Pobudza, rozwesela, relaksuje. Działania kawy są bardzo różne, w zależności od tego, o jakiej porze dnia i w jakim towarzystwie pijemy. Są osoby, dla których to tylko czarny napój mający zadziałać w konkretny sposób, ale dla zdecydowanej większości, do której i ja należę, to coś więcej. To codzienny rytuał, filozofia, styl życia. Znam osobę, która kubek kawy wypija w 2-3 minuty. Siup i temat zakończony. Zawsze, jak to widzę, to przecieram oczy ze zdumienia.
W 90 % formularzy jakie otrzymuję w sprawie zamówienia diety indywidualnej pada pytanie o to, czy trzeba rezygnować z kawy. To dowodzi, jak ważny jest dla nas ten napój i jak wiele mitów na temat kawy krąży. Większość dietetyków zakazuje picia kawy podczas stosowania diety redukcyjnej. Bo zakwasza, bo zaburza rytm serca, bo wypłukuje wapń i magnez z organizmu. Ci, którzy mnie znają, bo są ze mną od dawna, wiedzą, jak ja lubię takie zero jedynkowe teorie. Takie zakazy bez logiki i indywidualnego spojrzenia na pacjenta .
Paracelsus mawiał „wszystko jest trucizną i nią nie jest (…) zależy od dawki (…)”. Do życia i do żywienia należy podchodzić logicznie i każdy przypadek rozpatrywać indywidualnie. Ilość bezpieczna, na redukcji, jaką ja rekomenduję to jedna kawa (200 ml) bez mleka i dwie kawy (razem 300 ml) pite z mlekiem (50 ml na jedną kawę). Taka ilość, zestawiona z dobrze skomponowaną dietą, pełną alkalizujących warzyw i owoców oraz produktów bogatych w wapń i magnez, nie jest nam w stanie w niczym zagrozić. To dotyczy osób zdrowych!
Sytuacja ma się inaczej w przypadku osób chorych lub z nietolerancjami pokarmowymi. Osoby mające silną nietolerancję pokarmową powinny odstawić kawę na minimum 6 tygodni. To czas, jaki kosmki jelitowe potrzebują na regenerację. W tym czasie robimy oczyszczanie absolutne. Odstawiamy alergeny i wszelkie używki (w tym alkohol). Z kawą powinny uważać także osoby z nadkwasotą, wrzodami, refluksem i kłopotami trawiennymi.
Wartości odżywcze kawy
Kawa to źródło antyoksydantów (kwasu kawowego i chlorogenowego), witamin z grupy B, błonnika i kofeiny. Ilość przeciwutleniaczy wzrasta podczas palenia ziaren co oznacza, że najwięcej wartości będzie miała ta kawa, która jest najmłodsza (licząc od daty palenia). Kofeina działa pobudzająco na centralny układ nerwowy. Pobudza mikrokrążenie więc jest powszechnie stosowana w kosmetyce.
Kiedy pić kawę ?
* Pita na czczo fantastycznie pobudza perystaltyke jelit. Ale UWAGA ! Od wypicia kawy do zjedzenia śniadania musi upłynąć minimum 30 minut, no i musimy mieć zdrowy żołądek i jelita.
* Między posiłkami, ponieważ kawa do posiłku utrudni wchłaniania żelaza.
Czy kawa = kawa ?
Doskonale wiecie, czym różni się dobrej jakości chleb na naturalnym zakwasie, od tego pompowanego z supermarketu, czy pieczona w domu wędlina od sklepowej masówki. Jakość wpływa na smak. Dobre jakościowo produkty mają więcej wartości odżywczych i mają korzystny wpływ na nasz organizm.
Dziś, pisząc o kawie, muszę Wam kogoś przedstawić. Wiecie, że cenię ludzi z pasją, bo pasja tworzy jakość, a jakość to rozwój. Ogromnie się cieszę, jak pasja przeradza się w sposób na życie i gorąco takim osobom kibicuję. Sama tak zaczynałam.
Chcę Wam przedstawić Kamila i jego pasję do kawy. Osobiście wiem, czym różni się arabika od robusty, mam swoje ulubione kawy, których jakość ziaren i smak mi odpowiada. Nie czuję się kawowym laikiem, ale wiedza Kamila na temat ziarenka kawy jest naprawdę imponująca.
100 % arabika z segmentu speciality, palona tuż przed wysyłką (co daje najwyższą ilość przeciwutleniaczy), z najwyższej jakości ziaren, świeżutka, z dostawą do domu, co miesiąc. To jego pomysł i mi osobiście bardzo się to podoba, bo nigdzie indziej się z czymś takim nie spotkałam.
Nie będę Wam pisała o historii kawy, o tym jak to się stało, że zaczęto zbierać i palić ziarenka, aby ostatecznie przygotować z nich znany wszystkim napar. O tym przeczytacie wszędzie w internecie. Chcę Wam powiedzieć, jak to się dzieje, że jedna kawa jest smaczna i cudownie aromatyczna, a druga kwaśna i do wypicia za karę. Zacznę od tego, że są dwa gatunki ziaren kawy. Arabica i robusta. Różnią się wysokością upraw i temperaturą w jakiej rosną. Te dwa czynniki znacząco wpływają na smak i aromat. Arabica jest cięższa w uprawie ponieważ w odróżnieniu od robusty jest mało odporna na szkodniki, grzyby i zmiany temperatury. W smaku jest lekko słodka, o owocowej nucie i bardzo aromatyczna. Robusta jest gorzka i ma kwaskowaty posmak. Arabica występuje w kilkudziesięciu odmianach botanicznych, więc smak poszczególnych kaw będzie się różnił w zależności od rodzaju ziaren, ale przede wszystkim miejsca/wysokości i temperatury uprawy. Dostępna w marketach kawa „komercyjna” pochodzi z wielkich plantacji nastawionych na ilość. Ziarna „chroni” się za pomocą środków chemicznych. Nie zbiera się ich ręcznie, a za pomocą wielkich kombajnów, które jak wiadomo, wysoko nie wjadą więc taka kawa nie rośnie na wysokich zboczach gór, co przekłada się na warunki klimatyczne i finalny smak. Zebrane ziarna sprzedawane są do wielkich skupów, które mieszają kawy z różnych plantacji. Nad przygotowaniem ziaren i wypalaniem też nikt się nie rozczula. Ma być tanio i efektywnie. Firmy prześcigają się, kto zaoferuje niższą cenę. Tylko czy konsument naprawdę chce tej niskiej ceny? Ileż tej kawy wypijamy? Czy pijąc kubek kawy dziennie, czy nawet dwa, chcemy rozkoszować się smakiem i aromatem, czy chcemy po prostu napić się czarnego napoju ? To jest odpowiedź na pytanie, dlaczego jedna arabica kosztuje 8 zł za 250 g, a druga kilkanaście, czy kilkadziesiąt.
Poniższe informacje pochodzą z newslettera Coffee Box. Zachęcam do lektury. Można się dowiedzieć wielu nowych rzeczy.
Owoce kawowca zbierane są ręcznie. Do zbioru nadają się kompletnie dojrzałe owoce o optymalnej zawartości cukru.Metody przetwarzania są różne w zależności od regionu uprawy i plantatora.
1. Metoda obróbki ziaren = finalny smak kawy
WASHED PROCESS– wykorzystywana do obróbki najwyższej jakości ziaren, które nie wymagają dodatkowych procesów służących podnoszeniu jakości smaku i aromatu. Metoda polegająca na kompletnym usunięciu miąższu i śluzu z powierzchni ziarna kawy z wykorzystaniem tarcia, fermentacji i dużej ilości wody.
Dojrzałe owoce zaraz po zerwaniu, umyte i zważone trafiają bezpośrednio do maszyn, w których są miażdżone (pulpowane).Wypchnięte w ten sposób ziarna kawy, ciągle pokryte śluzem, trafiają do tak zwanych zbiorników fermentacyjnych. Tam, naturalnie występujące bakterie rozbijają cząsteczki cukrów i alkoholi usuwając 100% śluzu z ich powierzchni. Proces fermentacji w zależności od ilości śluzu, temperatury i wilgotności powietrza może trwać od kilku godzin do nawet kilku dni.
Ziarna kawy z kompletnie usuniętym śluzem trafiają na tzw. łóżka do suszenia na słońcu. Po tym etapie, gdy ziarna osiągną poziom wilgotności na poziomie 10 – 12%, odpoczywają. Ich jedyna osłonka, którą jeszcze posiadają (pergamin), jest ręcznie usuwana przed zapakowaniem w worki i przygotowaniem do wysyłki.
SEMI – WASHED PROCESS – to metoda bardzo podobna do washed process z tą różnicą, że tutaj ziarna suszone są na słońcu ciągle pokryte pergaminem i śluzem. Finalnie dzięki temu śluz wnika w jądro ziarna zmieniając jego ogólny profil smakowy. Odpowiednio przetworzona kawa semi-washed ma intensywnie słodki smak oraz różnorodną kwasowość. Sam pergamin otaczający ziarno jest ciemniejszy niż w przypadku metody washed. Usuwany jest natomiast w tym samym czasie – tuż przed wysyłką.
NATURAL PROCESS – to najstarsza i najmniej zaawansowana technologicznie metoda przetwarzania. Dojrzałe owoce kawowca, umyte i zważone, zaraz po zbiorach trafiają bezpośrednio na specjalne łóżka do suszenia na słońcu. Dzięki temu owoc przekształca się w coś w rodzaju rodzynki. Po pewnym czasie ziarna kawy są ręcznie wyłuskiwane i czyszczone z zeschniętej otoczki. Przez to, że ziarna przez długi czas tkwią w otoczeniu miąższu, wpływa to znacząco na ich końcowy profil smakowy. Wynikiem tego jest gęsta struktura kawy oraz egzotyczne aromaty, które stały się synonimem naturalnie przetwarzanych ziaren. Pierwotnie metoda ta polegała na pozostawieniu dojrzałych owoców na krzaku do momentu ich wyschnięcia.
2. Sposoby suszenia
Odpowiednio przygotowane ziarna są suszone. Podczas tej fazy z ziaren kawy usuwana jest wilgoć. To bardzo ważny etap, ponieważ zbyt duża ilość ciepła może uszkodzić strukturę komórkową ziaren, natomiast zbyt mały przepływ powietrza może prowadzić do powstania pleśni i fermentacji. Jedna i druga sytuacja wpłynie bardzo niekorzystnie na końcowy profil smakowy nawet najlepszych ziaren.
BETONOWE PATIA to betonowa płaska wylewka na dość dużej powierzchni gruntu. Powszechna w Ameryce Centralnej, umożliwia jednoczesne suszenie dużej ilości ziaren. Beton pochłania duże ilości ciepła w ciągu dnia i uwalnia je w ciągu nocy. Największym minusem suszenia na patiach jest jednostronny przepływ powietrza dlatego ziarna muszą być na bieżąco przewracane.
ŁÓŻKA wykonane z drewna i metalowej siatki. Mają wysokość około 1 metra. Wywodzą się z Afryki,ale stają się coraz bardziej popularne na całym świecie dzięki wysokiej skuteczności suszenia. Największym plusem jest przepływ powietrza, zarówno z góry, jak i z dołu oraz łatwość ręcznego obracania i sortowania ziaren.
SUSZARKI MECHANICZNE budową i techniką pracy przypominają znane nam suszarki bębnowe do prania. Umożliwiają szybkie suszenie dużej ilości kawy.
3. Odpoczynek i pakowanie
Po etapie suszenia i osiągnięciu odpowiedniego poziomu wilgotności ziarna ciągle pokryte pergaminem odpoczywają przez okres od 1 do 3 miesięcy w zależności od plantatora. Najczęściej leżakują one w jutowych workach ułożonych blisko siebie na paletach w chłodnym oraz suchym pomieszczeniu. Ogromne znaczenie ma tutaj stała temperatura i wilgotność powietrza. Bardziej zaawansowane technologicznie plantacje używają do tego celu silosów, w których te dwa czynniki kontrolowane są elektronicznie. Po tym etapie ziarna są łuskane z pergaminu, sortowane ręcznie lub mechanicznie, pakowane w torby próżniowe oraz tak zwane GrainPro chroniące je przed utlenianiem, a następnie przygotowywane do wysyłki.
4. Palenie ziaren
Ziarna kawy speciality palone są jedynie w małych piecach o załadunku maksymalnie kilkunastu kilogramów. Najczęściej są to piece bębnowe. Zielone ziarna trafiają do rozgrzanego poruszającego się bębna, gdzie pod wpływem temperatury pękają tracąc na wadze i jednocześnie powiększając swoją objętość. Podobnie zachowują się ziarna kukurydzy w maszynie do robienia popcornu. Podczas palenia zachodzi mnóstwo reakcji chemicznych, które w konsekwencji dają konkretny profil aromatyczny kawy w zależności od tego czy ziarna palone są jaśniej czy Jest to jednak proces tak skomplikowany i złożony, iż nadaremne są próby jego wytłumaczenia „na szybko”. Ogromną rolę odgrywa tutaj roaster czyli osoba o nieprzeciętnych umiejętnościach sensorycznych, zawodowo zajmująca się wypalaniem kawy. Jest to praca, której nie da się nauczyć z książek. Wszyscy oni powtarzają – „Wypal swój pierwszy kilogram, później drugi i trzeci. Może po tysiącu prób coś z tego zrozumiesz”. Tak świeżo wypalone ziarna pakowane są w hermetyczne torebki z wentylem odprowadzającym dwutlenek węgla. Kawa speciality oddaje swoje najlepsze właściwości zaparzona pomiędzy 7 a 30 dniem po wypaleniu.
5. Mielenie
Stopień i jakość zmielenia ziaren jest jedną z tych czynności, która ma bezpośredni wpływ na smak zaparzonej kawy. W zależności od tego jakiej metody używasz, ziarna powinny być zmielone grubiej lub drobniej. Nawet najwyższej jakości kawa nieodpowiednio zmielona utraci swoje najlepsze cechy, za które zapłaciłeś przecież nie małe pieniądze.
Jeśli chodzi o jęczmień to tu nie musisz się trzymać tych 30 minut. 15 wystarczy.
podać kod QCHENNE INSPIRACJE dzwoniąc pod numer 570 644 044 lub wysłać go
mailem w odpowiedzi na wiadomość z podsumowaniem zamówienia na
Kamil@mycoffeebox.pl
Jeśli pijesz kawę z mlekiem to broń Boże po turecku ponieważ fusy w połączeniu z mlekiem tworzą nierozpuszczalne kryształki które odkładają się w stawach.
Z mlekiem tylko z ekspresu lub kawiarki. Ja mam taka zwykłą kawiarkę z Ikei i jest świetna. Kupisz w zasadzie w każdym sklepie z art. gosp. domowego.
Nie ma reguły kiedy co komu zaszkodzi.
Nierozpuszczalne kryształki odkładają się w stawach i mogą doprowadzić do uszkodzeń i bólu.
Kawę pijam tylko zbożową :)
Powinnam coś zmieniać?
Pozdrawiam :)
Ja unikam takich kaw bo wszystko co jest przetworzone traci na aromacie. Najlepsza jest ziarnista, mielona przed zaparzeniem. Młynek nie ma znaczenia. Ja mam od 3 lat młynek z media markt który kupiłam za 80 zł i działa jak złoto.
A mam pytanie Małgosiu jaką pijesz Ty kawę, bo ja do tej pory rozpuszczalna ale w takim przypadku odstawiam, zbieram się na express do kawy ale to wydatek rzędu 1000zł wiec troche musze poczekac.
pozdrawiam
Chcę zrobić kruche ciasto z lekką budyniową pianką i truskawkami. W przepisie jest aby do ubitych białek dodać budyń i pół szklanki oleju. Powiedz mi czy ten olej jest konieczny, po co on do tych białek. Chciałabym z niego zrezygnować tylko nie wiem czy można. Może znasz taki przepis.
Co poradzić osobie która pije tylko kawę i czarną herbatę? Czy znaczy to ze sie nie nawadnia?
Osobie takiej poradzę aby nauczyła się pić wodę. Tego się trzeba nauczyć ale jest to do zrobienia ;)
Obie substancje wypijamy jako ROZTWÓR WODNY. Niektórzy ludzie piją je nawet w wersji mega rozcieńczonej - jedna torebka/ porcja kawy na wielgachny kubek półlitrowy wody.
Alkaloidy purynowe zawarte w kawie, herbacie takie jak kofeina, teofilina, teobromina - działają moczopędnie. I jest to prawda. A przynajmniej zawsze była, ponieważ wynika to z mechanizmów działania wymienionych substancji. Ale mit dotyczy nie samej kofeiny, teofiliny i teobrominy, ale picia napoju herbaty i kawy.
Po pierwsze stężenia ww. substancji (potencjalnie moczopędnych) w herbacie i kawie, przy rozsądnym ich używaniu, są ZBYT MAŁE, aby taki efekt wywołać. A po drugie, w praktyce stosujemy je zawsze w roztworach wodnych, zatem niewielkie ich działanie moczopędne od razu jest NIWELOWANE poprzez spożyty płyn!!
Badania kliniczne potwierdzają że ww. substancje spożywane wraz z wodnym roztworem herbaty i kawy (nazwy skracane dla wygody do samej herbaty i kawy, mamy tu na myśli płyn zawierający wodę, a nie herbatę jako same listki czy kawę jako same ziarenka) człowieka nie odwadniają. Można powiedzieć że mit głównie powstał z wymmiennego używania nazw herbata jako napój i herbata jako listki/proszek.
http://pogromcymitowmedycznych.pl/myth/146/kawa-i-herbata-maj%C4%85-dzia%C5%82anie-odwadniaj%C4%85ce-na-organizm/
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19774754
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11022872
Wszystko zależy od tego jak mocna jest kawa i jak zaparzona została herbata.
Z góry dziękuję
10;00 ŚNIADANIE: PÓŁ BUŁKI Z SZYNKĄ I TOPIONYM SERKIEM + 1 POMIDOR, 1 PAPRYCZKA CHILI
13;00 Duża pomarańcza + 4 małe nektarynki
14:30, pół bułki + 2 ogórki
17:00 ZUPA KALAFIOROWA, talerz
19:00 FILET NA PARZE (150 g) + WARZYWA
Pozdrawiam
Justi
Dlatego moje diety indywidualne grają proporcjami, właściwie dobrane BTW jest w stanie zdziałać cuda, i nie muszę serwować swoim klientom diet głodowych.
I tak fajnie było poczytać.
Prosbe Napisalabys kiedys artykul o diecie przy refluksie ? Z gory bardzo dziekuje pozdrawiam Ania
Każdy produkt błonnikowy bez odpowiedniego nawodnienia dobowego zadziała odwrotnie niż powinien.
Z góry dziękuję
Chodzi mi głównie o napar ze świeżej meliski, ale także jako herbata z melisy suszonej.
Świetny artykuł, jestem wielbicielką kawy, więc akurat bardzo mi się przydał ;)
Na obiad natomiast od czasu do czasu jak najbardziej.
Ania