Dawno nie było nic mięsnego i nic uroczystego więc postanowiłam to zmienić i upiekłam roladę, którą osobiście bardzo lubię i lubi moja rodzina. Nie jest to danie pracochłonne, jakby się mogło wydawać, a jego sekretem jest dobrze zamarynowane mięso i dobrej jakości wędzony boczek, bardzo cienko pokrojony.
Mięso marynujemy minimum 12 godzin w posiekanej w malakserze natce pietruszki, czosnku, soli i pieprzu cytrynowym. Ja marynuję je wieczorem i piekę na obiad następnego dnia. Mięso marynuje się wtedy około 18 godzin.To ważne, jeśli chodzi o kruchość i soczystość, i sprawę marynaty należy potraktować bardzo poważnie.
Roladę serwuję z sosem z kolorowego pieprzu i świeżą kolendrą. Kolendra nie jest obowiązkowa, ale ja mam do niej ogromną słabość.
W tym przepisie ważne są detale. Marynata, jakość wędzonego boczku (nie może być parzony) i czas pieczenia. Polecam na uroczyste okazje.
Porcja roladki dla jednej osoby (100 gramów) ma ok. 120 kcal
Łyżka sosu ma ok. 25 kcal
- jeden cały filet z kurczaka
- sól
- natka pietruszki
- 2 ząbki czosnku
- pieprz cytrynowy
- 6 cieniutkich plasterków wędzonego boczku
- łyżka klarowanego masła
- W malakserze umieszczamy natkę pietruszki i czosnek. Drobniutko siekamy.
- Fileta z kurczaka nacieramy pastą z czosnku i pietruszki oraz solą i pieprzem cytrynowym.
- Owijamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na minimum 12 godzin.
- Wyjmujemy fileta z lodówki, przekrawamy na pół i przecinamy na płasko.
- Fileta solimy i na każdej połówce kładziemy trzy plasterki boczku.
- Zawijamy w roladę i wiążemy dratwą.
- Rolady obsmażamy na klarowanym maśle minutę z każdej strony. Wkładamy do naczynia żaroodpornego i zapiekamy 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (bez termoobiegu).
- Wyjęte z piekarnika rolady kroimy w plastry. Podajemy z sosem.
- masło na którym podsmażaliśmy rolady
- czubata łyżka mąki orkiszowej
- pół szklanki bulionu drobiowego
- pół szklanki mleka
- kolorowy pieprz
- sól
- świeża kolendra (opcjonalnie aczkolwiek ja zawsze dodaję do tego sosu)
- Ciepły bulion drobiowy mieszamy z mlekiem.
- Na maśle, na którym podsmażaliśmy rolady, zesmażamy mąkę, po czym cały czas mieszając trzepaczką powolutku wlewamy mleko z bulionem. Mieszamy do uzyskania kremowej konsystencji. Jeśli potrzeba dolewamy więcej mleka.
- Sos doprawiamy kolorowym pieprzem i solą. Dodajemy posiekaną świeżą kolendrę.
- ziemniaki
- świeży rozmaryn
- sól
- natka pietruszki rozdrobniona w malakserze
Twój blog jest rewelacyjny - kopalnia wiedzy :)
jeśli ktoś nie ma piekarnika (zepsuty) to czy w garnku/patelni również mogę go poddusić?
Pozdrawiam :)
Naczynie żaroodporne przykrywasz pokrywką czy nie?
Naczynia nie przykrywam.
Sekretem soczystości jest marynata i obsmażenie które zamyka pory mięsa.
I czy suszony rozmaryn do ziemniaczków też będzie dobry??
Rozmaryn do ziemniaków może być suszony.
Pomożesz??
Czy wkładamy surowe ziemniaki i nie dodajemy żadnej oliwy?
Przepraszam za być może banalne pytania, ale ja dopiero raczkuję w kuchni. Pozdrawiam, Dorota
patrasova
Jesteś dla mnie autorytetem jeśli chodzi o zdrowe odżywianie, chciałbym się dowiedzieć co sądzisz o diecie doktor Dąbrowskiej? o poście warzywno-owocowym przez kilka tygodni? ma więcej plusów czy minusów? czy watro od tego kroku zacząć odchudzanie?
Agata
czemu nie można przeczytać wszystkich komentarzy w tych zakładkach gdzie jest ich kilkaset ?
pozdrowienia
2 - graham a najlepiej orkiszowe
3 - najlepsze będzie orkiszowe - warto poszukać w okolicy w dobrych piekarniach
Ale, zapytam - do ziemniaków nie dodajesz soli?
Czy posilki 8:00 jogurt 150g kawałek pieczywa i ile granoli do tego dac 3 łyżki czy 30-40 gram? Ile gram tej granoli?
11.30 300g owoców
14.30 sok 100ml
17.00 obiad 50g kasza + warzywa lub warzywa mięso/jajo/ryba
20:00/30 kawałek chleba i jajko / warzywa/ jogurt 50g
Spisz sobie dokładnie co i ile jesz. Ale tak z 5 dni. Wejdź na stronę ilewazy.pl i oblicz jakie masz proporcje w diecie tak plus, minus. To da Ci obraz ilościowy i jakościowy.
Mogłabyś polecić znowu jakąś ciekawą książkę o żywieniu?
ps.G. Enders "Historia wewnętrzna" była świetna:)
Iza
Jeśli chodzi o tłuszcz to nie podnosi on poziomu cukru bo tłuszcz nie ma cukru. Ale należy go ograniczać w diecie cukrzyka z wagi na triglicerydy i blaszkę miażdzycową.
Wysoki poziom cukru we krwi uszkadza naczynia krwionośne i do tych mikrouszkodzeń przykleja się sacharoza i tłuszcz tworząc blaszkę miażdzycową.
Jeśli jemy tłuszcz we właściwej ilości NIE JEST on przetwarzany do glukozy a spalany jako źródło energii!!!! Jeśli jemy w nadmiarze jest odkładamy jako zapas w tkance tłuszczowej. I teraz jakbyś głodowała bo jest np. wojna, jakaś sytuacja życiowa i nie otrzymujesz pożywienia organizm żywi się ENDOGENNIE. Polega to na tym że do glukozy przetwarzane jest wszystko, nawet tłuszcz.
Polecam książki z medycyny o metabolizmie białek, tłuszczów i węgli.
Mój blog nie jest blogiem dla cukrzyków i jeśli za przykład podajesz brownie to trochę nie rozumiesz o czym piszesz.
Dla pocieszenia dodam,że z każdym rokiem studia stają się lżejsze. Najgorsze pierwsze dwa lata. Później miałam czas na karate, spanie czy jedzenie:)
Tez ma słabość do kawy ale ograniczam się do jednej ;)
Pozdrawiam,
Angelika
2. Czy byłaby szansa na większą ilość przepisów obiadowych z wykorzystaniem roślin strączkowych?
Z produktami alkalizującymi mogę mieć problem. Niby jem codziennie 3 porcje warzyw, 2 porcje owoców i kaszę jaglaną, ale też piję 2 słabe kawy i jem ok. 50 g orzechów oraz ok. 150 g nabiału, a one ponoć nie są tutaj polecane.
Nie mam na myśli zwykłego pszennego , ale bardziej zdrowy np. razowy, orkiszowy itp.?
robilam podobne ,ale z mozarellą i szynką.
a te ziemniaczki z piekarnika ładnie sie prezentują :D
Musze kupic kolorowy pieprz ,bo sos z jego udziałem wygląda obłednie i kolorowo :)
Zerknij sobie w post o diecie lekkostrawnej (zakładka Trochę Zdrowia) i stosuj te zalecenia.Nie objadaj się na noc.
Wychodzi b. gęsta, jak dowiozę do pracy.
I nasyca na ok 2-2,5 godziny.
Czy tak powinno być??
Bo mi sie wydaje, ze powinna nasycić na więcej czasu........
W pracy o 8 jem ta kaszę lub owsiankę , potem ok.10-10.30.jem sałatke owocowa---------śliwki, gruszka, banan-------co mam a potem ok 13 jem drugie sniadanie 2 kawałki chleba pełnoziarnistego+pesto albo ser albo twarożek+pomidor+sałata, marchewki.
Dopiero ok 16.30-17.00 jem obiad i potem kolację ok 21.
Mam nadzieję że nie jem za dużo w pracy...??
W pracy jesz bardzo dobrze. Ja mam podobny rozkład.
Ja mam może śmieszne pytanie ale gdzie kupujesz dratwę do wiązania roladek.Zastanawiam się jaką taka dratwa wytrzymuje temp. np.w trakcie smażenia .Pozdrawiam
Ile można zjeść ciemnego chleba bądź bułek
bo zawsze mam z tym problem i staram się jeść około 2 bułki
I tu musisz ten chleb zmieścić ale niech on nie stanowi całości ale ok. 40 % tego.
Bede bardzo wdzieczna z gory dziekuje,Kasia
Ja mogę polecić ( brat mi raz zrobił - pychota), roladkę z bazylią. Obciął brzegi piersi, żeby była równa, odcięte skrawki zmiksował z krzaczkiem bazyli i masełkiem, a potem masę rozsmarował na piersiach, zawinął i po upieczeniu i pokrojeniu są śliczne biało-zielone ślimaczki. :)
Pozdrawiam!
(I dzięki za rady o ksylitolu - we wcześniejszym poście)
Sos super - pierwszy kontakt z Kolendrą. Trochę za gęsty wyszedł ale następnym razem poprawię
Wielkie dzięki