Placuszki bez dodatku mąki, z nasionami Chia, kremem truskawkowym z ricottą i granatem.To moja propozycja na wakacyjne śniadanie nie tylko dla dzieci.
Ponieważ nie dodajemy mąki, placuszki wychodzą bardzo delikatne.
Są bardzo zdrowe. Płatki owsiane to źródło błonnika, witamin z grupy B, selenu, magnezu oraz flawonoidów. Żółtka jaj dostarczą łatwo przyswajalnego żelaza, natomiast nasiona Chia to bogactwo kwasów Omega 3, wapnia, żelaza, pełnowartościowego białka, potasu, magnezu, cynku, błonnika, witaminy C, A, E oraz witamin z grupy B.
Więcej o wartościach odżywczych nasiona Chia przeczytacie TU (klik).
Szczególnie polecam je dla dzieci, ponieważ są genialnym sposobem na przemycenie nasion Chia i płatków owsianych, które są w nich niewyczuwalne do diety dziecka. Po przygotowaniu masy na placuszki odstawiamy ją na 10 minut i płatki pięknie pęcznieją. Nie ma możliwości, aby dziecko, które ich nie lubi zorientowało się, że tam są 😉
UWAGA! Takie placuszki mogą jeść osoby zmagające się z przerostem Candida Albicans!
Osoby w I – fazie leczenia (pierwsze 3 miesiące leczenia) muszą jednak pominąć jabłko, granata i krem truskawkowy.
Jeden placuszek ma ok. 130 kcal
Łyżka kremu truskawkowego ma ok. 35 kcal
- szklanka płatków owsianych
- 250 g jogurtu naturalnego
- łyżeczka stewi (lub ksylitolu lub cukru trzcinowego)
- 1 jajko
- 1 żółtko
- 1 jabłko
- pół szklanki nasion Chia
- sól
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- nasiona granatu
- Do miski wsypujemy płatki owsiane. Dodajemy jogurt, stewię, sól, jajko i żółtko. Miksujemy.
- Jabłko ścieramy na tarce o grubych oczkach, i razem z nasionami chia dodajemy do masy.
Nie miksujemy już a jedynie mieszamy łyżką. Masę odstawiamy na 10 minut. - Placuszki smażymy na oleju rzepakowym. Na usmażenie tych placuszków wystarczą dwie łyżki.
- 200 g sera ricotta
- płaska łyżeczka stewii
- 4 truskawki (nie więcej ponieważ krem wyjdzie za rzadki)
Dlatego moi klienci jak dostają dietę ode mnie to tak się cieszą ;) Wiesz, ja podchodzę do życia zdroworozsądkowo. Bardzo twardo chodzę po ziemi. Sama schudłam 20 kilo więc wiem czego potrzeba człowiekowi na diecie.
A tak naprawdę to ja nie czuje, że jestem na diecie:-) bo się najadam, jestem lekka jak piórko, nagle dostałam tak dużo energii do życia, że mnie wszędzie "nosi" nie mam ochoty na słodycze i mogłabym tak wymieniać i wymieniać bez końca:-)
Pozdr.D
Ile takich placuszków można zjeść na obiad, a ile na kolację?
u mnie dzisiaj sałatka z arbuza fety i prażonych ziaren słonecznika :)
I jeszcze pytanie z innej beczki, bo jak w tyg potrafię żywić się o stałych porach tak w weekend jest już ciężej i stad moje pytanie czy jeśli w sob/nd jem śniadanie o 9 to kolejne posiłki plus min z trzema-czterema godzinami odstępu? :)
A drugie pytanie, jak obecnie nie mam miesiączki i jestem w trakcie jej przywracania to mogę sobie zrobić taki 1 dzień oczyszczania koktajlowego, o którym niedawno pisałaś?
przepraszam, że oba pytania nie w temacie, ale byłabm wdzięczna za rady :)
2 - nie
1)Czy można zamiast stewi użyć erytrol?
2)Czy układasz również diety wegetariańskie oraz jaki byłby koszt diety dla osoby która w styczniu zamawiała u Ciebie już dietę ale nie kontynuowałam jej?
2 - tak, cena taka sama
Co sądzisz Gosiu o chlebie bez mąki (tzw. chleb zmieniający życie) - składa się przede wszystkim z płatków owsianych, siemienia, chia, babki płesznik, słonecznika? Podobno w ziarnach poddawanych działaniu wysokiej temperatury wytwarzają się szkodliwe substancje?
Mam cukrzycę 2 i bardzo źle toleruję mąkę, nawet razową - cukier skacze pow. 180 po więcej niż 2 kromkach pieczywa. Białego praktycznie nie jem, bo wtedy jest grubo pow. 200, poza tym odzwyczaiłam się.
Po chlebie z ziaren oczywiście tak nie skacze.
Bardzo chciałabym poznać Twoją opinię.
Pozdrawiam
Ada
Ponadto to nie jest tak że jakaś nietolerancja jest związana z candidą bądź nie jest.
Można też dosłodzić miodem lub stewią.
Pozdrawiam ciepło. Dorota
Iza