Dzisiejszy tekst da do myślenia wielu z Was, chorym na niedoczynności tarczycy. Być może wywróci Wasze życie do góry nogami. Niemniej jednak muszę go napisać.
Nie wspominałam Wam o tym, ale pół roku temu podczas badań profilaktycznych okazało się, że mam podwyższone TSH. Nie przeraziło mnie to, ponieważ wiedzę na temat chorób tarczycy mam sporą i każdego dnia pracuję z pacjentami z chorą tarczycą układając im diety.
Znam też dobrego lekarza, który mnie słucha, a pacjentem łatwym nie jestem bo mam tę wadę, że lubię dociekać i się mądrzyć. Niewielu lekarzy umie z takimi ludźmi wytrzymać, dlatego tym bardziej cenię moją Panią doktor.
Warto mieć świadomość, że TSH nie zawsze jest podwyższone, ponieważ choruje sama tarczyca. Najczęściej w organizmie ma miejsce coś, co tarczycę obciąża, i zanim przepisze się receptę na hormony, należy szukać przyczyn zmniejszonej wydajności pracy tarczycy.
Z tego tekstu dowiecie się, czego musicie wymagać od swojego lekarza i jak się zachowywać podczas wizyty. Pamiętajcie, że Karta Praw Pacjenta gwarantuje Wam prawo do informacji na temat zaproponowanych metod leczenia.
Aby była jasność. Nikogo absolutnie nie namawiam do zaprzestania leczenia farmakologicznego, ale do wykonania kilku podstawowych badań, które mogą rzucić nowe światło na Waszą sytuację.
Stres a problemy z tarczycą
Stres jest nieodłącznym elementem naszego życia, i tak było, jest i będzie. Jeśli jednak nie nauczymy się go opanowywać, bezwzględnie odbije się na naszym zdrowiu, a w szczególności na naszej tarczycy.
Co się z nami dzieje pod wpływem stresu?
Opowiem na prostym przykładzie. Wyobraź sobie, że spacerujesz w parku słuchając śpiewu ptaków i podziwiając zieleniącą się trawę, aż tu nagle spostrzegasz, że w Twoim kierunku biegnie szczekający bulterier bez kagańca? Co robisz? Zaczynasz się modlić? Próbujesz obezwładnić go wzrokiem? Nie, nie. Założę się że zaczniesz biec ile sił w nogach. To prawidłowa reakcja sterowana kortyzolem wespół z adrenaliną i noradrenaliną. Krew zacznie Ci szybciej krążyć, zwiększy się napięcie mięśni i częstotliwość rytmu serca. Wszystko po to, abyś działał. No i co równie ważne, musisz mieć siłę, aby dobiec do bezpiecznego miejsca, więc kortyzol podniesie Ci stężenie glukozy we krwi.
Pomyśl teraz co się stanie jeśli bulterier będzie za Tobą biegał cały dzień? Albo będzie się przyczajał i gonił kilka razy w ciągu dnia? Myślisz teraz, ” to mało prawdopodobne” ? I dobrze myślisz. To powinno być mało prawdopodobne, ponieważ gdyby tak było, to długo byś nie pociągnął.
Stres jest człowiekowi potrzebny jako stymulator, mobilizator do działania.
Poziom kortyzolu we krwi rośnie rano, ponieważ potrzebujemy sygnału do wstania z łóżka. Później w miarę upływu dnia spada, aby najniższą wartość osiągnąć wieczorem. To sygnał, że pora kłaść się do łóżka i zregenerować po całym dniu. No właśnie. A jeśli zestresowaliśmy się wieczorem, np. oglądając horror, kłócąc się z mężem, czy analizując stresujący dzień w pracy? Poziom kortyzolu wzrasta wtedy, kiedy powinien być na niskim poziomie. Źle śpimy. Rano wstajemy zmęczeni. Przerabialiście to?
A co z osobami, które pracują na zmiany, także w nocy. Kortyzol jest tu jak na huśtawce.
Organizm, w którym poziom kortyzolu skacze jak na huśtawce i do tego jest stale na podwyższonym poziomie, nie będzie działał prawidłowo.
Kortyzol a tarczyca
Co się z nami dzieje w sytuacji przewlekłego stresu?
Kortyzol po pierwsze zaburza konwersję T4 (tyroksyny) do T3 (trójjodotyroniny), ale też bardzo często doprowadza do przekształcenia się T3 do RT3 czyli tzw. odwrotnego T3, reverse T3.
RT3 jest nieaktywną formą T3, więc na nasz organizm nie działa .
UWAGA! RT3 wytwarzane jest także w niedoborach witaminy B12, kwasu foliowego lub zbyt niskiego IG diety. Po co tak się dzieje? Wyobraźcie sobie wojnę, głód. Jecie niedoborowo, bardzo niskokalorycznie. Jak reaguje organizm? Zwalnia metabolizm abyście przeżyli. RT3 ma tu kluczową rolę.
Jeśli jesteś na diecie ubogokalorycznej, z małą ilością węglowodanów, i nie chudniesz mimo ćwiczeń, masz odpowiedź, kto jest winowajcą.
Podwyższony poziom kortyzolu przyczynia się także do zmniejszenia zdolności wątroby do usuwania nadmiaru estrogenu. Ten z kolei blokuje T4 i sprawia, że nie zachodzi konwersja do T3. Sami widzicie, że hormony są ze sobą ściśle powiązane.
Konwersja hormonów tarczycy T4 do T3
Diagnostyka, czyli musisz wiedzieć, czego oczekiwać o lekarza
Oprócz tego warto wykonać jeszcze:
* poziom zapasu żelaza – ferrytyny i ogólnie żelaza we krwi,
* poziom witaminy D3,
* poziom witaminy B12,
* poziom cynku i selenu,
Te wskaźniki musicie mieć w normie, ale nie w dolnej granicy. Przynajmniej w połowie. Dla sprawnego funkcjonowania tarczycy są kluczowe.
O diecie w niedoczynności pisałam TU i TU i o tarczycy jeszcze TU.
Na pracę tarczycy wpływają jeszcze:
- wysoka prolaktyna – blokuje TSH,
- niski progesteron – obniża poziom T4 i T3,
- wysoki testosteron – powstaje oporność komórek na T3,
- napiszę wprost: głupie, idiotyczne, głodowe diety odchudzające,
- infekcje Helicobacter Pylori, Candida,
- anemia,
Polecam do poczytania:
* C.Brook, N.Marschall – Podstawy endokrynologii
* F.S. Greenspan, D.G.Gardner – Endokrynologia ogólna i kliniczna
* S. Sporny – Diagnostyka Chorób Tarczycy
* E.Wetherell – Tarczyca, jak rozpoznać objawy choroby
Taki mamy klimat ......
Rodzinna stwierdziła, że mimo niedoboru nie przepisze mi b12 ponieważ nie ma anemii i jak stwierdziła "tu musi się wypowiedzieć ktoś mądrzejszy"
Kurtyna.
Norma to :
ft4 - 50%
ft3- 70 % to oczywiście wartości około
Ft4 14,26
Ft3 5,85
i mój lekarz rodzinny uważa że to ok natomiast endo-ginekolog niekoniecznie się zgadza bo mam podwyższona prolaktyne
Słowem wizytę mam za dwa tygodnie to zobaczę
Twój artykuł trafiony idealnie dla mnie
Dziękuję bardzo
Ja prolaktynę mam dwa razy ponad normę, a TSH w górnej granicy normy, a lekarz twierdzi, że to przez stres i jeśli nie mam zaburzeń cyklu (na szczęście wszystko działa jak w zegarku),to wszystko jest ok. Nie powiem żebym się z nim zgadzała, ale po prostu brakuje mi argumentów...
Magda
O jakie badania jeszcze mogę podpytać moich lekarzy? Standardowo endo robi mi tsh, ft3 i ft4 do tego ekg.
Jeśli chodzi o tarczycę to jeszcze selen, B12, D3 i kortyzol także z uwagi na łuszczycę i podejrzenie nietolerancji.
A nagłówek bloga cudny i Twoje zdjęcie również :)
Jeśli chodzi o cerę tak. NNKT + właściwe IG diety działa u mnie cuda.
a-TPO i a-TG w normie, reszta w normie (to już aktualne wyniki).
Niedługo idę do lekarza z tym kortyzolem (właśnie on mi przypomniał o tym, że nie mam pełnych wyników z pobytu w szpitalu).
Prolaktynę też miałam podwyższoną, potem niby w normie. Ogólnie to coś jest nie tak z moimi hormonami. Prawdopodobnie mam też PCOS (żaden lekarz nie mówi tego na 100% :/ ). Wciąż szukam porządnego lekarza.
A co powiesz na wyniki:
TSH 0,775
FT3 3,74 (2,30-4,20)
FT4 3,35 (0,89-1,76)
ATPO 539,7 (<60)
ATG 500 (<60)
Moje TSH wynosi 3,9 mlU/l. Lekarz nawet mnie o tym nie poinformował (gdzie w mojej rodzinie niedoczynność tarczycy jest powszechna) o swoim wyniku dowiedziałam już po wizycie, gdzie sama poprosiłam o kopię moich badań. Na kolejnej wizycie chcę poprosić o rozszerzone badanie tarczycy, nie tylko TSH. Czy Pani uważa, że ten poziom 3,9 nie jest jeszcze powodem do obaw?
Wynik 3,9 świadczy o subklinicznej niedoczynności.
U Ciebie z tego co czytam przede wszystkim trzeba zbadać czy nie ma nietolerancji. Po wyniku popracować nad lekkostrawną, błonnikową dietą z niskim IG (ale bez przesady). Możesz mieć problem z sulfatazą i nie zachodzi konwersja T4 do T3. Zrób też kortyzol i D3, B12,cynk, selen, i żelazo.
Sama sobie zlecałam ;) Podobnie jak żelazo, ferrytynę, witaminy... Wszyscy też twierdzą, że dieta nie ma żadnego znaczenia przy problemach z tarczycą...
Jedna lekarka zabroniła mi jeździć na wakacje nad morze...
Czy możecie polecić dobrego endokrynologa w Łodzi/Warszawie?
Mam Hashimoto, jak się dobrze pilnuję (;)), to nie tyję. Ale przez 1,5 roku regularnie (4x w tygodniu) chodziłam na fitness, odżywiałam się "w miarę" zdrowo i nie schudłam ani kilograma - a mam 15 kg nadwagi ;/ To naprawdę może zdemotywować... :(
Endokrynolog twierdzi, że mojej tarczycy już prawie nie ma, nie funkcjonuje, dlatego nie może ona być przyczyną mojego "niechudnięcia". (??) Ma rację?
Dodatkowo kortyzol zatrzymuje wodę więc nie chudniesz z przyczyn powyżej i jesteś obrzęknięta.
Jeszcze chcialam spytac co jesc i ile na diecie wegetarianskiej by dziennie cynk byl w normie?
Dieta jest u Ciebie kluczowa, zwłaszcza że jesteś w ciąży. Ech Ci lekarze.
Odstawiasz słodkie, białe, wszystko oczyszczone. Węglowodany tylko złożone, ciemne, gruboziarniste. Talerz przedzielasz na 4. 2/4 to warzywa, 1/4 białko, 1/4 weglowodany. Jesli sięgasz po owoce to zawsze łączysz z tłuszczem (orzechy, chia, słonecznik) i otrębami. Dbasz o IG posiłków. 35% Twojej diety powinny stanowić tłuszcze.
Jeśli tak to prolaktynę masz strasznie wysoką. TSH powyżej normy. Tak, świadczy to o niedoczynności. Dodatkowo prolaktyna blokuje CI TSH.
Pozwól że nie skomentuje działań lekarza. Dosłałaś Euthyrox. A lekarz miał pomysł na zbadanie skąd aż tak wysoki poziom prolaktyny? Na bank przy tej ilości masz wysoki kortyzol co blokuje CI wszystko/
a czym są spowodowane guzki na tarczycy? Nie zdiagnozowano u mnie nadczynności, ani niedoczynności, tylko właśnie 3 guzki, największy ma 11 mm. Czy to też jest związane z zaburzeniami hormonalnymi i kortyzolem? Mam zdiagnozowany również PCOs.
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!
Tsh wyszło mi na poziome 1,26, mam jeszcze do zrobienia usg tarczycy czy te badania wystarczą czy również powinnam zrobić ft4 i ft3.
Jakie badania dla sprawdzenia stanu ogólnego zdrowia proponowałabyś dla osoby w wieku 42 lata?
W ramach profilaktyki jeśli nic nie odczuwasz zrób morfologię, B12, D3, magnez, potas, cholesterol, cukier.