Dziś zaprezentuję Wam drugi przepis z książki Suzanne Carreiro Sekrety domowej kuchni Włochów i będzie to polenta.
Cóż to takiego?
Polenta to tradycyjne danie wiejskie w postaci drobnej ugotowanej kaszki kukurydzianej.
Serwując polentę stawiano ją w misce, na środku stołu i każdy nakładał sobie porcję na swój talerz. Podaje się ją w wersji tzw.papki lub w wersji zwartej tak ja u mnie. Ja wolę tę drugą wersję.
Do tego przepisu podeszłam z dużą dozą nieufności. Do wypróbowania zachęcił mnie opis w książce, jednak główny składnik nie bardzo do mnie przemawiał.
Kaszka kukurydziana kojarzyła mi się z jedzeniem dla niemowląt lub ludzi bez zębów 🙂 No ale, na bok uprzedzenia. Kto nie spróbuje ten się nie przekona.
Cały smak dają dodatki. Te wszystkie aromaty świetnie się ze sobą komponują.
W Umbrii polentę podaje się z ragù. W innych częściach kraju z czym kto chce. Ja zrobiłam wersję lunchową, więc polentę zestawiłam z lekką sałatką z grillowanych warzyw.
Doskonała propozycja na lunch do pracy pod warunkiem, że macie gdzie podgrzać.
Kaloryczność:
Porcja polenty (dwa trójkąty) ma ok. 225 kcal
Porcja sałatki ma ok. 140 kcal
- dwie szklanki wody
- dwie szklanki bulionu warzywnego
- sól do smaku
- 1 szklanki kaszki kukurydzianej
- 50 gramów startego parmezanu
- łyżka drobno posiekanej natki pietruszki
- łyżka drobno posiekanej bazylii (liście)
- Zagotowujemy wodę i bulion. Cały czas mieszając wsypujemy powoli kaszkę pilnując,żeby nie powstały grudki. Zmniejszamy ogień i gotujemy około 10 minut, aż kaszka zgęstnieje. Pod koniec gotowania dodajemy parmezan, pietruszkę i bazylię. Dokładnie mieszamy. Doprawiamy do smaku solą.
- Polentę wylewamy do naczynia w którym ma zgęstnieć. Rozsmarowujemy równomiernie. Studzimy i wkładamy do lodówki na 2-3 godziny do stężenia.
- Po tym czasie odkrawamy kawałki polenty wielkości trójkątów. Pieczemy na mocno rozgrzanej patelni grillowej leciutko posmarowanej oliwą (patelnia ma być lekko muśnięta oliwą – użyj pędzelka silikonowego)
- pół czerwonej papryki
- dwie łodygi selera naciowego
- garść sałaty lodowej
- 10 oliwek
- łyżka sosu winegret
- Na rozgrzaną patelnię grillową wrzucamy paprykę i selera naciowego. Delikatnie solimy.
- Wystudzone grillowane warzywa mieszamy z posiekaną sałatą i pokrojonymi oliwkami.
- Na koniec dodajemy łyżkę sosu winegret i mieszamy wszystkie składniki.
Zamiast pietruszki, której nie lubię dodałam 1/2 łyżeczki przyprawy do chleba włoskiego (czarnuszka z suszonymi pomidorami). Mam nadzieję, że będzie pyszna.
z pozdrowieniami, Aneta
Dwie szklanki wody są do przygotowania bulionu? czy raczej powinnam użyć dwóch szklanek wody po prostu + ugotować dwie szklanki bulionu warzywnego?