Ulubione świąteczne ciasto moich dzieci, zaraz po pierniczkach. Znika błyskawicznie dlatego muszę je dobrze chować aby dotrwało do Wigilii.
Już podczas pieczenia w kuchni robi się ruch. Dzieci niespokojnie przebierają nogami. Zapach skórki pomarańczowej w połączeniu z cynamonem i przyprawą korzenną nie daje im spokoju.
Jak dowiedzieli się wczoraj że będę je piekła na bloga radości nie było końca. Dodatkowe cztery ręce do pomocy. Niestety tylko dwie do sprzątania ;). Po godzinie od zrobienia zdjęć ciasta już nie było. Dobrze że cztery kawałki udało mi się schować na spróbowanie dla sąsiadki 😉
Koniecznie wypróbujcie. Robię też w wersji z kakao, więc jeśli na taką macie ochotę, dodajcie dwie łyżki. Do tego typu ciast świetnie sprawdza mi się prostokątna forma o wymiarach 28×17 cm którą kupiłam w Lidlu chyba ze dwa lata temu. Polecam kupić jeśli jeszcze się trafi. Ilość ciasta będzie też odpowiednia na małą tortownicę. Jeśli chcecie użyć blaszki o standardowej wielkości, lub dużej tortownicy, zróbcie z podwójnej porcji.
Porcja ciasta o wadze ok. 80 gramów ma ok. 180 kcal
- 230 gramów maki orkiszowej typ.700
- 4 jajka
- 100 gramów cukru
- 180 ml oleju rzepakowego
- 250 gramów marchewki
- łyżka cynamonu
- opakowanie przyprawy piernikowej
- skórka otarta z jednej dużej pomarańczy
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- szczypta sody
- łyżka masła do wysmarowania formy
- 4 łyżki kaszy manny do wysypania formy
- 200 gramów ksylitolu rozdrobnionego na puder lub cukru pudru
- jedno białko
- 6 kropel soku z limonki
- Jajka ucieramy z cukrem na puszystą, prawie białą masę. Dodajemy skórkę otartą z pomarańczy i powolutku, cały czas miksując, małą strużką wlewamy olej.
- Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, solą, sodą, cynamonem i przyprawą piernikową. Przesiewamy przez sito i stopniowo partiami dodajemy do masy jajecznej cały czas miksując.
- Do gładkiej, jednolitej masy dodajemy startą na drobnej tarce marchewkę. Mieszamy łyżką.
- Formę smarujemy masłem. Wysypujemy kasza manną i obracając formą rozprowadzamy ją po spodzie i ściankach.
- Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, bez termoobiegu. Wlewamy ciasto do formy. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 30 minut. Upieczone ciasto studzimy.
- Rozdrobniony na puder ksylitol miksujemy z białkiem na gładką masę. Jak masa będzie zupełnie biała, gładka, plastyczna, dodajemy sok z limonki u miksujemy jeszcze chwilę. Powstałym lukrem polewamy ciasto. Dekorujemy wedle uznania.
Po prostu zamów książkę i nie kombinuj
.....Małgosiu ostatnio zaczęłam chodzić na siłownie głównie orbitrek i bieżnia :-) czas 45 + 5 powolnego marszu na zakończenie z wyliczeń wychodzi ok 300 straconych kcal i zauważyłam bóle nerek kiedyś miałam piasek . Czy wysiłek może być przyczyną ? Co pić konkretnie na nerki ? POMÓŻ bo nie wiem co mam zrezygnować z ćwiczeń chyba nie o to chodzi :(
Krysia
Powinnaś zrezygnować z soli, jeść mało białka, dużo pić ale nie wodę mineralną a źródlaną.
Krysia
Pozdrawiam i życzę miłego dnia. Agata
1.Czy mogę sprawdzić swój poziom wapnia na początku kuracji tak aby w trakcie pilnować tego,żeby nie było sytuacji,że na jedno pomaga a na drugie szkodzi?
2.Jeżeli tak to jakie badanie powinnam wykonać?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
2- normalnie, poziom wapnia (ca)
Moje pacjentki słyszą nagminnie że na tarczycę nie ma diety. Ale jak po 6 tygodniach diety TSH spada np. z 6 na poniżej dwa to lekarzom brakuje argumentów.
Czy to też zabija dobre bakterie jak lewatywa? Czy może pomóc się oczyścić i potem np. odbudować dobrą florę probiotykami i kiszonkami?
Wizyte u ginekologa mam dopiero pod koniec grudnia i strasznie sie stresuje:(
Dieta pomoże tu bardzo. Mam wiele takich pacjentek.
Uważam, że pomysł na robienie lukru z ksylitolu jest super, bo ciasta są czasem z małą iloscią cukru, a potem na końcu jest lukier i np. szklanka cukru pudru ;/
Pytam czy sama robiłaś z ksylitolu i możesz powiedzieć, że zachowuje się tak samo jak lukier z pudru?
Jeżeli używam do ciasta ksylitolu to zawsze wychodzi mni niestety mnie puszyste niż na cukrze (coś za coś).
35% tłuszczu bardzo dobrze. Ja bym nawet 40% dała. Pamiętaj aby te tłuszcze jeść głównie na zimno.
A węgle z czego się składają? Musi być 60% warzyw z tego.
Mam pytanko czy Ty masz może spieniacz/podgrzewacz do mleka taki w formie jak czajnik elektryczny , jeżeli tak to jakiej firmy, albo jeżeli mozesz to napisz jak robisz latte w domu.
Nie mam spieniacza o którym piszesz, ale mam taki patyczkowy na dole z kołkiem na baterie. Sprawdza się idealnie i zajmuje mało miejsca.
Pozdrawiam serdecznie.
Z uwagi na kwasy tłuszczowe z rodziny Omega3 warto pić oleje na noc. Wtedy jest najlepsza wchłanialność. Pij miesiąc i zrób przerwę. Po 4 tygodniach przerwy możesz włączyć konopny ale nie łacznie z wiesiołkiem.
Soki odstaw. Możesz włączyć wiosną 100 ml. Czystek max 200 ml 2-3 razy w tygodniu.
a czy można dodać orzechy lub migdały?