Z pewnością pojawi się na wielu Wielkanocnych stołach. W wielu polskich domach. W moim na pewno. Wielkanocna babka to coś czego zabraknąć nie może. Orkiszowa, pachnąca limonką i wanilią. Krucha, delikatna, oblana mleczną czekoladą. Czekam na nią cały rok. Piekę tylko na Wielkanoc. Bez problemu wytrzymuje konkurencję sernika i mazurków. Znika jako pierwsza.
To co istotne jeśli chodzi o babkę to temperatura składników. Musi być taka sama. Polecam wyjąć wszystko na blat minimum 2 godziny przed pieczeniem. Pieczemy zawsze w sobotę! Nigdy wcześniej.
Kaloryczność:
Kawałek (ok. 50 gramów) babki ma ok. 200 kcal
- 190 gramów mąki orkiszowej typ.650
- 100 gramów mąki ziemniaczanej
- 250 gramów masła
- 125 gramów brązowego cukru
- 2 laski wanilii
- 5 jajek rozmiar M
- 3 limonki
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- czubata łyżka kaszy manny
- tabliczka mlecznej czekolady
- migdały
- Masło roztapiamy w rondelku. Odstawiamy do ostygnięcia. Laski wanilii rozcinamy wzdłuż przy pomocy noża, wyjmujemy nasionka. Limonki sparzamy wrzątkiem, suszymy. Skórkę ścieramy na tarce, odstawiamy na bok, sok wyciskamy do szklanki.
- Jajka z cukrem miksujemy na gładką masę, aż do uzyskania konsystencji gęstego kremu.
- Obydwie mąki łączymy ze sobą, przesiewamy przez sito (koniecznie) i łączymy z proszkiem do pieczenia.
- Przesianą mąkę dodajemy do masy jajecznej cały czas mieszając. Następnie dodajemy sok z limonki, wanilię i powoli wlewamy wystudzone masło. Do gotowej masy dodajemy otartą skórkę z limonki i delikatnie miksujemy na najniższych obrotach.
- Formę do babki smarujemy masłem i posypujemy kaszą manną. Wlewamy masę, wstawiamy po piekarnika nagrzanego do 170 stopni (termoobieg) na 35 – 40 minut.
- Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Polewamy upieczoną, wyjętą z formy i wystudzoną babkę. Dekorujemy płatkami migdałowymi.