fbpx
NZP: Czy można pić kawę na redukcji? Jakie ma wartości oraz jak wybrać tę najlepszą?
Img

Pobudza, rozwesela, relaksuje. Działania kawy są bardzo różne, w zależności od tego, o jakiej porze dnia i w jakim towarzystwie pijemy. Są osoby, dla których to tylko czarny napój mający zadziałać w konkretny sposób, ale dla zdecydowanej większości, do której i ja należę, to coś więcej. To codzienny rytuał, filozofia, styl życia. Znam osobę, która kubek kawy wypija w 2-3 minuty. Siup i temat zakończony. Zawsze, jak to widzę, to przecieram oczy ze zdumienia.

Osobiście uwielbiam kawę i nie wyobrażam sobie, aby mogło jej zabraknąć w moim codziennym menu.
Uwielbiam delektować się smakiem i aromatem. Znaczenie mają i ziarna i sposób parzenia. Absolutnie najlepszą kawę parzy mój mąż!
Dziś w Najczęściej Zadawane Pytania porozmawiamy sobie o kawie.


Kontrowersje wokół kawy

W 90 % formularzy jakie otrzymuję w sprawie zamówienia diety indywidualnej pada pytanie o to, czy trzeba rezygnować z kawy. To dowodzi, jak ważny jest dla nas ten napój i jak wiele mitów na temat kawy krąży. Większość dietetyków zakazuje picia kawy podczas stosowania diety redukcyjnej. Bo zakwasza, bo zaburza rytm serca, bo wypłukuje wapń i magnez z organizmu. Ci, którzy mnie znają, bo są ze mną od dawna, wiedzą, jak ja lubię takie zero jedynkowe teorie. Takie zakazy bez logiki i indywidualnego spojrzenia na pacjenta .
Paracelsus mawiał „wszystko jest trucizną i nią nie jest (…) zależy od dawki (…)”. Do życia i do żywienia należy podchodzić logicznie i każdy przypadek rozpatrywać indywidualnie. Ilość bezpieczna, na redukcji, jaką ja rekomenduję to jedna kawa (200 ml) bez mleka i dwie kawy (razem 300 ml) pite z mlekiem (50 ml na jedną kawę). Taka ilość, zestawiona z dobrze skomponowaną dietą, pełną alkalizujących warzyw i owoców oraz produktów bogatych w wapń i magnez, nie jest nam w stanie w niczym zagrozić. To dotyczy osób zdrowych!
Sytuacja ma się inaczej w przypadku osób chorych lub z nietolerancjami pokarmowymi. Osoby mające silną nietolerancję pokarmową powinny odstawić kawę na minimum 6 tygodni. To czas, jaki kosmki jelitowe potrzebują na regenerację. W tym czasie robimy oczyszczanie absolutne. Odstawiamy alergeny i wszelkie używki (w tym alkohol). Z kawą powinny uważać także osoby z nadkwasotą, wrzodami, refluksem i kłopotami trawiennymi.

Wartości odżywcze kawy

Kawa to źródło antyoksydantów (kwasu kawowego i chlorogenowego), witamin z grupy B, błonnika i kofeiny. Ilość przeciwutleniaczy wzrasta podczas palenia ziaren co oznacza, że najwięcej wartości będzie miała ta kawa, która jest najmłodsza (licząc od daty palenia). Kofeina działa pobudzająco na centralny układ nerwowy. Pobudza mikrokrążenie więc jest powszechnie stosowana w kosmetyce.

Kiedy pić kawę ?

* Pita na czczo fantastycznie pobudza perystaltyke jelit. Ale UWAGA ! Od wypicia kawy do zjedzenia śniadania musi upłynąć minimum 30 minut, no i musimy mieć zdrowy żołądek i jelita.
* Między posiłkami, ponieważ kawa do posiłku utrudni wchłaniania żelaza.

Czy kawa = kawa ?

Doskonale wiecie, czym różni się dobrej jakości chleb na naturalnym zakwasie, od tego pompowanego z supermarketu, czy pieczona w domu wędlina od sklepowej masówki. Jakość wpływa na smak. Dobre jakościowo produkty mają więcej wartości odżywczych i mają korzystny wpływ na nasz organizm.
Dziś, pisząc o kawie, muszę Wam kogoś przedstawić. Wiecie, że cenię ludzi z pasją, bo pasja tworzy jakość, a jakość to rozwój. Ogromnie się cieszę, jak pasja przeradza się w sposób na życie i gorąco takim osobom kibicuję. Sama tak zaczynałam.
Chcę Wam przedstawić Kamila i jego pasję do kawy. Osobiście wiem, czym różni się arabika od robusty, mam swoje ulubione kawy, których jakość ziaren i smak mi odpowiada. Nie czuję się kawowym laikiem, ale wiedza Kamila na temat ziarenka kawy jest naprawdę imponująca.
100 % arabika z segmentu speciality, palona tuż przed wysyłką (co daje najwyższą ilość przeciwutleniaczy), z najwyższej jakości ziaren, świeżutka, z dostawą do domu, co miesiąc. To jego pomysł i mi osobiście bardzo się to podoba, bo nigdzie indziej się z czymś takim nie spotkałam.

 

Nie będę Wam pisała o historii kawy, o tym jak to się stało, że zaczęto zbierać i palić ziarenka, aby ostatecznie przygotować z nich znany wszystkim napar. O tym przeczytacie wszędzie w internecie. Chcę Wam powiedzieć, jak to się dzieje, że jedna kawa jest smaczna i cudownie aromatyczna, a druga kwaśna i do wypicia za karę. Zacznę od tego, że są dwa gatunki ziaren kawy. Arabica i robusta. Różnią się wysokością upraw i temperaturą w jakiej rosną. Te dwa czynniki znacząco wpływają na smak i aromat. Arabica jest cięższa w uprawie ponieważ w odróżnieniu od robusty jest mało odporna na szkodniki, grzyby i zmiany temperatury. W smaku jest lekko słodka, o owocowej nucie i bardzo aromatyczna. Robusta jest gorzka i ma kwaskowaty posmak. Arabica występuje w kilkudziesięciu odmianach botanicznych, więc smak poszczególnych kaw będzie się różnił w zależności od rodzaju ziaren, ale przede wszystkim miejsca/wysokości i temperatury uprawy. Dostępna w marketach kawa „komercyjna” pochodzi z wielkich plantacji nastawionych na ilość. Ziarna „chroni” się za pomocą środków chemicznych. Nie zbiera się ich ręcznie, a za pomocą wielkich kombajnów, które jak wiadomo, wysoko nie wjadą więc taka kawa nie rośnie na wysokich zboczach gór, co przekłada się na warunki klimatyczne i finalny smak. Zebrane ziarna sprzedawane są do wielkich skupów, które mieszają kawy z różnych plantacji. Nad przygotowaniem ziaren i wypalaniem też nikt się nie rozczula. Ma być tanio i efektywnie. Firmy prześcigają się, kto zaoferuje niższą cenę. Tylko czy konsument naprawdę chce tej niskiej ceny? Ileż tej kawy wypijamy? Czy pijąc kubek kawy dziennie, czy nawet dwa, chcemy rozkoszować się smakiem i aromatem, czy chcemy po prostu napić się czarnego napoju ? To jest odpowiedź na pytanie, dlaczego jedna arabica kosztuje 8 zł za 250 g, a druga kilkanaście, czy kilkadziesiąt.

Jak rodzi się jakość czyli od ziarenka do filiżanki

Poniższe informacje pochodzą z newslettera Coffee Box. Zachęcam do lektury. Można się dowiedzieć wielu nowych rzeczy.

Owoce kawowca zbierane są ręcznie. Do zbioru nadają się kompletnie dojrzałe owoce o optymalnej zawartości cukru.Metody przetwarzania są różne w zależności od regionu uprawy i plantatora.

1. Metoda obróbki ziaren  = finalny smak kawy

WASHED PROCESS– wykorzystywana do obróbki najwyższej jakości ziaren, które nie wymagają dodatkowych procesów służących podnoszeniu jakości smaku i aromatu. Metoda polegająca na kompletnym usunięciu miąższu i śluzu z powierzchni ziarna kawy z wykorzystaniem tarcia, fermentacji i dużej ilości wody.
Dojrzałe owoce zaraz po zerwaniu, umyte i zważone trafiają bezpośrednio do maszyn, w których są miażdżone (pulpowane).Wypchnięte w ten sposób ziarna kawy, ciągle pokryte śluzem, trafiają do tak zwanych zbiorników fermentacyjnych. Tam, naturalnie występujące bakterie rozbijają cząsteczki cukrów i alkoholi usuwając 100% śluzu z ich powierzchni. Proces fermentacji w zależności od ilości śluzu, temperatury i wilgotności powietrza może trwać od kilku godzin do nawet kilku dni.
Ziarna kawy z kompletnie usuniętym śluzem trafiają na tzw. łóżka do suszenia na słońcu. Po tym etapie, gdy ziarna osiągną poziom wilgotności na poziomie 10 – 12%, odpoczywają. Ich jedyna osłonka, którą jeszcze posiadają (pergamin), jest ręcznie usuwana przed zapakowaniem w worki i przygotowaniem do wysyłki.

SEMI – WASHED PROCESS – to metoda bardzo podobna do washed process z tą różnicą, że tutaj ziarna suszone są na słońcu ciągle pokryte pergaminem i śluzem. Finalnie dzięki temu śluz wnika w jądro ziarna zmieniając jego ogólny profil smakowy. Odpowiednio przetworzona kawa semi-washed ma intensywnie słodki smak oraz różnorodną kwasowość. Sam pergamin otaczający ziarno jest ciemniejszy niż w przypadku metody washed. Usuwany jest natomiast w tym samym czasie – tuż przed wysyłką.

NATURAL PROCESS – to najstarsza i najmniej zaawansowana technologicznie metoda przetwarzania. Dojrzałe owoce kawowca, umyte i zważone, zaraz po zbiorach trafiają bezpośrednio na specjalne łóżka do suszenia na słońcu. Dzięki temu owoc przekształca się w coś w rodzaju rodzynki. Po pewnym czasie ziarna kawy są ręcznie wyłuskiwane i czyszczone z zeschniętej otoczki. Przez to, że ziarna przez długi czas tkwią w otoczeniu miąższu, wpływa to znacząco na ich końcowy profil smakowy. Wynikiem tego jest gęsta struktura kawy oraz egzotyczne aromaty, które stały się synonimem naturalnie przetwarzanych ziaren. Pierwotnie metoda ta polegała na pozostawieniu dojrzałych owoców na krzaku do momentu ich wyschnięcia.

2. Sposoby suszenia

Odpowiednio przygotowane ziarna są suszone. Podczas tej fazy z ziaren kawy usuwana jest wilgoć. To bardzo ważny etap, ponieważ zbyt duża ilość ciepła może uszkodzić strukturę komórkową ziaren, natomiast zbyt mały przepływ powietrza może prowadzić do powstania pleśni i fermentacji. Jedna i druga sytuacja wpłynie bardzo niekorzystnie na końcowy profil smakowy nawet najlepszych ziaren.

BETONOWE PATIA to betonowa płaska wylewka na dość dużej powierzchni gruntu. Powszechna w Ameryce Centralnej, umożliwia jednoczesne suszenie dużej ilości ziaren. Beton pochłania duże ilości ciepła w ciągu dnia i uwalnia je w ciągu nocy. Największym minusem suszenia na patiach jest jednostronny przepływ powietrza dlatego ziarna muszą być na bieżąco przewracane.

ŁÓŻKA wykonane z drewna i metalowej siatki. Mają wysokość około 1 metra. Wywodzą się z Afryki,ale stają się coraz bardziej popularne na całym świecie dzięki wysokiej skuteczności suszenia. Największym plusem jest przepływ powietrza, zarówno z góry, jak i z dołu oraz łatwość ręcznego obracania i sortowania ziaren.

SUSZARKI MECHANICZNE budową i techniką pracy przypominają znane nam suszarki bębnowe do prania. Umożliwiają szybkie suszenie dużej ilości kawy.

3. Odpoczynek i pakowanie 

Po etapie suszenia i osiągnięciu odpowiedniego poziomu wilgotności ziarna ciągle pokryte pergaminem odpoczywają przez okres od 1 do 3 miesięcy w zależności od plantatora. Najczęściej leżakują one w jutowych workach ułożonych blisko siebie na paletach w chłodnym oraz suchym pomieszczeniu. Ogromne znaczenie ma tutaj stała temperatura i wilgotność powietrza. Bardziej zaawansowane technologicznie plantacje używają do tego celu silosów, w których te dwa czynniki kontrolowane są elektronicznie. Po tym etapie ziarna są łuskane z pergaminu, sortowane ręcznie lub mechanicznie, pakowane w torby próżniowe oraz tak zwane GrainPro chroniące je przed utlenianiem, a następnie przygotowywane do wysyłki.

4. Palenie ziaren 

Ziarna kawy speciality palone są jedynie w małych piecach o załadunku maksymalnie kilkunastu kilogramów. Najczęściej są to piece bębnowe. Zielone ziarna trafiają do rozgrzanego poruszającego się bębna, gdzie pod wpływem temperatury pękają tracąc na wadze i jednocześnie powiększając swoją objętość. Podobnie zachowują się ziarna kukurydzy w maszynie do robienia popcornu. Podczas palenia zachodzi mnóstwo reakcji chemicznych, które w konsekwencji dają konkretny profil aromatyczny kawy w zależności od tego czy ziarna palone są jaśniej czy Jest to jednak proces tak skomplikowany i złożony, iż nadaremne są próby jego wytłumaczenia „na szybko”. Ogromną rolę odgrywa tutaj roaster czyli osoba o nieprzeciętnych umiejętnościach sensorycznych, zawodowo zajmująca się wypalaniem kawy. Jest to praca, której nie da się nauczyć z książek. Wszyscy oni powtarzają – „Wypal swój pierwszy kilogram, później drugi i trzeci. Może po tysiącu prób coś z tego zrozumiesz”. Tak świeżo wypalone ziarna pakowane są w hermetyczne torebki z wentylem odprowadzającym dwutlenek węgla. Kawa speciality oddaje swoje najlepsze właściwości zaparzona pomiędzy 7 a 30 dniem po wypaleniu.

5. Mielenie 

Stopień i jakość zmielenia ziaren jest jedną z tych czynności, która ma bezpośredni wpływ na smak zaparzonej kawy. W zależności od tego jakiej metody używasz, ziarna powinny być zmielone grubiej lub drobniej. Nawet najwyższej jakości kawa nieodpowiednio zmielona utraci swoje najlepsze cechy, za które zapłaciłeś przecież nie małe pieniądze.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
Czy warto jeść bób? Kto powinien? Kto musi ograniczać? Kto powinien wykluczyć?
bób właściwości

Właśnie pojawił się na straganach. Zielony, pulchniutki, wspomnieniami przywołujący dzieciństwo kiedy to zrywało się go prosto z krzaka, gotowało i Czytaj dalej

Koktajlowe weekendowe oczyszczanie. Bez glutenu, nabiału i jaj! Jak osiągnąć balans zimą, w 48 godzin?
koktaile oczyszczające

Zainteresowanie,  jakim cieszyło się letnie koktajlowe weekendowe oczyszczanie było ogromne. Artykuł przeczytało 70 tysięcy osób. Zostawiliście pod nim 323 komentarze, Czytaj dalej

Przedwczesne siwienie, wypadanie, łamliwość włosów? To nie przypadek, to sygnał organizmu, że czegoś Ci brakuje, a czegoś masz z dużo!
Przedwczesne siwienie, wypadanie, łamliwość włosów

Blond, jasnobrązowe, ciemnobrązowe, kruczoczarne. Kolor ma tu najmniejsze znaczenie. To czego życzymy sobie wszyscy to zdrowe, piękne i lśniące włosy. Czytaj dalej

Znaczenie berberyny w terapii cukrzycy typu II, insulinooporności, nadwagi i otyłości

Kto jest, lub był moim pacjentem ten wie, że w mojej pracy nie bazuję na suplementach i nie zlecam stosowania Czytaj dalej

208 komentarzy

Agata WójcikDodano:  28 maj 2015 - 8:50
ja lubie kawe zbożowa:)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 8:53
możesz wytłumaczyć dlaczego ważne jest zachowanie tego 30 minut przed posiłkiem? nie może to być 20 albo 15? te same zasady tyczą się młodego zielonego jęczmienia? ja staram się wypić rano szklankę jeczmienia z aloesem ale czasami czas jest którszy niż podajesz przed śniadaniem.
Dodano:  28 maj 2015 - 8:59
Chodzi o to że kawa utrudnia przyswajanie żelaza i magnezu stąd ważny jest ten odstęp ponieważ w tym czasie (30 minut) już zostanie strawiona i ślad po niej w żołądku zaginie.
Jeśli chodzi o jęczmień to tu nie musisz się trzymać tych 30 minut. 15 wystarczy.
D.Dodano:  28 maj 2015 - 14:03
Tylko z kawą pitą na pusty żołądek to nie jest tak dobrze- nasila wydzielanie HCl, a skoro działa na śluzówkę żołądka "nie ochranianą" żadnym pokarmem to raz dwa i będą wrzody. Do tego stres jaki towarzyszy prawie każdemu z nas i nieszczęście gotowe.
Dodano:  28 maj 2015 - 18:38
Nie zgodzę się.
D.Dodano:  28 maj 2015 - 19:36
Dlaczego?
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 14:45
Podbijam, dlaczego? Chyba coś w tym jest, skoro ja i moje koleżanki po wypiciu kawy na czczo odczuwamy silny ból brzucha, wręcz nie do wytrzymania.
Dodano:  29 maj 2015 - 20:36
Dlatego napisałam w poście że trzeba mieć zdrowy żołądek i jelita.
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 20:47
Jesteśmy zdrowe ;)
D.Dodano:  30 maj 2015 - 10:22
Tylko nawet zdrowe osoby pijąc kawę na czczo są na bardzo dobrej i łatwej drodze do wrzodów. Mówię z punktu widzenia farmaceuty.
AnonimowyDodano:  31 maj 2015 - 12:23
Ja też jestem farmaceutką i popieram panią Małgosię. W momencie gdy mamy zdrowe jelita i żołądek picie kawy na czczo nie powoduje żadnych dolegliwości. Moja mama od 40 lat pije kawę na czczo i wszystko jest ok.
Niepoprawna MarzycielkaDodano:  1 czerwiec 2015 - 18:14
"Od zawsze" piję filiżankę kawy na czczo i jakoś nic mi nie dolega. Z resztą nie wyobrażam sobie innego rozpoczęcia dnia.
AnonimowyDodano:  6 czerwiec 2015 - 12:09
Ja również piję kawę od x lat na czczo i jest ok.
AnonimowyDodano:  7 czerwiec 2015 - 10:51
Ok, kawa utrudnia wchłanianie zelaza... Z tego co wiem to herbata tez, ale ostatnio znalazłam informacje, ze to tylko zielona. czy to prawda?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 9:04
A jak to w końcu jest z tą kawą rozpuszczalną?
Dodano:  28 maj 2015 - 9:06
Odradzam. Taka kawa nie ma nic wspólnego z kawą w ogóle. To produkt przetworzony, kompletnie bez wartości.
JoannaDodano:  28 maj 2015 - 9:25
Kiedyś Kasia Bosacka w "Wiem, co jem" mówiła o kawach rozpuszczalnych i wspominała, że jeśli już, "koniecznie" ktoś chce pić "kawę" rozpuszczalną, to powinien wybierać wyłącznie liofilizowaną, bo tylko taka ma cokolwiek wspólnego z kawą.
AnonimowyDodano:  6 czerwiec 2015 - 12:10
Ja bym na zdaniu Bosackiej nie polegała :P
Karolina MaślakDodano:  17 lipiec 2015 - 20:22
Całkowicie się zgadzam z Małgosią. Kawa rozpuszczalna ani nie smakuje jak kawa ani tym bardziej nie pachnie jak kawa. Wystarczy sobie dla porównania odkręcić słoiczek z rozpuszczalną kawą i ją powąchać, a dla porównania otworzyć kawę ziarnistą i zrobić to samo.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 9:06
super! dzięki! miłego, słonecznego dnia!
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 9:10
A karmiąc dziecko można pić kawę ?
Dodano:  28 maj 2015 - 9:21
Nie powinno się.
Martyna BednarczykDodano:  28 maj 2015 - 10:25
ja piłam, ale słabą z dużą ilością mleka i tylko 1 dziennie :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 9:13
Jak otrzymać ten 50% rabat?
Dodano:  28 maj 2015 - 9:15
Zamawiając proszę wpisać drukowanymi literami CZYTELNIK QCHENNE INSPIRACJE
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 9:16
Dziękuje :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 9:19
A w jaki sposób można uzyskać ten rabat? Dziękuję za świetny post.
Dodano:  28 maj 2015 - 9:20
Po złożeniu zamówienia wystarczy
podać kod QCHENNE INSPIRACJE dzwoniąc pod numer 570 644 044 lub wysłać go
mailem w odpowiedzi na wiadomość z podsumowaniem zamówienia na
Kamil@mycoffeebox.pl
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 9:22
Tak też właśnie myślalam, że kawa mi wypłukuje witaminy... Bo piję zawsze do posiłku. A jaka jest pewność, ze jeśli poczekam to nie wypłucze? Bo nie wiem sama czy te 30 min wystarczy... No to będę musiała odstawić rozpuszczalną kawę. Lepiej przygotowywać kawę w kafeterce czy tradycyjnie po turecku? I jakie Pani zaleca mleko do kawy? Do ilu % max? Pozdrawiam, Adrianna
Dodano:  28 maj 2015 - 9:26
30 minut to czas aby kawa została strawiona i wchłonięta.
Jeśli pijesz kawę z mlekiem to broń Boże po turecku ponieważ fusy w połączeniu z mlekiem tworzą nierozpuszczalne kryształki które odkładają się w stawach.
Z mlekiem tylko z ekspresu lub kawiarki. Ja mam taka zwykłą kawiarkę z Ikei i jest świetna. Kupisz w zasadzie w każdym sklepie z art. gosp. domowego.
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 14:27
Kryształki odkładają się na stawach i co powodują? Moja koleżanka piją taką kawę od zawsze (ma 60) i żadnych dolegliwości ze stawami. Więc....
Dodano:  29 maj 2015 - 20:35
Powiem tak. Jeden pali papierosy całe życie i nic mu nie jest. Umiera jako 80-cio paro latek. Drugi ma 40-ści i umiera na raka płuc.
Nie ma reguły kiedy co komu zaszkodzi.
Nierozpuszczalne kryształki odkładają się w stawach i mogą doprowadzić do uszkodzeń i bólu.
AjyysytDodano:  31 maj 2015 - 21:41
o kurczę ! to już wiem dlaczego wiecznie mnie stawy bolą ! matko, ale człowiek mało wie :/
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 9:29
Dziękuję za uświadomienie ! Zawsze parzyłam po turecku... I zalewałam po jakimś czasie mlekiem. A po posiłku ile należy odczekać, aby wypić kawę? Też 30 minut? Bo 30 minut to po wypiciu kawy na czczo?
Dodano:  28 maj 2015 - 9:53
Minimum godzinę
Odpowiedz
KrzysztofDodano:  28 maj 2015 - 9:30
Wolę Yerba Mate, o wiele lepsza pod każdym względem no i bez wątpienia zdrowsza.
Kawę pijam tylko zbożową :)
FitnesowiecDodano:  28 maj 2015 - 15:00
Yerba Mate to bardziej herbata niż kawa.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 9:31
Gosiu a jak skorzystać z tego rabatu? nalezy wpisać taką informację w emialu?
Dodano:  28 maj 2015 - 9:52
W poście jest info
Odpowiedz
Katarzyna GębarskaDodano:  28 maj 2015 - 9:38
Hej Małgosiu, jak to jest z kawą z mlekiem w stylu "mleko z kawą'? Moje proporcje to jakieś 3:1 z przewagą mleka, zazwyczaj 2-3 w ciągu dnia w dużej, 350ml szklance z 2-3 łyżeczkami cukru. Dodam, że śniadanie jadam koło 7, pierwszą kawę piję koło 10, kolejną po południu w zależności od nawału pracy. Od 3 tygodni odżywiam się regularnie, zdrowo i smacznie (m.in. dzięki Tobie ;)).

Powinnam coś zmieniać?
Pozdrawiam :)
Dodano:  28 maj 2015 - 9:52
Nie musisz nic zmieniać.
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 8:24
Ja bym zmieniła tą ilość cukru... 2-3 łyżeczki i to 2-3 razy w ciągu dnia to moim zdaniem bardzo dużo.
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 11:28
Noo 6-9 łyżek cukru? Troszkę dużo jak na jeden dzień O_o
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 9:45
Małgosiu, a co sądzisz na temat kawy Jacobs Millicano. Przyznam szczerze, że bardzo mi smakuje z mlekiem, a nie piję takiej po turecku ani rozpuszczalnej. Pozdrawiam
Dodano:  28 maj 2015 - 9:52
Nie znam tej kawy ale już sobie wygooglałam że jest podobna do rozpuszczalanej tyle że w granulkach.
Ja unikam takich kaw bo wszystko co jest przetworzone traci na aromacie. Najlepsza jest ziarnista, mielona przed zaparzeniem. Młynek nie ma znaczenia. Ja mam od 3 lat młynek z media markt który kupiłam za 80 zł i działa jak złoto.
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 12:32
Młynek ma znaczenie, musi być żarnowy nie udarowy. Jeśli ktoś pije z mlekiem to pewnie nie ma znaczenia.
Odpowiedz
Ange76Dodano:  28 maj 2015 - 9:56
Od jakiegoś czasu się zastanawiam nad taka kwestia - czy kawa może wzmagać trądzik? Kosmetyczka mówiła mi, z 1 filiżanka dziennie nie powinna powodować takiego skutku, ale ja mam wrażenie, że u mnie jednak wzmaga :) Przymierzam się, by kawę odstawić na jakiś czas, żeby to sprawdzić, ale odwlekam ten moment, bo bardzo lubię te swoją poranną kawkę po przyjściu do pracy.
Dodano:  28 maj 2015 - 10:41
Nie powinna aczkolwiek różne są indywidualne reakcje.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 10:27
Małgosiu, czy kawę z rabatem można zamówić jednorazowo, czy tylko w miesięcznym abonamencie?
Dodano:  28 maj 2015 - 10:40
Jednorazowo.
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 10:56
potwierdzam, zamówiłam i dopytałam, czy aby na pewno to jest jednorazowy zakup. Pan Kamil potwierdził:)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 10:34
witam
A mam pytanie Małgosiu jaką pijesz Ty kawę, bo ja do tej pory rozpuszczalna ale w takim przypadku odstawiam, zbieram się na express do kawy ale to wydatek rzędu 1000zł wiec troche musze poczekac.

pozdrawiam
Dodano:  28 maj 2015 - 10:39
Ja piję ziarnistą, którą mielę tuż przed zaparzeniem. Nie mam ekspresu, mam kawiarkę, zaparzarkę.
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 13:28
Do 500zl kupisz już dobry ekspres, co prawda sam nie mieli kawy ale od czego są młynki :) Ja miałam krups taki z kolbą, teraz mam automat bardzo drogi, a różnicy w smaku kawy praktycznie nie ma.
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 16:53
Najlepsza kawa jest przygotowywana w kawiarce (koszt ok 100zł, można taniej). Do tego potrzebujesz ręcznego młynka do kawy (koszt ok 60zł) żeby samodzielnie zmielić ziarna. Nie trzeba od razu kupować ekspresu, który zajmuje bardzo dużo miejsca.
Dodano:  28 maj 2015 - 18:44
Potwierdzam. Też mam kawiarkę.
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 20:06
Odradzam kupowanie elektrycznego młynka. Wysoka temperatura podczas mielenia ziaren powoduje utratę wszelkich właściwości kawy, przede wszystkim smaku. Jedynie osoby, które dodają mleko do kawy mogą nie poczuć różnicy w smaku. Mam ręczny młynek i mielenie kawy zajmuje mi pół minuty, więc raczej nie oszczędzi się dużo czasu przy elektrycznym.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 10:35
Małgosiu mam nadzieje, ze pomożesz mi rozwiązać mój problem. Od zawsze byłam miłośniczka kawy, zaparzałam najlepszą kawę w domu, piłam jej nie mniej niż 2 filiżanki dziennie. Od jakiegoś miesiąca na sam zapach kawy robi mi sie nie dobrze, a jeśli skuszę sie na filiżankę mam zgagę. Nie wiem jaka może być przyczyna?
Dodano:  28 maj 2015 - 10:40
Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie.
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 11:40
Może jesteś w ciąży?
TCDodano:  28 maj 2015 - 11:48
Zrób sobie test ciążowy
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 13:31
Taką reakcję miałam w ciąży. Dopiero po 5 latach od urodzenia zaczęlam ponownie pić kawkę.
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 21:28
Niestety w ciąży nie jestem - robiłam test, wiec tymbardziej jest to dziwne. :(
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 11:41
Byc moze twój organizm daje ci wyraźny sygnał ze nie potrzebuje kawy i nie powinnaś jej pic. Wszyscy wiemy ze tak naprawdę lepiej jest nie pic kawy niż ją pić.sluchaj swojego ciała ;) pozdrawiam.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 10:36
Małgosiu a kawa zbożowa z mlekiem jest ok tak jak mówią ? Pije codziennie dwa kubki. Dodam że karmie piersią :-)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 10:47
Małgosiu czy liczne nietolerancje pokarmowe (8 produktów) i być może celiakia (W trakcie diagnostyki) przy nie stosowaniu diety może być przyczyną anizocytozy i nadmiaru plt w rozmazie? Morfologia ok, nie ma anemii? Dziękuję
Dodano:  28 maj 2015 - 12:17
Wolałabym nie wypowiadać się tam gdzie powinien wypowiedzieć się lekarz.
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 13:53
Jasne, rozumiem . Pytałam bo mój lekarz twierdzi, że testy food detective to bzdura i twierdzi że to nie może mieć związku, zlecił diagnostykę w kierunku rzs (bóle stawowe i guzki) A ja myślę że nietelerancje też dokładają ale zostałam przez lekarza wyśmiana :(
Dodano:  28 maj 2015 - 18:42
Typowe. Lekarze mało co wiążą z nietolerancjami a potem się okazuje że dieta eliminacyjna prowadzi do "cudownego uzdrowienia".
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 10:56
Gosiu poratuj. Robię dziś hummus wg Twojego przepisu http://qchenne-inspiracje.blogspot.co.uk/2014/02/hummus-czyli-pasta-z-ciecierzycy.html#more Nie miałam ciecierzycy z puszki więc wczoraj namoczyłam suchą-240g. Dziś zobaczyłam, że zrobiło się jej dość dużo i teraz mam wątpliwości, czy ma być jej 240g suchej, czy po namoczeniu?
Dodano:  28 maj 2015 - 12:16
po namoczeniu
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 11:10
a co sadzisz o "kawie" INKA Błonnik?
Dodano:  28 maj 2015 - 12:15
Inki nie należy traktować jak kawy. Jeśli nie lubisz czarnej lub chcesz pić jedną to ta druga może być inką, jak najbardziej.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 11:48
bardzo fajny artykuł dziękujemy za promocję ja na pewno skorzystam :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 12:49
Gosiu jak mam pytanie odnośnie ciasta.
Chcę zrobić kruche ciasto z lekką budyniową pianką i truskawkami. W przepisie jest aby do ubitych białek dodać budyń i pół szklanki oleju. Powiedz mi czy ten olej jest konieczny, po co on do tych białek. Chciałabym z niego zrezygnować tylko nie wiem czy można. Może znasz taki przepis.
Dodano:  28 maj 2015 - 18:43
Który to przepis ?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 12:58
Małgosiu, wiadomo ze należy pić co najmniej 2 litry dziennie. Kawa i czarna herbata sie nie liczy prawda?
Co poradzić osobie która pije tylko kawę i czarną herbatę? Czy znaczy to ze sie nie nawadnia?
Dodano:  28 maj 2015 - 18:46
Dokładnie. Kawy i herbaty nie wliczamy w bilans.
Osobie takiej poradzę aby nauczyła się pić wodę. Tego się trzeba nauczyć ale jest to do zrobienia ;)
AnonimowyDodano:  1 czerwiec 2015 - 11:35
Małgosiu to mit wynikający ze zbytniego uproszczenia i ekstrapolacji tego co znajduje się w samej kawie i herbacie bez uwzględnienia jak tą kawę i herbatę spożywamy. Ani kawy nie spożywamy w samych ziarenkach, ani herbaty nie wyjadamy samych listków bądź samego proszku z torebki !!!!!

Obie substancje wypijamy jako ROZTWÓR WODNY. Niektórzy ludzie piją je nawet w wersji mega rozcieńczonej - jedna torebka/ porcja kawy na wielgachny kubek półlitrowy wody.

Alkaloidy purynowe zawarte w kawie, herbacie takie jak kofeina, teofilina, teobromina - działają moczopędnie. I jest to prawda. A przynajmniej zawsze była, ponieważ wynika to z mechanizmów działania wymienionych substancji. Ale mit dotyczy nie samej kofeiny, teofiliny i teobrominy, ale picia napoju herbaty i kawy.

Po pierwsze stężenia ww. substancji (potencjalnie moczopędnych) w herbacie i kawie, przy rozsądnym ich używaniu, są ZBYT MAŁE, aby taki efekt wywołać. A po drugie, w praktyce stosujemy je zawsze w roztworach wodnych, zatem niewielkie ich działanie moczopędne od razu jest NIWELOWANE poprzez spożyty płyn!!

Badania kliniczne potwierdzają że ww. substancje spożywane wraz z wodnym roztworem herbaty i kawy (nazwy skracane dla wygody do samej herbaty i kawy, mamy tu na myśli płyn zawierający wodę, a nie herbatę jako same listki czy kawę jako same ziarenka) człowieka nie odwadniają. Można powiedzieć że mit głównie powstał z wymmiennego używania nazw herbata jako napój i herbata jako listki/proszek.

http://pogromcymitowmedycznych.pl/myth/146/kawa-i-herbata-maj%C4%85-dzia%C5%82anie-odwadniaj%C4%85ce-na-organizm/

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19774754

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11022872
Dodano:  1 czerwiec 2015 - 12:27
Zgadza się i ten "mit" funkcjonuje po to, ponieważ osoby które piją tylko kawę i powiedzmy die czarne herbaty jak usłyszą że to nawadnia to nie ma siły aby piły wodę.
Wszystko zależy od tego jak mocna jest kawa i jak zaparzona została herbata.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 13:25
Wypicie dwoch kaw dziennie z mlekiem to nie za duzo Malgosiu?
Dodano:  28 maj 2015 - 18:41
Ilość kawy jest taka sama. Dodajesz tylko 100 ml mleka.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 13:44
Małgosiu, wiem, że to nie na temat, ale czy robisz przetwory z owoców i warzyw? Ja wiem, że do zimy jeszcze daleko, ale już nie długo będzie trzeba o tym pomyśleć zanim skończą się sezonowe dobrodziejstwa. Przyznam się szczerze, że do gotowania mam dwie lewe ręce, dlatego chętnie skorzystałabym ze sprawdzonych, smacznych i zdrowych przepisów na przetwory zarówno owocowe jak i warzywne np. ogórki kiszone, domowy przecier pomidorowy, leczo, buraczki itd. Tak, żeby jesienią i zimą po powrocie do domu można było szybko ugotować pyszny obiadek posiłkując się wekami.
Z góry dziękuję
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 14:12
Ja z innej beczki - wiem, że w kolejce czeka już zupka pieczarkowa. Mam pytanie czy jest możliwość ugotowania zupy serowej ze szczypiorkiem i cebulowej w wersji zdrowej?
Dodano:  28 maj 2015 - 18:37
Cebulowej tak, serowej nie da rady. Zawsze będzie kaloryczna bo ser jest kaloryczny.
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 14:41
O tak Pani Małgosiu - cebulowa (zupa krem), byłoby cudownie :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 14:44
Witam, Małgosiu proszę poradź, przykładowy dzień diety, czy to mało czy dużo
10;00 ŚNIADANIE: PÓŁ BUŁKI Z SZYNKĄ I TOPIONYM SERKIEM + 1 POMIDOR, 1 PAPRYCZKA CHILI
13;00 Duża pomarańcza + 4 małe nektarynki
14:30, pół bułki + 2 ogórki
17:00 ZUPA KALAFIOROWA, talerz
19:00 FILET NA PARZE (150 g) + WARZYWA
Dodano:  28 maj 2015 - 18:36
To zależy dla kogo i przy jakim trybie życia ;) I czy to ma być redukcja czy po prostu odzywianie.
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 20:42
sera topionego się nie je ;-)
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 20:50
Ćwiczę 5-6 razy w tyg, po 1 godz. Mam 171 cm wzrostu,75 kg,35 lat
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 12:13
to dużo czy mało tego jedzenia?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 16:03
Witaj, Czy rabat przysługuje także w opcji na prezent?
Dodano:  28 maj 2015 - 16:51
To już trzeba pytać Kamila telefonicznie.
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 16:58
ja zakupiłam na prezent i dostałam rabat:)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 17:05
Małgosiu, a co sądzisz o zielonej kawie?
Dodano:  28 maj 2015 - 18:34
Jest zdrowa ale dla mnie ohydna w smaku :(
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 17:05
Witaj Gosiu, choruję na insulinooporność. Przeczytałam gdzieś że przy mojej dolegliwości nie powinnam pić kawy, podobno jest insulinogenna. Jakie masz zdanie na ten temat?
Pozdrawiam
Dodano:  28 maj 2015 - 18:35
Jedną spokojnie możesz wypić. Mam na myśli taki kubek 200 ml bez mleka. Lub więcej z mlekiem.
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 21:09
Dziekuję ☺
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 18:51
Gosiu czy to dobrze jeśli będę na przemian wykonywała treningi siłowe i aerobowe? Np. poniedziałek siłowy, wtorek aerobowy itd? Chcę trochę schudnąć, ale rownoczesnie nie chce nabawic sie problemow hormonalnych bo ciagle walcze o odzyskanie miesiaczki...
Dodano:  28 maj 2015 - 21:12
Powinnaś do czasu powrotu miesiączki ograniczyć ćwiczenia.
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 8:21
zażywam tabletki... i tak ograniczyłam ćwiczenia.. co więc polecasz?
Odpowiedz
Wiedza Na ZdrowieDodano:  28 maj 2015 - 19:11
Podobno picie kawy zapobiega powstawaniu kamieni, zatem jeśli nie ma przeciwwskazań to można pić dobrą kawę :)
AnonimowyDodano:  1 czerwiec 2015 - 8:55
no chyba nie zawsze, mój tato całe życie pił 2 kawy dziennie, mocne, bez mleka i uhodował sobie kamienia o średnicy 40 mm :/
Justi
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 20:08
W artykule jest zdanie: "Dlatego warto zapoznać się z poniższa tabelką, w której podany jest pożądany stopień zmielenia ziaren w zależności od tego w czym zaparzamy kawę." a gdzie ta tabelka? :)
Dodano:  28 maj 2015 - 21:10
W moim artykule ?
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 21:11
No tak, na końcu...
Dodano:  28 maj 2015 - 21:14
Już jest ok.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 20:10
Małgosiu, nie wiem czy jeszcze czytasz komentarze pod postem o podstawowej przemianie materii, więc piszę tutaj. Dlaczego ostrzegasz nas przed schodzeniem poniżej PPM? Co grozi człowiekowi, który je poniżej PPM?
Dodano:  28 maj 2015 - 21:09
PPM to ilość potrzebna na sprawne funkcjonowanie organizmu tj. pracę narządów wewnętrznych, oddychanie etc. Jeśli jemy poniżej PPM działamy na własną szkodę. Pomijam już fakt iż jedząc poniżej PPM efekt jojo masz praktycznie gwarantowany.
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 22:41
Czy można u Ciebie zamówić dietę dla osoby, która nie chce już jeść poniżej normy? tzn diety 1000/1200 kcal? Długo trwa taki proces (o ile kalorii powinno się zwiększać miesięcznie)? I najważniejsze pytanie: czy po przejściu na dietę o wyższej kaloryczności można utrzymać wagę czy też od razu waga skoczy w górę?
Dodano:  29 maj 2015 - 7:37
Waga pójdzie w górę i to jest zupełnie naturalny proces. Jedząc 1000/1200 kcal, PPM jest obniżona i teraz aby utrzymać wagę musiałabyś cały czas jeść tyle co jest nierealne. Popsuty, rozregulowany metabolizm trzeba naprawić co wiąże się ze zwiększeniem masy ciała.
Dlatego moje diety indywidualne grają proporcjami, właściwie dobrane BTW jest w stanie zdziałać cuda, i nie muszę serwować swoim klientom diet głodowych.
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 12:05
Małgosiu, zależy mi na zachowaniu wagi. Czy można zamówić u Ciebie taką dietę, dzięki której jednak powoli będziemy zwiększać kaloryczność posiłków? Nagłe zwiększenie kaloryczności o 500kcal dziennie na 100% spowoduje tycie i organizm również oszaleje.
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 17:45
Czy można u Ciebie zamówić dietę, dzięki której będzie możliwe powolne wyjście z diety poniżej normy? Jak w powolny sposób będziemy zwiększać kaloryczność, to może uda się utrzymać wagę? Liczę się z tym, że będzie to długo trwało, więc dieta byłaby zmieniana z miesiąca na miesiąc.
Dodano:  29 maj 2015 - 20:38
Tak. Póki co spróbuj sama zwiększając kaloryczność o 100 kcal każdego tygodnia.
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 20:53
Dobrze, tak zrobię. Bardzo dziękuję za pomoc :) Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. W razie czego wiem już, że mogę do Ciebie pisać w sprawie zamówienia diety. Pozdrawiam :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 maj 2015 - 21:24
Małgosiu, a co sądzisz o kawie nespreso w kapsułkach?
Dodano:  28 maj 2015 - 21:48
Piłam kiedyś na weselu ;) W smaku dobra, smakowała mi ale nie wiem co tam w środku, czy to kawa na zasadzie rozpuszczalnej czy tam jest po prostu kawa zmielona.
AnonimowyDodano:  30 maj 2015 - 4:11
Ja tez byłam ciekawa i kiedyś sprawdziłam. Rozebrałam taką kapsułkę. Ma w środku zmieloną kawę. A dodatki smakowe nie wiem ale pewnie też bo te kapsułki są o różnych smakach.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 7:42
Artykuł ciekawy, brakuje jednak informacji o lokowaniu produktu..

I tak fajnie było poczytać.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 8:29
a czym zastapic kawe przy candidzie, zeby dodac sobie energii I pobudzic? Mam niskie cisnienie i bez kawy i slodkiego ´jestem slaba caly dzien.
Dodano:  29 maj 2015 - 9:45
Herbatą
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 11:50
Swierzo wyciskanymi sokami warzywnymi lub warzywno-owocowymi. UWAGA! powodują taki zastrzyk energii ze nie usiedzisz w miejscu ;) kawa przy tym to pikuś ;) pozdrawiam
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 9:05
Gosiu mam takie pytanie i zarazem
Prosbe Napisalabys kiedys artykul o diecie przy refluksie ? Z gory bardzo dziekuje pozdrawiam Ania
Dodano:  29 maj 2015 - 9:45
Tak
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 9:59
Dziekuje bardzo :) pozdrawiam
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 9:50
Gosiu, ja mam pytanie zupełnie nie na temat kawy ale Twojej granoli. Czy to mozliwe ze działa ona zaparciowo? Zjadam sobie tak z trzy łyżki na sucho z dodatkami migdałow, orzechów------tak z 5 sztuk dodatkowo.
Dodano:  29 maj 2015 - 20:40
A pijesz odpowiednią ilość wody ?
Każdy produkt błonnikowy bez odpowiedniego nawodnienia dobowego zadziała odwrotnie niż powinien.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 9:51
Małgosiu a jaki preferujesz jadłospis na najbliższy tydzień? pozdrawiam :)
Dodano:  29 maj 2015 - 20:39
18- ty
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 9:59
Małgosiu, wiem, że to nie na temat, ale czy robisz przetwory z owoców i warzyw? Ja wiem, że do zimy jeszcze daleko, ale już nie długo będzie trzeba o tym pomyśleć zanim skończą się sezonowe dobrodziejstwa. Przyznam się szczerze, że do gotowania mam dwie lewe ręce, dlatego chętnie skorzystałabym ze sprawdzonych, smacznych i zdrowych przepisów na przetwory zarówno owocowe jak i warzywne np. ogórki kiszone, domowy przecier pomidorowy, leczo, buraczki itd. Tak, żeby jesienią i zimą po powrocie do domu można było szybko ugotować pyszny obiadek posiłkując się wekami.
Z góry dziękuję
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 10:36
Małgosiu, zaczął sie sezon na truskawki. Uwielbiam wszelkie owoce i koktajle. Ale mam problem kiedy je wypić. Pracuję do 16, obiad zjadam ok.17-17.15 i potem kolację ok 20-21.00. To kiedy taki koktajl mozna wypić? Dodam ze w pracy nie mam mozliwości zrobienia koktajlu, ani też wziecia go z domu, bo idę do pracy ponad godzine(podróż+poranne zakupy) ani nie mam lodówki,by go przetrzymać. Rano też brakuje czasu, by wyciągać blender i miksować. Poradź kiedy wypić?
Dodano:  29 maj 2015 - 20:43
No najlepiej byłoby rano w tej sytuacji.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 11:31
Małgosiu, czy jak robię koktajl "swoją bombę witaminową": awokado, szpinak, natka pietruszki i do tego owoce: banan, kiwi, pomarańcza, zalewam to maślanką lub dodaję jeszcze wodę kokosową, to dobrze czy źle? nie za dużo tego wszystkiego na raz? czy może być tak, że te składniki wchodzą ze sobą w jakąś reakcję i mogą bardziej szkodzić niż pomóc?
Dodano:  29 maj 2015 - 20:41
Nie. Albo woda kokosowa albo maślanka.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 17:23
A ja mam pytane dotyczące melisy. Czy ona tak samo, jak herbata nie nawadnia organizmu? Czy może działa tak samo jak woda? I czy także wypłukuje magnez i wapń?
Chodzi mi głównie o napar ze świeżej meliski, ale także jako herbata z melisy suszonej.

Świetny artykuł, jestem wielbicielką kawy, więc akurat bardzo mi się przydał ;)
Dodano:  29 maj 2015 - 20:39
Melisę możesz pić spokojnie.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 18:22
Co myśli pani o jednodniowym detoksie. Czy podczas takiego detoksu oprócz warzyw można jeść owoce i czy taki jednodniowy pomoże oczyścić organizm choć trochę z toksyn ?
Dodano:  29 maj 2015 - 20:32
Jeden dzień to za mało na detoks. Oczyścisz się np. po obżarstwie bo żołądek się odciąży i będzie lepiej trawił. Natomiast jeśli chodzi o "odtrutkę" z toksyn to jest czas za krótki.
AnonimowyDodano:  31 maj 2015 - 9:20
a ile dni trzeba być na takim detoksie ?
Dodano:  1 czerwiec 2015 - 9:15
3-4 dni minimum
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 19:59
Gosiu, ja z innej beczki. Powiedz co myślisz na temat mąki kukurydzianej? Myślisz, że dwa naleśniki z 3 łyżek mąki z wodą i ziołami faszerowane pomidorem ogorkiem rzodkiewką i filetem kurczaka to dobra alternatywa dla kanapek na kolację??
Dodano:  29 maj 2015 - 20:31
Na kolację nie ponieważ mąka kukurydziana jest kaloryczna a na noc taka ilość energii nie jest nam potrzebna.
Na obiad natomiast od czasu do czasu jak najbardziej.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 20:25
Witam :) czy po jednorazowym obzarstwie zoladek się rozciagnie? Czy jak wrócę do normalnych porcji jutro to skurczy sie szybko?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 20:56
Był już post o orzechach, był o kawie, to teraz czas zapytać o bakalie :)! Czy można na redukcji? Czy można jeść codziennie gdy chce się zachować prawidłową wagę? Jestem bardzo ciekawa :) uwielbiam bakalie, zastępują mi słodycze. Dziewczyny, czy któraś z Was też tak ma :)?
AnonimowyDodano:  30 maj 2015 - 19:11
Jaaaa! :-) uwielbiam migdaly i to mnie gubi bo zdrowie zdrowiem ale kcal.. niestety. A dla mnie 2-3 garsci to pikus.. uwielbiam tez daktyle mmm naturalna slodycz. I cukierki wtedy nie ciagna wcale.
AnonimowyDodano:  1 czerwiec 2015 - 10:37
Mam dokładnie tak samo! Wystarczy mi kilka daktyli i już nie mam żadnej zachcianki :) Poszukuję suszonej żurawiny bez cukru, bo wszystko słodzą :( Mam nadzieję, że nie przytyję od codziennego jedzenia garści bakalii :P
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 maj 2015 - 21:28
Malgosiu - jestem niesamowicie wdzieczna za kazdy artykul czy cierpliwe odpowiedzi na nasze pytania. I za Twoje wielkie serducho i pomoc ktora nam ofiarowujesz. Pisze z wielka prosba, jesli bedziesz w stanie i dopiszesz do listy artykul o PCOS i diecie ktora sprzyjalaby plodnosci i ciazy. Staramy sie juz 3 lata i nic :/ wiem ze stymulowanie hormonami to jedna kwestia ale i odpowiednia dieta przy PCOS ma znaczenie. Bede wdzieczna za pomoc i przykladowy jadlospis. Powoli ogarnia mnie zwatpienie czy sie uda ale trzeba wierzyc do konca
Ania
Odpowiedz
Oferty
img1
DIETA INDYWIDUALNA
redukcja, Hashimoto, NT, IO, PCOS, WZJG, cukrzyca, fodmap i in.
ZAMÓW DIETĘ
img1
Gotowe diety
7-dniowe jadłospisy o niskim indeksie glikemicznym
SKLEP
img1
MOJE KSIĄŻKI
porady żywieniowe i przepisy bezglutenowe, bezmleczne i bezjajeczne
SKLEP
img1
GOTOWE JADŁOSPISY NA CAŁY ROK
dla osób zdrowych
CZYTAJ WIĘCEJ
img1
ZRÓB ZAKUPY
Miejsca i produkty, które szczególnie polecam z uwagi na jakość.
CZYTAJ WIĘCEJ
Instagram
Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze? 

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać” 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze?

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać”

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

467 50
Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych. 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych.

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

518 22
Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem. 
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie. 
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to? 
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO? 

#sibo #imo

Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem.
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie.
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to?
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO?

#sibo #imo
...

1388 114
Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK! 

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet

Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK!

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet
...

1998 3206

Masz problem z utrzymaniem zdrowych nawyków żywieniowych ?
Mam coś, co Ci pomoże !
Czytaj więcej

MOJA KSIĄŻKA


"Smacznie i zdrowo na diecie ograniczającej mięso" to książka dla tych, którzy szukają inspiracji na zdrowe posiłki i preferują tradycyjną formą książkową.

Ponad 70 stron porad żywieniowych oraz 65 pysznych i prostych w przygotowaniu przepisów. Dzięki podanym przy każdej potrawie wymiennikom węglowodanowym i białkowo-tłuszczowym szczególnie polecam ją osobom cierpiącym na cukrzycę typu I, kiedy kluczowe jest określenie dawki insuliny.

Idealny prezent dla każdego, kto chce zacząć przygodę ze zdrowym odżywianiem, ale nie koniecznie jest gotowy na ścisłe trzymanie się diety. 

 

PRZEJDŹ DO SKLEPU

This will close in 20 seconds