Jak korzystać z jadłospisów?Jeśli zaczynasz, zapoznaj się proszę, z moją filozofią odżywiania, i przeczytaj następujące artykuły : Jak dopasować do siebie jadłospis: TYP 1: Nie pracujesz lub pracujesz w domu, obiady możesz gotować na bieżąco – korzystasz z opcji obiadu na ciepło. Reszta posiłków zgodnie z jadłospisem. TYP 2: Pracujesz poza domem, ale masz możliwość podgrzania obiadu w pracy – możesz korzystać z opcji obiadu na ciepło, ale musisz go przygotować dzień wcześniej. Reszta posiłków zgodnie z jadłospisem. Możesz oczywiście korzystać z drugiej opcji obiadu czyli tej na zimno. TYP 3: Pracujesz poza domem lub studiujesz i nie masz możliwości podgrzania obiadu – korzystasz z drugiej opcji obiadu tj.na zimno i jeśli chcesz, aby kolacja była lżejsza korzystasz z kolacji z jadłospisu. TYP 4: Pracujesz poza domem lub studiujesz i nie masz możliwości podgrzania obiadu – korzystasz z drugiej opcji obiadu tj.na zimno. Jeśli wieczorem chcesz zjeść coś na ciepło, korzystasz z pierwszej opcji obiadu z jadłospisu odpowiednio zmniejszając porcję. Słodka niedziela – niedziela jest dniem w którym pozwalamy sobie na coś słodkiego, stąd mniejsza wartość kaloryczna posiłków w tym dniu. Słodkość o której mowa to coś w granicach 200-250 kcal. Jeśli coś nie jest jasne, pytajcie w komentarzach 🙂 Cały jadłospis możesz sobie wydrukować, korzystając z funkcji dostępnej na końcu jadłospisu. No i dużo pijemy (woda, herbaty ziołowe, owocowe) i ruszamy się jak najwięcej !!! 30 minut dziennie to minimum !!! |
Prezentowany tu jadłospis nie jest dietą odchudzającą. Opiera się na podstawowych zasadach zdrowego odżywiania i służy jako inspiracja.
Jeżeli zależy Ci na idealnie zbilansowanej diecie, dzięki której poczujesz się lekka i pełna energii, uwzględniającej wszystkie niezbędne mikroelementy i w kaloryczności bardziej dopasowanej do Ciebie, koniecznie skorzystaj z moich gotowych diet LOW CARB i Niski IG. Diet przeciwzapalnych, turboszybkich, budżetowych, przygotowanych w oparciu o kuchnię polską czy też inspirowanych moimi zagranicznymi podróżami. A wszystko to w książkowej wersji elektronicznej, wzbogaconej zdjęciami i sporą dawką wiedzy.
Poniedziałek ok. 1542 kcal lub 1524 kcal (zależy od opcji obiadu)
Śniadanie ok. 435 kcal
* koktajl ze szklanki kefiru, banana i kiwi – ok. 265 kcal
* kromka chleba razowego cienko posmarowana masłem osełkowym – ok. 100 kcal
* 2 plasterki żółtego sera – ok. 70 kcal
* sałata
I Przekąska ok.227 kcal
* serek typu Bieluch – ok. 191 kcal
* świeży koperek, pieprz kolorowy, odrobina soli, 2-3 krople soku z cytryny,
* 3 marchewki pokrojone w słupki – ok. 36 kcal
Obiad: ok. 448 kcal lub ok. 430 kcal
Pracujący i studenci ok.448 kcal
* zestaw sałatka i kanapka – ok. 348 kcal
* szklanka soku pomarańczowego – ok. 100 kcal
Przepis na całość TU
Osoby mające możliwość przygotowania obiadu w domu na bieżąco ok. 430 kcal
* smażony ryż z warzywami – ok. 330 kcal
* szklanka soku pomarańczowego – ok. 100 kcal
Przepis TU
II Przekąska ok. 140 kcal
* 2 jabłka pokrojone w ósemki – ok. 140 kcal
Kolacja ok. 292 kcal (osoby jedzące obiad na ciepło w domu gotują więcej zupy)
* zupa krem z pomidorów 300 ml – ok. 120 kcal
* 50 gramów suchego makaronu pełnoziarnistego świderki (trochę więcej niż pół szklanki) – ok. 172 kcal
Gotujemy esencjonalny bulion z kurczaka (skrzydełka) i warzyw. Wlewamy przecier pomidorowy mniej więcej pół litra przecieru na 2 litry bulionu. W sklepach są w kartonach przeciery zagęszczone, czyli już z częściowo odparowaną wodą. Zupę zaklepujemy łyżką śmietany 12 % .
Doprawiamy do smaku. Można posypać koperkiem.
Wtorek ok. 1569 kcal lub 1571 kcal (zależy od opcji obiadu)
Śniadanie ok. 463 kcal
* omlet z bazylią i suszonymi pomidorami – ok. 320 kcal
* szklanka soku pomarańczowego zmiksowanego z jednym kiwi – ok. 143 kcal
Przepis TU
I Przekąska ok. 310 kcal
* 150 gramów chudego twarożku – ok. 170 kcal
* 2 łyżki jogurtu naturalnego – ok. 30 kcal
* koperek
* łyżeczka prażonych na suchej patelni ziaren słonecznika – ok. 30 kcal
* kiełki rzodkiewki
* 2 wafle ryżowe z brązowego ryżu ( 20 g) – ok. 80 kcal
* sól
Twarożek ucieramy z jogurtem. Dodajemy sól i koperek. Mieszamy z kiełkami i ziarnami słonecznika. Jemy z waflami ryżowymi.
Obiad: ok. 364 kcal lub ok. 366 kcal
Pracujący i studenci ok. 364 kcal
* pół paczki mieszanki sałat
* jeden pomidor – ok. 26 kcal
* 2 łyżki sosu winegret – ok. 100 kcal
* łyżka prażonych na suchej patelni płatków migdałowych – ok. 58 kcal
* 100 gramów fileta z indyka (marynujemy przez godzinę w oliwie, czosnku i ziołach prowansalskich – zamarynowanego fileta smażymy na suchej patelni i kroimy w plastry) – ok. 120 kcal
* jedna cała czerwona papryka (paprykę kroimy w paski i posmażamy na patelni na której smażyliśmy fileta z kurczaka)- ok. 60 kcal
Osoby mające możliwość przygotowania obiadu w domu na bieżąco ok. 366 kcal
* zupa krem z pomidorów 300 ml – ok. 120 kcal (gotowaliśmy wczoraj)
* garść (ok.10 gramów) groszku ptysiowego – ok. 50 kcal
* 100 gramów fileta z indyka (marynujemy przez godzinę w oliwie, czosnku i ziołach prowansalskich – zamarynowanego fileta smażymy na suchej patelni i kroimy w plastry) – ok. 120 kcal
* garść mieszanki sałat
* jeden pomidor – ok. 26 kcal
* łyżka sosu winegret – ok. 50 kcal
II Przekąska ok. 175 kcal
* jedna pomarańcza – ok. 105 kcal
* jedno jabłko – ok.70 kcal
Kolacja ok. 257 kcal
* jogurt naturalny 250 gramów – ok. 150 kcal
* 2 suszone morele pokrojone w drobną kosteczkę – ok. 56 kcal
* łyżeczka siemienia lnianego mielonego – ok. 13 kcal
* łyżka suszonej żurawiny – ok. 38 kcal
Środa ok. 1537 kcal
Śniadanie ok. 410 kcal
* owsianka przygotowana z 400 ml mleka 2 % i 4 łyżek płatków owsianych zwykłych (nie błyskawicznych) – ok. 340 kcal
Do owsianki dodajemy całe starte na tarce jabłko i pół łyżeczki cynamonu – ok. 70 kcal
I Przekąska ok. 307 kcal
* kanapka z 2 kromek razowego chleba cienko posmarowanych masłem osełkowym, z sałatą lodową, ogórkiem kiszonym i 2 plasterkami chudej szynki – ok. 307 kcal
Obiad: ok. 390 kcal
* Kuskus z zielonymi warzywami i suszonymi pomidorami. Do zjedzenia w wersji zarówno na zimno, jak i na ciepło – ok. 390 kcal
Przepis TU
II Przekąska ok. 100 kcal
* jeden banan – ok. 100 kcal
Kolacja ok. 330 kcal
* zapiekanka z kaszy gryczanej z suszonymi pomidorami – 230 kcal
* szklanka soku pomarańczowego – ok. 100 kcal
Przepis na zapiekankę TU
Czwartek ok. 1557 kcal lub 1556 kcal (zależy od opcji obiadu)
Śniadanie ok. 431 kcal
* 3 kromki razowego chleba cienko posmarowane masłem osełkowym – ok. 300 kcal
* 3 plasterki żółtego sera – ok. 105 kcal
* sałata lodowa
* pomidor – ok. 26 kcal
I Przekąska ok. 248 kcal
* jogurt naturalny 250 gramów – ok. 150 kcal
* pół łyżeczki miodu – ok. 20 kcal
* jedno jabłko – ok.70 kcal
* pół łyżeczki cynamonu
* łyżeczka otrębów żytnich – ok.8 kcal
Jabłko ścieramy na tarce, posypujemy cynamonem. Jogurt miksujemy z miodem i otrębami. Mieszamy z jabłkiem.
Obiad: ok. 451 kcal lub ok. 450 kcal
Pracujący i studenci ok. 451 kcal
* 2/3 szklanki suchego pełnoziarnistego makaronu świderki – ok. 210 kcal
* pół czerwonej papryki pokrojonej w drobną kostkę – ok. 30 kcal
* ćwiartka cebuli drobno pokrojona – ok. 7 kcal
* 2 kiszone ogórki pokrojone w drobna kostkę- ok. 14 kcal
* 3 łyżki kukurydzy z puszki – ok. 45 kcal
* pół puszki tuńczyka w sosie własnym – ok. 110 kcal
* pół jabłka pokrojonego w drobną kostkę – ok. 35 kcal
* natka pietruszki drobno pokrojona do posypania
* sól, pieprz,
Osoby mające możliwość przygotowania obiadu w domu na bieżąco ok. 450 kcal
* tagliatelle z łososiem – ok. 450 kcal
Przepis TU
II Przekąska ok. 251 kcal
* koktajl ze szklanki maślanki, jednego kiwi i jednego banana – ok.251 kcal
Kolacja ok. 176 kcal
* pół opakowania mieszanki sałat
* pomidor – ok. 26 kcal
* łyżka sosu winegret – ok.50 kcal
* kilka listków świeżej bazylii
* 10 kostek chudego sera feta (wielkości kostek do gry) – ok 30 kcal
* 10 czarnych oliwek – ok. 40 kcal
* pół żółtej papryki – ok. 30 kcal
Piątek ok.1574 kcal lub 1574 kcal (zależy od opcji obiadu)
Śniadanie ok. 470 kcal
* owsianka przygotowana z 400 ml mleka 2 % i 4 łyżek płatków owsianych – ok. 340 kcal
Do owsianki dodajemy:
* pół startego na tarce jabłka – ok. 36 kcal
* pół łyżeczki cynamonu
* szczyptę gorzkiego kakao
* 2 suszone morele pokrojone w drobną kosteczkę – ok. 56 kcal
* łyżka suszonej żurawiny – ok. 38 kcal
I Przekąska ok. 180 kcal
* szklanka soku z marchwi – ok. 80 kcal
* banan – ok. 100 kcal
Obiad: ok. 460 kcal lub ok. 460 kcal
* sałatka z awokado i serem blue – ok. 380 kcal
* 2 wafle ryżowe z brązowego ryżu ( 20 g) – ok. 80 kcal
Przepis na sałatkę TU
Osoby mające możliwość przygotowania obiadu w domu na bieżąco ok. 460 kcal
* 2 naleśniki ze szpinakiem – ok. 460 kcal
Przepis TU
II Przekąska ok. 220 kcal
* koktajl ze szklanki maślanki, banana i połowy szklanki mrożonych truskawek (rozmrażamy) – ok. 220 kcal
Kolacja ok. 244 kcal
* serek wiejski 200 g – ok. 194 kcal
* garść kiełków rzodkiewki
* 2 kromki chrupkiego pieczywa żytniego – ok. 50 kcal
Sobota ok. 1579 kcal
Śniadanie ok. 453 kcal
* jajecznica z 2 jajek (rozmiar L) smażona na łyżeczce klarowanego masła – ok. 227 kcal
* 2 kromki chleba razowego cienko posmarowane masłem osełkowym – ok. 200 kcal
* pomidor pokrojony w kostkę z odrobiną soli i pieprzu – ok. 26 kcal
I Przekąska ok. 100 kcal
* sok z jabłek, marchwi i buraka – szklanka ok. 100 kcal
Obiad ok. 530 kcal
*spaghetti z łososiem, cukinią i marchewką – ok. 530 kcal
Przepis TU
II Przekąska ok. 230 kcal
* szklanka soku z marchewki i jabłka zmiksowana z jednym kiwi i sokiem wyciśniętym z jednej pomarańczy – ok. 230 kcal
Kolacja ok. 266 kcal
* pół opakowania mixu sałat
* cała kulka sera mozzarella – ok. 200 kcal
* jeden pomidor – ok. 26 kcal
* liście bazylii
* łyżeczka oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego – ok. 40 kcal
* sok z cytryny do skropienia sałatki
Niedziela ok. 1388 kcal
Śniadanie ok. 400 kcal
* 2 naleśniki, każdy z łyżką niskosłodzonej dowolnej konfitury – ok. 400 kcal
I Przekąska ok. 100 kcal
* sok z jabłek, marchwi i buraka – szklanka ok. 100 kcal
Obiad: ok. 493 kcal
* pulpety z szynki wieprzowej 2 sztuki w koperkowym sosie curry- ok. 225 kcal
* 4 łyżki sosu – ok. 80 kcal
Przepis na sos curry TU – do sosu dodajemy koperek
* 5 różyczek brokułów – ok. 20 kcal
* 50 gramów kaszy gryczanej (pół woreczka) – ok. 168 kcal
Mięso na pulpety przygotowujemy standardowo. Ja na pół kilograma mięsa daję jedno jajko i jedną grahamkę. Do tego pół cebuli, sól i pieprz. Lepimy pulpety standardowej wielkości.
Pulpety wrzucamy na 2-3 minuty do osolonego wrzątku. Wyjmujemy i wkładamy do sosu. Dusimy pod przykryciem 15-20 minut.
I Przekąska ok. 100 kcal
* sok z jabłek, marchwi i buraka – szklanka ok. 100 kcal
Kolacja ok. 295 kcal
* jogurt naturalny 250 gramów – ok. 150 kcal
* pół szklanki truskawek z mrożonki – ok. 20 kcal
* banan – ok. 100 kcal
* łyżeczka siemienia lnianego – ok. 25 kcal.
Owoce miksujemy z jogurtem. Dodajemy siemię lniane. Mieszamy.
Lista zakupów:
Drukujesz listę. Sprawdzasz z której opcji obiadu będziesz korzystać. Skreślasz produkty, które Ciebie nie dotyczą.
Sprawdzasz, czy nie zostało Ci czegoś z ubiegłego tygodnia.
Przy produktach piszesz ilość w zależności czy mieszkasz sama, z chłopakiem, koleżanką czy masz męża i dzieci.
Można go modyfikować, zamieniać potrawy. Przyprawić możesz dowolnie.
Jedna Gosia wszystkim niestety nie dogodzi.
Pozdrowienia dla Ciebie Gosiu
Paulina B.
To napwardę niespotykana postawa.
Za dietę u dietetyka zapłaciłam 300 zł. Nie mam przepisów, tylko same składniki. Muszę sobie sama kombinować co z tego sklepić. Gosia czy tak powinno być ?
Jak jest u Ciebie na indywidualnych dietach ?
U mnie są. Masz jasno napisane jak wykonac danie.
Z czego to może wynikać?
Z góry dziękuję za odpowiedź!
Pozdrawiam
Małgosiu widzę, że ostatnio mniej Cię na fb. Mam nadzieje, że to tylko z powodu zalatania, a nie jakiś problemów.
Jak znajdziesz chwilę liczę na jakiś wpis o menu dla dzieci w wieku żłobkowym i przedszkolnym.Co warto im podawać szczególnie na śniadania i kolacje? W jakich ilościach nabiał? Moje obie córki mogłyby żyć tylko na produktach mlecznych.
Pozdrawiam K.
http://bezchemii.mlg.pl/wp-content/uploads/2013/04/IMG_1697.jpg
Mam pytanie o ser pleśniowy blue: czym go zastąpić w potrawach, ponieważ nie podzielam Twojej sympatii dla niego. Z góry dziękuję za odpowiedź-Iza
Miłego dnia
Aga P.
Jak jesteś głodna jedz warzywa. Marchew, pomidora, pokrojoną paprykę.
Mam do zrzucenia jakieś 20kg, mówię znajomym jaki to ostatnio świetny blog znalazłam, wprost idealny dla siebie, tylko jak ja mam to zrobić kiedy nie ma szans żeby mąż zjadł bezmięsny obiad a i dzieci nie wszystko zjedzą. Na przygotowywanie posiłków oddzielnie dla wszystkich nie starczy mi dnia, musiała bym chyba z kuchni nie wychodzić a to niemożliwe. I tak sobie myślę czy czytają tego bloga tacy ludzie jak ja, czy tylko ja mam problemy z organizacją a wszyscy pozostali się super ogarniają i zdrowo się odżywiają....Pozdrawiam, Życiowy nieudacznik
Ja mam trochę inne podejście. Jeśli ja gotuję w danym tygodniu (zmieniamy się czasem z moim facetem, ale ostatnio w przeważającej większości gotuję ja), to domownicy jedzą dokładnie to, na co ja poświęciłam swój czas i wysiłek. Żadnego gotowania dla każdego z osobna.
Ja też pracuję i nie mam czasu i ochoty trzęść się nad każdą osobą która kręci mi nosem przy talerzu. Nie pasuje coś, to a/ niech nie je i chodzi głodny - następny posiłek wmiecie w stu procentach cokolwiek by mu nie podetkać pod usta, b/ sam ma też ręce i nogi - coś nie pasuje lub czegoś mu brakuje, niech ruszy się do lodówki i dorzuci coś do smaku. Ale ponieważ facet mój gotuje też od czasu do czasu to sam dokładnie wie jak to jest i docenia że gotowe danie zostaje mu postawione przed nosem. Jak on gotuje to ja z wzajemnością też się nie krzywię, chociaż nasze smaki się w pewnym stopniu różnią ;)
Poza tym domownicy są informowani co będzie na śniadanie/obiad/kolację i przekąski. Coś ktoś chce innego, bądź modyfikacje - ma prawo przyjść do kuchni, pomóc mi w przygotowaniu posiłku jednocześnie modyfikując sobie porcję dla siebie. To samo tyczy się dzieci. I nie chodzi o to że jak dziecko jest za małe to sobie nie pokroi chleba i nie zrobi kanapek zamiast owsianki - zrobi coś innego łatwiejszego w zamian, odważy mi płatków owsianych, odliczy 10 rodzynek i będzie mi się pełną uwagą w garnek wpatrywać i krzyczeć jakby mleko miało skipieć wtedy kiedy ja mu te kanapki kroić będę. Chodzi o to żeby było:
a/ coś za coś,
b/ żeby dziecko było częścią wysiłku włożonego w przygotowanie posiłku
c/ żeby wiedziało że jedzenie nie bierze się z powietrza, wymaga czasu i każda modyfikacja to dodatkowa praca i że ono będzie częścią tej pracy jak mu się planowane danie nie podoba i
d/ żeby nie traktowało rodzica jak służącego, że niby sobie inne danie zażyczy i ono się niby będzie bawić w tym czasie, przyjemnie spędzać czas nieświadome że rodzic zaiwania. Bo jak się dziecku będzie wydawać że jedenie pojawia się ot tak "puff" z powietrza i jeszcze zawsze dokładnie to czego sobie zażyczy to się nigdy nie nauczy i zawsze będzie wybrzydzać przy posiłku jak jakiś drobiazg będzie nie po jego myśli.
Bardzo ważne jest też pilnowanie dzieci żeby między posiłkami nic nie podjadały, no bo wtedy to wiadomo - naje się przed obiadem i tym bardziej będzie grymasić.
Jak dla mnie jadłospisy Małgosi są genialne. Nie ze względu na to że wszystko wszystkim pasuje, bo tak nie jest. Ja sama mimo że sporo rzeczy z jej dań lubię, to są rzeczy które omijam (oliwki, ser pleśniowy, nadmierna ilość soli, etc). Są genialne za to że to gotowe kompleksowe jadłospisy dzień w dzień, ładnie zbilansowane i ułożone i z przystępnych (na ogół) produktów. Oszczędza to gigantycznę ilość czasu że nie muszę wymyślać, planować i sama nad tym ślęczeć. Za to ślicznie dziękuję :D
A z moim podejściem rodzina też może je zasmakować i rzadko kiedy ktoś przychodzi do kuchni "poprawić" coś dla siebie, a i tak rzeczy wykładane na stół są zjadane w całości.
Inna sprawa że czasem ktoś mówi że czegoś nie lubi, a tak na prawdę nie wie o czym gada. W przypadku dzieci - bo najczęściej tego nie jadły nigdy jeszcze a to rówieśnicy im głupot nagadali że cośtam jest "ble". W przypadku dorosłych - bo często mają złe doświadczenia z dzieciństwa albo jakiej podłej restauracji, ktoś im podał coś niedogotowanie/ rozgotowane/ przesolonone/ zwietrzałe/ bez polotu i od tego czasu im się wydaje że to dana rzecz była winna bo ją akurat wtedy pierwszy raz jedli i nie mieli porównania.
Ja sama nie cierpiałam szpinaku, bo jako dziecko dostałam go do jedzenia w postaci rozgotowanej breji bez żadnych przypraw. Ugh. Unikałam póżniej tego jak ognia. Dopiero jak na studiach koleżanka zrobiła potrawę ze szpinaku, z czosnkiem, białym serem, przyprawami i makaronem, to się przekonałam że szpinak jednak mi smakuje i wszystko zależy od sposobu przyrządenia.
Mój facet to samo - nie lubi różnorakich kasz, ale np pęczak który Małgosia zaproponowała w jednym swoim daniu (i który oboje w sumie jedliśmy wtedy po raz pierwszy) mu bardzo zasmakował i stwierdził że mógłby go jeść więcej. Nawet kasza gryczana której nie cierpi najbardziej ze wszystkich kasz w daniu z tygodnia 57 (z papryką, brokułami, cebulą, kukurydzą, imbirem i przyprawami, sosem sojowym) okazała się dla niego zaskakująco zjadliwa. Stwierdził że w tej konkretnej konfiguracji mu nie przeszkadza i się ładnie całe danie smakowo zgrywa.
Wniosek taki, że jeśli nie spróbujesz to nie wiesz czy Ci posmakuje czy nie. I tego też rodziny uczę - najpierw jeść a potem dzielić się swoją opinią, nie na odwrót.
Powodzenia u siebie :)
Na jakiej podstawie wykluczył Ci gluten ? Potrzebujesz diety mocno lekkostrawnej dla uspokojenia jelit (miesiąc) a następnie lekkostrawnej ale stabilizacyjnej.
Taka dieta nie wyklucza nabiału czy glutenu. Owoce też można jeść ale odpowiednio obrobione.
Poczytaj mój post o diecie lekkostrawnej.
Zostaw na takim poziomie jak teraz, więc chcąc korzystać z jadłospisów, musisz podnieść ich kaloryczność.
Justi
Dziękuję :)
Pozdrawiam, Ola
Pracując na zmiany jesz wtedy kiedy funkcjonujesz.
I jeszcze jedna rzecz. Po treningu (40 min-2 serie twoich ćwiczeń) jak długo się rozciągać i czy odrazu zjeść białko (ja jem jogurt naturalny z pomarańczą i 2 lyzkami płatków owsianych) czy po rozciaganiu? Pozdrawiam:)
7.00 owsianka z jabłkiem i cynamonem
10.30 kanapka w szkole z chlebem razowym sałata papryka itp.
13.30 zależnie od pory kończenia albo obiad albo jablko + banan
16.30 albo obiad albo przekąska
19.30 po treningu musli z jogurtem pomarańcza i płatkami owsianymi
Czy mogę tak jeść bo nie ukrywam że to jest mój codzienny prawie jadłospis i jem tak około 4-5 razy w tygodniu a musli codziennie. Dobrze jem czy coś zmienić. Dodam że jestem na etapie 1800 kcal :) pozdrawiam
Małgosiu, Twój blog jest wspaniały i Ty jesteś wspaniałą osobą, nie ma dnia żebm Cię nie odwiedzała.
Pozdrawiam gorąco Kaśka.
Możesz sobie ustalić godziny i nastawiać zegar w komórce aby nie przegapić.
Dietę odchudzającą można u mnie zamówić indywidualnie http://qchenne-inspiracje.blogspot.com/p/zamow-spersonalizowana-diete.html
Paulina B
Klasyczna dywanówka to coś w stylu skalpela.
Paulina B
Jeśli jednak nie masz wyciskarki, mogą być soki z kartonu ale bez dodatku cukru.
Polecam także te jednodniowe, aczkolwiek cena jest wysoka.
Wyliczyłam, że moje zapotrzebowanie wynosi 1916kcal. Chciałabym zrzucić ok. 6 kg. Mam pytanie do ilu kcal zmniejszyć dzienne spożycie?