Koktajl z natki pietruszki to mój absolutny hit ostatnich dni i jestem pewna, że pokochacie go tak samo jak
zielony koktajl(klik) ! Połączenie smaków, które odkryłam jest doskonałe i ten koktajl polecam wypróbować nawet tym, którzy za pietruszką nie przepadają.
AKCJA REGENERACJA
Ci, którzy śledzą mój fanpage na facebook’u wiedzą że 1 maja zatrułam się po zjedzeniu zielonego ogórka ze skórą. Normalnie tego nie robię, bo zawsze obieram ogórki ze skóry, ale tym razem zjadłam ogórka poza domem, więc obranie go było niemożliwe.
Na efekty nie trzeba było długo czekać bo wysypało mnie już godzinę po zjedzeniu.
Ze straszną wysypką na absolutnie całym ciele borykałam się 14 dni.
4 lekarzy i dopiero ten ostatni mi pomógł.
Brałam leki sterydowe, które pomogły, ale nie do końca, co mnie martwiło bo wysypka nie zeszła w całości i uporczywie swędziała. W końcu po 12 dniach uporczywej walki trafiłam do szpitala na ostry dyżur, gdzie dostałam 4 zastrzyki przeciwhistaminowe. I to pomogło.
Dziś już wiem, że przeszłam wstrząs anafilaktyczny, który mógł się dla mnie skończyć tragicznie.
3 lekarzy nic nie zauważyło. Kto byłby winny, gdyby mój organizm tego nie wytrzymał i gdyby coś mi się stało?
Dopiero czwarty lekarz + moje sugestie że to może być wstrząs anafilaktyczny dały rezultat.
Te zastrzyki przeciwhistaminowe, lub zastrzyk z adrenaliny powinnam dostać 3 maja kiedy odwiedziłam pierwszego lekarza. Mój stan już wtedy był ciężki.
No ale! Najważniejsze że już jestem po. Mój organizm walczył, nie podał się.
Teraz naprawiam szkody wyrządzone przez toksyny (paskudną chemię ) zawarte w skórce tegoż ogórka.
Nawet nie chcę wiedzieć jakim syfem został zsypany, aby rósł szybko i wyglądał odrodnie i aby zdążył urosnąć zanim spadnie cena.
A jest co naprawiać bo skórę mam strasznie wysuszoną, na całym ciele i wypadają mi włosy. Chemia zrobiła swoje.
Rozpoczynam więc AKCJĘ REGENERACJA do której razem ze mną może przyłączyć się każdy, kto odczuwa taką potrzebę.
Przede wszystkim będę regenerować wątrobę, która jest nadwyrężona zarówno po toksynach, jak i lekach, zwłaszcza tych sterydowych.
Sezon szparagowy traktuję więc jak lekarstwo.
Do tego chcę dołączyć dzisiejszy koktajl pietruszkowy.
Pietruszka oraz kiwi zawierają chlorofil, a warzywa i owoce bogate w chlorofil:
- wspomagają detoksykację wątroby i nerek,
- oczyszczają krew i limfę,
- chronią przed działaniem wolnych rodników,
- oczyszczają przewód pokarmowy i poprawiają perystaltykę jelit,
- ze względu na zawartość potasu pozytywnie wpływają na funkcjonowanie serca i neutralizują kwasy w mięśniach,
- mają działanie przeciwzapalne,
- działają pozytywnie na skórę ze względu na swoje właściwości bakteriobójcze (leczą stany zapalne i problemy skórne)
Dodatkowo pietruszka to kopalnia witaminy C, A, K, B1, B6, kwasu foliowego a także wapnia, potasu, fosforu, magnezu, manganu i siarki.
Syntetyczne witaminy w tabletkach, według ostatnich amerykańskich badań, nie wchłaniają się, więc szkoda na nie pieniędzy. Zresztą to tabletka, a nic lepiej się nie wchłania niż z natury.
Pietruszkowy koktajl, będący kopalnią witamin i minerałów, a także mający właściwości oczyszczające będę piła przez dwa tygodnie. To jest lek na to co się popsuło wewnątrz.
Zrobiłam sobie startowe wyniki badań (krew + próby wątrobowe). Kolejne zrobię po 2 tygodniach.
O efektach napiszę.
W Akcji Regeneracja będzie jeszcze coś na skórę i włosy. Ale o tym za kilka dni.
Kurację polecam osobom potrzebującym regeneracji po osłabieniu, chorobie, zatruciu, antybiotykoterapii.
Porcja koktajlu ma ok. 170 kcal
Składniki na szklankę 300 ml:
- sok wyciśnięty z 2 dużych dojrzałych pomarańczy lub 200 ml soku pomarańczowego z miąższem
- 2 dojrzałe kiwi
- garść zielonej pietruszki
Przygotowanie:
- Z pomarańczy wyciskamy sok. Kiwi obieramy ze skóry i kroimy na kawałki. Pietruszkę pozbawiamy ogonków.
- Kiwi, sok z pomarańczy i pietruszkę umieszczamy w wysokim naczyniu. Blendujemy na koktajl.
Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
Świąteczne makóweczki
Pyszne, kruche, słodziutkie, aromatyczne, w sam raz na świąteczny stół. Domowe makóweczki. Można zrobić je wcześniej i zamrozić. Nie są Czytaj dalej
czy napisałabyś może kiedyś na temat oleju kokosowego do smażenia? jadłaś może coś usmażonego na nim? z góry dzieki :)
unikaj tylko soków , napoi i owoców na weselu - pij wodę
zjedz lody i tort weselny ale ciasta już sobie daruj, i tak będzie co jeść, głodna nie będziesz
nie pij soków i nie jedz owoców bo spowodujesz fermentację w żołądku i zafundujesz sobie wzdęcia a tego nie chcesz z pewnością ;)
aczkolwiek nie wyleczy trądziku bo ten ma różne podłoża (najczęściej hormonalne) i należy leczyć przyczynę
pozdrawiam ciepło!
ps. gratuluję z całego serca tego bloga, naprawdę świetna robota. czy jesteś dietetykiem z wykształcenia czy jest to tylko Twoja pasja? a może planujesz iść w tą stronę?
ja od jakiegoś czasu robię sobie koktajl potreningowy z zielonej pietruszki, kiwi, selera naciowego oraz serwatki (głównie z uwagi na zawartość w niej aminokwasu bcaa). Smaczny i zdrowy. Polecam. Serwatkę kupuję w sklepie spożywczym, nie taką z proszku jakiej używają np. kulturyści
pozdrawiam i życzę duuużo sił :)
PS. blog czytam od jakiegoś już czasu, jest świetnie prowadzony no i poruszasz bardzo interesujące tematy. Dziękuję :)
jak rozmawiałam z lekarką (tą czwartą) to potwierdziła mi że skórka od ogórka jest bardzo ryzykowana bo kumuluje w sobie całą chemię którą sypany jest ogórek ,
Przepyszny i dawka witaminy c.
a to dotyczy tylko kiwi czy innych owoców z nabiałem także ?
może pij co drugi dzień
Ten koktajl jest super, odkąd mam Thermomix to gości on kilka razy w tygodniu na naszym stole...:-)
Ja nie dodaję kiwi tylko pietruszkę, pomarańczę, cytrynę i wodę.
Ale z kiwi spróbuję przy najbliższej okazji...:-)
Pozdrawiam,
Ania S
Polecam gorąco.
Ania S
I mam jeszcze pytanie: na zdjęciach pokazujesz taką natkę pietruszki http://matypodlogowe.com/qchenne-inspiracje.pl/wp-content/uploads/blogger/am4iyemmnk66uq0e55sv.jpg
Czy ona różni się czymś od takiej? http://matypodlogowe.com/qchenne-inspiracje.pl/wp-content/uploads/blogger/ovua5v2u54tk3fgjlf0i.jpg - taką zawsze kupowałam w pęczkach i zastanawiam się, czy jest jakaś różnica?
ta z której ja robię koktajl to pietruszka naciowa, mam ją posadzoną, ale jest jeszcze za mała, żeby ją zrywać, kupuję na targu, mam sprawdzonego Pana, który odkłada mi 4 pęczki we wtorek i sobotę ;)
Aga