Aromatyczna petarda! Pyszne, szybkie, niezwykłe pulpeciki których sekretem są dodane przyprawy.
Idealne dla dzieci oraz dorosłych na diecie redukcyjnej! Bogate w potas!
Polecam Wam serdecznie mimo iż większość z Was nie ma specjalnego naczynia do przygotowania tego dania czyli tadżin (choć bez problemu kupicie w sieci), ale sekret tkwi w wolnym duszeniu, które tu z uwagi na użyty rodzaj mięsa jest i tak skrócone.
Ta receptura skradnie Wasze kubki smakowe i jestem przekonana, że nie raz ją powtórzycie 😉
Składniki na ok. 40 pulpecików:
- 600 gramów mięsa mielonego z udźca indyka
- 1 cebula
- mały ząbek czosnku
- 1 łyżeczka kuminu
- 1 łyżeczka cynamonu
- płaska łyżeczka imbiru
- płaska łyżeczka słodkiej papryki
- pół łyżeczki pieprzu cayenne
- płaska łyżeczka soli
- pół łyżeczki czarnego pieprzu
- 4 łyżki bułki tartej
- 3 łyżki oliwy
- 4 łyżki mąki orkiszowej
- 500 ml passaty pomidorowej
- 200 ml bulionu drobiowego (rosół)
- świeża kolendra (opcja lepsza) lub natka pietruszki
Sposób przygotowania:
- Cebulę i czosnek siekamy drobniutko. Szklimy na łyżce oliwy. Dodajemy kumin, cynamon, imbir, słodką paprykę i pieprz cayenne. Przesmażamy. Dodajemy bułkę tartą. Przesmażamy.
- Masę z patelni mieszamy ze zmielonym mięsem i połową łyżeczki soli. Formujemy małe pulpeciki. Obtaczamy je w mące. Obsmażamy na oliwie. Przekładamy do garnka.
- Passatę pomidorową mieszamy z bulionem. Dodajemy pozostałą sól i pieprz. Zalewamy pulpety. Gotujemy na bardzo małym ogniu przez 30 minut.
- Gotowe pulpeciki posyp świeżą kolendrą lub natką pietruszki.