Nazywam je rozpustnym ciastem, ponieważ jest ekstremalnie czekoladowe, mega kaloryczne i nieprzyzwoicie dobre. Robię je na specjalne okazje. Ta wersja jest z malinami z nalewki, więc jest podwójnie dobra 😉
Co jeśli nie mamy owoców z nalewki ?
Wersja 1 : Kupujemy mrożone owoce, rozmrażamy (szklankę), zasypujemy łyżką cukru i odstawiamy na 2-3 dni. Po tym czasie zalewamy 1/3 szklanki spirytusu i odstawiamy na kolejne 3 dni. Zlewamy sok, a owoce dodajemy do ciasta.\
Wersja 2 bez procentów. Z migdałami i gruszką: Do masy dodajemy pół szklanki mielonych migdałów i jedną zmiksowaną lub startą na drobnych oczkach dużą gruszkę.
Brownie jest jednym z moich ulubionych ciast. Jest mięciutkie, kremowe i wilgotne w środku.
Jest kaloryczne, ale to ciasto rozpustne, na wyjątkowe okazje 😉
Po takiej uczcie przeważnie wkładam buty i idę biegać, albo robię podwójny trening.
Nie zalegam na kanapie, o nie 😉
- 250 g gorzkiej czekolady
- 250 g masła
- 3/4 szklanki ksylitolu lub cukru trzcinowego
- 75 g mąki orkiszowej
- 3 jajka
- pół szklanki wody
- szklanka malin z nalewki
- W garnku zagotowujemy wodę. Wsypujemy cukier i dokładnie mieszamy aż do całkowitego rozpuszczenia. Dodajemy czekoladę i masło. Jak wszystkie składniki rozpuszczą się i stworzą jednolitą masę, zdejmujemy z ognia.
- W miseczce ucieramy jajka z mąką i stopniowo cały czas miksując dodajemy masę czekoladową.
- Na koniec łączymy masę czekoladową z malinami.
- Piekarnik nagrzewamy do 180 st. Masę przelewamy do wysmarowanej masłem i posypanej mąką tortownicy (średnica 22 cm) i pieczemy 25 minut (termoobieg).
Odmierzyć 5 łyżek masy serowej, a resztę wylać na upieczony czekoladowy spód. Wymieszać resztę (1/2 szklanki) puree z dyni z odłożoną masą serową (5 łyżek) oraz z roztopioną białą czekoladą.
Wyłożyć na masę serową tworząc spirale i wydobywając część masy serowej na wierzch ciasta. Piec przez 40 minut. Ostudzić w uchylonym piekarniku. Po całkowitym wystudzeniu wstawić do lodówki na około 3 godziny, lub najlepiej na całą noc.
* puree z pieczonej dyni można przygotować w następujący sposób: dynię pokroić na kawałki (razem ze skorupą), opłukać i ułożyć na blasze do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piec przez 25 minut, aż dynia będzie miękka, ale jędrna. Dynię wyjąć i ostudzić, odciąć skorupę, a miąższ dokładnie odcisnąć z wody. Zmiksować na puree blenderem ręcznym. Odmierzyć 1 szklankę puree. Dynię można też ugotować na parze.
Ja jednak przed wigilią daje sobie pokój z cotygodniową słodkością, najem się w święta ;)
Potestuję, jak się uda to podam ;)
Organizm jest nastawiony na spalanie i jeśli zjesz np. kawałek ciasta czy nawet batonika, organizm to spali i na wadze tego nie zauważysz.
Wiem co mówię. Schudłam 21 kilo i od początku odchudzania miałam słodką niedzielę. To jeden dzień tygodniu w którym jadłam słodkie.
Będę wdzięczna za odpowiedź :)
P.S. Fajny blog! Bardzo inspirujący;)
Są inspiracją jak jeść zdrowo. Owszem masa ludzi na nich schudła ale nie jest to stricte dieta.
Jeśli chodzi o diety spersonalizowane które piszę to tam nie można mieszać posiłków między dniami. W ramach jednego dnia tak.
Jeśli masz dietę odchudzającą, zwłaszcza taką podkręcającą metabolizm to masz dziennie określoną ilość białka więc jakbyś pomieszała posiłki między dniami to te proporcje zostaną zaburzone.
Jeśli chodzi o śmietanę to 12 % starczy. Polecam do pierniczków Łowicz z kartonika. Jest rzadka.
w sklepie znalazłam tylko mąkę orkiszową do wypieku chleba. Czy taka mąka nadaje się też do ciast?
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam
Emila