Przyczyną blisko połowy zgonów zarówno w Polsce, jak i całej Unii Europejskiej, są choroby układu krążenia i dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Układ krążenia to jak wiadomo, serce i sieć naczyń krwionośnych, a choroby z nim związane mogą być różne i mieć różną etiologię.
Dziś chciałabym zwrócić Waszą uwagę na podwyższony poziom cholesterolu przy niedoczynności tarczycy.
Jaką ma przyczynę i dlaczego może mieć miejsce nawet przy generalnie zdrowej diecie.
Dlaczego nie należy go lekceważyć i zawsze szukać przyczyny ponieważ może mieć groźne konsekwencje.
Podwyższony poziom cholesterolu a miażdżyca
Miażdżyca to przewlekła choroba zapalna zainicjowana uszkodzeniem śródbłonka ściany naczynia. Może być przyczyną choroby niedokrwiennej serca (choroba wieńcowa), zawału mięśnia sercowego, zatorowości płucnej czy udaru. Kiedyś dotyczyła głownie ludzi w podeszłym wieku, dziś w krajach rozwiniętych, jej początki obserwowane są nawet u małych dzieci.
Jak się rozwija?
W obrębie błony wewnętrznej dużych i średniej wielkości tętnic powstają zmiany zwyrodnieniowe (ogniska miażdżycowe). Najczęściej występują w tętnicach serca, mózgu, nerek, jelita cienkiego i kończyn dolnych. Zbudowane są głownie z cholesterolu, innych związków tłuszczowych, przerosłego mięśnia gładkiego i wypełnionych tłuszczem monocytów. Pokryte włóknistą pokrywą ciągną się wzdłuż ściany tętnicy tworząc uwypuklenia do jej światła. Uwypuklenie może się powiększać. Z czasem może dojść do częściowego, powodującego utrudnienie w przepływie krwi i obkurczenie naczynia, lub całkowitego zamknięcia tętnicy powodującego zawał lub udar. Blaszki miażdżycowe mogą też ulegać pęknięciom, owrzodzeniom czy nadżerkom, a proces zamykania naczynia może być powikłany powstawaniem w tym miejscu skrzepu, który zamykając tętnicę może doprowadzić nawet do martwicy.
Największy wpływ na rozwój zmian miażdżycowych ma podwyższony poziom cholesterolu, cukrzyca, nadciśnienie, zła dieta i brak ruchu.
Po o nam w ogóle ten cholesterol skoro tyle z nim problemów?
Cholesterol to substancja lipidowa którą organizm wytwarza sam, głównie w wątrobie. Jest elementem budulcowym błon komórkowych, związkiem wyjściowym do syntezy hormonów sterydowych kory nadnerczy, męskich i żeńskich hormonów płciowych, witaminy D oraz kwasu cholowego i kwasów żółciowych niezbędnych do trawienia tłuszczów.
Co ciekawe, do wytworzenia tych wszystkich związków nie potrzebujemy cholesterolu z zewnątrz. Wystarczy nam cholesterol endogenny, produkowany przez nasz organizm.
Co powoduje wzrost poziomu cholesterolu?
Cholesterolu, tego egzogennego (z zewnątrz) dostarcza nam przede wszystkim dieta obfitująca w produkty pochodzenia zwierzęcego i te będące źródłem nasyconych kwasów tłuszczowych. Stres, rafinowany cukier oraz palenie papierosów powoduje zwiększone wytwarzanie cholesterolu endogennego (produkowanego przez organizm).
Głównym składnikiem cholesterolu jest lipoproteina niskiej gęstości (LDL) dostarczana do komórek (tzw. zły cholesterol) oraz lipoproteina wysokiej gęstości (HDL) odpowiedzialna za transport cholesterolu z komórek oraz zmian miażdżycowych do wątroby (tzw. dobry cholesterol). Tam przerobiony na kwasy żółciowe zostaje wydalony z organizmu.
Trzymaj poziom
Cholesterol to tłuszcz więc się nie rozpuszcza. Krąży we krwi i patrzy gdzie by tu „przycupnąć”. Przykleja się do wewnętrznych ścian naczyń krwionośnych (bardziej u osób z cukrzycą ponieważ lubi kleić się do mikrouszkodzeń które powoduje cukier) z czasem powodując że są coraz węższe. To zmniejsza przepływ krwi do komórek powodując niedotlenienie i zmniejszenie ilości dostarczanych składników odżywczych. Ponadto oblepione dookoła tętnice stają się kruche i przepuszczalne.
Co się stanie jak światło tętnicy w obrębie serca zostanie zasklepione całkowicie? Mamy zawał. Jeśli zasklepiona zostanie tętnica doprowadzająca krew do mózgu mamy udar. Jeśli kruche i przepuszczalne naczynko doprowadzające krew do mózgu pęknie mamy wylew. Uchowaj Boże.
Wysoki poziom cholesterolu bezpośrednio przyczynia się min. do powstania:
- miażdżycy naczyń krwionośnych (naczynia pogrubiają się i twardnieją,)
- nadciśnienia tętniczego,
- choroby niedokrwiennej serca,
- nadmiernej krzepliwości krwi (powstają skrzepy),
- udaru mózgu,
- wylewu krwi do mózgu,
Normy cholesterolu
Cholesterol całkowity: poniżej 190 mg/dl lub 5,0 mmol/l
Frakcja LDL: poniżej 115 mg/dl lub 3,0 mmol/l
Frakcja HDL: powyżej 40 mg/dl lub 1,0 mmol/l dla mężczyzn
powyżej 45 mg/dl lub 1,2 mmol/l dla kobiet
Triglicerydy: poniżej 150 mg/dl lub 1,7 mmol/l
Podwyższony poziom cholesterolu w nieodczynności tarczycy
80% zgłaszających się do mnie pacjentów z niedoczynnością tarczycy ma podwyższony poziom cholesterolu.
Ten jak powiedziałam wyżej, zwiększa ryzyko wielu chorób, więc nie wolno go lekceważyć.
Z lektury tego tekstu wiecie, że z cholesterolu syntetyzowane są hormony. Jeśli więc poziom hormonów spada, we krwi krąży mówiąc kolokwialnie „niewykorzystany cholesterol”.
W niedoczynności tarczycy niski poziom wytwarzanych przez nią hormonów, tyroksyny i trójjodotyroniny, mobilizuje przysadkę mózgową do wytwarzania TSH które ma pobudzić tarczycę do pracy i wytwarzania większej ilości hormonów. Podwyższony poziom TSH może zwiększać ekspresję wątrobowej reduktazy 3-hydroxy-3-metylo-glutarylo-koenzymu A (HMG-CoA) która odpowiedzialna jest za wątrobową syntezę cholesterolu. Ponadto podwyższony poziom TSH może mieć wpływ na proces lipolizy w komórkach tłuszczowych oraz wydzielanie leptyny.
Jeśli połączymy zwiększone wydzielanie endogennego cholesterolu (wysokie TSH), ze spowolnionym tempem przemian metabolicznych (za sprawą niskiego poziomu hormonów tarczycowych – tyroksyny i trójjodotyroniny) które zwalnia metabolizm lipidów, zarówno cholesterolu jak i triglicerydów oraz upośledzony proces lipolizy za sprawą słabej konwersji T4 do T3, podwyższony poziom cholesterolu jest bardzo prawdopodobny.
Odpowiednia dieta, trzymająca w ryzach cholesterol zewnętrzny, czyli ten dostarczany z pokarmem jest istotna, ale ważniejsze jest co innego. W wielu poprzednich postach dotyczących funkcjonowania tarczycy, tłumaczyłam Wam co może podwyższać TSH? Co może powodować zmniejszone wytwarzanie hormonów tarczycy? Co będzie zaburzało konwersję T4 do T3? Co wchodzi w skład hormonów tarczycy, jakie witaminy i minerały i dlaczego bardzo często właściwe odżywienie organizmu sprowadza tarczycę na właściwe tory, a nie leczenie syntetyczne. Jeśli masz wysokiej klasy rower, ale bez koła, to daleko nie zajedziesz. Dieta tarczycowa ma Ci to koło dostarczyć. Każdą pojedynczą szprychę, dentkę etc.
Dietoterapia niedoczynności tarczycy ma za zadanie nasycić organizm minerałami i witaminami, które wchodzą w skład hormonów tarczycy, aktywują dejodynazy i odpowiadają za konwersję T4 do T3. Trójjodotyronina (T3) w przeważającej części powstaje w tzw. tkankach obwodowych w wyniku przekształcenia się z T4 (tyroksyny).
Aby była jasność, nie w każdym przypadku da się odstawić leki (zawsze za zgodą lekarza), ale w dużej większości przypadków można zminimalizować ich ilość. Na facebooku ( też TU na dole strony) od czasu do czasu publikuję Wam maile od moich pacjentów którzy albo zminimalizowali dawki leków, albo za zgodą lekarza zupełnie je odstawili (po uzupełnieniu niedoborów „okazało się” że to nie tarczyca była problemem 😉 ) co dowodzi że jeśli są obydwa koła, to rower jedzie.
Zapamiętaj
Podwyższony poziom cholesterolu w niedoczynności tarczycy jest efektem jej zaburzonej pracy. Zaburzonej z różnych przyczyn, a winę nie zawsze ponosi sama tarczyca, a to co o ją obciąża zaburzając jej pracę. Jeśli więc mając niedoczynność tarczycy, masz także podwyższony poziom cholesterolu, zacząć trzeba od tarczycy, nie od leków na zbicie cholesterolu. Po dojściu do równowagi hormonalnej (pamiętaj że to proces) problem mija sam.
Dietoterapia niedoczynności tarczycy ma tu znaczenie kluczowe. Aby dowiedzieć się na czym polega, zapoznaj się z wpisami z działu Tarczyca, tam opisuję wszystko szczegółowo.