal
Dwie grzanki z jakiem ok. 340 kcal
- 2 kromki żytniego chleba pełnoziarnistego
- dwie łyżeczki klarowanego masła
- 2 jajka
- szczypiorek
No i UWAGA klarowane masło MOGĄ JEŚĆ OSOBY NA DIECIE BEZMLECZNEJ !
W sumie to może lepiej od razu napisać jeśli do czegoś się nie nadaje, bo jak każdy będzie zadawał pytanie odnośnie każdego potencjalnego użycia masła, to lista będzie długa ;-))
Aha i jaką markę używasz/polecasz? bo nie widziałam takiego w kostce, jedynie w wiaderkach a to jak dla mnie za dużo.
A poza tym dzięki za tą info o braku białek- mega ważne a bynajmniej nie oczywiste dla przeciętnego zjadacza masła.
I jeszcze jedno pytanko. Jaka mąka do tego cjhlebka ma być 700, 1200--------nie znam sie wogóle na pieczeniu i rodzajach mąk;pp
Ja teraz wstawiam do piecyka i zamykam drzwiczki na te 9 godzin.
Mąki różne. Nie ma reguły. Ja mieszam.
Jadwiga Kempisty jajko
ta pani wyjasnia wiele na temat jajka
;)
pozdrawiam
- na śniadanie 1 jako na miękko+1 kromka chleba z masłem
- do pracy mix (płatki owaiane+otręby+jogurt+jabłko )- do podjadania co 3 godziny
- po 17 w domu obiad
Czy to jednak nie przesada ?
Nie będziesz miała dość ?
Sobie do owsianki dodawaj rano bo wtedy błonnik mocniej zadziała.
Naprawde prosze posluchac na you tube Jadwigi Kempisty (bardzo dokladnie tlumaczy jak jesc jajka)czy Jerzego Zieby,lub przeczytac ich ksiazki lub Ewy Dabrowskiej
Ja pracuję i co jakiś czas zaglądam w komentarze i wrzucam na stronę.
Sama wzoruje sie na ich wiedzy -polecam innym :) naprawde warto sie zapoznac
jajek jem duzo...ale gotowanych,bo wiem ze nie szkodza
I o co chodzi z tym jajkiem.......gotowane lepsze niż to Twoje takie płynne czy co????
Jajko gotowane jest ciężkostrawne i moi pacjenci którzy są na diecie lekkostrawnej bez problemów gastrycznych zjedzą jajko na miękko, ale już na twardo nie.
Teoria teorią a życie życiem.
Tak jak rozni sa skazowcy.
Nalezy pamietac, ze wrazliwosc (jesli nie uczulenie) na bialko mleka krowiego kazdy skazowiec ma inna.
Jest nie tylko kwestia ilosci tych "minimalnych czesci bialka" w produkcie. Poza tym skaza na ogol laczy sie z uczuleniem czy tez wrazliwoscia na inne owoce/warzywa.
Bylaby bardzo ostrozna jesli chodzi o podawanie masla klarowanego osobie ze skaza.
No i to maslo nie nadaje sie do smarowania na chleb. Jest takie - grudkowate, smakowo tez dziwne...do zupy, do smazenia - jak najbardziej. Lagodzi smaki.
zdradzisz jak idzie praca nad Twoją książką? Już się mogę doczekać. ;-)
Wszelkie pestki, nasiona, orzechy - rób bezglutenowe ciasteczka musli. Pamiętaj że możesz masło klarowane bo tam białka mleka nie ma.
Czytałam kiedyś publikacje naukową gdzie twierdzono, ze jajek można jeść właśnie nawet 10 tygodniowo (a czasem 2-3 dziennie..) i ładnie było to wytłumaczone. Jedząc tyle jajek tygodniowo najważniejsza jest kura :) Jeżeli takie jajo pochodzi od kury z chowu klatkowego niestety składem jest uboższe a i czasem zawiera związki stresu przekazane przez kurę. Natomiast jaja od kur "szczęśliwych" żyjących wolno, są jak najbardziej wartościowe. Zawsze polecam pacjentom poszukać w okolicy osoby która ma swoje kury i od takich hodowców jaja kupować. Oczywiście na tyle na ile mamy taką możliwość :) Pozdrawiam!
A tak odbiegając od tematu, chciałam poradzić się pani w pewnej sprawie. Otóż już prawie dwa miesiące mam kłopoty z defekacją, coś w rodzaju zaparć; wypróżniam się codziennie, jednak z dużą trudnością. Byłam u lekarza, ale zapisał mi tylko jakieś preparaty, które wcale nie pomogły. Jeżeli chodzi o dietę, wydaje mi się, że także jest OK- piję dużo wody, w ogóle nie jem słodyczy ani dań typu fast food, wybieram wyłącznie produkty pełnoziarniste, codziennie jem warzywa (choć głównie gotowane) i owoce. Zastanawiam się, czy ten objaw być to oznaką jakiejś choroby, np. jelit? Czy może faktycznie to w mojej diecie są jakieś mankamenty? Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.
Zrobiłam dzisiaj masło klarowane tak, jak poleciła Pani w jednym z komentarzy. Chciałam spytać, jak długo może ono stać w lodówce?
Czy jeśli chciałam sobie zasiać w doniczce na balkonie bazylię to teraz jest jeszcze dobry czas?? czy to jest jakiś specjalny proces, czy po prostu ziarenka do ziemi i przysypać?:)
Co do bazylii to musisz wysiać ziarenka w małych pojemniczkach. Trzymaj w nasłonecznionym miejscu i często podlewaj. Jak wykiełkują na ok. 5 cm przesadzasz w miejsce docelowe np. do doniczek w odstępach 5 cm. I sobie rosną.