Wczoraj miałam okazję uczestniczyć w tzw. live cooking z udziałem szefa kuchni Hotelu Lidia Spa & Wellness w którym jestem od poniedziałku, i mam dla Was przepis na bardzo proste w wykonaniu, a zarazem bardzo wykwintne danie.
Live cooking odbywa się w w hotelowej restauracji każdego tygodnia podczas kolacji.
Na żywo, przy gościach przygotowywane jest danie z wybranej kuchni świata.
Wczorajsze danie to raczej danie kuchni polskiej, z wykorzystaniem składników sezonowych jakimi są szparagi, i bałtyckiego dorsza, którego można tu kupić codziennie prosto z kutra.
Podoba mi się, że szef kuchni kupuje świeże ryby rano w porcie, i nigdy nie wiadomo jaka ryba będzie dziś na obiad czy kolację 😉
z sałatką z młodego szpinaku,
pomidorków cherry i mozzarelli
- 150 g fileta z dorsza
- sól himalajska
- pieprz cytrynowy
- koperek
- natka pietruszki
- kilka kropel soku z cytryny
- mąka kukurydziana do obtoczenia
- łyżka klarowanego masła
- Rybę oprószamy solą i pieprzem cytrynowym. Skrapiamy sokiem z cytryny i posypujemy drobniutko posiekanym koperkiem i natką pietruszki. Odstawiamy do lodówki na godzinę.
- Na patelni rozgrzewamy klarowane masło i delikatnie smażymy dorsza obtoczonego w mące kukurydzianej.
- 3 białe szparagi
- 3 zielone szparagi
- mały ząbek czosnku
- ćwiartka czerwonej cebuli
- łyżeczka klarowanego masła
- sól morska do smaku
- pieprz do smaku
- szczypta cukru trzcinowego
- szczypta natki pietruszki
- Na patelni rozgrzewamy klarowane masło. Wrzucamy pokrojony w plasterki czosnek i pokrojoną w piórka cebulę. Smażymy 1 minutę często mieszając.
- Na patelnię wrzucamy oczyszczone i pokrojone szparagi, dodajemy sól, pieprz, cukier trzcinowy i natkę pietruszki. Smażymy na delikatnym ogniu, aż szparagi będą miękkie (czas zależy od grubości szparagów).
- garść młodego szpinaku
- 5 szt pomidorków koktajlowych
- kawałek czerwonej cebuli
- 50 g sera mozzarella
- kiełki groszku
Polewamy dressingiem.
- łyżka oliwy rzepakowej
- sól morska
- pieprz kolorowy
- pół płaskiej łyżeczki miodu spadziowego
- Wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Mi do tego celu najlepiej sprawdza się blender.
Całe danie na koniec przyozdabiamy kiełkami groszku.
Kaloryczność:
Całe danie ma ok. 480 kcal
Jeśli danie przygotowane podczas live cooking nie do końca komuś pasuje, bo jest powiedzmy z kuchni azjatyckiej, a za taką nie przepada, może oczywiście wybrać sobie cokolwiek innego z bufetu, a jest w czym wybierać.
Wszystko jest świeże i ciekawie przyprawione. Każdy fan zdrowego odżywiania świetnie się tu odnajdzie.
Na szczególną uwagę zasługuje szeroki wachlarz różnego typu sałat, warzyw, ryb na różne sposoby, fajnie przyprawionych i ciekawie podanych mięs, zup, dań na ciepło i przystawek.
Przywiozę stąd mnóstwo inspiracji.
HOTEL REWELACYJNY!
NA PEWNO SKORZYSTAMY:), MIŁEGO WYPOCZYNKU:)
Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka,rozmawiałyśmy o zdrowym odżywianiu, jakby tu schudnąć-ona niedawno urodziła, pokazałam jej Twojego bloga, właśnie wysłała mi smsa że jest zachwycona jadłospisami :) Pozdrawiam Cię. Karolina
będzie taki post jak wrócę do domu,
Jeśli zaś chodzi o kompot z makaronem to cóż to za obiad ?
Jakich od dostarcza wartości odżywczych ?
Minimalnych - węglowodany, cukier prosty i niewiele poza tym ?
A gdzie błonnik ?
może za mocno i zbyt szczelnie go owijasz ?
zielonej herbaty nie powinno się dosładzać, tak samo jak wszelkich ziół,
płatki kandyzowane i dodatek cukru ma w tym wypadku podnieść walory smakowe, aczkolwiek według mnie niepotrzebnie
zapytaj o inną zieloną, bez cukru i aromatów
p.s Dziekuje za odpowiedz!
ja mimo wszystko jestem za herbatami naturalnymi, jeśli z owocami to suszonymi,
nie ma potrzeby oblepiać ich cukrem,
Ja staram się unikać potraw smażonych w panierkach czy otoczkach, ale od czasu do czasu też sobie pozwalam.
Organizm raz na jakiś czas da sobie z tym radę.
podsmażenie warzyw czy kaszy nie klasyfikuje się jako smażenie