Dziś coś wyjątkowego ponieważ wczoraj była wyjątkowa okazja.
Dla mojego cudownego męża z okazji naszej 9 – tej rocznicy ślubu przygotowałam tort, który uwielbia i który zawsze robię dla Niego w sezonie truskawkowym.
Musi być galaretka, muszą być truskawki i musi być duuuużo kremu.
Dzieci oszalały z radości i objadły się po uszy. Aż zachodziliśmy w głowę gdzie im się to pomieściło.
- 6 jajek
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka mąki krupczatki (WAŻNE !!! )
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2-3 łyżki przegotowanej zimnej wody
- 2 łyżki kakao
- dwie tortownice ( jedna musi być mniejsza)
- Z białek ubijamy sztywną pianę. Miksujemy dodając wodę i cukier. Całość musi być bardzo sztywna.
- Do bardzo sztywnej masy, cały czas miksując powoli dodajemy żółtka a po chwili przesiane mąki i proszek do pieczenia.
- Miksujemy ok. 5 minut.
- 1/3 masy wylewamy na mniejszą tortownicę posmarowaną masłem i posypaną mąką (jasny biszkopt po upieczeniu przekrawamy na pół).
- Do pozostałych 2/3 masy dodajemy kakao i miksujemy do uzyskania jednolitego koloru. Pieczemy w większej tortownicy.
- Obydwa biszkopty pieczemy w 180 st. ok. 15 minut bez termoobiegu.
- Po upieczeniu biszkopty muszą się całkowicie wystudzić.
- szklanka pokrojonych truskawek
- 400 gram serka homogenizowanego naturalnego
- 3 łyżeczki żelatyny
- 5 łyżek wrzątku
- 2 łyżki cukru
- Serek wyjmujemy do miski. Miksujemy z truskawkami.
- Żelatynę rozpuszczamy dokładnie w 5 łyżkach wrzątku. Dodajemy do serka i miksujemy na gładką masę.
- Masę serową wylewamy na ciemny biszkopt i wkładamy do lodówki na przynajmniej godzinę.
- 250 gram serka mascarpone
- 300 ml śmietany kremówki
- 2 śmietan fixy
- cukier puder (wedle uznania w zależności jak lubimy)
- Śmietanę ubijamy na sztywno ze śmietan fixami i cukrem pudrem.
- Ubitą śmietanę łączymy z serkiem mascarpone na jednolitą masę.
- jedna truskawkowa galaretka
- Wyjmujemy z lodówki tortownicę z ciemnym biszkoptem i stężałą masą serową. Przykrywamy jasnym biszkoptem.
- Na jasny biszkopt wylewamy krem śmietankowy. Przykrywamy drugą warstwą jasnego biszkoptu.
- Boki tortu dekorujemy pozostałym kremem śmietankowym i truskawkami. Górę dekorujemy truskawkami i tężejącą galaretką (galaretką musi naprawdę bardzo gęsta).
A tort?
Rewelacja! Mąż i dzieci - ciekawe kto bardziej:p - musieli być zachwyceni!^
Mąż to straszny łasuch, dzieci zresztą też .... w zasadzie to nie wiadomo kto większy :))
Życzę Wam: miłości, radości z bycia razem, odkrywania siebie ciągle na nowo :-) Wszystkiego dobrego dla całej Rodzinki.
Gratuluję rocznicy!