Kremowy, delikatny, aromatyczny, przełamany słodyczą karmelizowanego jabłka oraz wyrazistością i kwaskowatością sosu balsamicznego. Wspólnie tworzą trio doskonałe.
Kalarepa to warzywo jedzone na ogół na zimno. Chrupane jak rzodkiewka. W sałatce lub po prostu, pokrojone w paski i jedzone przed telewizorem. Okazuje się że na ciepło pokazuje inne, delikatne, bardzo przyjemne oblicze. Wespół ze słodko – kwaśnymi dodatkami potrafi zauroczyć.
Polecam całym sercem, także dzieci0m.
Zupka jest wegetariańska, niskokaloryczna, dietetyczna.
Składniki na zupę dla 4 osób:
- 800 gramów kalarepy (waga bez skóry)
- 250 gramów ziemniaków
- jedna cebula
- 1 litr wody
- łyżka klarowanego masła
- sól
- pieprz – sporo
- 2 średnie jabłka
- łyżka klarowanego masła
- łyżka ksylitolu
- sos balsamiczny
Sposób przygotowania:
- Na klarowanym maśle szklimy pokrojoną w kostkę cebulę. Zeszklona nabierze przyjemnej słodyczy.
- W garnku umieszczamy pokrojoną w kosteczkę kalarepę, ziemniaki i zeszkloną cebulę. Zalewamy wodą. Gotujemy do miękkości. Blendujemy na gładki krem o konsystencji rzadkiego budyniu.
- Zupę doprawiamy solą i pieprzem.
- Jabłko kroimy w ósemki. Smażymy na klarowanym maśle około minuty z każdej strony (jabłko ma być miękkie). Wrzucamy ksylitol, czekamy aż się skarmelizuje, mieszamy z jabłkami.
- Karmelizowane jabłka wkładamy do zupy. Polewamy sosem balsamicznym.