Przed nami niedziela, ma być ciepło i słonecznie więc prawdopodobnie nic nie stanie na przeszkodzie, aby podać obiad w plenerze. Ogród, taras czy balkon, nie ma znaczenia. Na powietrzu apetyt zdecydowanie się wyostrza.
Sezon na śliwki w pełni więc korzystajmy, ile się da. Ja dziś postanowiłam połączyć słodycz i lekką kwaskowatość śliwek węgierek z mięsem pieczonym w piwie.
Piwo do kuchni wprowadzili zakonnicy i chwała im za to, ponieważ to doskonały dodatek do mięs. Zmiękcza i nadaje soczystości.
Proszę tylko, abyście użyli piwa dobrej jakości. Zapomnijcie o tych wszystkich popularnych piwach masowej produkcji z dodatkiem żółci bydlęcej najczęściej z Chin. Jeśli butelka piwa kosztuje niecałe 3 zł to nie spodziewajcie się że kupujecie produkt dobrej jakości. Jeśli macie użyć do tego dania właśnie takiego piwa, nie róbcie go wcale, bo zepsujecie smak. Poszukajcie niepasteryzowanego, dobrej jakości piwa.
Nie obawiajcie się podać tego dania dzieciom. Alkohol podczas pieczenia wyparowuje w całości i smaku alkoholu w ogóle nie czuć. Ktoś kto kiedykolwiek robił klasyka, czyli kurczaka na butelce piwa, doskonale wie o czym mówię. Mięso nie ma posmaku piwa. Zyskuje słodycz, soczystość i kruchość.
Absolutna konieczność – naczynie do zapiekania z pokrywą.
Polecam też:
* schab ze śliwką, morelą i żurawiną (klik).
* śliwki pod żytnio – razową kruszonką z otrębami (klik)
* powidła śliwkowe, tradycyjne i czekoladowe (klik)
* śliwki na orkiszowym spodzie z kruszoną z płatków owsianych (klik)
Kaloryczność:
Jedno udko o wadze ok. 160 gramów ma ok. 260 kcal (bez skóry).
- 4 udka kurczaka
- jedna biała cześć pora
- mała cebula
- 10 śliwek węgierek
- jeden ząbek czosnku
- łyżka klarowanego masła
- pół litra piwa niepasteryzowanego, najlepiej pszenicznego
- sól, pieprz,
- Kurczaka oprószamy solą i pieprzem. Na patelni rozgrzewamy klarowane masło, obsmażamy kurczaka z obydwu stron. Zdejmujemy z patelni.
- Na patelnie na której smażył się kurczak dodajemy pokrojoną w kosteczkę cebulę i białą część pora. Smażymy aż się zeszklą, dodajemy rozgnieciony czosnek po czym odsączamy z tłuszczu na sitku.
- W naczyniu do zapiekania, na dnie układamy warstwę pora z cebulą, na to kurczak, znów warstwa pora i pokrojone w kawałki śliwki (oczywiście bez pestek). Całość zalewamy piwem.
Jeśli robimy większą ilość układamy warstwami: por i cebula, kurczak, śliwki, por i cebula, kurczak, por i cebula śliwki. - Naczynie do zapiekania przykrywamy pokrywką. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. na 80 minut.
Jako dodatek warzywny ja podałam tagliatelle z marchewki.
Ja już zrobiłam zapas aby to danie móc zrobić zimą.
pozdrawiam
Kasia http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/
A teraz przepraszam, że nie na temat, ale co sądzi Pani o pastach warzywnych sante? (Produkt otrzymał prestiżowy Certyfikat Vege. Dzięki niemu wegetarianie i weganie mogą być pewni, że produkt jest w 100% roślinny.)
jakbyś miała polecić dobre mrożone,sklepowe pierogi to jakie by to były ?
Nie mam weny żeby lepić,ale za to mam wielką ochotę na nie :)
PS. Danie wyszło MEGA!!! starsza córka zażądała dokładkę ???
Oj jak ja lubię te mleczne hipotezy. Pojawiają się jak zjawy co jakiś czas po to aby straszyć.
Aneta
Dzieki Malgosiu,polubilam "to stanie nad garami" przez twoje porady i prepisy:-)
Każdy ma inne zapotrzebowanie i tym zapotrzebowaniem się kierujemy. W zakładce Przykładowe Jadłospisy masz wzór jak obliczyć CPM czyli to ile każdy z nas powinien jeść.