Szparagi albo się kocha, albo nienawidzi. Są dość specyficzne w smaku ponieważ, jakby to ująć, smakują mało konkretnie. Do tego są dość drogie, mało sycące bo niskokaloryczne więc wiele osób po spróbowaniu dochodzi do wniosku, że skoro smak nie zwala z nóg, to szkoda na nie kasy.
Dziś chcę Was przekonać, że sezon szparagowy, tak jak i truskawkowy, powinniśmy wykorzystać maksymalnie, właśnie z uwagi na wartości odżywcze.
W sklepach mamy szparagi białe i zielone.
Są jeszcze fioletowe, ale u nas w zasadzie ciężkie do dostania więc pominę je w opisie.
Osobiście też trochę z lenistwa wolę szparagi zielone ponieważ nie mają łyka (włókien) i więc nie trzeba ich obierać. Są też bardziej wyraziste w smaku.
Szparagi białe są delikatniejsze (lepsze na krem ze szparagów), ale trzeba je obrać więc generalnie połowa tego co za nie zapłaciliśmy ląduje w koszu. Obieranie nie ma co kryć zajmuje trochę czasu no i jakby nie było redukujemy wartości odżywcze których i tak jest mniej w porównaniu z tymi zielonymi.
Szparagi w 95 % składają się z wody i w 100 gramach mają zaledwie 15 kcal.
Są lekkostrawne, mają niski indeks glikemiczny i w zasadzie nie ma schorzenia w którym mogłabym ich zakazać.
Skąd różnica w kolorze?
Białe rosną pod ziemią, zielone na powierzchni dzięki czemu w procesie fotosyntezy nabierają zielonej barwy. To sprawia, że mają także więcej wartości odżywczych. Chociażby nazywanego żywą krwią roślin i silnie oczyszczającego chlorofilu.
10 powodów dla których warto jeść szparagi?
1) chlorofil (tylko w zielonych), który:
- oczyszcza organizm z toksyn,
- sprzyja produkcji czerwonych krwinek, zapewniając optymalne dotlenienie,
- neutralizuje wolne rodniki,
- oczyszcza przewód pokarmowy z niestrawionych resztek i poprawia perystaltykę jelit,
- pozytywnie wpływa na funkcjonowanie serca i neutralizuje kwasy w mięśniach,
- działa przeciwzapalne, przeciwwirusowo, przeciwbakteryjnie,
- oczyszcza, poprawiając obraz krwi,
- reguluje poziom cukru we krwi,
- wzmacnia naczynia, także limfatyczne, leczy żylaki,
2) asparaginę, która:
- działa moczopędnie i oczyszczająco (polecana osobom z zaburzeniami pracy nerek i układu moczowego),
- pobudza organizm do wytwarzania insuliny i glukagonu (cukrzycy zapamiętać!!!),
- poprawia gospodarkę wapniową zwiększając napływ wapnia do neuronów,
- poprawia samopoczucie, pamięć i koncentrację (preparaty na bazie kwasu asparaginowego stosowane są do leczenia zaburzeń intelektualnych i depresji, także u dzieci).
3) Błonnik, który :
- zmniejsza wchłanianie węglowodanów (pożywienie bogate w błonnik ma utrudniony kontakt z enzymami trawiennymi i powierzchnią resorpcyjną jelita przez co obniżone jest wykorzystanie energii) zapobiegając gwałtownym skokom poziomu glukozy we krwi (reguluje metabolizm glukozy),
- wypełnia jelita, zwiększa perystaltykę i usuwa z nich niestrawione resztki pokarmów, co zapobiega nowotworom jelita grubego, stanom zapalnym jelit, hemoroidom i żylakom podudzia,
- stanowi podłoże do rozwoju bakterii acidofilnych (powoduje rozwój pałeczek kwasu mlekowego, które wypierają bakterie gnilne zapobiegając przerostowi patogenów).
- obniża poziom cholesterolu zapobiegając miażdżycy (wiąże cholesterol w wyniku czego jest on wydalany),
- zmniejsza ilość lipidów i triglicerydów we krwi (są wiązane i wydalane).
- działa odtruwająco, ponieważ posiada zdolność wiązania substancji toksycznych i jonów metali ciężkich,
4) Witaminy z grupy B kluczowe dla sprawnego funkcjonowania układu nerwowego, sercowo – naczyniowego i ogólnie całego organizmu. Wśród nich:
- B1 – wspomaga pracę układu sercowo – naczyniowego,
- B2 – odpowiada za kondycję skóry, włosów i paznokci,
- B3 – kluczowa w syntezie hormonów (estrogenu, progesteronu, testosteronu, tyroksyny, kortyzolu, insuliny),
- B4 – reguluje gospodarkę lipidową,
- B5 – reguluje gospodarkę energetyczną i wzmacnia układ odpornościowy,
- B6 – niezbędna do produkcji hemoglobiny. Poprawia pracę mózgu, mięśni, układu odpornościowego.
- B7 – leczy zmiany skórne, zapobiega łysieniu.
- B8 – kluczowa dla sprawnego funkcjonowania mózgu. Wspomaga pamięć i koncentrację.
- B9 – wspomaga pracę układu krwionośnego i nerwowego.
5) Działające przeciwnowotworowo silne antyoksydanty, witaminę C (najwięcej znajdziemy w główce) i witaminę E.
6) Żelazo, którego wchłanialność poprawia obecność witaminy C (patrz punkt 5).
7) Wapń – kluczowy, jeśli chodzi o mocne kości, zęby i prawidłową krzepliwość krwi.
8) Potas – kluczowy w gospodarce wodno – elektrolitowej oraz do prawidłowej pracy mięśni, mózgu i całego układu nerwowego. Uwaga cukrzycy! Potas pobudza organizm do wydzielania insuliny.
9) Glutation – rodzaj białka składającego się z trzech aminokwasów posiadających zdolność wiązania toksyn. Cysteiny, kwasu glutaminowego i glicyny. Glutation działa przeciwnowotworowo, zapobiega mutacji genów i wspomaga proces regeneracji wątroby.
10) Inulina – naturalny prebiotyk. Stymuluje wzrost bakterii acidofilnych. Genialnie działa na układ pokarmowy.
Czujecie się przekonani?
Kto jest smakoszem szparagów, a kto zdecydowanie omija je na bazarku?
A może jeszcze nie mieliście okazji ich skosztować?