fbpx
Kuchnia orientalna w wersji „na zdrowo” czyli jak wydobyć smak bez glutaminianu sodu. Danie bezglutenowe, bezmleczne, wegetariańskie i wegańskie!
Img

Bardzo lubię składniki kuchni dalekiego wschodu. Grzyby mun, smażone warzywa, olej sezamowy, mleczko kokosowe czy kolendrę zwaną chińską nacią. Osobno nie rzucają na kolana, razem natomiast potrafią stworzyć rzeczy wielkie. Jedyne czego unikam jeśli chodzi o dodatki z tej części świata to glutaminian sodu.

Glutaminian sodu to oczyszczona postać kwasu glutaminowego będącego składnikiem listownicy japońskiej. Ten wodorost od stuleci był kluczowym składnikiem kuchni dalekowschodniej nadającym potrawom specyficzny smak. W 1908 roku japoński uczony prof. Kikunae Ikeda wyizolował z listownicy kwas glutaminowy, oczyścił i tak rozpoczęła się masowa produkcja glutaminianu sodu.
Świat szybko podchwyciła wzmacniające smak i zapach właściwości tej „przyprawy”. Możemy go znaleźć w wielu produktach dostępnych także na naszym europejskim rynku. W popularnych kostkach rosołowych (Pokolenie kostki rosołowej. Potrafisz bez dopalacza (klik)), gotowych sosach, przyprawach, daniach typu. fast food etc. Dla naszego zdrowia nie jest obojętny. Spożywamy w nadmiarze może powodować migrenowe bóle głowy, kołatanie serca, wzrost ciśnienia krwi, bóle żołądka, rozdrażnienie czy nadmierną potliwość.
Za glutaminian dziękuję, natomiast pozostałe składniki i sposoby przygotowania potraw chętnie zapraszam do mojej kuchni.
Dziś chcę Wam zaproponować danie które osobiście bardzo lubię i często przygotowuję moim domownikom, a mianowicie coś na kształt leczo. Różnica między klasycznym leczo a tym jest taka, że tu nie dusimy warzyw a smażymy. Nie wolno im pływać w wodzie. Ani tej dodanej, ani tej którą same puszczą. Cała woda musi z nich odparować. Jak już odparuje dodajemy mleczko kokosowe i świeżą kolendrę która tej potrawie dodaje smakowego kopa. Lekka słodycz warzyw stonowana mleczkiem kokosowym plus wyrazista w smaku kolendra i grzyby mun. Bajka.
Nie używajcie kolendry w ziarenkach. Zapomnijcie o tej przyprawie. Kompletnie nie rozumiem po co ktoś pakuje te suszki w torebki i usiłuje sprzedać. Kolendra w ziarenkach nie ma kompletnie nic wspólnego z kolendrą w liściach, świeżą i aromatyczną. Tylko psuje jej reputację.Omijajcie szerokum łukiem.
Jako dodatek do tego dania użyłam makaronu nitki z brązowego ryżu, ale oczywiście możecie użyć innego. Możecie użyć także ryżu.
Moja wersja to wersja bezglutenowa, bezmleczna, wegetariańska i wegańska, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby dodać tu krewetki, łososia lub kurczaka.
Polecam do wypróbowania.

 
Kaloryczność:
Porcja dla jednej osoby ma ok. 350 kcal
 
Składniki na obiad dla 4 osób:
  • 3 spore papryki
  • dwie średnie cukinie
  • 10 pieczarek
  • 200 ml mleka kokosowego
  • dwie garście grzybów mun
  • pół cebuli
  • łyżka oleju
  • cały krzaczek kolendry
  • sól
  • 200 gramów makaronu z brązowego ryżu
 
Przygotowanie:
  1. Na oleju smażymy pokrojoną w drobną kosteczkę cebulę i pokrojone w cienkie kawałki pieczarki. Smażymy na małym ogniu, często mieszając do momentu aż z pieczarek całkowicie odparuje woda.
  2. Na patelnię wrzucamy pokrojoną w kostkę paprykę i cukinię. Solimy. Smażymy bez przykrycia. Warzywa mają myć miękkie, ale w garnku (najlepiej z teflonową powłoką) nie może być wody.
  3. Do zesmażonych warzyw dodajemy posiekaną kolendrę, grzyby mun i mleko kokosowe. Gotujemy do momentu aż grzyby mun będą miękkie. Jeśli jest taka potrzeba dolewamy mleka kokosowego.
  4. Makaron przygotowujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu czyli zalewamy osoloną wodą.

    Podajemy z warzywami. 

Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
Świąteczny piernik pomarańczowy z kremem pomarańczowym
Świąteczny piernik pomarańczowy z kremem pomarańczowym

Mój ulubiony świąteczny piernik. Z marchewką, skórką otartą z pomarańczy i pomarańczowym kremem z mascarpone i śmietaną kremówką. Moje dzieci Czytaj dalej

Rollsy z grillowaną papryką i bazyliowym serkiem. Z domowej roboty orkiszową tortillą
Rollsy z grillowaną papryką i bazyliowym serkiem

Fantastyczna przekąska do zabrania do pracy. Z powodzeniem zastąpi także lunch za zimno. Nie powstydzisz się jej zapraszając znajomych. Łatwa Czytaj dalej

Słodka pieczona gruszka z żurawiną na ciepło
Słodka pieczona gruszka z żurawiną na ciepło

Oczekiwanie na wiosnę zaczyna mnie już lekko irytować. Śnieg sypie jak szalony, bez opamiętania, bez zastanowienia czy ktoś go tu Czytaj dalej

Kolacja na diecie redukcyjnej w cukrzycy, insulinooporności i niedoczynności tarczycy. Ile WW i WBT?
Kolacja na diecie redukcyjnej w cukrzycy, insulinooporności i niedoczynności tarczycy. Ile WW i WBT?

Danie w sam raz na lekką, ale sycącą kolację. Zawiera 20 gramów białka i aż 10 gramów błonnika. Idealnie nadaje Czytaj dalej

62 komentarze

warmsoulDodano:  7 wrzesień 2015 - 8:56
Kolendra w ziarnach jest niezbędna w przygotowywaniu past curry, więc jest bardzo potrzebna na rynku, po prostu nie jako zamiennik liści :)
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 9:23
Tak ale wiele osób zrównuje te dwie rzeczy. Mam koleżankę która zarzekała się że nie znosi kolendry. Przyszła kiedyś do mnie a ja miałam danie właśnie z kolendrą ale z liśćmi. Zjadła i pyta co to za fajny posmak. Jak jej powiedziałam że to kolendra to była bardzo zdziwiona bo przecież ona kolendry nie lubi.
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 11:06
Ja używam kolendry w ziarenkach jako składnika marynat do mięs pieczonych.
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 11:41
Przyłączam się. De gustibus non disputandum est. Nie znoszę smaku naci kolendry, najmniejszy jej dodatek powoduje, że nie zjem ani kęsa. Natomiast nie wyobrażam sobie korzennych marynat do mięs pieczonych czy grillowanych bez dodatku suszonej mielonej kolendry. Dodaję także mielone ziarna kolendry solo do rozmaitych dań, nadają fajny smak zupełnie inny od smaku świeżych listków. Jedna z ważniejszych przypraw na mojej półce :)
AntalajaDodano:  7 wrzesień 2015 - 14:25
Ja też nie potrafię zdzierżyć smaku natki kolendry. Kiedy oglądałam na wielu blogach dania obficie posypane kolendrą nie mogłam się doczekać kiedy uda mi się zdobyć tego świętego grala i brakującego składnika, który nada moim potrawą wyjątkowy smak. Jakie było moje rozczarowanie kiedy wzięłam do ust jeden listek, dla mnie to coś obrzydliwego, smakuje mi jakby zjełczałym tłuszczem. Najmniejszy jej dodatek psuje mi smak całej potrawy. Natomiast kolendra mielona to jedna z moich ulubionych przypraw, uwielbiam burgery jaglane z jej dodatkiem!
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 19:26
A dla mnie kolendra liście nie mają smaku ani zapachu. Kupiłam by zrobić paprykę z serem blue i szału nie było. Tymianek owszem czuć ale kolendry ani trochę.
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 22:54
Dla mniecliscie kolendry smakują jak mydło,nie znoszę :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 9:10
Małgosiu przepraszam, że pod tym postem, ale mogę zapytać jaki kurs dietetyka ukończyłaś? Jaka to była szkoła? Próbowałam znaleźc na blogu, ale jakoś nie udało mi się, może to gdzies przeoczyłam... Będe bradzo wdzięczna za odpowiedź oraz życzę dalszych sukcesów w pracy dietetyka :)
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 9:23
Akademia Dietetyki w Warszawie.
Odpowiedz
fitdevangelDodano:  7 wrzesień 2015 - 9:24
Ale to przepysznie wygląda!!!!
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 9:44
Gdzie moźna dostać grzyby mun? Rozumiem że są suszone? :)
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 10:22
Tak. Są suszone. Znajdziesz je na dziale z żywnością orientalną. Zapewne obok mleka kokosowego.
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 11:07
Są na pewno w Almie.
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 15:26
Czy jesli wrócę jutro do domu o 18 mogę zjeść późny pelny obiad- wehle, bialko, warzywa? W pracy zapewne jakies owoce i bułka
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 9:54
Gosiu kupiłam 25 dag orzechów laskowych w skorupie- nie wiesz ile straca na wadze po olupaniu? Nie mogę tego nigdzie w Internecie znaleźć...
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 10:20
Czysta matematyka. Wystarczy zważyć jednego przed i po rozłupaniu i już +/- będziesz wiedziała.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 10:16
A ci można użyć zamiast takiego makaronu? :-)
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 10:23
Napisałam w poście.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 10:27
ja mam pytanie poza tematem. Jak według Pani lepiej uzupełnić niedobory witamin z grupy B: przyjmując syntetyczne witaminy czy drożdże piwne w tabletkach? czy drożdże w tabletkach są bezpieczne dla układu pokarmowego, nie fermentują w jelitach?
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 11:42
Źródłem witamin z grupy B są produkty z pełnego ziarna ponieważ te witaminy znajdują się w łusce. Czyli powinnaś jeść kasze, ryż brązowy, ryż dziki, pieczywo z pełnego ziarna.
Odpowiedz
mm MammaDodano:  7 wrzesień 2015 - 10:34
Nie wiem czy już o tym było, zapytam tutaj. Czy mogłabyś Małgosiu w skrócie powiedzieć czy można jeść owoce wieczorem (a jeśli tak to jakie)? Mój tata codziennie je przed snem po kilka jabłek, spore ilości winogron itd. Ciężko mi go przekonać żeby tego nie robił, a sama też nie jestem przekonana czy mam 100% racji, że żadnych owoców nie wolno jeść przed snem. dodam, że tata ma sporą otyłość brzuszną, a nie wiem jak mu pomóc.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 10:39
Witaj Małgosiu mam pytanie odnośnie Twoich jadłospisów. Od jakiegoś czasu zaglądam na Twojego bloga jednak dopiero teraz postanowiłam w całości przejść na Twoje dania. Jezeli jem śniadanie przed 7 i wracam do domu kolo godziny 17/18 i jie mam możliwości podgrzania obiadu w pracy to mam przygotowaywac obiady na zimno czy moze zjeść 2przekaski pod rząd a jak wrócę obiad? Czy nie bedzie wtedy za późno na kolacje?
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 11:43
Dwie przekąski pod rząd. Obiad a potem kolację.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 11:54
A czy kolacja kolo 21 to nie będzie za późno?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 12:38
Jakiej marki mleko kokosowe polecacie? Gdzie mozna je dostac? Z gory dziekuje za odpowiedz :))
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 13:07
Małgosiu a kiedy będzie obiecany post o budowaniu odporności u dzieci? pijemy pokrzywę jak kazałaś od połowy sierpnia i łykamy spirulinę a co dalej?
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 15:54
Będzie w tym tygodniu.
Odpowiedz
SnafuDodano:  7 wrzesień 2015 - 14:14
Podoba mi się, że na swoim blogu podajesz przepisy na dania ze składników, które są całkiem zwyczajne (no może akurat tutaj są te grzyby mun, ale to można nawet i pominąć), a nie jak większość tych super zdrowych blogerek- same wymyślne dania z drogich produktów :)

Mam pytanie odnośnie refluksu, ponieważ widziałam, że nie raz na blogu wspominasz o nim. Byłam ostatnio u laryngologa, ponieważ mam pęcherzyki na gardle, stwierdził, że to refluks, później, że może to być podrażnienie przez wziewy, które biorę od lat. Tak czy owak przepisał mi tabletki na zmniejszenie ilości kwasu żołądkowego i bez żadnego "wywiadu" kazał jeść kolację o 18:30 i potem co najwyżej wypić 1 szklankę wody. Ach, zapytał tylko o której normalnie jem, powiedziałam, że ok. 20. Sama nie wiem czy się dostosować do tego zalecenia, ponieważ kiedy kładę się spać, koło 23, jestem już głodna. Do tego nie powiedział mi czy mam czegoś unikać, czegoś nie jeść. Poszperałam w Internecie i jeden dietetyk wylicza czego nie można jeść, a inny o tym nie wspomina (np. tylko aby nie jeść późno i się nie najadać do syta). To jak to jest? Bo o ile dobrze pamiętam kiedyś wyliczałaś czego nie można jeść w przypadku refluksu.
Dodam tylko, że nie odczuwam jakichś większych dolegliwości żołądkowych. Kiedyś miałam bardzo często zgagę, ale odkąd staram się jeść zdrowo zniknęła. Czytałam też, że bóle w klatce piersiowej mogą być oznaką refluksu, odczuwam takowe, ale głównie w czasie sesji, zrzuciłam to więc na karb stresu. A same pęcherzyki pojawiły się kiedy miałam opryszczkę po raz pierwszy w życiu.
I czy stosować się do jego zalecenia odnośnie pory kolacji? Biorąc tabletkę na czczo, godzinę przed jedzeniem, aby zjeść 5 posiłków dziennie, musiałabym wstawać o 5:30... Dla mnie to zupełnie bez sensu (a może się mylę?), ogólnie raczej więcej niż na kontrolę do tego lekarza już nie pójdę.
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 15:58
Przy refluksie powinnaś jeść kolację 3 h przed snem. Unikaj potraw zwiększających wydzielanie soków żołądkowych czyli ostrych, smażonych, z glutaminianem sodu, mocnej kawy, mocnej herbaty, alkoholu, potraw słonych, wzdymających.
SnafuDodano:  7 wrzesień 2015 - 18:22
Dziękuję za odpowiedź :)
Z kawą będzie problem w czasie sesji, bo wtedy po prostu nie mam czasu na sen, ale jakoś przeżyję :P
AnonimowyDodano:  26 październik 2015 - 11:04
yerba bardzo dobrze zastępuje kawę.. a nawet dziala lepiej
Odpowiedz
KingaDodano:  7 wrzesień 2015 - 15:27
Smacznie :-)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 16:00
Pytanie z innej beczki:) ile sie czeka na dane do przelewu?
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 16:01
A kiedy wysłałaś formularz?
Dane do przelewu otrzymujesz po akceptacji wyceny.
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 18:02
Wycene dostalam w czwartek i w ten sam dzien zaakceptowalam
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 21:30
Ja mam wszystko wysłane. W wycenie masz informację że należy ją zaakceptować "odpowiadając na tego maila" czyli nie piszesz na diety@. Po wycenie kontaktujesz się już na inną skrzynkę. Ty pewnie wysłałaś zgodę na diety@. Tam przychodzą tylko formularze. Dla osób które dostały wycenę lub mają już diety i zadają pytania jest inna skrzynka mailowa.
Napisz mi akceptację wyceny ma maila z którego dostałaś wycenę.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 16:09
Pytanie nie w temacie, ale nurtuje mnie Gosiu teoria dot. substancji toksycznych w okrywie zbóż.
Podejrzewam, że chodzi o kwas fitynowy. Spotkałam się z krytyka ze strony dietetyka, że spożywanie produktów pelnoziarnistych czy dodawanie otrebow do koktajli wcale nie jest zdrowe.
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 21:36
To nie jest prawda i ja strasznie nie lubie takich teorii głoszonych przez dietetyków bo to tylko sianie zamętu w głowach. Nie jemy przecież samych ziaren a w zasadzie ich łusek.
Jaki jest właściwy rozkład węglowodanów ? Dla osób zdrowych 50 -55 % i z tego połowę powinny stanowić warzywa i owoce które z fitynianami świetnie dadzą sobie radę. IIeż tych fitynianów? Luz. Nie słuchaj takich teorii ;)
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 21:43
Dziękuję za odp. Ciężko nie słuchać, bo to osoba z bliskiej rodziny... Aczkolwiek staram się wypuszczać drugim uchem ;) tym bardziej, że podawanie dzieciom dużych ilości słodyczy tłumaczy tym, że dzieci potrzebują przeciez glukozy.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 16:55
Małgosiu ja trochę z innej "beczki" , mam nadzieje ze mi pomożesz.
Robiłam dziś chleb, z tym że pierwszy raz na mące żytniej razowej 2000 - wogóle mi nie rosnie w blaszce.Spękał tylko z wierzchu, zrobiła się taka skorupa.
Co jest nie tak?
czy zakwas odłożony z tej maki będzie dobry do następnego chleba?
Twój chleb piekę juz od 2 lat, ale takiej sytuacji jeszcze nie miałam.
Pozdrawiam serdecznie.
Stała czytelniczka Ewa
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 21:32
Masa wyszła za ciężka. Jeśli chcesz zrobić z mąki 2000 musisz ją pomieszać z inną np. orkiszową. Sama w sobie jest za ciężka i chleb wyjdzie zbity jak beton.
AnonimowyDodano:  8 wrzesień 2015 - 9:03
Małgosiu dziękuję za odpowiedź. Taki właśnie wyszedł, ale i tak go zjem :). a co z zakwasem- będzie dobry na następny chleb?
Małgosiu a jak postępy z książką?
Zdążysz na święta?
Ewa
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 17:01
cały czas byłam przekonana o szkodliwości glutaminianu sodu, aż do dzisiaj, kiedy zaczęłam mieć wątpliwości po przeczytaniu tego artykułu http://www.izz.waw.pl/pl/component/content/article/8-edukacja/eufic/118-fakty-dotyczce-glutaminianu-sodu ze strony instytutu żywności i żywienia. Dziwna sprawa, niby poważna organizacja i takie kłamstwa wypisuje? :/
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 23:36
Jedno drugiego nie wyklucza. W przypadku ludzi którzy nie są nadwrażliwi (a Ci nadwrażliwi zostali uwzględnieni w zalinkowanym przez Ciebie artykule), zasady są takie jak w przypadku wszystkiego innego - szkodzi nadmiar, a nie dana substancja w dopuszczalnej ilości. Problem z glutaminianem jest taki, że dodaje się to do praktycznie WSZYSTKIEGO w dzisiejszych czasach, więc bardzo bardzo łatwo jest przekroczyć dopuszczalną dawkę i skończyć z sensacjami żołądkowymi, już nie mówiąc o innych skutkach ubocznych (rozdrażnienie, etc).
Dodano:  8 wrzesień 2015 - 8:47
Dokładnie tak.
AnonimowyDodano:  9 wrzesień 2015 - 18:26
Dziękuję bardzo za odpowiedź, rozwiałyście moje wszelkie wątpliwości :) pozdrawiam
Odpowiedz
ChocoMonsterDodano:  7 wrzesień 2015 - 17:07
Uwielbiam takie połączenia !
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 18:19
Małgosiu, a co sądzisz o stewii? Czy slodzenie nią kawy i koktajlii jest ok? Bede wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam
Dodano:  7 wrzesień 2015 - 21:25
Tak. Również jej używam, na zmianę z ksylitolem.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 20:39
Malgosiu, czy napiszesz o diecie przy zespole Cushinga ? Pozdrawiam
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 22:10
matko,w moich warzywniakach nie ma kolendry:/
Odpowiedz
Joanna gaDodano:  7 wrzesień 2015 - 22:29
Hej, na szybkiego i nie na temat, ale pod postami prędzej odpowiesz :)
Od jakiegoś czasu nosze się już zamiarem zamówienia diety u Ciebie i tak sobie patrzę na papiery i formularze niezbędne do wypełnienia... Wszystko ok, tylko tak się składa, że prócz tego co mogę wpisać w formularzu mam jeszcze pełno dodatkowych informacji niezbędnych i nieocenionych dla dietetyka przy pracy np. wyniki badań czy wyniki pomiarów oraz diety od innego dietetyka, dodatkowo pełno moich obserwacji w związku z tymi dietami itp. Po prostu sam formularz mi nie wystarczy :) Czy wobec powyższego będziesz brała pod uwagę dodatkowe informacje w mailu oraz czy mogę dostarczyć poprzednie diety w postaci załączników (efekt prawie półrocznej pracy z innym dietetykiem, każda dieta trochę inna od poprzedniej, gdyż staraliśmy się wstrzelić w jak najlepsze proporcje, gusta,, tryb życia etc.)?
Naprawdę sporo by tych informacji było, ale powinny się przydać.
Dzięki z góry i już spadam
Dodano:  8 wrzesień 2015 - 8:50
Tak, oczywiście . Wszystko to dołącz w formularzu.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  7 wrzesień 2015 - 22:51
A kiedy będzie post o jelicie nadwrażliwym, ponieważ to bardzo problematyczna przypadłość I nie umiem sobie z nią poradzić:(
Odpowiedz
Anna SzwedziakDodano:  8 wrzesień 2015 - 22:01
A co myslisz Gosiu o jedzeniu zwyklego makaronu ryzowego 3-4 razy w tygodniu? Czy to nie za czesto. Fakt jest taki ze moj organizm go swietnie trawi i toleruje bo jest bez glutenu a mam wrazenie ze gluten mnie zamula strasznie
Dodano:  9 wrzesień 2015 - 10:30
Nie jest z często. Ale polecam z brązowego ryżu.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  9 wrzesień 2015 - 19:40
Czy mogę użyć makaronu białego, bo tego z brązowego ryżu nigdzie nie mogę kupić?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  9 wrzesień 2015 - 22:55
Czy mleczko kokosowe jest zdrowe? Czy tłuszcz który zawiera jest wskazany?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 październik 2015 - 10:58
Pyszotka . Właśnie zrobiłam. Super blog.
Odpowiedz
SaiaDodano:  12 listopad 2015 - 12:53
Hmmm podoba mi się ten przepis. ja bym dała jeszcze więcej pieczarek, ale dlatego, że je bardzo lubię:P
Odpowiedz
OlaDodano:  18 lipiec 2018 - 21:14
Małgosiu, te grzybki mun to suszone mają być? Bo w sklepie tylko takie widziałam.
Małgosia, DIETOTERAPIA LENAROWICZDodano:  19 lipiec 2018 - 9:33
Tak. Jak zalejesz je gorącą wodą to odżyją ;)
Odpowiedz
Oferty
img1
DIETA INDYWIDUALNA
redukcja, Hashimoto, NT, IO, PCOS, WZJG, cukrzyca, fodmap i in.
ZAMÓW DIETĘ
img1
Gotowe diety
7-dniowe jadłospisy o niskim indeksie glikemicznym
SKLEP
img1
MOJE KSIĄŻKI
porady żywieniowe i przepisy bezglutenowe, bezmleczne i bezjajeczne
SKLEP
img1
GOTOWE JADŁOSPISY NA CAŁY ROK
dla osób zdrowych
CZYTAJ WIĘCEJ
img1
ZRÓB ZAKUPY
Miejsca i produkty, które szczególnie polecam z uwagi na jakość.
CZYTAJ WIĘCEJ
Instagram
Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze? 

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać” 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze?

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać”

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

467 50
Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych. 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych.

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

518 22
Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem. 
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie. 
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to? 
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO? 

#sibo #imo

Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem.
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie.
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to?
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO?

#sibo #imo
...

1388 114
Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK! 

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet

Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK!

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet
...

1998 3206

Masz problem z utrzymaniem zdrowych nawyków żywieniowych ?
Mam coś, co Ci pomoże !
Czytaj więcej

MOJA KSIĄŻKA


"Smacznie i zdrowo na diecie ograniczającej mięso" to książka dla tych, którzy szukają inspiracji na zdrowe posiłki i preferują tradycyjną formą książkową.

Ponad 70 stron porad żywieniowych oraz 65 pysznych i prostych w przygotowaniu przepisów. Dzięki podanym przy każdej potrawie wymiennikom węglowodanowym i białkowo-tłuszczowym szczególnie polecam ją osobom cierpiącym na cukrzycę typu I, kiedy kluczowe jest określenie dawki insuliny.

Idealny prezent dla każdego, kto chce zacząć przygodę ze zdrowym odżywianiem, ale nie koniecznie jest gotowy na ścisłe trzymanie się diety. 

 

PRZEJDŹ DO SKLEPU

This will close in 20 seconds