Święta to bardzo trudny czas dla naszego przewodu pokarmowego. Jemy dużo więcej niż zazwyczaj, jemy zdecydowanie odmiennie niż zazwyczaj, a do tego praktycznie się nie ruszamy ponieważ całe dnie w zasadzie siedzimy za stołem. Perystaltyka jelit ostro zwalnia i nie daje sobie rady i z ilością i z rodzajem pokarmów.
Wielkanoc to święta mocno mięsne, a jak wiemy, mięso trawimy najdłużej.
Aby mięso było smaczne i aromatyczne musi spędzić trochę czasu w solance z przyprawami. To tradycyjna metoda która sprawia że jest fantastyczne w smaku, ale i bardzo słone. Szynki, kiełbasy, pasztety, mięsne galarety, żurek, to wszystko zawiera spore ilości soli. Jeśli do tego dołożymy konkretne dawki cukru z Wielkanocnych ciast, kompotów, soków czy napojów, tłusty majonez z jarzynowej sałatki, biały chleb i brak ruchu, mamy gotowy efekt: uczucie pełności i opuchnięcia spowodowane zatrzymaną wodą oraz kłopoty z trawieniem które to z kolei powodują nagromadzenie się gazów, wzdęcia i charakterystyczne bulgotanie w jelitach. Na wadze po świętach możemy zobaczyć nawet 2 kilogramy więcej.
Co zrobić aby „zrzucić” tę wodę, wyregulować pracę przewodu pokarmowego oraz pozbyć się gazów, zaparć i uczucia pełności?
Polecam wypróbować moje 2-dniowe oczyszczanie!
Zasady są bardzo proste, a sama kuracja smaczna i bardzo skuteczna.
- dzień zaczynasz od wypicia szklanki ciepłej wody z sokiem wyciśniętym z całej limonki. Ciepła woda pobudzi perystaltykę jelit, a kwaśny sok z limonki pobudzi procesy detoksykacji wątroby.
- Sok z całej limonki można zamienić na sok z połowy cytryny.
- przez cały dzień wypijasz 1,5 litra czystej niegazowanej wody. Pić należy stale, małe ilości. Nie chodzi o to aby nalać sobie szklankę i wypić na raz. Chodzi o to aby nalać sobie szklankę i pić co jakiś czas małymi łykami. Najlepiej będzie jeśli kupisz sobie butelkę niegazowanej wody mineralnej, postawisz na biurku w pracy i będziesz stale popijała.
- przez cały dzień wypijasz 3 kubki naparu z czystka. W sumie około 750 ml płynu. Czystek usuwa nadmiar wody i silnie detoksykuje. Jeśli ne lubisz czystka, zamień go na napar z pokrzywy.
- ilość soli jaką możesz użyć do przygotowywania posiłków w trakcie dwudniowego detoksu to 5 gramów czyli płaska łyżeczka dziennie. Najlepiej będzie jak potrzebną ilość przełożysz do kieliszka, abyś wiedziała na ile możesz sobie jeszcze pozwolić.
- w trakcie oczyszczania nie jesz mięsa, nabiału i jaj.
- owoce jesz tylko do śniadania.
- dozwolona jest kawa. Możesz wypić do 250 ml kawy w ciągu dnia.
- jesz w regularnych odstępach czasu.
Dzień 1:
Śniadanie:
* 4 łyżki płatków żytnich zalewamy ciepłą wodą do zakrycia. Odstawiamy na 10 minut do napęcznienia. Dodajemy 100 gramów gruszki lub melona, łyżkę otrębów lub błonnika witalnego, oraz łyżkę 20 gramów orzechów, migdałów lub nasion chia.
Przekąska:
* 300 ml soku warzywnego z dodatkiem selera.
np. seler, burak, marchew
Obiad:
* kasza gryczana (palona lub niepalona) z warzywami i oliwą.
Używamy 70 gramów suchej kaszy, 200 gramów warzyw, 20 gramów oliwy.
Warzywa należy poddusić na oliwie i zmieszać z ugotowaną kaszą.
Całość posypujemy dowolną zieleniną np. natką pietruszki, kolendrą, bazylią.
Przekąska:
* 300 ml soku warzywnego z dodatkiem selera
np. seler, burak, marchew
Kolacja:
* krupnik z kaszy jaglanej gotowany bez wywaru mięsnego, wegetariański.
Kaszę gotujemy w wodzie, dodajemy warzywa, przyprawy i natkę pietruszki.
Możecie skorzystać z tego przepisu (klik).
Dzień 2:
Śniadanie:
* 3 łyżki kaszy jaglanej ugotowanej na wodzie mieszamy z 100 gramami gruszki lub melona. Mieszamy z 20 gramami orzechów, migdałów lub nasion chia oraz łyżeczką otrębów lub błonnika witalnego.
Przekąska:
* talerz krupniku z kaszy jaglanej
Obiad:
* kasza gryczana (palona lub niepalona) z warzywami i oliwą.
Używamy 70 gramów suchej kaszy, 200 gramów warzyw, 20 gramów oliwy.
Warzywa należy poddusić na oliwie i zmieszać z ugotowaną kaszą.
Całość posypujemy dowolną zieleniną np. natką pietruszki, kolendrą, bazylią.
Przekąska:
300 ml soku warzywnego z dodatkiem seleranp. seler, burak, marchew
Kolacja:
* krupnik z kaszy jaglanej
Ja jestem w 29 tyg,ale chyba waga nie zmieniła sę przez te 2 dni, ale za to widzę,że dłonie zaczynają mi puchnąć :/
Chcę tez potem przez jakiś czas pić koktajl pietruszkowy (z akcji regeneracji) i też moglabym pić go jedynie na pierwsze śniadanie . Tylko że kaloryczność pierwszego śniadania będzie mała a drugiego około 400 kalorii. Może tak być ? Prację na 12stki i trudno mi włączyć koktajl w innym czasie.
Ma tu kluczowe znaczenie.
Oj u mnie +0,50kg :( no cóż nabroiłam , ale ... już koniec z grzeszeniem
Mam pytanko , czy ja hashimotka też mogę stosować ten detoks? Wiem , że kasza jaglana to jeden z produktów z listy zabronionych dla mnie, ale ogólnie wogóle ostatnio jej nie jadałam , to może mogłabym teraz ją skubnąć w tym detoksie, doradź proszę.
czy płatki żytnie mogę zastąpić owsianymi, po produktach żytnich zgaga daje mi o sobie znać. Czy może te żytnie lepiej zastąpić jeszcze innymi
Bardzo proszę Cię o odp.
A majonez można "oszukiwać" np. mieszając z jogurtem.
W niedzielę był spacer po lesie, a wczoraj rower - grzech byłoby z takiej pogody nie skorzystać! I co mnie najbardziej cieszyło - w oba dni na ścieżkach pieszych i rowerowych ruch jak na Monciaku w sezonie, więc chyba nie jest tak najgorzej z tym świątecznym obżarstwem :)
Mam pytanie odnośnie godzin posiłków. Bo postanowiłam że od dzisiaj będą one stałe. Wstaję o 5.30, pracuję od 7.00 do 15.00 (w mieszkaniu jestem ok 15.40-16.30). Czy jedzenie w takich godzinach byłoby odpowiednie? Zależy mi przede wszystkim na zdrowiu.
1. 6.00 I śniadanie
2. 8.30 I przekąska
3. 11.00 II przekąska
4. 13.30 Obiad
5. 16.00-17.00 Kolacja (Na tygodniu ćwiczę o godz 19-20- biegam, jeżdżę na rowerze lub ćwiczę jogę, a na weekendzie biegam o 5.30).
Bazuje na Twoich jadłospisach (zamierzam przejść na Twoje indywidualne diety, ale jestem w trakcie robienia badań odnośnie alergii i czekam żeby ułożona dieta była dla mnie odpowiednia).
Pierwszą przekąskę przesuń na godzinę 9:30. Drugą na 12:30. Obiad zjedz po powrocie do domu a kolację około 20-tej.
Wypić np. sok pomidorowy i pogryzać seler?
Mam pytanie czy znajdę u Ciebie na blogu artykuł o diecie, którą powinnam stosować przy endometriozie? agnieszka
Ja trochę z innej beczki, jeśli pozwolisz...
Pisałam do Ciebie 22 marca, w zakładce Bądź Fit- Wyzwanie lato 2016. Mój wpis jest na szarym końcu(Ewa), mam prośbę jeśli mogłabyś rzucić fachowym okiem i coś skrobnąć od Siebie. Dodam tylko ,że zmierzyłam puls tych moich ćwiczeń z Tomkiem Choińskim wychodzi mi między 150 a 165, ćwiczenia 6 razy w tygodniu.
Ciągle walczę z tym formularzem na wycenę diety i nie mogę sobie poradzić, ale jestem już blisko, mam pytanie jaki jest orientacyjny koszt takiego planu żywieniowego tylko na podkręcenie metabolizmu.
Na koniec dodam, że najlepsze jest to, że jestem na redukcji i nie chodzę głodna jak do tej pory przy innych dietach.
Pozdrawiam Cię i ściskam gorąco.
Ewa
1. Co mogłabym zjeść zamiast krupniku i kasy z warzywami na 3 i 4 dzień?
2. Czy mozna biegac (robie dystanse ok 10 km) ewentualnie skrocic je czy zamienic to na inna aktywnosc fizyczna?
Twój blog jest moja inspiracja, dziekuje Gosiu :))
2 - nie.
6:30 śniadanie w domu
9:30 II śniadanie w pracy
12:30 przekąska w pracy
16:00 obiad w domu
19:00 kolacja
dlaczego woda tylko niegazowana? Mam ostatnio w zwyczaju kupowanie wody gazowanej - powinnam się przestawić?
CZY JEST MOŻLIWOŚĆ ZAMÓWIENIA DIETY DLA 15 LATKI?