fbpx
Wszystko, co powinniście wiedzieć o olejach! Który do smażenia, który na zimno oraz na co zwracać uwagę przy zakupie?
Img

Statystyczny Polak, jeśli chodzi o tłuszcze, zna olej rzepakowy, masło i smalec. Tego ostatniego unika od dawna, bo lekarze krzyczą, że miażdżyca, alzheimer i demencja, a nie ma nic gorszego na starość, niż nie wiedzieć gdzie się zostawiło okulary. Uchowaj Boże od demencji.
Oprócz wyżej wymienionych jest jeszcze cała masa przeróżnej maści tłuszczów roślinnych.
Tłuszcze w diecie zdrowego człowieka powinny stanowić od 25 do 30 % dziennego zapotrzebowania na energię. Minimalna ilość to 12 % dla kobiet i 7 % dla mężczyzn.
Ograniczanie tłuszczu to duży błąd, który bardzo szybko zauważymy na skórze, funkcjonowaniu układu hormonalnego i całego naszego wnętrza, którego nie widać gołym okiem (przeczytasz o tym TU)

Jakie tłuszcze należy spożywać i w jakiej ilości ?

  • kwasów tłuszczowych nasyconych nie powinno być więcej niż 10 %
    źródła to: masło, tłuszcz palmowy (także kokosowy), tłuszcz z mięsa,
  • jednonienasyconych kwasów tłuszczowych nie więcej niż 15 %
    źródła: oleje roślinne, orzechy,
  • wielonienasycone kwasy tłuszczowe powinny pokrywać od 6 do 10 % energii
    źródła: oleje roślinne, orzechy, pestki, tłuste ryby, awokado,

Tłuszcze roślinne są najzdrowsze i to nie ulega żadnej wątpliwości.
Warto wiedzieć, że absolutnie każdy spożywany tłuszcz idzie nam do serca. To jedyna substancja, która nie trafia przez kosmki jelitowe do krwi?
Dlaczego? Kosmki są tak delikatne i wąziutkie, że tłuszcz by je “zaczopował” dlatego naczyniami limfatycznymi trafia wprost do serca. Czy maczasz bagietkę w tłoczonej na zimno, nierafinowanej oliwie z oliwek extra virgin, czy zajadasz frytki smażone na tłuszczu palmowym w kolorze czekoladowego brązu z baru nad Bałtykiem, wszystko przechodzi przez serce.
Dlatego w kraju schabowego w panierce, smalczyku z cebulką, smażonych mielonych i pełnej tłuszczów trans margaryny Kasi, Basi czy innej Zosi do pieczenia, choroby układu krążenia są na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o przyczyny zgonu.

Co warto wiedzieć o smażeniu i jaki tłuszcz się do tego nadaje?

Osobiście radzę unikać smażenia w dosłownym tego słowa znaczeniu. Aby była jasność, czym innym jest krótkie podsmażenie np. warzyw na patelni, a czym innym długie smażenie schabowego czy mielonego.
Uprzedzę pytanie, które pojawi się na pewno: raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Chodzi o to, aby nie był to stały element naszej diety.
Podczas smażenia temperatura tłuszczu osiąga przeciętnie od 150 do 200 st. Oczywiście jeśli rozkręcimy gaz jak szaleni, a z patelni zacznie dymić i śmierdzieć, osiągniemy temperaturę znacznie wyższą.
Pamiętajcie, że z patelni absolutnie nie może dymić! Dym oznacza, że wytworzyły się szkodliwe, rakotwórcze związki.
Jeśli chodzi o tłuszcze roślinne, do smażenie używamy tylko rafinowanych, z najwyższą tempareturą smażenia, dużą ilością kwasów tłuszczowych jednonienasyconych i małą ilością wielonienasyconych. Tłuszcze z małą ilością kwasów tłuszczowych jednonienasyconych i dużą wielonienasyconych do smażenia się nie nadają. Jeśli w 100 gramach/mililitrach oliwy mamy mniej niż 50 % tłuszczów jednonienasyconych, taki tłuszcz do smażenia się absolutnie nie nadaje.

Najwyższą temperaturę dymienia ma:
  • olej ryżowy (250 st.C),
  • masło klarowane (235 st. C)
  • olej sojowy (230 st.C)
  • oliwa z oliwek rafinowana (225 st. C)
  • olej rzepakowy rafinowany (205 st. C)
  •  olej kokosowy (200 st.)

Ale uwaga !

Ktoś przeczyta w internecie czy na etykiecie producenta, że sojowy i słonecznikowy ma wysoką temperaturę dymienia więc cyk go na patelnię.
Absolutnie nie! Jak pisałam powyżej, temperatura dymienia to nie jedyny wyznacznik.
Olej sojowy i słonecznikowy owszem, mają wysoką temperaturę dymienia, ale mają także dużo wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, więc do smażenia się absolutnie nie nadają!
Takie smażenie spowoduje zmianę struktury tłuszczów z cis na trans oraz powstanie szkodliwych związków w tym  rakotwórczego benzopirenu, akryloamidu i akroleiny.
To właśnie akryloamid i akroleina dają charakterystyczną woń przypalonego tłuszczu.

Pamiętajmy że !

  • tłuszczu używamy tylko raz! Na zdrowiu się nie oszczędza !
  • jeśli z patelni dymi to albo używamy niewłaściwego oleju, albo hajcujemy gaz jak szaleni.
  • olej użyty w sposób niewłaściwy będzie trujący i rakotwórczy.

Jak kupić dobrą oliwę ?

Oliwa z oliwek jest najbardziej znanym i najpopularniejszym z tłuszczów roślinnych i jeśli zmieniamy sposób odżywiania i wprowadzamy do diety zdrowe tłuszcze roślinne, zazwyczaj zaczynamy właśnie od niej, stąd napiszę o niej więcej.
Wybór nie jest prosty, bo ilość oliw przyprawia o zawrót głowy. Rozpiętość cenowa też jest duża.

Czym się kierować przy zakupie ?

Cena wbrew pozorom jest tu dużym wyznacznikiem bo nikt nie sprzedaje tanio dobrej jakości towaru.  Ale trzeba uważać, bo markowi producenci też potrafią oszukiwać.

Kupujcie tylko oliwę która:
  • ma napis extra virgin,
  • na butelce jest adres zakładu produkcyjnego,
  • na butelce jest data przydatności do spożycia,
  • jest w ciemnej butelce,

Oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia extra virgin jest najzdrowsza ponieważ ma najwięcej wartości odżywczych. W konsystencji powinna być lekko mętna. Pół roku po wytłoczeniu zaczyna tracić właściwości więc data przydatności do spożycia jest kwestią kluczową której nie należy lekceważyć.
Jeśli na butelce nie ma daty przydatności, nie kupujcie. Zjełczała będzie miała lekko pomarańczowy kolor i kwaśnawy posmak. Pod wpływem światła traci swoje właściwości, więc kupujemy tylko w ciemnej butelce i trzymamy w ciemnym miejscu.
O finalnym smaku decyduje rodzaj i jakość oliwek. Kluczowe znaczenie ma to, gdzie rosły i w jakiej temperaturze.
Ja kupuję tylko oliwę, na której jest adres zakładu produkcyjnego.
Dlaczego ? Jeśli mam dobry produkt, to się go nie wstydzę. Jeśli kiepski, to oddaję do wielkich zakładów, które skupują oliwy po okolicy i robią oliwy będące “mieszanką pochodzącą z krajów UE”.
Mieszanka to mieszanka. Szału nie będzie.
Nie kupuj oliw bez napisu extra virgin oraz oliw z wytłoczyn. Oliwa z wytłoczyn to siódma woda po kisielu i z oliwą nie ma nic wspólnego. Produkcja czegoś takiego to zwyczajne oszustwo. Zamiast wydania kilkunastu złotych na taką oliwę, kup nierafinowany olej rzepakowy.

Olej rzepakowy i inne oleje roślinne

Osobiście do spożywania na zimno, jako składnik dressingu do sałatek, pesto, czy zwyczajnie do maczania pieczywa, zamiast oliwy z oliwek polecam nasz polski olej rzepakowy. Ale tłoczony na zimno, nierafinowany!  Olej rzepakowy zwany oliwą północy, ma lepszy skład niż oliwa z oliwek. Proporcji Omega 3 do Omega 6 ma wręcz idealną.
Wybór olejów roślinnych jest naprawdę duży i jakbym chciała dziś opisać chociaż połowę, powstałaby praca magisterska.
Należy wiedzieć, że do spożywania na zimno wybieramy tylko oleje tłoczone na zimno, nierafinowane, czyli nie oczyszczone. Tylko wtedy zachowują cały wachlarz wartości odżywczych. 

Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
NZP: Zmieniłam sposób odżywiania i mam wzdęcia. Dlaczego tak się dzieje i jak temu zaradzić ?

Zmiana sposobu odżywiania to wywrócenie życia Twoich jelit do góry nogami. A było tak dobrze, tak spokojnie. Mogły sobie trawić Czytaj dalej

Zasady warzywno – owocowej diety Ewy Dąbrowskiej
książka ewy dąbrowskiej

Naturą człowieka nie jest obżarstwo i jedzenie ponad miarę. Głodówki i jakiekolwiek ograniczenia nie są popularne, zwłaszcza w środowisku lekarskim. Czytaj dalej

Olejowanie włosów, czyli z kuchni do kosmetyczki
Olejowanie włosów, czyli z kuchni do kosmetyczki

Pytań o włosy otrzymuję od Was bardzo dużo nieprzerwanie od zeszłego roku, kiedy właśnie w lipcu zdradziłam na blogu, jak Czytaj dalej

242 komentarze

CupcakeDodano:  13 kwiecień 2015 - 9:17
A polecasz jakiś konkretny olej rzepakowy do smażenia?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 9:21
Do smażenia używam z reguły ryżowego lub kujawskiego rzepakowego.
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 10:11
Wszystko w naszych oświeconych przez google czasach ma swoich zwolenników i przeciwników. Czy spotkałaś się z informacją, że olej rzepakowy niszczy osłonki mielinowe?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 10:49
Tak, słyszałam to. Dla mnie to kolejne sianie zamętu, dla chwilowego poklasku.
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 11:36
Obyś miała rację, zazdroszczę pewności. Gdyby okazało się to prawdą, to perspektywa nieciekawa. Kumulacja przez lata i paraliż układu nerwowego...
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 12:51
Latami ludzie używają rzepakowego i masowych paraliżów póki co nie notujemy.
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 14:01
A co sadzisz o tym oleju rzepakowym z Biedronki. Jaka jest roznica miedzy nim a Kujawskim?
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 14:25
Póki co nie
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 16:22
Oj Anonimowy od osłonek mielinowych ... Na terenach polskich olej rzepakowy był w spożyciu od zawsze. Gdyby cokolwiek byłoby z nim nie tak, to masowo (i dzisiaj i na przestrzeni dziejów) byłoby o tym wiadomo.

Inna sprawa, że czasem z takimi rzeczami to jak z wódką ;-) Aktywność enzymów rozkładających alkohol jest znacznie wyższa u Europejczyków, w tym szczególnie u Polaków i Rosjan. Zatem i śmiertelna dawka i ilość powodująca upojenie, czyli tolerancja na alkohol jest u nas wyższa niż np u Amerykanów. Ma to związek z wielowiekową podwyższoną konsumpcją różnorakich % trunków.

Tak samo może być z olejem rzepakowym - jesteśmy już na tym etapie genetycznie predysponowani do spożywania go na porządku dziennym i jeśli komukolwiek ma coś być po oleju rzepakowym, to na pewno nie Polakom :-)
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:23
Olej rzepakowy z biedronki niczym nie różni się od kujawskiego. Chyba tylko ceną.
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 9:04
Małgosiu, świetny wpis..Ja też lubiłam używać rzepakowego do smażenia, jednak w wielu źródłach podają informacje o truciu nas roudupem, dlatego już niechętnie się skłaniam ku niemu. pozdrawiam serdecznie,Magda
AnonimowyDodano:  12 październik 2015 - 15:27
czy nie jest tak, że powinniśmy smażyć tylko na nasyconych? smalec jest nasycony a wiec do smażenia powinien być najzdrowszy
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 9:28
A co sądzisz o oleju z orzechów włoskich? Ostatnio kupiłam taki Eko i nie wiem do czego oprócz sałatek można wykorzystać?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 9:44
Jest świetny w profilaktyce miażdżycy i przy podwyższonym cholesterolu.
Moim sposobem na przemycanie różnych olejów jest właśnie pesto.
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 10:56
a czy można na nim smażyć?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 10:57
Tylko na rafinowanym ale jak dla mnie szkoda rafinować taki olej. Smażąc na oleju z orzechów, rafinowanym zachowujemy jedynie walory smakowe.
Odpowiedz
Not too serious blogDodano:  13 kwiecień 2015 - 9:52
Bardzo fajne zestawienie :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 10:01
Pani Małgosiu, wiem że jest to pytanie poza tematem, ale bardzo chciałabym poznać Pani opinię - czy rzeczywiście nie powinno się pić w trakcie posiłków? a jeśli tak to na ile przed i na ile po posiłku powinno się powstrzymywać od picia? z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam gorąco, jestem pod ogromnym wrażeniem jakości tego bloga
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 10:55
Podczas posiłków nie powinny pić osoby na redukcji. Ma to związek z rozrzedzaniem kwasów żołądkowych i szybszy efekt diety. Natomiast jeśli nie odchudzasz się, nie zaszkodzi jak popijesz.
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 13:02
właśnie staram się schudnąć; w związku z tym proszę napisać, czy nie powinnam pić na jakiś czas przed i po posiłku czy tylko w trakcie?
AnonimowyDodano:  17 kwiecień 2015 - 23:25
Jako początkująca dietetyczka powiem, że na studiach uczą nas tego, aby do każdego posiłku dodawać coś do picia. Oczywiście zdrowego. Sok, herbata, kawa... Woda zwykła, na pewno nie smakowa. Z ciekawostek powiem, że po wypiciu półtora litra smakowej wody dostarczasz sobie tyle kalorii, co po zjedzeniu połowy dobrej gorzkiej czekolady. Pustych kalorii. A zjadając czekoladę dostarczasz sobie chociaż magnez :P
I uważaj na różne modne diety. Może być z tego więcej szkody niż pożytku. Warto po prostu zacząć się zdrowo odżywiać. Przy odchudzaniu trzeba sobie zapewnić ujemny bilans kaloryczny, ale niezbyt drastyczny, by uniknąć efektu jojo.
Zwróć uwagę też na jakość wody, którą pijesz. Warto pić wodę o mineralizacji w granicach 1500-2000 mg/l. Na prawdę warto ;) Dzięki tej małej zmianie nie muszę się już suplementować magnezem ;)
Pozdrawiam
Shana

PS. Mam nadzieję, że autorka nie będzie miała mi za złe mojego wtrącenia ;)
Dodano:  18 kwiecień 2015 - 15:33
No coś Ty. Lubię takie merytoryczne komentarze ;)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 10:01
a czy oliwa z oliwek nadaje się do smażenia?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 10:49
tylko rafinowana,
extra virgin absolutnie nie
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 11:01
czyli jak ktoś chce smażyć i jeść np z sałatą to trzeba mieć dwie? na zimno extra virgin a do smażenia rafinowaną?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 12:54
tak
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 10:10
Gosiu, kiedy podsmażam kurczaka, warzywa czy cokolwiek innego robię to na jakiejś łyżeczce do łyżki tłuszczu tylko zawsze podsmażałam to właśnie do lekkiego przypalenia, brązowego nalotu na patelni i do przyklejenia się tych produktów do patelni, poźniej podlewałam lekko woda żeby odeszło bo po prostu bardzo lubię taki smak i aromat lekko przypieczonego/przypalonego- tak tylko do większego zarumienienia,lekkiego brązu na warzywach, mięsie,czy cebuli. Powiedz mi proszę czy to też podchodzi pod to bardzo niezdrowe i rakotwórcze dymienie?:/ teraz mam obawy bo robiłam tak dosyć często, pozdrawiam. I tak już na marginesie przy głebokim smażeniu lekko przypalony kotlet będzie mniej zdrowy od nie przypalonego?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 10:54
Nie podsmażaj do przypalenia na patelni. Lepiej daj więcej oleju i nich np. ten kurczak się zarumieni niż ma się spalić. Jak nie ma tłuszczu to produkt się pali.
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 15:06
dziękuję za odpowiedź, a czy takie palenie się też jest niezdrowe? Często kiedy nawet gotuję sb coś na wodzie to zostawiam do lekkiego podpalenia dla smaku więc zależy mi żeby wiedzieć czy to jest b,niezdrowe. z góry dziękuję za odp i pozdrawiam serdecznie!
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:21
trzeba unikać
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 10:14
Małgosia mam pytania odnośnie przechowywania oleju i orzechów. 1.W jaki sposób przechowujemy oleje - zwyczajnie w szafkach kuchennych czy może niektóre trzeba w lodówce? 2. W jaki sposób przechowujemy orzechy i pestki dyni, słonecznik żeby nie traciły wartości po otwarciu?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 10:50
Oleje - poza lodówką, w ciemnej szafce. Po otwarciu 3 miesiące.
Orzechy - w lodówce
KasiaDodano:  20 luty 2016 - 11:44
Witaj Małgosiu. Czy to oznacza, że orzechy trzymane w zamkniętej szafce w słoikach tracą swe właściwości?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 10:19
A co możesz powiedzieć o oleju lnianym. Dokładnie tej firmy jak obrazek na górze. Jest pomocny w walce z cholesterolem z 3 z przodu?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 10:46
Jak najbardziej. Przeczytaj post o oleju lnianym (zakładka Trochę Zdrowia)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 10:19
Małgosiu a olej lniany bo od niedawna uzywam do sałatek i czy przy cukrzycy wskazany?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 10:45
Oczywiście. Olej lniany to hit absolutny. Pisałam o nim oddzielny post. Jest w zakładce Trochę Zdrowia
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 10:25
Gosiu mozna smazyc na oleju pestek wigoron ?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 10:44
nie
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 12:08
Dziekuje bardzo za odpowiedz w takim razie bede smazyc na kujawskim rzepakowym Pozdrawiam Malgosiu i czekam na diete od Ciebie Narazie przeslalam formularz :) nie
Moge sie doczekac ( w pozytywnym znaczeniu nie zebym pospieszala;) ) dzis na obiad papryki faszerowane Twojego przepisu Pycha
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 10:29
A co z olejem z pestek winogron? Nadaje się do smażenia? Używam go czasem oprócz ryżowego i masła klarowanego.


PS. Ale do jajecznicy bezdyskusyjnie tylko świeże wiejskie masełko :))
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 10:44
Z pestek winogron ma za dużo wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Nie nadaje się do smażenia.
Blog Świat GastronomiiDodano:  14 kwiecień 2015 - 12:53
Olej z pestek z winogron ma dużo WNKT, które nie znoszą wysokich temperatur, jak Pani Małgorzata Wspomniała, lecz ten olej nadaje się tylko na zimni jako do sałatek. Do smażenia nadają się oleje rafinowane, chociażby olej rzepakowy, który ma wysoką temperaturę dymienia.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 10:32
Gosiu kiedy mozna spodziewać sie wyceny diety z formularza wysłanego 30 marca :)
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 12:32
Poczytaj dokładnie, Gosia wszystko pisze na bieżąco!

Aktualnie piszę diety z formularzy
przesłanych do 17 marca włącznie.


W czwartek 16 kwietnia wyślę wyceny z formularzy przesłanych w dniach 18 - 24 marca.
Po akceptacji wyceny czas oczekiwania na dietę wynosi 1-3 dni robocze od momentu wpłaty.


Osoby czekające na wycenę proszę o wyrozumiałość.
Pracuję sama, nie zatrudniam nikogo do pomocy.
Odpowiedz
IzabelaDodano:  13 kwiecień 2015 - 10:35
Świetny wpis! :) Dziękuję Gosia!
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 10:53
a masełko do chlebka ok? a do smażenia lepiej klarowane niż zwykłe?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 10:58
Tak. Do smażenia tylko klarowne.
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 13:34
masło klarowAne :) proszę! :)
AnonimowyDodano:  17 kwiecień 2015 - 16:55
Tak. Masło klarowane do smażenia może być.
Pozdrawiam !
Patryk - ekspert ds. żywienia
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 11:08
Chociaż sama nie znoszę tłuszczu zwierzęcego, to jednak słyszałam informację, że wcale nie zwiększa zagrożenia miażdżycą, ani nie powoduje podwyższenia cholesterolu. Dowodem na to jest to, że umieralność z powodów sercowych, stale się zwiększa, pomimo coraz większej świadomości społecznej ludzi, dotyczącej zdrowego odżywiania. Jemy coraz więcej olei roślinnych, ograniczamy tłuszcze zwierzęce, a chorób wieńcowych jest coraz więcej. Ma to związek z tym, że przyczyną zawałów jest przede wszystkim stres miażdżycowy, a nie dieta.
I piszę to ja, przeciwniczka smalcu w ogóle:)
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 12:58
Znam te teorie i prof. Cichosz która to propaguje.
Niestety a w zasadzie stety, widzę jak wyglądają badania moich pacjentów którzy dotychczas nie odmawiali sobie smalczyku i mięska, a jak wyglądają po przejściu na tłuszcze roślinne.
Jak leci cholesterol, triglicerydy, ciśnienie krwi.
I to nie tylko moje obserwacje ale kardiologów z którymi współpracuję.
Blog Świat GastronomiiDodano:  13 kwiecień 2015 - 17:18
Dokładnie. Zgadzam się z Panią :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 11:27
Co powiesz o oleju rydzowym? jest teraz w biedronce na promocji i zastanawialam sie nad zakupem :)
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 12:49
Jeśli jest tłoczony na zimno to bierz. Jest mega zdrowy.
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 18:38
dziękuje za odpowiedz. :) sądząc po opisie produktu na stronie producenta jest tłoczony na zimno:) kupię :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 11:37
Gosiu, przepraszam, że nie na temat, ale mam pytanie odnośnie kasz. Czy jest jakaś dozwolona dawka dzienna na spożywanie tego typu produktów, aby nie przesadzić? Pytam, bo na śniadanie bardzo często jem jaglankę na słodko lub pęczak na słodko (zamiennie z owsiankami). Na obiad z kolei również zazwyczaj jem kaszę lub ryż, więc zdarza się, że w ciągu dnia zjem ok. 100g różnych kasz. Czy to nie za dużo?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 12:55
Węglowodany powinny stanowić ok. 50 -55 % dziennego zapotrzebowania, z czego połowa to powinny być warzywa i owoce. Masz więc 25 % i teraz patrzysz na swoją kaloryczność i już wiesz ile możesz spożywać kasz, makaronów etc.
Blog Świat GastronomiiDodano:  14 kwiecień 2015 - 12:55
Zgadzam się. Zgodnie z zaleceniami żywieniowymi, produkty zbożowe powinny występować w 5 lub 6 porcjach dziennie, zgodnie z Piramidą zdrowego żywienia, wg zaleceń IŻŻ.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 11:42
Najlepszy do smażenia jest smalec,łój gęsi olej kokosowy,masło ghee są to stabilne tłuszcze!Nie utleniają się więc nie powodują wolnych rodników.Wielonienasycone tak ale tylko na zimno!:)
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 12:53
Smalec ma dość niską temperaturę smażenia. Co tłuszczów które wymieniłaś, też się utleniają. Owszem są stabilne dlatego że to głównie nasycone kwasy tłuszczowe.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 13:41
A czy olej kokosowy do smazenia powinien byc rafinowany czy nierafinowany? Z gory dziekuje za odpowiedz :)
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:25
rafinowany
AnonimowyDodano:  17 kwiecień 2015 - 21:25
Dokopalam sie do odpowiedzi na dreczace mnie pytanie :) danke
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 13:58
Droga Małgosiu, widzę, że komentarze są przeważnie od młodych osób i nie miałam do tej pory odwagi napisac. Czytam Twój blog namiętnie (chyba się uzależniłam), a nawet mogę stwierdzic, że od 3 miesięcy staram się odżywiac w/g Twojej diety. Tylko tak sobie myślę, czy nie za późno?
Czy w moim wieku (67 lat) powinnam naipierw się " oczyścic", czy sama dieta wystarczy? Szkoda, że w mojej młodości nie można było skorzystac z tak cennych porad jak Twoje! Mam 2 córki i wnuki i przyznam , że już od kilku lat śledzę i staram się odżywiac w miarę zdrowo, co w dużej mierze właśnie im to zawdzięczam. Jestem osobą b. ruchliwą (rower, narty, gimnastyka-ale w domu, 2 działki, na których dużo pracuję...) - ob liczonePPM-1465. Nie powinnam jeśc więcej niż 1800 cal., ale jem mniej i waga stoi (162 cm i 65 kg) Czy mogłabys mi poradzic, jak zgubic 3-4 kg?
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:30
Kochana, nigdy nie jest za późno. Na nic !
Powinnaś zwiększyć ilość warzyw i kasz. Ogranicz ziemniaki, mięso, słodycze. Pij dużo wody i herbat ziołowych i owocowych.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 13:59
Mogę poruszyć inny temat? Mam 39 lat i sporą nadwagę . Od kilku lat zauważyłam znaczny spadek pamięci i koncentracji. Czy polecałabyś szczególnie jakieś produkty na wzmocnienie, funkcji mózgowych, proszę. Mam problemy z zapamiętywaniem nawet wiersza na pamięć. W rodzinie nie mama Alzheimera ,no chyba,że jest to już demencja. Denerwuję nawet mojego synka, że wielu rzeczy z przeszłości nie pamiętam . Czy picie lecytyny ma sens?
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:27
Migdały, orzechy, zielone warzywa, kasze. Ogranicz nasycone kwasy tłuszczowe. Lecytynę możesz zażywać. I trenuj zapamiętywanie. Ucz się jakichś kawałków tekstu na pamięć.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 14:18
Witaj Gosiu..ja trochę nie na temat. Chciałabym Cię zapytać o mleko migdałowe bio z Rossmanna (a raczej napój migdałowy jak pisze na opakowaniu). Jestem "początkująca" w kuchni i zastanawiam się, czy na takim "mleku" można ugotować tak normalnie jaglankę lub owsiankę?Proszę Cię o poradę, bo chciałabym odstawić mleko krowie z diety ze względu na dolegliwości jelitowe. Z góry dziękuję za odpowiedź. GOSIA JESTEŚ NAJLEPSZA!!! Pozdrawiam, Dorota
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:22
Jak najbardziej tak. Polecam jaglankę z gruszką na mleku migdałowym. Pyszna jest.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 15:40
Gosiu a jak to jest z kokosowym? Do smażenia ramiona, nie pachnacy, czy nierafinowany, pachnący i aromatyczny? Omlet na tym oleju jest pyszny!! Ile można go przechowywać? Ogólnie polecasz do smażenia raz na jakiś czas, dla aromatu czy nie?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 16:01
Gosiu w czwartek wysłałam do Ciebie formularz, kiedy mogę liczyć na wycenę diety indywidualnej?
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:16
W zakładce jest info z jakich formularzy teraz piszę diety i z jakich wyceny pójdą w najbliższy czwartek.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 16:05
Gosiu, ja mam olej ryżowy i na nim jest napisane 34.0g tłuszczów wielonienasyconych i 41.0 jednonienasyconych - czyli da smazenia odpada, a na oliwie extra virgin jednonienasyconych jest 71g a wielonienasyconych tylko 7.2, wiec jak to jest? bo to jest zupełnie sprzeczne z tym co napisłaś.
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:19
Widocznie masz ryżowy nierafinowany a oliwę rafinowaną.
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 16:27
czyli na tym ryżowym smażyć nie wolno a na tej oliwie można? dobrze to rozumiem? i czy z tego wynika zasada, że oleje rafinowane mają dużą zawartość tłuszczów jednonienasyconych, a nierafinowane na odwrót?
Dodano:  15 kwiecień 2015 - 9:21
Smażymy na rafinowanym !
Odpowiedz
SayakaDodano:  13 kwiecień 2015 - 16:16
Cieszę się, że tu trafiłam. Ja na oleje patrzę głównie w kwestiach kosmetycznych i miałam nadzieję, że mogę kupować takie, które nadadzą się jednocześnie do smażenia i do własnego wyrobu kosmetyków ale widzę, że niestety tak się nie da :( Nie wiedziałam, że nie można smażyć na oleju słonecznikowym... Zawsze wydawało mi się oczywiste, że skoro wszędzie sprzedają rzepakowe i słonecznikowe to oba są do smażenia...
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 16:24
Gosiu pytanie z innej beczki, ale już jestem zrozpaczona. Co zrobić, kiedy od dłuższego czasu mam okropny, naprawdę straszny łupież? :(
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:15
To sprawa dla dermatologa.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 16:29
Małgosiu, POMOCY.. mam problem, chyba nawet duży... jestem aktywna, dużo ćwiczę, biegam, ogólnie trenuję bardzo dużo od dwóch lat. zdrowo się odżywiam, aż chyba za bardzo... z miesiąc temu moja mama powiedziała mi,że pare osób z naszego otoczenia zaczepiło ją pytając: co się dzieje z Twoją córką? czemu tak mizernie wygląda. faktycznie pomyślałam, za malo jadłam 1900 kcal przy wzroście 182 cm... zwiększałam kalorie o 100. na chwilę obecną zjadam 2200. najpierw myślałam,że moje problemy wizualne oraz 'emocjonalne' wynikają z deficytu kalorycznego..źle się czułam, brakowalo mi energii.. ciągle zła, poddenerwowana.. myśl,e jestem przetrenowana! zwolniłam..i nic, nadal źle.. zrobilam badania, pomyślałam..winny jest magnez! zaczełam jeść dużo pestek dynii, kaszę, otręby pszenne..wyniki przyszły magnez w normie..a cukier 70.. powiedz czy to może być zasługa tego mojego okropnego stanu?? co mam robić? wykluczyłam cukier..jem dużo kasz, ryżu, żytni chleb.. no naprawdę tylko węgiel złożony.. powiedz co mam teraz zrobić? jak sobie pomóc :(?
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:15
Badania krwi wyszły Ci dobrze ?
Ile ważysz ?
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 9:23
Badania krwi prawie wyszły dobrze.
Pogrubiono Limfocyty 1.8 ( 2.5 - 4.5) i Granulocyty 3.2 (5.0 - 7.0). Zbadałam żelazo, magnez, OB 9, wszystko w normie. Co myślisz o tych wynikach? Mam zacząć się martwić :)?
Co do wagi, waga wtedy wskazywała 63kg.. waga krytyczna, teraz oscyluje w granicach 66 kg. Dołożyłam kalorię, więc myślę, że raczej spadku już nie będzie a do 1900 kcal nigdy nie wrócę. Nadal jestem osłabiona, czasem nawet zlewa mi się obraz i widzę czarne plamy przed oczami. Mikroskopijne rzeczy wyprowadzają mnie z równowagi. Nie mam sił trenować, zrobiłam przymusowy odpoczynek ale nic to nie daje.. podejrzewałam przetrenowanie ale po tych 5 dniach odpoczynku chyba powinno coś się poprawić. jak myślisz? Co dalej mam robić?
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 11:50
Obstawiam mało cukru. Niedocukrzenie.
A jesz owoce ?

Wagę masz ok.
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 14:17
Gosiu, byłam dzisiaj u ginekologa. poprosiłam o zważenie. niestety moja waga to 62 kg:( Jem więcej i wciąż chudnę...chyba znów podniosę kcal.. co do owoców, jem malutko. Tylko jabłuszka..i to tylko półtora dziennie no i banana po treningu. Co radzisz kochana?
LekarzDodano:  14 kwiecień 2015 - 21:20
Proponuje dorobic jeszcze TSH i fT4. Moze to wina dysfunkcji tarczycy.
Dodano:  15 kwiecień 2015 - 9:19
Potwierdzam !
AnonimowyDodano:  15 kwiecień 2015 - 13:07
byłam u lekarza..badania dopiero jutro bo nie byłam na czczo.. ..spojrzał na szyję.. no i wstępnie stwierdził tarczycę..ech. Ale bardzo pragnę podziękowac za poświęcony czas i dobre rady.. Tobie Małgosiu jak i również Lekarzowi. Dziękuje!:)
AnonimowyDodano:  16 kwiecień 2015 - 19:26
Małgosiu, jeśli okażę się ,że choruje na nadczynność tarczycy mogę zgłosić się do Ciebie i zamówić dietę?? druga sprawa,ciągle jest mi słabo..nie mam sił, jestem bardzo nerwowa. czym mogę się wspomóc?? jak dodać sobie energii ?
Odpowiedz
lidagaDodano:  13 kwiecień 2015 - 16:51
Czy można smażyć naleśniki na maśle klarowanym?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 19:45
tak ale ja smażę tylko pierwszego na maśle klarowanym (odrobinie), a łyżkę rozpuszczonego klarowanego dodaję do ciasta i resztę smażę na suchej patelni
Odpowiedz
Blog Świat GastronomiiDodano:  13 kwiecień 2015 - 17:17
Świetny poradnik :) Pozdrawiam !
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 17:20
Straszny mam zamęt w głowie w związku z tymi oliwami... na stronie producenta oliwy Monini jest napisane, że oliwa extra vergine nadaje się do smażenia, ze względu na wysoki punkt spalania: ''Określenie extra vergine odnosi się do najwyższej klasy oliwy z oliwek, uzyskanej tylko i wyłącznie przy pomocy środków mechanicznych bez zastosowania jakichkolwiek środków chemicznych czy metod rafinacji. Ponadto, aby oliwa mogła być sklasyfikowana jako extra vergine nie może mieć absolutnie żadnych wad organoleptycznych, a jej kwasowość nie może być wyższa niż 0,8%. Kwasowość oliwy z oliwek można określić tylko i wyłącznie laboratoryjnie. O extra vergine śmiało można powiedzieć, iż jest synonimem zdrowego tłuszczu. Jest doskonała do smażenia, gotowania i pieczenia ze względu na wysoki punkt spalania jak i do spożywania na zimno ze względu na szereg zalet mających pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Oliwa z oliwek extra vergine obniża bowiem zły cholesterol nie naruszając dobrego, posiada naturalne przeciwutleniacze i jest cennym źródłem witaminy E.''
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:13
Cóż za brednie. Byle sprzedać. I to jest to o czym pisałam w tekście. uważajcie na to co pisze producent, bo pisze to co chcecie przeczytać.
Niech firma Monini napisze otwarcie skład swojej oliwy extra virgin i się do niego ustosunkuje. Niech ich expert wypowie się jakim cudem oliwa z małą ilością jednonienasyconych kwasów tłuszczowych nadaje się do smażenia.
Olej silnikowy od mojego auta też nadaje się do smażenia. Tyle że usmażona potrawa jest niejadalna. Ale to mały szczegół.
Blog Świat GastronomiiDodano:  14 kwiecień 2015 - 13:00
Dokładnie, zgadzam się Panią Małgorzatą. Szlag mnie trafia, jak niektórzy bzdety wypisują i w błąd wprowadzają, tym bardziej, iż oleje nie tylko mogą nadać się do smażenia, kiedy ma wysoki punkt do smażenia, lecz stosunek JNKT do NNKT, a oliwa z oliwek extra virgin nie spełnia tych kryteria. Tak to jest, jak pseudo eksperci biorą się do spraw żywienia,
AnonimowyDodano:  15 kwiecień 2015 - 2:03
Szczerze Małogosiu to sie juz pogubiłam z tymi oliwami...
Najpierw się przestraszyłam jak przeczytałam że oliwa extra vargin nie nadaje się absolutnie do smażenia bo tak zawsze robiłam :(
ale z drugiej strony na mojej oliwie extra varina (jakaś z tesco) nie pisze czy jest rafinowana czy nie a jej stosunek składu tłuszczów jednonasyceniowych do wielo jest ok, taki jak powinien być do smażenia czyli 70g - jedno i 9 g wielo. Pisze to tutaj bo oliwa Monini tez nie ma informacji o rafinowaniu a taki ma skład tłuszczy... To jak to w końcu jest ??? :(
Dodano:  15 kwiecień 2015 - 9:00
Patrzysz na skład tłuszczy i Twoja się nadaje. Skoro ma taki skład na bank jest rafinowana.
AnonimowyDodano:  15 kwiecień 2015 - 12:22
Mimo iż jest oliwa Extra Vargin ? :)
uff ulżyło mi :) bo byłam szczerze przerażona po przeczytaniu że się absolutnie nie nadaje ..
Dziękuje za odpowiedź.
AnonimowyDodano:  19 marzec 2016 - 8:43
Oliwy Extra Vrgine obojętne jakiej marki są NIERAFINOWANE i jak najbardziej nadają się do smażenia. Proszę poczytać fachową literaturę a ponadto mieć na uwadze , że wszyscy najlepsi kucharze świata smażą na oliwie extra Vrgine.
Dodano:  19 marzec 2016 - 19:43
Nie, nie. Trzeba czytać etykiety.
To że kucharze smażą o niczym nie świadczy. Mówimy o cennych wartościach z oliwy. Jeśli chcemy jak najwięcej z tych wartości skorzystać to spożywamy nierafinowaną i na zimno. Owszem, możesz smażyć bo potrawa zyskuje na smaku ale Ty już nie zyskujesz tyle ile przy spożyciu na zimno.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 17:34
A co z olejem z orzechów arachidowych (ziemnych)? Podobno Chińczycy smażą na nim wszystkie dania stir-fry...
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 19:40
Na rafinowanym tak. Walory smakowe zostają, wartości nic. Ale w tym wypadku o ten smak chodzi.
Odpowiedz
aithreDodano:  13 kwiecień 2015 - 17:35
Chyba wkradł się mały błąd. Napisała Pani: "To jedyna substancja, która nie trafia przez kosmki jelitowe do krwi? Dlaczego? Kosmki są tak delikatne i wąziutkie, że tłuszcz by je "zaczopował" dlatego naczyniami limfatycznymi trafia wprost do serca". Przecież kwasy tłuszczowe jak najbardziej przenikają przez kosmki jelitowe do ściany jelita i stąd trafiają do limfatycznych naczyń włosowatych. Nie można powiedzieć, że kwasy tłuszczowe omijają kosmki, bo to nieprawda. Omijają po prostu naczynia krwionośne, które tam się znajdują. :D
http://cudph.pl/wp-content/uploads/2014/04/krypty-jelita-zdrowe.jpg Tu jest ładna grafika kosmka. Nasze kw. tłuszczowe wnikają przez kosmek do "tego żółtego". :D
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 19:44
No właśnie. Do naczyń limfatycznych włosowatych. Nie przechodzi przez kosmki do krwi. Napisałam w sposób wydaje mi się zrozumiały. Nie chcę wchodzić w aż takie szczegóły. Chodzi o fakt że tłuszcz idzie do serca.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 17:40
Małgosiu, przepraszam, że tutaj, ale nie wiedziałam gdzie zapytać. Od wieków nie jadłam budyniu i strasznie za mną chodzi ostatnio... Czy mogę sobie zrobić taki budyń na mleku sojowym?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 19:40
Tak ale nie na kolację. Raczej do południa. Na weekend sobie zostaw.
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 20:05
dziękuję:)
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 8:22
Gosiu a dlaczego budyń nie na kolację?
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 12:04
Czemu nie na kolację?
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 12:42
Bo budyń to forma deseru.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 18:42
kupiłam olej z orzechów laskowych , olej z pestek arbuza i olej konopny , prosze o wiecej informacji na ten temat,dziekuję
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 19:43
Ja mam pytanie z innej beczki a wlasciwie to ogromna prosbe :) moja babcia ma 85 lat i ppolipy na jelicie grubym. Ma problemy z wyproznianiem. :( drastyczna zmiana jadlospisu nie wchodzi w gre bo ma swoje przyzwyczajenia. Wprowadzam do jej diety jogurty z otrebami i owoce, co jeszcze moge zrobic abg jej pomoc?
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:08
Koniecznie dieta lekkostrawna, nic smażonego, wzdymającego, żadnych strączków i słodycze odstawić.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 19:53
Gosiu, ostatnio w jednym z telewizyjnych porannych programów była mowa o płukaniu jamy ustnej olejem kokosowym przez 20 min. Dzięki takim zabiegom pozbywamy się toksyn. Co myślisz o takich zabiegach? :)
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 22:26
To bardzo skuteczny sposób. Ja znam wersję z olejem.
Dla mnie jest to nie do przejścia. Nie przemogę się. Ma odruch wymiotny.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 20:08
Witaj Gosiu ;) obliczyłam sobie dzisiaj ile kcal zjadłam, a także ile procentowo wyszło mi BTW. Kcal wyszło 1420 (za mało, powinnam pomiędzy 1500 a 1600 wg wzoru, który wstawiłaś) i wg nich wyszło mi B25% - 72g, W55% - 158g, T20% - 56g.. Czy dla osoby chcącej zrzucić kilka kg, takie proporcję są ok? Przelicznik do aktywności dałam 1,2, bo głównie jest to Ewka Ch., raz coś "dywanowego", raz coś bardziej wymagającego oraz marszobiegi, dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem, po 4x w tyg. Dodam, że w kaloryczności nie uwzględniałam warzyw, bo kalorie w nich są znikome - wiem, poszłam trochę na łatwiznę ;) wiem Gosiu, że nie chcesz zdradzać swojego sposobu na BTW i oczywiście rozumiem, ale mogłabyś podpowiedzieć, co ewentualnie pozmieniać, zwiększyć, zmniejszyć? Byłabym bardzo wdzięczna, pozdrawiam gorąco :) PS. Moje obliczenia wyglądały tak, że zsumowałam BTW i następnie proporcjami wyliczałam kolejno procent B, T i W.
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:07
Za dużo białka, i za mało tłuszczu.
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 8:47
O kurcze, to jestem mega zaskoczona, bo spodziewałam się, że za mało białka. Zawsze wydawało mi się, że w diecie przyspieszającej metabolizm powinno być więcej białka.. Ale bardzo dziękuję za odpowiedź ;) dzisiaj też będę liczyć, zobaczymy, co wyjdzie :P dałam sobie trzy tyg na znalezienie dobrej opcji.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 20:17
Mam pytanie co sądzisz o jedzeniu na wieczór warzyw takich jak dynia, zielony groszek, marchewka- wszystko gotowane (lżej strawne). Wiem że mają wysoki indeks glikemiczny ale mogę zjeść ich naprawdę dużo nawet 0,5kg polane olejem. Nie są to owoce ale są słodkie.
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:05
Nie widzę przeszkód.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 20:18
Czy produceńci są nieświadomi czy celowo wprowadzaja w błąd: na oleju z pestek vinogron jest napisane ze idealny do smażenia, grillowania, pieczenia?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 22:23
Celowo. Byle sprzedać.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 20:45
Co sądzisz o oleju kokosowym? Podobno jest najlepszy i najzdrowszy do smażenia.
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 22:25
Poświęcę mu oddzielny post. Ma dość wysoką temperaturę smażenia więc do smażenia się nadaje, ale to źródło nasyconych kwasów tłuszczowych które należy ograniczać.
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 0:01
czy mogłabyś napisać na co powinno się zwrócić uwagę przy zakupie oleju kokosowego? U mnie w osiedlowym sklepie na dziele eko jest "ekologiczny olej kokosowy" rafinowany - czyli rozumiem do smażenia jak znalazł - wyprodukowany w Holandii i nie wiem czy będzie dobry, kupić go czy nie

Czy masz może w planach jakiś post o zywieniu małych dzieci - albo nawet serię postów, bo to rozległy temat
Jako mama bardzo byłabym wdzięczna za takie posty

Mam też pytanie czy Twoje dzieci chodziły może do państwowego przedszkola? Pytam bo zastanawiam się jak rozwiązać sprawę jedzenia:/ niestety raczej nie żywi się dzieci zdrowo. Byłam zapisać córkę a dzieci tam jadły 'deserek" ten taki budyń zott w kubku ze śmietaną - masakra, nie chcę żeby moje dziecko jadło takie cuda 5 razy w tygodniu

Pozdrawiam
Kamila
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:04
Olej kokosowy ma dość wysoką temperaturę smażenia, więc rafinowany jak najbardziej do smażenia się nadaje. Trzeba mieć jednak na uwadze, że to nasycone kwasy tłuszczowe, a na te trzeba uważać bo przyczyniają się do rozwoju miażdżycy i chorób serca.
Powszechny zachwyt i modę na olej kokosowy uważam za duże nadużycie. Bez wątpienia nie jest to zdrowy tłuszcz.

Moje dzieci chodzą (córka chodziła bo już jest w szkole, syn chodzi) do przedszkola prywatnego. Też mieliśmy batalię w temacie gotowania. Walka trwała długo. Dopiero od września 2014 mamy inne, zdrowe gotowanie. Nie ma reguły.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 21:19
Po przeczytaniu poszłam sprawdzić datę ważności mojej oliwy z oliwek całe pól litra miesiąc po terminie ważności i co teraz wylać ???
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 22:23
Ja bym wylała. Jeszcze zależy jak była przechowywana. Zjełczała nie ma wartości i możesz się struć.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 21:31
Małgosiu a mogłabyś napisać coś więcej o właściwościach oleju kokosowego?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 kwiecień 2015 - 22:01
widziałam na fb, że czyta Pani książkę "jelita-najbardziej fascynujący organ naszego ciała". już od jakiegoś czasu o niej myślałam. czy jest szansa na jakiś wpis z recenzją? albo chociaż parę słów w komentarzu o tej pozycji?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 22:21
Brałam udział w ogólnopolskiej promocji tej książki. Recenzja jest w dziale Trochę Zdrowia.
Odpowiedz
Magdalena GrzybowskaDodano:  13 kwiecień 2015 - 22:08
A olej z czerwonej palmy? Mozna na nim smazyc?
Dodano:  13 kwiecień 2015 - 22:27
każdy palmowy będzie dobry bo to nasycone kwasy tłuszczowe
Odpowiedz
DominikaDodano:  13 kwiecień 2015 - 22:28
Bardzo przydatny post. Ja smażę zawszę na kokosowym :)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 6:58
Gosiu, sorry że nie na temat ale mam pytanie: czy do gotujących się płatków owsianych na wodzie mogę dodać zarodki pszenne? Nie wiem czy jest sens, bo jeśli np tracą swoje wartości pod wpływem obróbki cieplnej to będę je po prostu dodawać do kanapek. I jeszcze to samo pytanie odnośnie daktyli; wiem, że mogę je dodać jak owsianka trochę wystygnie ale lubię gdy się tak trochę "rozpływają". Pozdrawiam, Iza :)
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 7:58
Daktyli nie musisz dodawać jak owsianka wystygnie, możesz pod koniec gotowania.
Natomiast zarodki dodaj jak przestygnie.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 8:07
Gosiu, przepraszam, że nie w temacie posta, ale chciałabym zapytać, czy na takich mlekach jak migdałowe, sojowe czy ryżowe (a w zasadzie na napojach mlecznych np. takich z Rossmanna) można ugotować jaglankę lub owsiankę. Czy nadają się one tylko do spożycia na zimno, np. w koktajlach? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:32
Można. Nie ma przeszkód.
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 8:47
Bardzo dziękuję za odpowiedź!
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 8:26
Gosiu, od pół roku piekę Twój chleb, jednak zawsze wychodzi lekko wilgotny w środku a ostatnio wyszedł całkiem gliniany. Co może być przyczyną? Pozdrawiam :-)
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 8:31
Przypuszczam że nie dopiekasz
omeaDodano:  14 kwiecień 2015 - 10:36
Piekę chleb w domu od ponad 2 lat, kilka pierwszych prób skończyło się właśnie gliną, chleb wręcz nie nadawał się do jedzenia.
Widzę, że Małgosia sugeruje w swoim przepisie piec ok godziny w 180st. Spróbuj wydłużyć czas tego pieczenia o 10-15 min. Albo włóż chlebek do piekarnika nagrzanego do 220st na pierwszych 10-15 min., potem zmniejsz temperaturę do 180st. i piecz jeszcze 40-50 min. W moim piekarniku chleb by się w życiu nie upiekł w 180st., muszę mu najpierw dać wyższą temperaturę i wtedy jest ok. Gdyby skórka zaczęła się za bardzo przypiekać to przykryj folią.
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 12:12
Piekę nawet pół godziny dłużej niż zaleca Małgosia. Spróbuję pokombinować jeszcze z temperaturą pieczenia. Dzięki :-)
MajaDodano:  14 kwiecień 2015 - 16:12
Dłużej i porządniej wyrabiaj - conajmniej 10 minut.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 8:36
Jestem maturzystką, i chciałabym zrzucić kilka kg, ale słyszałam że gorzka czekolada (90% kakao) pomaga m.in w koncentracji na ile mogę sobie pozwolić i jak często ?
Dodano:  14 kwiecień 2015 - 9:08
Wszystko zależy od tego jak wygląda Twoje odżywianie i czy jesteś aktywna.
AnonimowyDodano:  14 kwiecień 2015 - 14:32
odżywiam się zdrowo jem regularnie i staram się przynajmniej 3 razy w tygodniu poćwiczyć lub pobiegać :)
Dodano:  15 kwiecień 2015 - 9:17
Powiedzmy 2 razy w tygodniu po 3-4 kawałki.
Odpowiedz
Oferty
img1
DIETA INDYWIDUALNA
redukcja, Hashimoto, NT, IO, PCOS, WZJG, cukrzyca, fodmap i in.
ZAMÓW DIETĘ
img1
Gotowe diety
7-dniowe jadłospisy o niskim indeksie glikemicznym
SKLEP
img1
MOJE KSIĄŻKI
porady żywieniowe i przepisy bezglutenowe, bezmleczne i bezjajeczne
SKLEP
img1
GOTOWE JADŁOSPISY NA CAŁY ROK
dla osób zdrowych
CZYTAJ WIĘCEJ
img1
ZRÓB ZAKUPY
Miejsca i produkty, które szczególnie polecam z uwagi na jakość.
CZYTAJ WIĘCEJ
Instagram
Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze? 

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać” 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze?

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać”

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

467 50
Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych. 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych.

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

518 22
Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem. 
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie. 
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to? 
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO? 

#sibo #imo

Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem.
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie.
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to?
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO?

#sibo #imo
...

1388 114
Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK! 

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet

Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK!

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet
...

1998 3206

Masz problem z utrzymaniem zdrowych nawyków żywieniowych ?
Mam coś, co Ci pomoże !
Czytaj więcej

MOJA KSIĄŻKA


"Smacznie i zdrowo na diecie ograniczającej mięso" to książka dla tych, którzy szukają inspiracji na zdrowe posiłki i preferują tradycyjną formą książkową.

Ponad 70 stron porad żywieniowych oraz 65 pysznych i prostych w przygotowaniu przepisów. Dzięki podanym przy każdej potrawie wymiennikom węglowodanowym i białkowo-tłuszczowym szczególnie polecam ją osobom cierpiącym na cukrzycę typu I, kiedy kluczowe jest określenie dawki insuliny.

Idealny prezent dla każdego, kto chce zacząć przygodę ze zdrowym odżywianiem, ale nie koniecznie jest gotowy na ścisłe trzymanie się diety. 

 

PRZEJDŹ DO SKLEPU

This will close in 20 seconds