Nie wyobrażam sobie świąt bez pasztecików z leśnymi grzybami i kiszoną kapustą. Nie jemy ich w Wigilię do barszczu, barszcz jemy z uszkami 🙂 Do barszczyku można zjeść je w sylwestra.
W święta wyjadamy je ot, tak, po prostu. Dzieci potrafią zjeść ogromne ilości 😉
Robię je oczywiście wcześniej i mrożę. W ostatni weekend przed świętami będę jeszcze dorabiała ponieważ za dużo amatorów tej przekąski kręciło się ostatnio po kuchni 😉
Polecam 😉
Składniki na farsz:
- 4 szklanki suszonych grzybów
- 5 szklanek kiszonej kapusty
- łyżka oliwy
- mała cebula
- 300 ml wody
- pieprz
Sposób przygotowania:
- Kapustę i grzyby wkładamy do szybkowara. Zalewamy wodą. Zamykamy pokrywę. Podgrzewamy na maksymalnym ogniu do momentu puszczenia pary. Następnie zmniejszamy gaz na 30% i gotujemy 15 minut. Zdejmujemy z ognia. Odstawiamy do ostygnięcia.
- Drobno posiekaną cebulę podsmażamy na oliwie. Farsz jeśli jest taka potrzeba odsączamy z wody, mielimy w maszynce lub w TM. Mieszamy z cebulą. Doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem.
Jeśli nie macie szybkowara, grzyby należy namoczyć w wodzie przez noc i razem z wodą w której się moczyły dodać do kapusty. Gotować 60 minut na małym ogniu, ostudzić, odsączyć z wody, zmielić w maszynce i połączyć z podsmażoną cebulą.
Składniki na ciasto z którego wyjdzie ok. 40 pasztecików:
- 500 gramów mąki orkiszowej typ max 700 (można użyć tortowej)
- 2 żółtka (białko do posmarowania pasztecików przed upieczeniem)
- 20 gramów drożdży
- 250 g masła
- 125 ml mleka
- łyżeczka cukru
- szczypta soli
UWAGA! Składniki przed przystąpieniem do przygotowywania ciasta, należy dwie godziny wcześniej wyjąć z lodówki.
Sposób przygotowania:
- Mleko leciutko podgrzewamy. Dodajemy cukier i drożdże. Dokładnie mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji. Odstawiamy na 2-3 minuty.
- Mąkę przesiewamy przez sito. Ucieramy z masłem. Dodajemy żółtka, sól i rozpuszczone w mleku drożdże.
- Wyrabiamy ciasto. Jeśli macie robota planetarnego, będzie do tego celu idealny. Ciasto nie może się kleić do rąk, ale ma być sprężyste jak plastelina.
- Wyrobione ciasto rozwałkowujemy. Wykrawamy prostokąt. Dzielimy go na dwa paski. Na każdym układamy ścieżkę farszu.Zawijamy w rulon. Kroimy na 5 cm kawałki. Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Smarujemy białkiem jaja. W każdym kawałku, wykałaczką robimy cztery dziurki.
- Pieczemy 15 minut w piekarniku nagrzanym o 200 stopni (termoobieg).