Mój mąż powiedział, że to danie jest MEGA, a jak mój maż mówi, że danie jest mega, to jest !
A teraz na poważnie.
……………………………..
To danie jest MEGA 🙂
6 składników, mało skomplikowany i krótki czas przygotowania. To trzy niewątpliwe zalety tego dania.
Składniki użyte do tej potrawy nie są przypadkowe. Doskonale się uzupełniają. Jedno podkreśla i podbija smak drugiego. Fantastycznie pobudzają kubki smakowe.
Tak przygotowaną cukinię możecie podać jako przystawkę, lub dodatek do dania głównego. My jedliśmy ją jako dodatek do pieczonego kurczaka.
Fantastycznie sprawdzi się na kolację. Nie powstydzicie się także, serwując ją gościom.
Do farszu można dorzucić trochę kaszy kuskus lub jaglanej.
To danie naprawdę jest MEGA 🙂
Nie żartuję !
Koniecznie musicie wypróbować 🙂
- jedna średnia cukinia
- ćwiartka cebuli
- 50 gramów sera z niebieską pleśnią
- łyżeczka oliwy z suszonych pomidorów, lub jeśli nie macie to oliwy z oliwek, lub oleju rzepakowego
- świeży imbir (może też być sypki w przyprawie)
- sól
- Cukinię wydrążamy. Miąższ siekamy w drobną kostkę. Wydrążone cukinie solimy i podpiekamy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 10 minut.
- W czasie w którym cukinie się podpiekają przygotowujemy farsz.
- Na patelni rozgrzewamy oliwę. Wrzucamy drobno posiekaną cebulę. Jak się lekko podsmaży dodajemy posiekany miąższ cukinii. Delikatnie solimy, smażymy na małym ogniu często mieszając.
- Dodajemy ok. łyżkę startego świeżego imbiru, lub pół łyżeczki suszonego ( w przyprawie). Ilość imbiru możecie sobie regulować wedle upodobań.
- Podpieczone cukinie wyjmujemy z piekarnika i uzupełniamy farszem. Zmniejszamy grzanie do 160 stopni.
- Na koniec kładziemy pokrojony w kawałki ser niebieski.
- Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni na 20 minut .
Bakłażana przyrządza się krócej przepis masz tu http://qchenne-inspiracje.blogspot.com/2013/10/faszerowane-odeczki-bakazana-na-ostro.html
Super blog! Teraz wiem co to zdrowe i przyjemnie odzywianie sie :-)
Uwielbiam!
Pozdrawiam
Elżbieta
Monika :)
Monika.
Gratuluję.
Pozdrowka :D
P.S.
Twoj blog to moje pierwsze mega wielkie odrycie w 2014, powodzenia w konkursie :) trzymam kciuki :)
I mam pytanie:)hehe do Ciebie i czytelników: czy ktoś z Was czytał książkę:'Zamień chemie na jedzenie'?Poproszę o opinię:)
I pozdrawiam szczególnie autorkę bloga:)Trzymam kciuki za Twoją wygraną!
2 łyżeczki cukru to 40 kcal, 50 ml mleka 1,5% to ok 25 kcal, kawa nie ma kalorii sama w sobie więc Twoja kawka ma 65 kcal.
Radziłabym Ci ograniczyć ten cukier. 2 łyżeczki to sporo i da się to zrobić bo mój mąż też tak kiedyś słodził a teraz słodzi jedną płaską do kawy a herbaty wcale nie słodzi.
Ogranicz cukier stopniowo aż dojdziesz do jednej płaskiej.
wczoraj miałam obiad na 20 osób, 3 osoby to wegetarianie. Zrobiłam dla nich te łódeczki, dodałam kolorową paprykę i troszkę czosnku. Sama zjadłam jedną zanim przyszli goście i byłam zaskoczona, że smak niebieskiego sera w ogóle mi nie przeszkadzał. Postawiłam na stole a goście mówili, że też chcą takie kolorowe jedzonko zamiast mięska :)
Dzięki za inspirację i przepis :) W ogóle chciałam ci powiedzieć, że jem z tobą (inspirują mnie twoje przepisy i porady) a ćwiczę z chodakowską. I jest super :)
ps. taka fajna z ciebie kobitka, że chętnie wypiłabym z tobą kawkę. Nie jesteś może z Łodzi? :)
Dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że smakowało :)
I wtedy II przekąskę około godziny 16-tej. A kolację przed 19-tą.
Śniadanie zjedz pół godziny po wstaniu.
Jutro makaron razowy z sosem pomidorowym.Co prawda nie lubie selera naciowego ale stwierdziłam ze spróbuje moze smażony ma inny smak