Jeśli planujecie piec pierniczki w tym tygodniu lub ostatecznie w najbliższy weekend, polecam ten mój przepis (klik). To w zasadzie ostatni dzwonek, aby miały czas „dojrzeć”.
Jeśli jednak z przyczyn zawodowych lub osobistych pieczenie pierniczków w tym tygodniu nie jest możliwe, mam dla Was przepis na pierniczki last minute, które możecie zrobić nawet dzień przed Wigilią.
Moje dzieci mówią na nie ciasteczka piernikowe. Są kruche, pyszne i co najważniejsze, banalnie proste w przygotowaniu. Moja dziewięcioletnia córka robi je sama. Oczywiście ciasto wygniata za nią robot planetarny, ale mówię o przygotowaniu składników i całym procesie „produkcji”. Nie ma tu nic skomplikowanego.
Ja upiekłam kółeczka, ale kształt wycinacie oczywiście dowolny. Choinki, gwiazdki, renifery, co chcecie i lubicie.
Ten przepis dedykuję wszystkim zabieganym. Jestem przekonana, że Wam zasmakują.
100 gramów pierniczków ma ok. 430 kcal
Kaloryczność zależy od wielkości pierniczka
- 100 gramów masła
- 3 żółtka
- 200 gramów mąki orkiszowej typ. 650
- 3 łyżki przyprawy piernikowej
- łyżeczka kakao
- 3 łyżki ksylitolu lub cukru trzcinowego
- Masło ucieramy z cukrem na gładką masę. Cały czas miksując dodajemy żółtka.
- Przesianą mąkę mieszamy z przyprawą piernikową i kakao. Dodajemy do masła i żółtek z cukrem. Zagniatamy ciasto. Formujemy w kulkę, zawijamy w folię spożywczą i wstawiamy na godzinę do lodówki.
- Na posypanej mąką stolnicy rozwałkowujemy ciasto. Wykrawamy ciastka, układamy na wyłożonej papierem blaszce do pieczenia.
- Pieczemy 15 minut w temperaturze 170 stopni. Po upieczeniu studzimy.
Pozdrawiam Aneta L.
P.S. Mogłabyś sprawdzić czy formularz otrzymałaś. Mam nadziej ę, że nie wpadł do spamu:):)
O ziemi okrzemkowej będę pisała po świętach. Jest dużo kwestii na które należy zwrócić uwagę. sama testowałam ziemię okrzemkową na sobie i mężu i mam kilka uwag.
Chetnie sprobuje twoj przepis :)
Doradz Gosiu zrobilam ciasto na pizze z maki owsianej i nie wyszlo :( mam kukurydziana i ryzowa jakies proporcje ??? dodac jakis sladnik zeby bylo lekkie cienkie bo na zdjeciach wyglada rewelacyjnie. Chodzi mi o corke uwielbia pizze domowa i raz na tydzien jej robie
pizze tak, wyszlo ciasto takie upieczone jak piach z woda :(
pisalas na insta i musialam sporbowac, przepis znalazlam na blogu jeden jedyny a wszystko z twojego przepisu mi wychodzi zawsze smacznie :) Moze maka byla do kitu??? albo cos poknocilam nie wiem... ale jak mozesz napisac, z jakiej maki robilas ta ostatnia pizze bede wdzieczna, bo ja zjadam maluski kawalek ( z warzywami oczywicie :):) )zawsze a jestem insulinoodporna i chcialam zrobic z kukurdzianej albo ryzowej ?????
Za dużo pewnie tej ryżowej dałaś albo za mało wody.
Pozdrawiam i dziękuję za Blog. Jest świetny.
Musze ja upiec :) ,ale mam pytanka
1.Czy moze byc maka orkiszowa zytnia??
2. czy cukier trzcinowy mozna.zastapic miodem
I ostatnie pytanie z innej beczki
Czy napar z pokzywy zalicza sie do 2l plynow dziennie?
Czytakam ,ze wysusza i kiedy go pic ??
Wieczorem/rano/po posilku/miedzy posilkami?.
A pierniczki zrobie na niedziele ;) ojj dzieci beda az skakaly z radosci ,kiedy bedziemy je ozdabiac ;)
2 - w tych pierniczkach nie. Przepis pierwszy, ten podlinkowany jest z miodem.
3 -tak. Nie ma znaczenia pora picia. Osobiście polecam bo pięknie zrzuca zatrzymaną wodę.
Przyprawa piernikowa klasyczna, zwyczajna. Sypiesz tyle ile podane w przepisie.
Samo żółtko ciężko jest zastąpić 1:1.
Ja nie mam pomysłu. Może ktoś z czytelników coś podpowie.
Małgosiu a moze masz jakis przepis na pierniczki bezglutenowe?
I jeszcze jedno pytanie. Gdzieś pisałaś, że nie jadasz więcej niż 100 g ziemniaków w porcji. Z czym to się wiąże? Są jakieś ograniczenia (poza kaloriami i pewną racjonalnością) co do ilości spożycia ziemniaków/kasz/makaronów w porcji np. obiadu? Wiadomo, są ograniczenia związane ze stosunkiem B/T/W, ale czy są jakieś konkretne proporcje rozłożenia tych węgli między np. warzywa a produkty zbożowe (kasze) w posiłku?
2 - chodziło o to że jadam 100 gramów ziemniaków raz na dwa tygodnie. U nas się mało jada ziemniaków. Jak są młode to uwielbiam ale teraz to tak średnio mi smakują. Wole kasze.
I jak jem to nie więcej niż 100 g na porcję. Bo reszta to warzywa i jakieś mięsko.
Serdecznie pozdrawiam
Monika
ale niestety na wszystko nie moge sobie pozwolić, a właściwie to nie wiem na co moge przy moich schorzeniach. Mianowicie mam 28 lat ale cierpię na wrzody żołądka, nie wiem co mam jeść bo w ostatnim czasie po wszystkim dopada mnie dotkliwy ból, dodatkowo mam żylaki na nogach (genetyczne po ojcu) ostatnio pracuje w domu, mam 20 miesięczną córeczkę, nie mam zbyt duzo czasu na przygotowywanie dań dla mnie, a jak już gotuje to dla wszystkich i takie są skutki bo jem wszystko. Nie jadam wieprzowiny, koniny, wołowiny, baraniny, tylko kurczak i ewentualnie ryby. Proszę doradź mi coś..... Dziękuję