Placuszki które zasmakowały mojemu synowi, który nie lubi cukinii. Ich sekretem jest tajemniczy dodatek który nadaje cudownej chrupkości. To go przekonało 😉
Jestem pewna, że placki w tym wydaniu zasmakują wszystkim, którzy do tej pory podchodzili do placków z cukinii jak do jeża.
Wegetariańskie, idealne na obiad, kolację, a także do zapakowania do pracy do lunchboxa.
Kochani serdecznie Wam polecam, zwłaszcza o tej porze roku bo najlepsze placki są z młodej cukinii która ma delikatny miąższ bez pestek.
- ok. 1000 gramów małej cukinii
- 100 gramów suchej kaszy jęczmiennej
- 2 jajka
- 100 gramów bułki tartej
- łyżka pieprzu cytrynowego
- łyżka suszonej cebulki
- opakowanie przypraw suszone pomidory z czosnkiem i bazylią
- sól
- świeży koperek
- olej do smażenia
- ręcznik papierowy do odsączania
- Kaszę jęczmienną gotujemy w osolonej wodzie. Studzimy. Można ugotować dzień wcześniej.
- Cukinię ścieramy na grubej tarce. Wkładamy na sitko i odstawiamy na 10 minut. Po tym czasie odciskamy z nadmiaru wody i wkładamy do miski.
- Dodajemy kaszę, jajka oraz przyprawy. Mieszamy.
- Na koniec mieszamy z bułką tartą i koperkiem.
- Smażymy na oliwie.
- Po usmażeniu odsączamy z każdej strony na ręczniku papierowym.
- Serwujemy z sosem czosnkowym i świeżym koperkiem.
- 200 ml jogurtu naturalnego
- ząbek czosnku
- 1/4 łyżeczki ksylitolu (jogurt ma być lekko słodki)
- szczypta soli
- kilka kropel soku z cytryny
- Jogurt mieszamy z ksylitolem, solą, sokiem z cytryny i przeciśniętym przez praskę czosnkiem.
- W smaku sos ma być słodko – kwaśny.