fbpx
Kasza pęczak, którą da się polubić
Img

Pęczak jest chyba najmniej lubianą i najmniej popularną kaszą. Świetnie sprawdza się jako zanęta na ryby, i tu zapewne Panowie mają duże doświadczenie w gotowaniu 😉

Mi osobiście przez bardzo długi czas pęczak nie smakował. Sam w sobie nie ma konkretnego smaku i jakoś nie widziałam go nigdzie poza ewentualnie krupnikiem, aczkolwiek i tam wydawał mi się “nie z tej bajki”.
Pewnego razu kupując zapas innych kasz do domu, zatrzymałam wzrok na pęczaku. Podobno ze wszystkiego da się ugotować coś pysznego, a wszystko zależy od sposobu przygotowania i doprawienia.
No to zobaczymy, czy ze wszystkiego. Pęczak wylądował w koszyku.
Nie znoszę posklejanej kaszy, a pęczak właśnie z taką posklejaną papką zawsze mi się kojarzył. Postanowiłam więc przyrządzić go na sposób a’la risotto podsmażając ziarenka na oliwie. W domu mam oliwę do której dodałam liście bazylii i czosnek. Ma fantastyczny aromat i już nie raz zastąpiłam nią winegret, skrapiając sałatkę. Jest przepyszna i polecam Wam przygotowanie domowej aromatyzowanej oliwy. Podkreśli i wydobędzie smak wielu potraw.
Kolejnym kluczowym składnikiem, który nadał pęczakowi smak jest dobry bulion. Warzywny, na włoszczyźnie, z zieloną częścią pora, z natką pietruszki, selerem naciowym, liściem laurowym, szczyptą imbiru i 4 suszonymi grzybkami.
Tak przygotowany pęczak jest aromatyczny, szklisty, sypki. Dla mnie jest smaczny sam w sobie, bez dodatków, ale polecam go z wędzonym łososiem, posypanym koperkiem oraz z grillowanym bakłażanem i grillowaną papryką.
Pęczak to kasza z ziarna jęczmienia, całego, obłuskanego. Ma bardzo dużo potasu więc polecana jest osobom mającym problemy z układem krążenia.

Kaloryczność:
Porcja mojego pęczaku dla jednej osoby to ok. 300 kcal

 
Składniki dla jednej osoby:  
  • 4 łyżki kaszy pęczak (72 g)
  • łyżeczka oliwy z oliwek (z czosnkiem i bazylią)
  • ok. pół litra esencjonalnego bulionu z warzyw (przygotowujemy litr)
 Przygotowanie: 
  1. Gotujemy esencjonalny bulion warzywny.
  2. Na oliwie podsmażamy pęczak do momentu, aż będzie szklisty. Zalewamy szklanką bulionu i gotujemy pod przykryciem, aż wchłonie cały płyn. Czynność powtarzamy do momentu, aż pęczak będzie miękki.
Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
Domowe batoniki migdałowo – kokosowe bez pieczenia i bez konieczności przechowywania w lodówce! Nie tylko dla dzieci!
Domowe batoniki migdałowo - kokosowe bez pieczenia i bez konieczności przechowywania w lodówce

Dziś coś dla naszych najmłodszych, ale myślę że i dorośli nie pogardzą ;). Ulubiony batonik mojej córki. Biała czekolada, płatki Czytaj dalej

Dietetyczna wersja smażonego ryżu z warzywami
smażony ryż z warzywami obiad na diecie

Dziś coś dla miłośników warzyw i orientalnych smaków. Dietetyczna wersja smażonego ryżu z warzywami. Danie w sam raz dla wegetarian, Czytaj dalej

Faszerowany filet z kurczaka na parze. Delikatne i soczyste mięso, wyrazisty i aromatyczny środek. Doskonały jako dodatek do obiadu lub posiłek potreningowy.
Faszerowany filet z kurczaka na parze

Tradycyjnie faszerowane mięso, tzw. roladki, lekko podsmażamy i serwujemy z sosem. To klasyczny sposób podania. U mnie macie np. roladki Czytaj dalej

Pyszny i zdrowy waniliowy pudding z nasionami Chia! Dla osób na diecie bezmlecznej!
waniliowy pudding z nasionami Chia

Zwariowałam na punkcie wartości odżywczych nasion Chia i ostatnimi czasy zaczęłam je częściej dodawać do potraw. Dodaję do każdej owsianki, Czytaj dalej

42 komentarze

frambuesaDodano:  28 październik 2014 - 8:57
Ja uwielbiam pęczak :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 październik 2014 - 9:11
Robię takie "pęczotto", ale na początku podsmażam czosnek, kawałek papryczki chili i potem dokładam jeszcze krewetki, które w bulionie gotują się razem z pęczakiem.
Nie wiem dlaczego nie cieszy się ta kasza popularnością, ja ją wprost uwielbiam, w krupniku pasuje mi bardzo :-)

p.s. czy nadaje się ona w diecie lekkostrawnej? Ostatnio wiele potraw wywołuje u mnie niestrawność i staram się unikać tego, co ciężkie.
Dodano:  28 październik 2014 - 9:17
tak ale niezbyt dużo na porcję
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 październik 2014 - 9:16
Małgosiu mam przepis na przepyszna salatke z peczakiem i ogorkiem.duzo ogorka w kosteczke , gotowany peczak, , dużo posiekanej natki pietruszki i koperku , sos vinegar i pieprz.
Odpowiedz
Aga P.Dodano:  28 październik 2014 - 9:16
Widzę, że do potraw z rosołami/ wywarami warzywnymi zawsze gotujesz świeży bulion, a to zajmuje kupę czasu. Ja mam zawsze w lodówce słoiczek domowej własnej pasty rosołowej. W gorącej wodzie rozpuszczasz łyżkę albo dwie takiej warzywnej pasty i masz w minutkę gotowy bulion. Może tak będzie łatwiej i szybciej? Polecam serdecznie i pozdrawiam.
Miłego dnia życzę.
Chill RunnerDodano:  28 październik 2014 - 9:39
Ooo ! A można prosić konkretny przepis ? :)
AnonimowyDodano:  28 październik 2014 - 10:17
no właśnie:) jak zrobić taką pastę rosołową?
Aga P.Dodano:  29 październik 2014 - 8:28
Witam.
Jeśli można Gosiu, to podaję przepis na domową pastę bulionową (w wersji warzywnej lub mięsnej): do gara wkładacie takie warzywa jak na rosół, dokładnie co Wam się żywnie podoba - przyprawy (ziele angielskie, listki bobkowe, suszone grzybki, listki lubczyku, rozmarynu, bazylii, zieloną pietruchę, koperek i inne zioła, dokładnie takie na jakie macie ochotę - zmielone, posiekane), warzywa ( pokrojone - marchew, seler, por, pietruszkę, opieczone cebule, czosnek i co tam jeszcze chcecie), mięso (kura, wołowina - co kto lubi, opcjonalnie), całość zalewacie wodą (ale tylko tyle, aby przykryła warzywa), dodajecie większą ilość soli (na 1 - 1,5 kg warzyw daję ok 150 - 200 g soli morskiej, dla "zakonserwowania" pasty), ok. 20 g oleju rzepakowego lub oliwy. Wszystkie składniki umieszczacie w garze o grubym dnie, zalewacie wodą, dodajecie olej/oliwę i sól. Zagotujcie całość pod przykryciem, później odkryjcie i podgrzewajcie ok 40-50 minut. Po ugotowaniu odlewacie wywar, a całość miksujecie na pastę (wszystko, niczego nie wyciągacie). Przekładacie pastę do słoiczków i do lodówki. Ja jeden słoiczek trzymam w lodówce nawet kilka miesięcy, resztę daję do zamrażarki (jak kto chce może zapasteryzować sobie). Odlany wywar przelewacie, np. do woreczków do lodów i mrozicie, też będziecie mieć dodatek do zup, sosów. Do przygotowania zupy używa się zaledwie 1-2 łyżek. Ta pasta jest koncentratem smaku bulionu, który dopiero stanowi bazę do zup, sosów np. pomidorowej, grzybowej. Sama pasta z wrzątkiem nie wystarczą. Jak dla mnie rewelacyjny pomysł ta pasta. Za każdym razem kiedy ją gotuję zmieniam dodatki, przez co i smak się zmienia. Polecam wszystkim i życzę smacznego!
Miłego dnia ;)
Dodano:  29 październik 2014 - 10:12
super :)
AnonimowyDodano:  29 październik 2014 - 10:56
Aga, dzięki, a nie chciałbyś podać swoich proporcji na przykładowy Twój bulion/pastę?chciałbym zrobić,Magda
Aga P.Dodano:  30 październik 2014 - 8:29
Jasne, że podam.
Kilka listków laurowych, kilkanaście ziaren ziela angielskiego, kilka suszonych grzybków, 30 ziaren czarnego pieprzu (lubię pikantnie), pęczek świeżego lubczyku (nigdy nie dodaję magi, a uwielbiam lubczyk, dlatego tak dużo :), kilka gałązek rozmarynu, oregano, bazylii, tymianku (opcjonalnie, co kto lubi), pęczek pietruchy, 1/3 pęczka koperku, 1/2 kg marchwi, 1 korzeń selera, 1 por (cały), 3-4 korzenie pietruszki, puszka pokrojonych, obranych pomidorów (opcjonalnie, zależy, czy mam akurat na nie ochotę), główkę czosnku (jak mówiłam lubię intensywny smak),
200g soli morskiej (dla dobrej konserwacji, to będzie koncentrat), 20 ml oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek, ok. litr wody lub białego wina (ja nie daję, bo nie lubię go w potrawach, wolę w kieliszku :). To wszystko gotuję, wywar odlewam i wystudzony mrożę w woreczkach do lodu, a resztę miksuję (niczego nie usuwam!!), do słoiczków i zamrażam. Kolor może nie być ciekawy, ale nie zrażajcie się. Za to smak jest idealny. Pomidorowa na moim bulionie "wymiata", jak to mówi mój synek :). Można zapasteryzować. Mam nadzieję, że będzie smakować. Kombinujcie ze smakiem, tak, aby Wam pasował, dodawajcie warzywa i przyprawy w różnych proporcjach, aby smak był idealny dla Waszego podniebienia. (przepis znalazłam na innym kulinarnym blogu, nie jest mojego autorstwa, pozmieniałam tylko proporcje i powrzucałam swoje dodatki). Smacznego :)
Aga P.Dodano:  30 październik 2014 - 10:45
Ach. Zapomniałam dodać, że jak ktoś chce mięsny bulion to dodaje mięso do warzyw, np. 350 g wołowiny rosołowej i 350g podudzi kurczaka (lub jakie tam mięso lubicie w rosole). W tym przypadku dajemy ok. 250 g soli i proporcjonalnie więcej wody.
Dodam, iż cały bulion można w Thermomix'ie przygotować, wg instrukcji. Ja nie mam takiego urządzenia, tak więc nie powiem jak w nim gotować.
Smacznego :)
AnonimowyDodano:  30 październik 2014 - 13:43
Bardzo dziękuję,muszę spróbować :)
Odpowiedz
Klaudia CebulaDodano:  28 październik 2014 - 9:36
Ja uwielbiam pęczak, choć u mnie w domu się go nie gotowało, za to najmniej lubię zwykłą jęczmienną.
Odpowiedz
malenstwo_83Dodano:  28 październik 2014 - 9:37
A ja uwielbiam pęczak ;-)
Odpowiedz
IwonaDodano:  28 październik 2014 - 9:42
Małgosiu, mam pytanie. Czy probowałas robic nalesniki z maki z amarantusa? Wyjda? bo sie przymierzam ale nigdy nie uzywałam tej maki i nie mam pojecia. z gory dziekuje za odpowiedz
Dodano:  28 październik 2014 - 10:02
oj nie próbowałam,
wyjść wyjdą, tylko mogą być ciut twarde
IwonaDodano:  28 październik 2014 - 10:10
a do czego mozna uzywac maki z amarantusa?
Odpowiedz
Anna BrandykDodano:  28 październik 2014 - 10:02
A jak tą oliwę zrobić? Jak dodać czosnek, bazylię? Posiekane czy w całości?
Dodano:  28 październik 2014 - 10:04
na pół litra oliwy 2 ząbki czosnku w całości (obrane) i garść posiekanej bazylii
Anna BrandykDodano:  29 październik 2014 - 16:18
Dzięki Ci dobra kobieto ;-)
Odpowiedz
Magda LenaDodano:  28 październik 2014 - 10:23
Ja kocham kasze :) tylko bardziej pasują mi do mięsa niż do ryb. I nie bardzo lubię kasze na słodko, przez to jem je rzadziej niż powinnam :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 październik 2014 - 11:06
Czy ta kasza zawiera gluten?
Dodano:  28 październik 2014 - 12:38
tak
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 październik 2014 - 11:32
Ja gotuje peczak czesto jako dodatek do miesnego obiadu. Gotuje w garnku do gotowania mleka,takim z gwizdkiem z podwójnym dnem , wsypuje dokladnie umyty peczak i zalewam wrzatkiem w proporcji 1:2, gotuje do miękkości. , zawsze wychodzi sypki. Gotuje w takim garnku wszystkie kasze i ryz. Polecam
Odpowiedz
IwonaDodano:  28 październik 2014 - 15:47
Uwielbiam tę kaszę :) dobra jest również na słodko :)
Odpowiedz
Iza GrodeckaDodano:  28 październik 2014 - 17:14
Ja uwielbiam "gołąbki" z pęczaku :d
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  28 październik 2014 - 17:14
Gosiu,czy jogurt naturalny można podgrzać w mikrofali?
Dodano:  28 październik 2014 - 18:26
raczej nie,
Aga P.Dodano:  29 październik 2014 - 8:08
Jogurt naturalny w sumie można podgrzać, ale bardzo ostrożnie. Podgrzewasz kilka sekund i mieszasz i kilka razy tak robisz. Jeśli będziesz podgrzewać dłużej, to jogurt zważy się, paskudne grudy porobią się. A moim sposobem temperaturę pokojową bezpiecznie osiągniesz.
Miłego dnia :)
AnonimowyDodano:  29 październik 2014 - 13:20
A po co niszczyć jedzenie mikrofalami?
Aga P.Dodano:  30 październik 2014 - 8:30
Przecież kilka sekund podgrzewania nie niszczy jedzenia.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 październik 2014 - 9:22
Ostatnio próbowałam pysznego kaszotto z pęczakiem z dodatkiem trawy cytrynowej, galangalu, imbiru i cytryny, podanego z grillowanymi warzywami (chociaż odtworzenie tego w domu jest jeszcze w fazie eksperymentów).
Przy okazji miłośnikom zdrowej, naturalnej kuchni polecam bistro Mleczna Droga we Wrocławiu ;).
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 październik 2014 - 10:06
Kaszę pęczak kupiłam kiedyś przez pomyłkę, do dzis nie wiem jak to się stało że w koszyku zamiast jęczmiennej znalazł się pęczak, ale była to szczęśliwa pomyłka i pęczak zastąpił nam kasze jęczmienną, u nas z gulaszem, mniam :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 październik 2014 - 10:47
Uwielbiam kasze peczak. Z dziecinstwa zle mi sie kojarzyla- wlasnie taka papkowata, bardziej jako jedzenie dla mojego psiaka. Teraz robie sama, zawsze na sypko. Do tego duszony kurczak z marchewka, cebulka i pieczarkami. Pycha!!!
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  29 październik 2014 - 11:54
Mam pytanie dotyczące spirulliny. W jakich proporcjach i ile razy na dzień należy ją brać?? O jakiej porze brać (bo czytałam gdzieś że w godzinach popołudniowych po posiłku)?
Dodano:  29 październik 2014 - 14:05
wszystko opisałam w poście o spirulinie, jest w zakładce Trochę zdrowia
Odpowiedz
happysunnyDodano:  29 październik 2014 - 16:51
Zadziwiłaś mnie pierwszym zdaniem, bo pęczak to moja ulubiona kasza!
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  4 listopad 2014 - 11:52
A czy trzeba najpierw przepłukać pod wodą?
Dodano:  4 listopad 2014 - 12:15
warto
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  4 grudzień 2014 - 11:42
W końcu namówiłem żonę na pęczak. Podam go jako dodatek do klopsów. Do tego jakieś surówki i będzie mega obiadek
Odpowiedz
AlexandraDodano:  26 marzec 2015 - 9:39
Podoba mi się ta propozycja, muszę spróbować. :)
Odpowiedz
Oferty
img1
DIETA INDYWIDUALNA
redukcja, Hashimoto, NT, IO, PCOS, WZJG, cukrzyca, fodmap i in.
ZAMÓW DIETĘ
img1
Gotowe diety
7-dniowe jadłospisy o niskim indeksie glikemicznym
SKLEP
img1
MOJE KSIĄŻKI
porady żywieniowe i przepisy bezglutenowe, bezmleczne i bezjajeczne
SKLEP
img1
GOTOWE JADŁOSPISY NA CAŁY ROK
dla osób zdrowych
CZYTAJ WIĘCEJ
img1
ZRÓB ZAKUPY
Miejsca i produkty, które szczególnie polecam z uwagi na jakość.
CZYTAJ WIĘCEJ
Instagram
Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze? 

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać” 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze?

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać”

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

467 50
Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych. 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych.

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

518 22
Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem. 
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie. 
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to? 
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO? 

#sibo #imo

Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem.
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie.
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to?
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO?

#sibo #imo
...

1388 114
Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK! 

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet

Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK!

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet
...

1998 3206

Masz problem z utrzymaniem zdrowych nawyków żywieniowych ?
Mam coś, co Ci pomoże !
Czytaj więcej

MOJA KSIĄŻKA


"Smacznie i zdrowo na diecie ograniczającej mięso" to książka dla tych, którzy szukają inspiracji na zdrowe posiłki i preferują tradycyjną formą książkową.

Ponad 70 stron porad żywieniowych oraz 65 pysznych i prostych w przygotowaniu przepisów. Dzięki podanym przy każdej potrawie wymiennikom węglowodanowym i białkowo-tłuszczowym szczególnie polecam ją osobom cierpiącym na cukrzycę typu I, kiedy kluczowe jest określenie dawki insuliny.

Idealny prezent dla każdego, kto chce zacząć przygodę ze zdrowym odżywianiem, ale nie koniecznie jest gotowy na ścisłe trzymanie się diety. 

 

PRZEJDŹ DO SKLEPU

This will close in 20 seconds