Kochani, w przyszłym tygodniu świąteczny weekend. Być może niektórzy z Was będą gościć u siebie rodzinę, więc pomyślałam, że zaproponuję Wam coś pysznego, ale i szybkiego na tę okoliczność.
Rozpływający się w ustach kurczak po myśliwsku, w pysznym, aromatycznym sosie, w sam raz na jesienny obiad. Do tego marchewka z groszkiem i pieczone ziemniaki. Cóż więcej potrzeba?
Aż sama zrobiłam się głodna 😉
Serdecznie polecam Wam ten przepis i życzę smacznego 😉
- 8 podudzi z kurczaka
- łyżka słodkiej papryki
- płaska łyżeczka soli
- pół łyżeczki wędzonej papryki
- płaska łyżeczka majeranku
- płaska łyżeczka suszonego czosnku
- płaska łyżeczka suszonej cebuli
Sposób przygotowania:
- Wszystkie przyprawy mieszamy. Kurczaka umieszczamy w pojemniku. Do pojemnika wsypujemy przyprawy, zamykamy wieczko pojemnika i intensywnie potrząsamy, aby każdy kawałek mięsa pokrył się przyprawami.
- Zamarynowane mięso wstawiamy na noc do lodówki.
Składniki na sos myśliwski:
- łyżka klarowanego masła
- duży ząbek czosnku
- średnia cebula
- zielona papryka
- 4 łyżki domowego ketchupu
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego
- łyżka octu winnego
- 2 czubate łyżki żurawiny
- 250 ml bulionu drobiowego
Sposób przygotowania:
- Żurawinę zalewamy na noc gorącą wodą. Rano przelewamy na sitku wodą z kranu.
- Na klarowanym maśle obsmażamy kurczaka. Przekładamy do garnka w którym będzie się dusił.
- Na tę samą patelnię na której obsmażaliśmy kurczaka wrzucamy pokrojoną w kosteczkę cebulę, paprykę i czosnek. Przesmażamy, aż cebula zmięknie. Dodajemy ketchup, koncentrat, żurawinę i ocet. przesmażamy. Dolewamy bulionu, mieszamy.
- Sosem zalewamy kurczaka. Dusimy na wolnym ogniu 30 – 40 minut. Mięso musi być miękkie.
Sos można zblendować na gładką masę, choć nam smakuje bardziej w niezblendowanej formie.